@WkurzonyTaboret dwie. tylko tyle. jak nie jesteś pewien do której należysz to zaglądnij sobie w majty - masz siusiaka to jesteś samcem, masz ten drugi narząd płciowy to jesteś kobietą. Jeżeli wydaje Ci się coś innego to jesteś chory psychicznie (przez słuchanie głupot które rządzą dzisiejszym światem).
@peppi
Powinni pozwać wszystkich! Urzędników, że w kwestionariuszach i innych dokumentach masz tylko 2 płcie do wyboru, wszystkie lotniska, na których są tylko damskie i męskie toalety. Hmmmm, kogoś jeszcze?
Lekarzy? Za stwierdzanie czy to chłopiec czy dziewczynka. Świat jest chory na raka, z przerzutami na mózg. Tej paranoi już nie cofniesz.
Zawsze będę uważał, że jeżeli człowiek myśli, że jest kimś innym niż w rzeczywistości to jest to choroba psychiczna...nawet jak mi wszyscy amerykańscy naukowcy "udowodnią", że jest inaczej.
Jest płeć rzeczywista i urojona, to, że wolałbyś mieć pipę zamiast siusiaka nie czyni cię jeszcze kobietą.
Nie da się zrobić rzetelnych, nie podwazalnych badań nad czymś co dzieje się głęboko w czyjejś głowie, a diagnozę możesz postawić tylko na podstawie rozmowy z chorym.
Dlatego im więcej badanych tym więcej płci.
@WkurzonyTaboret
@peppi
@Kunta_Kinte
Słowo Geschlechter oznacza zarówno płcie biologiczne jak i płcie kulturowe, więc to zdanie z transparentu jest zwyczajnie błędne.
Dalej, mam do was takie pytanie o płeć biologiczną - jakiej płci jest hermafrodyta?
Od razu zaznaczę, że podział na te dwie rodzaje płci to nie jest wcale jakaś nowość, już w 1993 roku powstała praca "Rethinking sex and gender" autorstwa Christine Delphy, pierwsze prace na ten temat powstawały jeszcze wcześniej.
@Gavron88
Cytuje mądrzejszych od siebie :"Obojnactwo określa się jako zaburzenie płciowe, podczas gdy hermafrodyci pragną często postrzegania ich jako odrębnej płci i pozwolenia na to, by byli akceptowani takimi jakimi są. Niektóre ustawodawstwa dopuszczają taką ewentualność. Większość państw jednak normuje tylko dwie płcie: żeńską i męską." https://www.medonet.pl/zdrowie,hermafrodyta---przyczyny--rodzaje--leczenie--kwestie-prawne,artykul,1732509.html
@Gavron88 Wiedziałem, że ktoś zaraz wyjedzie z hermafrodytami ale oczywiście, jak już wspomniał @Peppi to nie inna płeć tylko zaburzenie płciowe, coś przy kształtowaniu się organów rozrodczych poszło nie tak przez co osobnik ma trochę cech męskich a trochę żeńskich. Tak samo jak człowiek nie ma gęstego futra pokrywającego całe ciało ani nie posiada ogonów a jednak czasem rodzą się tacy ludzie (w tym przypadku uaktywniona została jakaś pierwotna cecha z czasów gdy przodkowie ludzi faktycznie byli cali owłosieni i z ogonami), ludzie posiadają też po pięć palców w każdej kończynie ale czasem rodzą się z sześcioma czy większą ich ilością. To wszystko to tylko nieprawidłowości powstałe podczas kształtowania się organizmu, zresztą tutaj idealnie działa zasada: wyjątek potwierdza regułę. Płcie biologiczne są dwie (a tzw. płcie kulturowe w rzeczywistości nie mają znaczenia bo istnieją tylko w głowie), tak było, jest i będzie i żadne próby zaczarowywania rzeczywistości czy krzyki różnych idiotów tego nie zmienią.
@Adrian1234 " to nie inna płeć tylko zaburzenie płciowe" - Przypominam szanownym "znafcom" że w historii życia podział na dwie płcie także zaczynał jako zaburzenie.
