Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
277 286
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
C csnrdi
+13 / 13

nikt się tego nie spodziewał.. normlanie żodyn

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+1 / 5

żabka sklep dla frajerów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
+4 / 4

Pijcie dalej te świństwa. Kamienie nerkowe lubią się tworzyć przez tego typu napoje. A nie życzę nikomu kamieni na nerkach. Ból, którego nie powstrzymują tabletki przeciwbólowe, mogący trwać nawet kilka godzin.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Krisiek44
+2 / 2

@Syriusz19 pij ocet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hagpro
-1 / 3

Mnie ciekawi co tak jarają młodych te energetyki, ani to smaku nie ma, ani nie działa. Zwykły syf.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+1 / 1

@hagpro głupia moda nic więcej. Ktoś próbuje z tym, zrobić porządek to znajdzie się jakaś zasrana żabka i stara się omijać akurat w tym przypadku pożyteczne przepisy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hagpro
-2 / 2

@rogeros123 Dokładnie tak. Nie ma po tym ani haju, ani faktycznego działania pobudzającego. Napój smakujący jak wymieszane lekarstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tomek59
0 / 0

no i co? Wiecie jak mało to jest 15mg kofeiny? To dużo mniej niż w herbacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
+1 / 1

@Tomek59 w energetyku nie masz tylkko kofeiny ale również cały szereg innych dodatków, tauryna, różne witaminy, duża ilośc cukrów albo słodzików aby przykryć ohydny smak. Wszystko do nie jest obojętne dla zdrowia a dzieci wprowadzają to do swojego menu zamiast wody. Tu leży problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zwierze
+1 / 1

@rogeros123 Możliwym realnym problemem jest tak naprawdę duża ilość kofeiny, która w znacznych ilościach może mieć teoretycznie zły wpływ na mózg bardzo młodych osób, w tym zakłócać koncentrację i zdolność uczenia. Witaminy i tauryna szkody raczej nie zrobią. Wiele energetyków jest też bez cukru, chociaż jego u jako tako aktywnych fizycznie młodych bym nie demonizował. Tak naprawdę, żeby zrobić sobie krzywdę, to trzeba by to chlać litrami dziennie przez dłuższy czas, a to raczej nie zdarza się często. A nawet jeśli, to już u nieco starzych osób. A wiecie, że np. Pepsi też ma dość sporo kofeiny i w dodatku fosforany wypłukujące magzez? To wpływa na naukę i koncetrację - będzie zakaz?

Bez porównania gorsze są papierosy i upijanie się na umór - jedno i drugie częste u nastolatków pomimo teoretycznie obowiązujących zakazów sprzedaży. O narkotykach nie wspomnę. Z energetykami będzie tak samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2024 o 0:46

T Tomek59
0 / 0

@zwierze @rogeros123 dokładnie tak jak zwierze mówi. Wbrew pozorom najbardziej uzależniającym i szkodliwym jest po prostu cukier. Więc może zakażmy słodkich napojów dla dzieci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
-1 / 1

@zwierze Primo herbata zawiera może 11g kofeiny ale na 100g suszu... a zaparzasz kilka gramów... Secondo "Witaminy szkody raczej nie robią". Nie prawda, część witamin jak ryboflawina czyli B2 czy Wit C jest wydalana z organizmu. Wit B6 czy B3 nie jest i powoduje skutku uboczne przy przedawkowaniu. Naprawdę nie bez powodu mądrzejsi od Was starają się ograniczyć spożycie energetyków przez dzieci i młodzież. Zwłaszcza dzieci. Energetyk z założenia jest przeznaczony do okresowego użycia doraźnie. To, że stał sie dla niektórych głównym składnikiem dziennego jadłospisu to jest PROBLEM. Lekceważonym oczywiście przez producentów i koncerny. Może jak nie macie pojęcia o czym piszecie to nie zabierajcie głosu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
-1 / 1

