Nie byłoby kogo wyrzucać gdyby na większości stanowisk państwowych instytucji PiS nie powrzucał swoich towarzyszy partyjnych oraz rodziny i do tego pozbawionych kompetencji.
Czystki są konieczne. Już na przykładzie TVP i powierzenia Morawieckiemu misji tworzenia rządu można było się przekonać, że oni są w stanie sparaliżować cały kraj, wszystkie instytucje, gdzie upchnęli swoich (czyli wszędzie), żeby tylko zrobić na złość nowemu rządowi. Teraz naprawdę PiS-owcami powinny się zająć wszystkie organy kontrolne czy ścigania w Polsce, znaleźć wszystkie nieprawidłowości i wykopać ich bez wypłacania gigantycznych odpraw.
Nie byłoby kogo wyrzucać gdyby na większości stanowisk państwowych instytucji PiS nie powrzucał swoich towarzyszy partyjnych oraz rodziny i do tego pozbawionych kompetencji.
Ja wyrywanie chwastów w ogrodzie, nazywam pielęgnacją. Chwastnica czy rdest, zadowolone pewnie nie są :-)
Czystki są konieczne. Już na przykładzie TVP i powierzenia Morawieckiemu misji tworzenia rządu można było się przekonać, że oni są w stanie sparaliżować cały kraj, wszystkie instytucje, gdzie upchnęli swoich (czyli wszędzie), żeby tylko zrobić na złość nowemu rządowi. Teraz naprawdę PiS-owcami powinny się zająć wszystkie organy kontrolne czy ścigania w Polsce, znaleźć wszystkie nieprawidłowości i wykopać ich bez wypłacania gigantycznych odpraw.