Tutaj nie będzie żadnej awantury, jak wpadną do parlamentu to najwyżej poskaczą sobie przez chwilę aby zamanifestować, później ich najwyżej wyprowadzą, bo jako osoby skazane prawomocnym wyrokiem, nie mogą pełnić funkcji posła ani senatora i nie jest to wymysł marszałka, premiera czy kogoś z obecnego rządu, a mówi to po prostu Konstytucja.
Zapis w konstytucji zostawia furtkę dla ludzi obdarzonych złą woła a takich w PiSie nie brak. Stosowny fragment konstytucji (art 99 ust 3) :
"Wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego"
Wąsik i Kamiński własnie nie będą wybierani do sejmu. Zachodzi więc pytanie czy ich mandat jest wciąż wązny czy nie. Istnieją pojęcia "litery prawa" i "intencji prawodawcy". Jeśli można dyskutować nad literą ("..nie mogą być WYBRANI") to nie ma wątpliwości co do intencji prawodawcy. Chodziło o to by ludzie skazani prawomocnym wyrokiem nie zasiadali w sejmie. Ułaskawienie NIE JEST UNIEWINNIENIEM. Panowie wciąż mają na koncie prawomocny wyrok. Zatem - nie powinni być w sejmie bo narusza to ewidentnie intencję prawodawcy.
Ale oczywiście, dla samej zasady PiS będzie robił obstrukcje i dla korzyści partyjnych (też właściwie dyskusyjnych bo poza prawdziwym betonem pisowskim reszta ludzi nie ma wtpliwości w tej sprawie) będzie utrudniał lub uniemożliwiał pracę w sejmie a sędzia z gwizdkiem będzie czekał by uniewaznić gole strzelone przez druzynę przeciwną. Znaczy pan(?) prezydent (?) Duda będzie wetował wszystko.
Od czasów rozbiorów nie było większych szkodnikó w Polsce niż Kaczyński i jego otoczenie. Pierwsza Rzeczpospolita upadła bo przestało w niej działąć prawo. Wyroki sądowe nie były egzekwowane i pańśtwo było bezsilne. Do tego dąży Kaczor i jego załoga.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2024 o 17:00
Tutaj nie będzie żadnej awantury, jak wpadną do parlamentu to najwyżej poskaczą sobie przez chwilę aby zamanifestować, później ich najwyżej wyprowadzą, bo jako osoby skazane prawomocnym wyrokiem, nie mogą pełnić funkcji posła ani senatora i nie jest to wymysł marszałka, premiera czy kogoś z obecnego rządu, a mówi to po prostu Konstytucja.
A czy tu sprawa nie jest jasna? Będąc skazanym prawomocnym wyrokiem nie możesz być posłem - ułaskawienie nie sprawia że ten wyrok znika
Zapis w konstytucji zostawia furtkę dla ludzi obdarzonych złą woła a takich w PiSie nie brak. Stosowny fragment konstytucji (art 99 ust 3) :
"Wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego"
Wąsik i Kamiński własnie nie będą wybierani do sejmu. Zachodzi więc pytanie czy ich mandat jest wciąż wązny czy nie. Istnieją pojęcia "litery prawa" i "intencji prawodawcy". Jeśli można dyskutować nad literą ("..nie mogą być WYBRANI") to nie ma wątpliwości co do intencji prawodawcy. Chodziło o to by ludzie skazani prawomocnym wyrokiem nie zasiadali w sejmie. Ułaskawienie NIE JEST UNIEWINNIENIEM. Panowie wciąż mają na koncie prawomocny wyrok. Zatem - nie powinni być w sejmie bo narusza to ewidentnie intencję prawodawcy.
Ale oczywiście, dla samej zasady PiS będzie robił obstrukcje i dla korzyści partyjnych (też właściwie dyskusyjnych bo poza prawdziwym betonem pisowskim reszta ludzi nie ma wtpliwości w tej sprawie) będzie utrudniał lub uniemożliwiał pracę w sejmie a sędzia z gwizdkiem będzie czekał by uniewaznić gole strzelone przez druzynę przeciwną. Znaczy pan(?) prezydent (?) Duda będzie wetował wszystko.
Od czasów rozbiorów nie było większych szkodnikó w Polsce niż Kaczyński i jego otoczenie. Pierwsza Rzeczpospolita upadła bo przestało w niej działąć prawo. Wyroki sądowe nie były egzekwowane i pańśtwo było bezsilne. Do tego dąży Kaczor i jego załoga.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2024 o 17:00