7.62, to w zasadzie 2 rodzaje pocisków, albo amunicja karabinowa, a taka na spokojnie przebiłaby taki hełm, albo pocisk z kałacha, tyle że z 20 metrów, nawet jakby ten hełm to zniósł to i tak uderzenie byłoby na tyle potężne, że raczej by nie przeżył.
Zastanawiałem się jak to możliwe. A jednak. To musiał być pocisk z rewolweru Nagant (7,62 x 38R). Nie posiada płaszcza, jest cały ołowiany. więc mógł się ładnie "rozpłaszczyć" na kewlarze z hełmu. Choć i w tym wypadku powinien mieć duże wgłębienie w głowie. Skorupa się rozleciała, a wkład jest miękki. 7,62x54/53, 7,62x39, 7,62x51( Win.308) i tak dalej przeszedł by jak przez plastelinę nawet na dużo większej odległości.
Uratowało mu życie, że dostał z 7.62 z 20 metrów?
Uratowało go bo dostał z 20 metrów. Szczęście, że nie strzelali z 30 metrów.
Wątpię aby hełm zdołał zatrzymać pocisk 7.62 z 20 metrów
7.62, to w zasadzie 2 rodzaje pocisków, albo amunicja karabinowa, a taka na spokojnie przebiłaby taki hełm, albo pocisk z kałacha, tyle że z 20 metrów, nawet jakby ten hełm to zniósł to i tak uderzenie byłoby na tyle potężne, że raczej by nie przeżył.
Zastanawiałem się jak to możliwe. A jednak. To musiał być pocisk z rewolweru Nagant (7,62 x 38R). Nie posiada płaszcza, jest cały ołowiany. więc mógł się ładnie "rozpłaszczyć" na kewlarze z hełmu. Choć i w tym wypadku powinien mieć duże wgłębienie w głowie. Skorupa się rozleciała, a wkład jest miękki. 7,62x54/53, 7,62x39, 7,62x51( Win.308) i tak dalej przeszedł by jak przez plastelinę nawet na dużo większej odległości.
Po co repostujecie memy z tymi samymi błędami?
Od tamtej pory wiecznie się uśmiecha.
W jaki sposób trafienie w łeb uratowało mu życie? Tętniak mu pękł i wyciekł nosem???
Głąb namierzony