Odważnie, wiesz iż za takie słowa znajdą się tacy, co Cię nazwą "agentem Putina"? Bo w eurokołchozie wszyscy mają być zadowoleni z tego, iż są coraz bardziej niewoleni, a zamordyzm wkracza pod sztandarami "walki z mową nienawiści".
Nasz polski problem polega na tym, że jeśli nie chcemy być w Europejskim "kołchozie", to będziemy w sowieckim, tym prawdziwym, że wszelkimi konsekwencjami tego faktu
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 stycznia 2024 o 23:32
@sliko Gratuluję wiedzy politycznej! No miszczuniu poprostu! Odróżniasz układ gospodarczy od militarnego??? Unia w tej chwili nam i sobie samej jedynie szkodzi. Rządzą lewacy, socjaliści i zieloni a to prosta droga do upadku. W zasadzie to już równia pochyła. Twórcy IV rzeszy najchętniej z ruskimi by się ściskali ale już nie wypada. Świat patrzy! Od obrony jest NATO. Tego się trzymajmy i zbrójmy!
Póki co ruscy mogą nas cmoknąć bo nie chore unijne układy nas bronią tylko członkostwo w NATO.
@jurand65 Jak trump dojdzie do władzy to z NATO niewiele zostanie. Polska jest zbyt małym krajem by stać okrakiem między jednym a drugim układem, choć ruska agentura wmawia, że to możliwe. To kolejny element prowadzonej wojny hybrydowej. Kolejnym jest wmawianie, że "zachód gnije". Pamiętam jak jakiś ruski chodził po pod-poznańskim osiedlu, podziwiam piękne domy, samochody przed domami, zadbane ogródki, ulice i chodniki bez dziur i ironicznie powtarzał: "Nu smotricie - kak zagniwajet Zapad"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 stycznia 2024 o 14:51
@sliko Nasz zapad nie. Ale ten bardziej na zapad zapad już niedługo. Wiem bo przebywam tam więcej niż w Polsce. To nie są optymistyczne obrazki. A co do wyjścia z NATO Trump jednoosobowo nic nie może. Zmieniono na takie ewentualności prawo w juesej. To jednak nie dyktatura! Ludzie Pentagonu też by do tego nie dopuścili. Polecam artykuł: https://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/9396028,trump-wyprowadzi-usa-z-nato-oceniamy-jakie-sa-na-to-szanse.html
Polska to w tej chwili BARDZO ważny kraj dla NATO bowiem stanowi ścianę dla sojuszu w środkowej Europie. Za miedzą wojna! Potem jest Rumunia i staje się nią Finlandia na północy.
@Aypeross prawdz ile placisz podatku w pradzie i ile z tego to prawa do emisji CO2, czyli po prostu podatek z powietrza
Drugi podatek to tzw. podatek od nadmiarowych zyskow - czyli firmy moga lupic obywateli, byleby z tego pdoatek trafil...
A to dopiero poczatek, bo zeby dostac kase z KPO bedziemy musieli sie zgodzic na jeszcze wiecej
I właśnie przez takich ograniczonych ludzi, których ambicja ogranicza się do zarządzania własną latryną jesteśmy w dudzie.
Człowiek ambitny z wizją przyszłości wszędzie dojrzy możliwości.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zintegrować Polskę jak najbardziej z Unią, a potem sprytem, intelektem, odpowiednimi działaniami przejąć tam władzę. Polska może być "Panem" Europy. :)
@antyfrajer nie, takie sa fakty: https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/podatki-osobiste/pit/6374603,centralizacja-ue-oznacza-wzrost-podatkow-w-polsce.html
A tutaj inny, cytujac "Pod koniec 2020 roku Komisja Europejska, Parlament i Rada UE zgodziły się ze sobą co do tego, że niezbędne jest rozwinięcie systemu zasobów własnych UE. Wyrazem tej zgody jest decyzja w sprawie zasobów własnych (decyzja UE, Euratom 2020/2053) – przyjęta i zaakceptowana przez wszystkie państwa członkowskie, także Polskę.
