Każdy z nich chciał się wyżyć i sobie kogoś uderzyć, a że znalazła się okazja, to udawali sprawiedliwych...
„Najpewniejszym sposobem zorganizowania krucjaty na rzecz jakiejś dobrej sprawy jest obiecanie ludziom, że będą mieli szansę maltretować kogoś. Być zdolnym niszczyć z czystym sumieniem, móc źle się zachowywać i nazywać swoje złe zachowanie »słusznym oburzeniem« - to szczyt psychologicznego luksusu, najsmaczniejszy z moralnych poczęstunków”.
Mogliby jakieś koszulki w różnych kolorach zakładać, żeby wiedzieć kto w której drużynie jest
Każdy z nich chciał się wyżyć i sobie kogoś uderzyć, a że znalazła się okazja, to udawali sprawiedliwych...
„Najpewniejszym sposobem zorganizowania krucjaty na rzecz jakiejś dobrej sprawy jest obiecanie ludziom, że będą mieli szansę maltretować kogoś. Być zdolnym niszczyć z czystym sumieniem, móc źle się zachowywać i nazywać swoje złe zachowanie »słusznym oburzeniem« - to szczyt psychologicznego luksusu, najsmaczniejszy z moralnych poczęstunków”.
I jak tu nie kochać Rosji ??
Który to Łańcuchow?
@abaddon81, ten, który pierwszy zareagował.