A podeszwy butów smarowaliście świeczką? Zjeżdżaliście na butach z górki? Mieliśmy wiele innych "ciekawych" pomysłów.... Każde pokolenie ma swoje wspomnienia... które lepsze? Zależy dla kogo:)))))))))))
@swosek, ja kiedyś podczas silnego wiatru zrobiłem z rozpiętej kurtki żagiel i pognałem z wiatrem na łyżwach z kilometr po zamarzniętych, zalanych łąkach. Prędkość była niesamowita!
Tyle, że nie pomyślałem o powrocie pod wiatr. Było ciężko, ale w końcu wróciłem.
Od razu widać, że ty go nie miałeś.
Świeczką smarowało się PŁASKIE DREWNIANE płozy - smarowało się tą stalową listwę.
Nowocześniejsze "rurki", jak to na obrazku - jechały bez smarowania.
ja nie smarowałam, ale też miałam sanki
Chodź, posmaruj moje, będziesz miał zajebistą starość.
A podeszwy butów smarowaliście świeczką? Zjeżdżaliście na butach z górki? Mieliśmy wiele innych "ciekawych" pomysłów.... Każde pokolenie ma swoje wspomnienia... które lepsze? Zależy dla kogo:)))))))))))
@swosek, ja kiedyś podczas silnego wiatru zrobiłem z rozpiętej kurtki żagiel i pognałem z wiatrem na łyżwach z kilometr po zamarzniętych, zalanych łąkach. Prędkość była niesamowita!
Tyle, że nie pomyślałem o powrocie pod wiatr. Było ciężko, ale w końcu wróciłem.
Od razu widać, że ty go nie miałeś.
Świeczką smarowało się PŁASKIE DREWNIANE płozy - smarowało się tą stalową listwę.
Nowocześniejsze "rurki", jak to na obrazku - jechały bez smarowania.
Ostatnio posmarowałem świecą łopatę do śniegu. Rewelacja, śnieg się nie klei, dużo lżej się łopatuje.
@qbpm, ja smarowałem świeczką pasek klinowy alternatora, żeby nie piszczał.
Z tą łopatą świetny pomysł. Muszę też posmarować swoją.
I jeszcze zamek od kurtki trzeba było świeczka potraktować,żeby się lepiej zapinała XD
To znaczy że jesteś stary albo masz stare sanki
Dalej smaruję. Ale dzieciakom.
Podeszwy w butach yeż się smarowało. P nartach nie wspominając
Kurde, miałem niezajebiste dzieciństwo, jasny gwint, nie to co autor demota. Ten to dopiero miał dzieciństowo xd