Po pierwsze, zakłada ona, że maksymalna kwota płatności do budżetu UE, do której można wezwać państwo członkowskie w danym roku, wzrasta z poziomu 1,20 proc. DNB do 1,40 proc. DNB. Ta decyzja jest m.in. pokłosiem wyjścia z UE Wielkiej Brytanii, która wcześniej była płatnikiem netto do budżetu. Państwa, które zostały w UE, muszą się zrzucać trochę więcej, by zachować rozmiar budżetu wspólnoty.
Po drugie, zobowiązuje ona Komisję do przedstawienia konkretnej propozycji w sprawie „nowej generacji dochodów własnych”. Część z nich ma być związana z sektorem przedsiębiorstw.
Komisja swoją propozycję przedstawiła najpierw w grudniu 2021 roku, a następnie w wersji zmodyfikowanej w czerwcu 2023 roku. Zgodnie z tym projektem, nowymi źródłami dochodu do budżetu UE mają się stać:
część wpływów z systemu ETS, czyli unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych
Komisja argumentuje, że po podwyższeniu opłaty za emisję gazów cieplarnianych do około 80 euro za tonę CO2 w 2022 roku (w porównaniu z 55 euro w 2021), dochody państw członkowskich z ETS podwoiły się w ciągu dwóch lat do prawie 30 mld euro w 2022 roku. Komisja proponuje, by jedna trzecia tych dochodów trafiała do budżetu UE (według propozycji z grudnia 2021 miało to być 25 proc.).
KE szacuje, że taka nowa składka do budżetu UE przyniosłaby około 7 mld euro rocznie, a w związku z postępującym rozszerzeniem systemu ETS, kwota ta wzrosłaby do 19 mld euro rocznie w 2028 roku
część wpływów z podatku od dochodów przedsiębiorstw – miałby on wynosić 0,5 proc. zysków międzynarodowych przedsiębiorstw finansowych i niefinansowych w UE, obliczanych przez Eurostat na podstawie statystyk z rachunków narodowych.
Nie jest to więc podatek od przedsiębiorstw per se, lecz wkład krajowy wnoszony przez państwa członkowskie na podstawie nadwyżki operacyjnej brutto dla sektorów przedsiębiorstw finansowych i niefinansowych. Taka danina miałaby być tymczasowa i obowiązywać do czasu wprowadzenia w UE wypracowanych na forum OECD międzynarodowych ram podatkowych, które miałyby zmuszać międzynarodowe korporacje do płacenia podatków od dochodu oraz wartości dodanej wytworzonej na terenie danego kraju w tym kraju; jeśli taki podatek zacznie obowiązywać, 15 proc. dochodów z niego ma trafiać bezpośrednio do budżetu UE. Do tego czasu KE proponuje, by państwa członkowskie przekazywały do budżetu UE państwa odsetek statystycznych dochodów tych przedsiębiorstw.
część wpływów z tzw. podatku od śladu węglowego, czyli mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM)
Unia Europejska chce wprowadzić dodatkowy podatek dla towarów importowanych do UE, który rekompensowałby straty związane z niższymi wymogami ekologicznymi w krajach pochodzenia; produkty importowane do UE byłyby dodatkowo obciążone podatkiem równym unijnym kosztom emisji CO2 powstałych przy ich wytworzeniu. Chodzi o to, by wyeliminować z rynku UE nierówną konkurencję produktów, których wytwarzanie przyczynia się do większego zanieczyszczenia środowiska niż towarów produkowanych w Europie. KE liczy na to, że taki dodatkowy podatek zachęci producentów w innych krajach do większej ekologizacji produkcji. " zrodlo: https://oko.press/czy-ue-zamierza-nakladac-na-nas-nowe-europejskie-podatki
A tutaj masz od razu od tych unijnych skur...now https://www.consilium.europa.eu/pl/infographics/fit-for-55-energy-taxation/
Odważnie, wiesz iż za takie słowa znajdą się tacy, co Cię nazwą "agentem Putina"? Bo w eurokołchozie wszyscy mają być zadowoleni z tego, iż są coraz bardziej niewoleni, a zamordyzm wkracza pod sztandarami "walki z mową nienawiści".
