winny przestępstwa jest przestępca. natomiast okolicznościom tegoż mogą być winne inne czynniki; jak bowiem powiada przysłowie - okazja czyni złodzieja, czyż nie? pauperyzacja myślenia poprzez jednowymiarowe etykietki bynajmniej nie poprawi jakości tegoż
Manipulujesz. NIKT NIE WINI BRONI.
Skoro ilość popaprańców w społeczeństwie jest stała - to lepiej by byli uzbrojeni w noże i bejzbole niż w broń palną.
@BrickOfTheWall wiesz,to działa w dwie strony lepiej żeby ofiary popapranców miały broń palną chociażby na kule gumowe ( nie mówie tu o zabaweczkach dostepnych w polsce tylko o broni na kule gumowe) niż noże lub bejzbole.
@Aug7
Widzę kto zaopatrzył się w broń palną spośród znanych mi ludzi. Wielkość pędu do posiadania broni palnej jest odwrotnie proporcjonalna to stanu stabilności emocjonalnej.
Rekordzista trzyma w mieszkaniu w bloku cztery sztuki (szafa pancerna itd - wszystko legalnie) - po co?
"-- coraz więcej tych czarnych i ciapatych na ulicach, gdy kiedyś przyjdą po mnie to się nie dam"
@BrickOfTheWall Cztery sztuki? Pewnie do sportu akurat pod 4 konkurencje (strzelba,karabin,pistolet,boczny zapłon) normalny posiadacz zazwyczaj ma około 5-11.
Nie wiem czy ci tak powiedział na serio czy zażartował,myśle że albo zażartował albo sam to zmyśliłeś. Jeśli z kolei mówił na serio to nie widzę nic złego w tym że ktoś chce bronić swoje życia i zdrowia przy pomocy broni palnej,Może tobie maży sie druga Francja czy Niemcy albo Anglia ale nie normalnym osobom.
Jeśli prawdą było by że zainteresowanie bronią jest odwrotnie proporcjonalna do stanu emocjonalnego posiadacza to by psychotestów nie zdali.
Ja ostatnio poznałem na wystawie broni osobę co ma 45 sztuk przeważnie są to antyki z okresu 1870-1945. No i kilka kbks-ów do weekendowego strzelania. Wartość kolekcji to jakieś 300 tysięcy. Czemu ma aż tyle broni? Bo ją kolekcjonuje.
@BrickOfTheWall a nawiasem mowiac ty gdy twoje zycie lub zdrowie jest zagrożone nie wzywasz uzbrojonych osób (policji) w celu ochrony siebie? Tylko grzec,nie dajesz sie zabić lub okaleczyć zgodnie z zasada tolerancji?
@Aug7
Nie, cztery sztuki "klamek": Glock, Beretta, coś czeskiego i coś izraelskiego (nie pomnę nazw) wszystkie cztery podobnej wielkości. Wizytę na strzelnicy odbębnia tyle by nie stracić licencji - żaden fan sportów strzeleckich
@Aug7
Sam się nie obronię przed przeciwnikiem uzbrojonym w zbliżony sposób.
Mam przeciwko sobie doświadczenie, bezwzględność, zaskoczenie i determinację. Dlatego preferuję ogólne rozbrojenie gdyż gwarantuje mi większe szanse przeżycia. Bandzior nie strzela do mnie preferencyjnie bojąc się że mam broń. Sąsiad nie strzela do mnie bo przestraszył się postaci w kapturze obok płotu itd.
Dostawca jedzenia nie wyciąga gnata na skrzyżowaniu https://demotywatory.pl/res/img/icons/play_circle.png
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2024 o 17:43
@BrickOfTheWall skoro teraz twój somsiad nie strzela do ciebie z broni pneumatycznej na kule gumowe,nie psika cie gazem czy nie razi z tasera bo przestraszył się ciebie jak stoisz czy idziesz zakapturzony obok jego płotu to raczej jak dostęp do broni będzie trochę szerszy (nie mówie że każna broń będzie dostępna bez pozwolenia) też tego nie zrobi. No nie obronisz się,bo nie masz czym. Przed agresywnym psem też sie nie obronisz. Gdybyś miał np. Pistolet traumatyczny (to bron palna na kule gumowe) to by twoje szanse na obronę wzrosły. Ogólne rozbrojenie nie jest calkowite nadal wszelakiego rodzaju bandyci mają dostępny różny arsenał w postaci noży,maczet,toporków którymi to w razie ataku mogą cie pozbawić życia. Rozbrojenie nie gwarantuje ci w razie ataku bezpieczeństwa. Poprostu bandzior zamiast cie zastrzelić to cię zaszlachtuje np.nożem. albo cię pobije i będziesz do końca życia kaleką. No i bandyci rzadko używają broni palnej do zabijania ofiary bo wiedzą że strzał jest dość głośny i może sciągnąć niepotrzebną uwagę otoczenia. Po drugie teraz furorę robi cyberprzestępczość więc szanse na napad są mniejsze.
@BrickOfTheWall nie wiem po co dostawca miałby wyciągać broń na skrzyżowaniu. Nie popadaj w paranoje. Skoro teraz mając inne niebezpieczne narzędzia które też mogą wyciągnąć na skrzyżowaniu tego nie robią to raczej gdyby dostep do broni palnej był lepszy też by tego nie robili.
winny przestępstwa jest przestępca. natomiast okolicznościom tegoż mogą być winne inne czynniki; jak bowiem powiada przysłowie - okazja czyni złodzieja, czyż nie? pauperyzacja myślenia poprzez jednowymiarowe etykietki bynajmniej nie poprawi jakości tegoż
@Petyrek
"...okazja czyni złodzieja, czyż nie?" - nie, złodziej to złodziej!
