Tyra Banks należy do niezbyt licznej grupy gwiazd, które mają do siebie dystans. Sama wrzuca do sieci swoje fotki "saute". Banks napisała, że w przeciwieństwie do wielu osób, które zapewniają, że pokazują naturalne fotki, gdy tymczasem naprawdę wrzucają zdjęcia z filtrami lub obrobione w Photoshopie, ona nie użyła niczego do upiększenia swego wizerunku. Tyra Banks zorganizowała nawet na Twitterze flash mob, oznaczony hashtagiem #PerfectIsBoring
Idealnie równe, białe zęby – hollywoodzki uśmiech to nie tylko kaprys gwiazd, ale często niezbędny element ich pracy przed obiektywem kamery czy aparatu. Jest jednak grupa celebrytów, która za nic ma hollywoodzki kanon, a ze swojego nieidealnego uśmiechu zrobiła swój znak rozpoznawczy. Kirsten Dunst nie zamierza poddać się leczeniu ortodontycznemu, którego celem jest korekta wystających poza linię zgryzu górnych kłów
Aktorka od lat zmaga się z wahaniami wagi. Nie ma idealnego ciała, ale wcale się go nie wstydzi. Według niej zażenowani powinni być ci, którzy krytykują jej figurę. Na swoim instagramowym profilu napisała, co sądzi o własnych niedoskonałościach, co zapewne miało być wskazówką dla osób krytykujących sylwetkę aktorki. Duff udostępniła fotografię z urlopu spędzanego z synkiem, ukazującą uda i pośladki pokryte cellulitem. Hilary jest piękna i pewna siebie. Pora wziąć z niej przykład
Kate Hudson, mimo niewątpliwej urody, wielokrotnie podkreślała, że wie, iż jej uroda nie jest doskonała, mimo to lubi swoje odstające uszy i mały biust. Gwiazda często stawia na wysokie koczki podkreślające uszy i uwielbia także głębokie dekolty. Okazuje się, że z sukienki wcale nie musi kipić podkreślony push-up'em biust, by wyglądać zjawiskowo. W 2017 roku przebiła wszystkie gwiazdorskie metamorfozy i zafundowała sobie ultra krótką, chłopięcą fryzurkę
Rachel Weisz postanowiła wspomóc koleżanki z branży i razem z nimi założyła "Brytyjską Ligę przeciw Operacjom Plastycznym". Nie ma zamiaru eksperymentować z własnym ciałem. Uważa, że dzięki zdrowemu stylowi życia i pozytywnemu nastawieniu można wyglądać idealnie
Cate Blanchett, laureatka Oscara, zapowiedziała, że nie chce nigdy poprawiać swojej urody i zamierza starzeć się z godnością. Aktorka nigdy nie pójdzie pod nóż. Cate wygląda zjawiskowo i niepowtarzalnie, dzięki uprawianiu sportu, zdrowemu odżywianiu i naturalnym kosmetykom
Julianne Moore jest jedną z tych gwiazd, która inwazyjnym zabiegom mówi zdecydowane i głośne – nie! Aktorka jest zdania, że żadna operacja nie sprawia, że wyglądamy młodziej. Aktorka wciąż wygląda świetnie i chyba nikt nie dałby jej 60 lat! Operacje plastyczne to ostatnia rzecz, o której powinna myśleć
Taaaa a wszystkie mają gładkie czółka i modelowe policzki - operacji może nie miały ale botoksy, wypełniacze to dla nich chleb powszedni
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2024 o 14:09
@jusjus Usuniecie tluszczu spod policzkow (i pewnie paru mniejszych rzeczy) nie licza jako operacji platycznej.
Szacunek to się należy za nie ocenianie i nie wtykanie nosa w nie swoje sprawy. Chcą operacji? Dobrze. Chcą wypełniaczy? Dobrze. Nie chcą ? Też dobrze. Nikomu nic do tego, co kto robi ze swoją twarzą, zmarszczkami czy cellulitem. Mają do tego pełne prawo, a turbo słabe jest rankingowanie, komu należy się za to szacunek, a komu nie.
"Jest matką czterech dzieci" - serio???!
Przypominam wszystkim facetom, w szczególności krypto-transom, albo po prostu takim, którym podoba się styl uchodzący stereotypowo za kobiecy, że nikt wam tego nie zabrania. Nikt nie jest skazany na "naturalne piękno". Kosmetyki, ciuchy, medycyna estetyczna, operacje plastyczne - wszystko to jest dostępne. Możecie wyjąć kije z tyłka, odpuścić zawiść i iść być sobą.
@daclaw ale ze oni niby o tym nie wiedzą?
Nie, nie należy się za to szacunek. To, że ktoś się raczył nie nafaszerować botoksem, to jeszcze za mało na szacunek. Miliardy kobiet na świecie starzeją się normalnie i nie poddają operacjom plastycznym. A takie gadanie i pokazywanie tego jako jakiegoś heroicznego wyczynu jest zwyczajnie głupie.
Och! dzizas! Zaprawdę powiadam wam niewiasty owe sa potraktowane toksyna botulinowa, kwasem hialuronowym, kolagenem, laserem i skalpelem a takze makijażem permamentnym... miedzy innymi.
Operacji plastycznych może i nie miały, ale większosć z nich miała botoks, wypełniacze, albo odsysanie tłuszczu spod policzków, chociaz u niektórych, zamiast ostatniego może być anoreksja, albo bulimia pełną gębą (Keira Knightley, heidi klum), Meryl strep - wypełniacze i to od dawien dawna. Jedyna, która faktycznie nie wygląda na (pseudo)upiekszoną to drew barymore - widać nadwagę i adekwatny do niej wygląd twarzy, bez elementów, które gryzą się z wyglądem. Większosć botoksem wręcz ocieka...
Sporo osób sądzi, że botoks to coś na kształt operacji, albo wstrzykiwanie jakiegoś wypełnienia - Botoks to nic innego jak ładna nazwa na wstrzyknięcie pod skórę, w okolicach zmarszczek, jadu kiełbasianego - powoduje on na kilka godzin, porażenie nerwów twarzy, co sprawia, że skóra na twarzy zaczyna leżeć na zasadzie "wiotkiej szmaty" - wygładzenie zmarszczek powoduje tu ... grawitacja. Kiedy jad przestaje działać, unerwienie wraca i utrzymuje wygładzoną skórę w pozycji, jaką przyjęła w trakcie porażenia - czyli trzeba przez kilka godzin leżeć plackiem na plecach, bo inaczej będzie się miało ryja wyglądającego jakby "spłynął" w dół (niebezpieczne przy powiekach, bo utrwalenie opadniętych dolnych powiek może spowodować uszkodzenia z powodu przesuszenia) Efekty utrzymują się kilka miesięcy
Heidi Klum ma 50 lat, nie 45. Coś stara ta galeria chyba.