@JaWojtek dlatego j€bac system :)
To zupełnie tak jak faceci!
Chcą chronić kobiety przed zagrożeniem, które sami stwarzają.
Nasz polski problem polega na tym, że jeśli nie chcemy być w Europejskim "kołchozie", to będziemy w sowieckim, tym prawdziwym, że wszelkimi konsekwencjami tego faktu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 stycznia 2024 o 23:32
@sliko
Dokładnie. Ukraina przykładem.
@sliko Gratuluję wiedzy politycznej! No miszczuniu poprostu! Odróżniasz układ gospodarczy od militarnego??? Unia w tej chwili nam i sobie samej jedynie szkodzi. Rządzą lewacy, socjaliści i zieloni a to prosta droga do upadku. W zasadzie to już równia pochyła. Twórcy IV rzeszy najchętniej z ruskimi by się ściskali ale już nie wypada. Świat patrzy! Od obrony jest NATO. Tego się trzymajmy i zbrójmy!
Póki co ruscy mogą nas cmoknąć bo nie chore unijne układy nas bronią tylko członkostwo w NATO.
@jurand65 Jak trump dojdzie do władzy to z NATO niewiele zostanie. Polska jest zbyt małym krajem by stać okrakiem między jednym a drugim układem, choć ruska agentura wmawia, że to możliwe. To kolejny element prowadzonej wojny hybrydowej. Kolejnym jest wmawianie, że "zachód gnije". Pamiętam jak jakiś ruski chodził po pod-poznańskim osiedlu, podziwiam piękne domy, samochody przed domami, zadbane ogródki, ulice i chodniki bez dziur i ironicznie powtarzał: "Nu smotricie - kak zagniwajet Zapad"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2024 o 14:51
@sliko Nasz zapad nie. Ale ten bardziej na zapad zapad już niedługo. Wiem bo przebywam tam więcej niż w Polsce. To nie są optymistyczne obrazki. A co do wyjścia z NATO Trump jednoosobowo nic nie może. Zmieniono na takie ewentualności prawo w juesej. To jednak nie dyktatura! Ludzie Pentagonu też by do tego nie dopuścili. Polecam artykuł:
https://forsal.pl/swiat/usa/artykuly/9396028,trump-wyprowadzi-usa-z-nato-oceniamy-jakie-sa-na-to-szanse.html
Polska to w tej chwili BARDZO ważny kraj dla NATO bowiem stanowi ścianę dla sojuszu w środkowej Europie. Za miedzą wojna! Potem jest Rumunia i staje się nią Finlandia na północy.
z dwojga złego wolę eurokołchoz niż ruski mir - masz inną realna alternatywę??
@Aypeross NATO nas chroni przed ruskim mirem a nie żadna Unia! Oficjalnie ruscy nie wystrzelą ani jednego naboju!
@Aypeross prawdz ile placisz podatku w pradzie i ile z tego to prawa do emisji CO2, czyli po prostu podatek z powietrza
Drugi podatek to tzw. podatek od nadmiarowych zyskow - czyli firmy moga lupic obywateli, byleby z tego pdoatek trafil...
A to dopiero poczatek, bo zeby dostac kase z KPO bedziemy musieli sie zgodzic na jeszcze wiecej
I właśnie przez takich ograniczonych ludzi, których ambicja ogranicza się do zarządzania własną latryną jesteśmy w dudzie.
Człowiek ambitny z wizją przyszłości wszędzie dojrzy możliwości.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zintegrować Polskę jak najbardziej z Unią, a potem sprytem, intelektem, odpowiednimi działaniami przejąć tam władzę. Polska może być "Panem" Europy. :)
tak pi,er.d.o.lą ruskie trolle
@antyfrajer nie, takie sa fakty: https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/podatki-osobiste/pit/6374603,centralizacja-ue-oznacza-wzrost-podatkow-w-polsce.html
A tutaj inny, cytujac "Pod koniec 2020 roku Komisja Europejska, Parlament i Rada UE zgodziły się ze sobą co do tego, że niezbędne jest rozwinięcie systemu zasobów własnych UE. Wyrazem tej zgody jest decyzja w sprawie zasobów własnych (decyzja UE, Euratom 2020/2053) – przyjęta i zaakceptowana przez wszystkie państwa członkowskie, także Polskę.