@Tomek59 nie bardzo wie co pisze. Odniosłem się do tego gdzieś w poście obok. Powtórzę nie bez powodu mądrzejsi od Was starają się ograniczyć dla młodzieży a dzieciom najlepiej w ogóle zakazać spożycia tych napojów. Odnośnie cukru. To inna sprawa, cukier jest silnie uzależniający dla organizmu i tak samo szkodliwy dla nas na dłuższą metę. Problem cukru polega na tym, że praktycznie w większości produktów spożywczych, napojach, sokach, jogurtach itd. jest stanowczo nadużywany. A dlaczego? Bo jest tani, uzależnia, powoduje łaknienie, zwiększa zyski. Ładuje się go wszędzie w nadmiarze. To problem naszej cywilizacji ogólnie. Sam się od niego uzależniłem. Staram się teraz ograniczać użycie maksymalnie dla zdrowia i mam z tym problem. Musze np. mieszać jogurty smakowe czy tam serki z podwójna ilością jogurtu naturalnego aby uzyskać produkt, który posiada rozsądną ilość cukru w sobie. To jest paranoja. W zasadzie o całym naszym odżywianiu można by kilka grubych tomów napisać. Po prostu cięzko w tych czasach w miare normalnie jesć i choć trochę zdrowo sie odżywiać. Ale to nie temat tej dyskusji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zwierze
0 / 0

@rogeros123 Ale ja nie mówię o rażącym nadużywaniu. Wtedy wszystko może zaszkodzić. U małych dzieci energetyk to też słaby pomysł, bo ich organizm dorasta, jest bardzo podatny na różne substancje i czynniki, bo adaptuje się do rzeczywistości - lepiej żeby takich specyfików w niej nie było. Ale u nastolatków okazjonalne energetyki już nie zaszkodzą, a zakazy są nieskuteczne. Trzeba EDUKOWAĆ. Młodzi ludzie nie są tak głupi jak niektórym się wydaje i potrafią zrozumieć co im szkodzi. Ale pod warunkiem, że ktoś to w zrozumiały sposób im wyjaśni. Tępe zakazy to spychologia i lenistwo dorosłych, które nie działa, albo wywołuje odwrócony efekt. Czym więcej "zakazanych owoców" tym gorzej. Ja rozumiem papierosy, alhohol czy narkotyki - chociaż skuteczność tych zakazów jest ograniczona, ale przynajmniej chodzi o realne zagrożenia. Ale z energetykami to jest po prostu bez sensu i myślę, że może wręcz zwiększyć ich popularność. Zauważcie, że o dziwo producenci nie protestują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PitBull9010
+1 / 1

jeśli ustawa mówi o zawartości kofeiny na poziomie 15mg na 100ml produktu, to KAŻDY, ale dosłownie każdy obecny producent może podważy tę ustawę (a sama ustawa to strxał w kolano i zwykły bubel prawny...)

taki MONSTER (500ml0 dla przykładu powinien wg powyższego zawierać (SIC!) ok. 75mg kofeiny, podczas dy w realu zawiera raptem ok 0,15-0,20 mg...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rogeros123
-1 / 1

@PitBull9010 mylą ci się jednostki, gramy z miligramami, piszesz bzdury i nawet nie rozumiesz co piszesz. Monster na 100ml napoju w zależności od wersji zawiera kofeiny średnio 30mg/100ml czyli 150mg na 500ml a raczej więcej bo blizęj 160mg. Natomiast Twoje 0,15mg to waży około jedno ziarenko soli. Twoje 0,15mg to jest 0,00015g :) Weź się nie ośmieszaj specjalisto od siedmiu boleści. Dodatkowo bezpieczna, dzienna dawka kofeiny dla osoby dorosłej powinna wynosić 300 mg na dobę. Kumasz dorosłej. Nie dzieci czy młodzieży.
Dzieci w wieku 7-9 lat: bezpieczna dawka to 62,5 mg kofeiny dziennie. Dzieci w wieku 10-12 lat: bezpieczna dawka to 85 mg kofeiny dziennie. Nastolatki od 13 lat: bezpieczna dawka to mniej niż 2,5 mg/kg masy ciała kofeiny dziennie. Czyli mowa o Tobie, bo z tego co piszesz jasno wynika, że jesteś gdzieś na początku swojej edukacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 stycznia 2024 o 21:22