Ja tam nie obwiniam nikogo, bo nie wiadomo o co chodzi w tym democie.
Będą też tacy, co obwinią ofiarę, że np. sprowokował napastnika. To będzie prawica, lewica czy centrum?
@Xynthia
A jak myślisz?
@Xynthia to będzie zwykły de***
Lewicy należy przyznać postęp.
To lewa strona zrozumiała, że winny gwałtowi jest gwałciciel!
Manipulujesz. NIKT NIE WINI BRONI.
Skoro ilość popaprańców w społeczeństwie jest stała - to lepiej by byli uzbrojeni w noże i bejzbole niż w broń palną.
@BrickOfTheWall wiesz,to działa w dwie strony lepiej żeby ofiary popapranców miały broń palną chociażby na kule gumowe ( nie mówie tu o zabaweczkach dostepnych w polsce tylko o broni na kule gumowe) niż noże lub bejzbole.
@Aug7
Widzę kto zaopatrzył się w broń palną spośród znanych mi ludzi. Wielkość pędu do posiadania broni palnej jest odwrotnie proporcjonalna to stanu stabilności emocjonalnej.
Rekordzista trzyma w mieszkaniu w bloku cztery sztuki (szafa pancerna itd - wszystko legalnie) - po co?
"-- coraz więcej tych czarnych i ciapatych na ulicach, gdy kiedyś przyjdą po mnie to się nie dam"
@BrickOfTheWall Cztery sztuki? Pewnie do sportu akurat pod 4 konkurencje (strzelba,karabin,pistolet,boczny zapłon) normalny posiadacz zazwyczaj ma około 5-11.
Nie wiem czy ci tak powiedział na serio czy zażartował,myśle że albo zażartował albo sam to zmyśliłeś. Jeśli z kolei mówił na serio to nie widzę nic złego w tym że ktoś chce bronić swoje życia i zdrowia przy pomocy broni palnej,Może tobie maży sie druga Francja czy Niemcy albo Anglia ale nie normalnym osobom.
Jeśli prawdą było by że zainteresowanie bronią jest odwrotnie proporcjonalna do stanu emocjonalnego posiadacza to by psychotestów nie zdali.
Ja ostatnio poznałem na wystawie broni osobę co ma 45 sztuk przeważnie są to antyki z okresu 1870-1945. No i kilka kbks-ów do weekendowego strzelania. Wartość kolekcji to jakieś 300 tysięcy. Czemu ma aż tyle broni? Bo ją kolekcjonuje.
@BrickOfTheWall a nawiasem mowiac ty gdy twoje zycie lub zdrowie jest zagrożone nie wzywasz uzbrojonych osób (policji) w celu ochrony siebie? Tylko grzec,nie dajesz sie zabić lub okaleczyć zgodnie z zasada tolerancji?
@Aug7
Nie, cztery sztuki "klamek": Glock, Beretta, coś czeskiego i coś izraelskiego (nie pomnę nazw) wszystkie cztery podobnej wielkości. Wizytę na strzelnicy odbębnia tyle by nie stracić licencji - żaden fan sportów strzeleckich
@Aug7
https://demotywatory.pl/res/img/icons/play_circle.png
Sam się nie obronię przed przeciwnikiem uzbrojonym w zbliżony sposób.
Mam przeciwko sobie doświadczenie, bezwzględność, zaskoczenie i determinację. Dlatego preferuję ogólne rozbrojenie gdyż gwarantuje mi większe szanse przeżycia. Bandzior nie strzela do mnie preferencyjnie bojąc się że mam broń. Sąsiad nie strzela do mnie bo przestraszył się postaci w kapturze obok płotu itd.
Dostawca jedzenia nie wyciąga gnata na skrzyżowaniu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2024 o 17:43
@BrickOfTheWall może Jeriho(?) Może wyrobił tylko kategorie na pistolet,nie wiem trzeba by sie było dopytać.
@BrickOfTheWall skoro teraz twój somsiad nie strzela do ciebie z broni pneumatycznej na kule gumowe,nie psika cie gazem czy nie razi z tasera bo przestraszył się ciebie jak stoisz czy idziesz zakapturzony obok jego płotu to raczej jak dostęp do broni będzie trochę szerszy (nie mówie że każna broń będzie dostępna bez pozwolenia) też tego nie zrobi. No nie obronisz się,bo nie masz czym. Przed agresywnym psem też sie nie obronisz. Gdybyś miał np. Pistolet traumatyczny (to bron palna na kule gumowe) to by twoje szanse na obronę wzrosły. Ogólne rozbrojenie nie jest calkowite nadal wszelakiego rodzaju bandyci mają dostępny różny arsenał w postaci noży,maczet,toporków którymi to w razie ataku mogą cie pozbawić życia. Rozbrojenie nie gwarantuje ci w razie ataku bezpieczeństwa. Poprostu bandzior zamiast cie zastrzelić to cię zaszlachtuje np.nożem. albo cię pobije i będziesz do końca życia kaleką. No i bandyci rzadko używają broni palnej do zabijania ofiary bo wiedzą że strzał jest dość głośny i może sciągnąć niepotrzebną uwagę otoczenia. Po drugie teraz furorę robi cyberprzestępczość więc szanse na napad są mniejsze.
@BrickOfTheWall nie wiem po co dostawca miałby wyciągać broń na skrzyżowaniu. Nie popadaj w paranoje. Skoro teraz mając inne niebezpieczne narzędzia które też mogą wyciągnąć na skrzyżowaniu tego nie robią to raczej gdyby dostep do broni palnej był lepszy też by tego nie robili.