Po pierwsze, zakłada ona, że maksymalna kwota płatności do budżetu UE, do której można wezwać państwo członkowskie w danym roku, wzrasta z poziomu 1,20 proc. DNB do 1,40 proc. DNB. Ta decyzja jest m.in. pokłosiem wyjścia z UE Wielkiej Brytanii, która wcześniej była płatnikiem netto do budżetu. Państwa, które zostały w UE, muszą się zrzucać trochę więcej, by zachować rozmiar budżetu wspólnoty.
Po drugie, zobowiązuje ona Komisję do przedstawienia konkretnej propozycji w sprawie „nowej generacji dochodów własnych”. Część z nich ma być związana z sektorem przedsiębiorstw.
Komisja swoją propozycję przedstawiła najpierw w grudniu 2021 roku, a następnie w wersji zmodyfikowanej w czerwcu 2023 roku. Zgodnie z tym projektem, nowymi źródłami dochodu do budżetu UE mają się stać:
część wpływów z systemu ETS, czyli unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych
Komisja argumentuje, że po podwyższeniu opłaty za emisję gazów cieplarnianych do około 80 euro za tonę CO2 w 2022 roku (w porównaniu z 55 euro w 2021), dochody państw członkowskich z ETS podwoiły się w ciągu dwóch lat do prawie 30 mld euro w 2022 roku. Komisja proponuje, by jedna trzecia tych dochodów trafiała do budżetu UE (według propozycji z grudnia 2021 miało to być 25 proc.).
KE szacuje, że taka nowa składka do budżetu UE przyniosłaby około 7 mld euro rocznie, a w związku z postępującym rozszerzeniem systemu ETS, kwota ta wzrosłaby do 19 mld euro rocznie w 2028 roku
część wpływów z podatku od dochodów przedsiębiorstw – miałby on wynosić 0,5 proc. zysków międzynarodowych przedsiębiorstw finansowych i niefinansowych w UE, obliczanych przez Eurostat na podstawie statystyk z rachunków narodowych.
Nie jest to więc podatek od przedsiębiorstw per se, lecz wkład krajowy wnoszony przez państwa członkowskie na podstawie nadwyżki operacyjnej brutto dla sektorów przedsiębiorstw finansowych i niefinansowych. Taka danina miałaby być tymczasowa i obowiązywać do czasu wprowadzenia w UE wypracowanych na forum OECD międzynarodowych ram podatkowych, które miałyby zmuszać międzynarodowe korporacje do płacenia podatków od dochodu oraz wartości dodanej wytworzonej na terenie danego kraju w tym kraju; jeśli taki podatek zacznie obowiązywać, 15 proc. dochodów z niego ma trafiać bezpośrednio do budżetu UE. Do tego czasu KE proponuje, by państwa członkowskie przekazywały do budżetu UE państwa odsetek statystycznych dochodów tych przedsiębiorstw.
część wpływów z tzw. podatku od śladu węglowego, czyli mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO2 (CBAM)
Unia Europejska chce wprowadzić dodatkowy podatek dla towarów importowanych do UE, który rekompensowałby straty związane z niższymi wymogami ekologicznymi w krajach pochodzenia; produkty importowane do UE byłyby dodatkowo obciążone podatkiem równym unijnym kosztom emisji CO2 powstałych przy ich wytworzeniu. Chodzi o to, by wyeliminować z rynku UE nierówną konkurencję produktów, których wytwarzanie przyczynia się do większego zanieczyszczenia środowiska niż towarów produkowanych w Europie. KE liczy na to, że taki dodatkowy podatek zachęci producentów w innych krajach do większej ekologizacji produkcji. " zrodlo: https://oko.press/czy-ue-zamierza-nakladac-na-nas-nowe-europejskie-podatki
A tutaj masz od razu od tych unijnych skur...now https://www.consilium.europa.eu/pl/infographics/fit-for-55-energy-taxation/