Heidi Klum jest piękną 45-latką i matką czterech dzieci, która starości się nie boi. Uważa, że można się przecież starzeć z klasą i w piękny sposób, przy tym uśmiechając się, bez obawy, że policzki zdradzą obecność wypełniaczy. Nigdy nie poprawiała swojego wyglądu. Zawsze za bardzo się tego bała
Piękna, seksowna i mogąca się pochwalić kobiecymi kształtami Barbadoska lubi swoje ciało, dlatego chętnie je pokazuje. Rihanna nigdy nie należała do grona wiotkich kobiet rodem z wybiegu. Artystka może pochwalić się kobiecymi kształtami, które lubi podkreślać dopasowanymi kreacjami
Keiry Knightley występuje przeciwko manipulacjom grafików. Zgodziła się pozować magazynowi "Interview" topless pod jednym warunkiem: że nie powiększą ani nie wyretuszują jej niewielkich piersi. Uważa, że ciało kobiety to pole bitwy, a zdjęcia częściowo są tego przyczyną . Zdjęcie topless to jej osobisty protest przeciwko drastycznej ingerencji mediów w wygląd kobiet i utrwalanie fałszywego obrazu kobiecego ciała
Aktorka słynie z wielkiego dystansu do samej siebie i luźnego jak na standardy Hollywood podejścia do kwestii wyglądu. Drew wrzuca na swojego Instagrama swoje selfie bez makijażu, na którym jest zupełnie w wersji "natural" – widać zmarszczki, siwe włosy, niewyregulowane brwi i zbędne kilogramy. Naturalność przede wszystkim! Siwe włosy i zmarszczki są okej
Vanessa Paradis to gwiazda, która nie ma kompleksów. Była partnerka Johnny'ego Deppa ze swojej dużej przerwy między zębami uczyniła swój znak rozpoznawczy i nie zamierza tego zmieniać. Popularna celebrytka zapewniła, że taka wada uzębienia ma swoje dobre strony. W odróżnieniu od innych gwiazdek ma wciąż zdrowe podejście do swojego wyglądu
Meryl Streep jest zagorzałą przeciwniczką operacji plastycznych. Jej zdaniem w pewnym wieku należy akceptować proces starzenia i po prostu celebrować życie. Gwiazda skończyła 69 lat, a wciąż wygląda bardzo dobrze, co wśród wielu osób wzbudza podejrzenia, czy naprawdę nie korzysta z usług specjalistów medycyny estetycznej. Streep twierdzi, że dopiero gdy aktorka zaczyna się starzeć, może liczyć na interesujące role w filmach, gdyż nikt już nie zatrudni jej tylko ze względu na urodę
To, że Kate Winslet uwielbia swoje krągłości, nie jest żadną nowością. Aktorka postanowiła jednak iść o krok dalej i aktywnie sprzeciwić się ciążącej na kobietach Hollywood presji pięknego wyglądu. Gwiazda wraz z koleżankami po fachu, Emmą Thompson i Rachel Weisz, uformowały "Brytyjską Ligę Przeciwko Operacjom Plastycznym". "Nigdy się temu nie poddam. To jest w sprzeczności z moimi wartościami i tym, co uważam za naturalne piękno" – oznajmiła aktorka. "Jestem aktorką i nie chcę, aby moja twarz była sparaliżowana i niezdolna do wyrażania emocji" – wyjaśniła gwiazda
Taaaa a wszystkie mają gładkie czółka i modelowe policzki - operacji może nie miały ale botoksy, wypełniacze to dla nich chleb powszedni
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2024 o 14:09
@jusjus Usuniecie tluszczu spod policzkow (i pewnie paru mniejszych rzeczy) nie licza jako operacji platycznej.
Szacunek to się należy za nie ocenianie i nie wtykanie nosa w nie swoje sprawy. Chcą operacji? Dobrze. Chcą wypełniaczy? Dobrze. Nie chcą ? Też dobrze. Nikomu nic do tego, co kto robi ze swoją twarzą, zmarszczkami czy cellulitem. Mają do tego pełne prawo, a turbo słabe jest rankingowanie, komu należy się za to szacunek, a komu nie.
"Jest matką czterech dzieci" - serio???!
Przypominam wszystkim facetom, w szczególności krypto-transom, albo po prostu takim, którym podoba się styl uchodzący stereotypowo za kobiecy, że nikt wam tego nie zabrania. Nikt nie jest skazany na "naturalne piękno". Kosmetyki, ciuchy, medycyna estetyczna, operacje plastyczne - wszystko to jest dostępne. Możecie wyjąć kije z tyłka, odpuścić zawiść i iść być sobą.
@daclaw ale ze oni niby o tym nie wiedzą?
Nie, nie należy się za to szacunek. To, że ktoś się raczył nie nafaszerować botoksem, to jeszcze za mało na szacunek. Miliardy kobiet na świecie starzeją się normalnie i nie poddają operacjom plastycznym. A takie gadanie i pokazywanie tego jako jakiegoś heroicznego wyczynu jest zwyczajnie głupie.
Och! dzizas! Zaprawdę powiadam wam niewiasty owe sa potraktowane toksyna botulinowa, kwasem hialuronowym, kolagenem, laserem i skalpelem a takze makijażem permamentnym... miedzy innymi.
Operacji plastycznych może i nie miały, ale większosć z nich miała botoks, wypełniacze, albo odsysanie tłuszczu spod policzków, chociaz u niektórych, zamiast ostatniego może być anoreksja, albo bulimia pełną gębą (Keira Knightley, heidi klum), Meryl strep - wypełniacze i to od dawien dawna. Jedyna, która faktycznie nie wygląda na (pseudo)upiekszoną to drew barymore - widać nadwagę i adekwatny do niej wygląd twarzy, bez elementów, które gryzą się z wyglądem. Większosć botoksem wręcz ocieka...
Sporo osób sądzi, że botoks to coś na kształt operacji, albo wstrzykiwanie jakiegoś wypełnienia - Botoks to nic innego jak ładna nazwa na wstrzyknięcie pod skórę, w okolicach zmarszczek, jadu kiełbasianego - powoduje on na kilka godzin, porażenie nerwów twarzy, co sprawia, że skóra na twarzy zaczyna leżeć na zasadzie "wiotkiej szmaty" - wygładzenie zmarszczek powoduje tu ... grawitacja. Kiedy jad przestaje działać, unerwienie wraca i utrzymuje wygładzoną skórę w pozycji, jaką przyjęła w trakcie porażenia - czyli trzeba przez kilka godzin leżeć plackiem na plecach, bo inaczej będzie się miało ryja wyglądającego jakby "spłynął" w dół (niebezpieczne przy powiekach, bo utrwalenie opadniętych dolnych powiek może spowodować uszkodzenia z powodu przesuszenia) Efekty utrzymują się kilka miesięcy
Heidi Klum ma 50 lat, nie 45. Coś stara ta galeria chyba.