@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 coś jak osoby niepalące, pracujące z palącymi. Tym drugim się wydaje, że jak palą na zewnątrz to potem nie śmierdzą fajkami. A prawda jest zupełnie inna.
@Syriusz19 Mimo wszystko jest różnica między tym, że Ci zapach nie odpowiada, a tym że w skutek alergii się dusisz i nic nie widzisz przez alergiczne zapalenie spojówek i obfite łzawienie.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Przypuszczam, że przed przyprowadzeniem psa do pracy/pokoju, musiałaby być zgoda innych pracowników. Nie słyszałem jednak nigdy, żeby ktoś się pytał, czy może wrócić capiący fajami z przerwy. A czasami, zwłaszcza w lecie, pot + smród papierosów, ma tak ohydny zapach, że się niedobrze robi.
@xargs Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Pierwsza tak.
Nie będę bronił tezy jak niepodległości. Tyle, że zdobyłem wiedzę na własnym doświadczeniu. Ktoś inny może mieć inną pracę, innego szefa, innego psa... Ja miałem żywego.
Alergicy pracujący w tym samym biurze są na pewno wniebowzięci.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 coś jak osoby niepalące, pracujące z palącymi. Tym drugim się wydaje, że jak palą na zewnątrz to potem nie śmierdzą fajkami. A prawda jest zupełnie inna.
@Syriusz19 Mimo wszystko jest różnica między tym, że Ci zapach nie odpowiada, a tym że w skutek alergii się dusisz i nic nie widzisz przez alergiczne zapalenie spojówek i obfite łzawienie.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Przypuszczam, że przed przyprowadzeniem psa do pracy/pokoju, musiałaby być zgoda innych pracowników. Nie słyszałem jednak nigdy, żeby ktoś się pytał, czy może wrócić capiący fajami z przerwy. A czasami, zwłaszcza w lecie, pot + smród papierosów, ma tak ohydny zapach, że się niedobrze robi.
@NewThriller Bo logiczne argumenty są be.
Miałem kilka razy psa w pracy... Nie, nie poprawia wydajności, wręcz przeciwnie.
@koszmarek66 dowód anegdotyczny nie jest dowodem.
@xargs Jedna jaskółka wiosny nie czyni. Pierwsza tak.
Nie będę bronił tezy jak niepodległości. Tyle, że zdobyłem wiedzę na własnym doświadczeniu. Ktoś inny może mieć inną pracę, innego szefa, innego psa... Ja miałem żywego.
Co sądzi na ten temat reszta zespołu - nikt nigdy nie zapytał.
Ciekawe czy jakby przyjść do pracy z dzieckiem czy by się nie zdenerwowali
Jak można pracować wydajniej z psem na kolanach?
Nagromadzenie takiej ilości psów musi dodatkowo uwalniać wspaniałą woń.
U nas w biurze przychodzą ludzie z psami. Dla mnie najlepsze jest jak coś robię i nagle czuję że coś mi wącha jajka.
A co jeśli pies narobi pod biurkiem?