"a tzw. płcie kulturowe w rzeczywistości nie mają znaczenia bo istnieją tylko w głowie" - Brawo za piękny pokaz manipulacji i niezrozumienia jaki był przekaz mojego komentarza. Wyjaśnijmy sobie jedno - mam gdzieś że ludzie tacy jak ty uważają że coś nie ma znaczenia, ważne w tym przypadku jest to że to istnieje i transparent kibiców z demota jest błędny.
@peppi Wybacz, ale wolę czytać prace biologów niż jakiś onetowych ekspertów. Zresztą gratuluję używania mass mediów jako źródła.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lutego 2024 o 16:16
@kucz10 "płeć kulturowa? Serio.?to może zróbmy płeć narodową, muzyczną, religijną, kuchenną i kilka innych." - Nie mój problem że nie podobają ci się fakty znane od minimum kilkudziesięciu lat.
@rererre Radzę poczytać o różnicach pomiędzy "sex" a "gender" zamiast zasłaniać się Dawkinsem. Artykuł poświęcony temu tematowi podałem zresztą wyżej, ale spoko już się przyzwyczaiłem że tutaj na demotach ludzie ignorują źródła na rzecz czyiś opinii.
@Gavron88 bardzo ciekawe... bo jestem biologiem i z moich informacji wynika , że owe "fakty" nie mają nic wspólnego z faktami... jak dla mnie możesz każdy może identyfikować się jako np wróżka zębuszka ale z faktem nie ma to nic wspólnego
W komentowaniu nie liczy się poczucie, że jest zwycięzcą.
Ale tu muszę przyznać, że za szybko przeczytałam Twoją wypowiedź. Odniosłam się do tej wypowiedzi>
"Zawsze będę uważał, że jeżeli człowiek myśli, że jest kimś innym niż w rzeczywistości to jest to choroba psychiczna...nawet jak mi wszyscy amerykańscy naukowcy "udowodnią", że jest inaczej. "
Dopiero teraz zwróciłam uwagę na amerykańscy jak i "udowodnią". Wcześniej miałam w pamięci, że nawet jak uczeni udowodnią to i tak będziesz na nie.
@Gavron88 Owszem, zgodzę się że raz na jakiś czas rodzą się osoby które mają narządy zarówno męskie jak i żeńskie. Ale tu chodzi tylko i wyłącznie o to, że oszołomy LGBTRTVAGD próbują wciskać na siłę, że płci jest ileś tam. Masz siura? Jesteś facetem. Masz waginę? Jesteś kobietą. I nie ma czegoś takiego jak "baba z wackiem". To jest facet, który dorobił sobie cycki i nic więcej.
@Gavron88
W świecie zwierząt też występuje wielopłciowość czy to tylko przypadłość ludzi, którzy mają mocno rozwiniętą wyobraźnię?
Ja mógłbym Ci podać przykład "naukowców", którzy uważają, że pedofilia to tylko "inna forma miłości" to też przyjmiesz takie "badania" bezkrytycznie?
Jeśli chodzi o psychologię to mam pewne wątpliwości co do skuteczności takich badań. Jeżeli masz guza mózgu i pójdziesz do lekarza na badania to 10 na 10 powie ci, że masz guza mózgu. Jeżeli pójdziesz do psychiatry z jakimś problemem to jeden ci powie, że masz psychozę, dwóch, że paranoje, a inni trzej, że nic ci nie dolega, więc badań psychologicznych nie można brać jako niepodważalną prawdę. Nawet w spawach karnych sąd decyduje czy skaże oskarżonego na więzienie czy na leczenie psychiatryczne, a nie psychiatra.
To, że amerykański naukowiec powie, że jest coś takiego jak płeć kulturowa to jest tylko jego opinia, a nie niepodważalny fakt. Nie ma naukowych dowodów na to, że jest więcej niż 2 płcie (ewentualnie obojnaki). Na to, że są dwie płcie nie trzeba naukowych badań, wystarczy spojrzeć sobie w krok i już wiesz czy ty baba czy chłop:)
@Puolalainen
Każda dyskusja ma swojego zwycięzcę i przegranego:) gdybyś nie miała ochoty "wygrać" tej rozmowy to nie odpisywała byś mi nic, a jednak bardzo łatwo nazwałaś mnie ignorantem:)
Ignorantem nie jestem. Nie oceniam niczego i nikogo bez sprawdzenia jakichś źródeł, informacji. To, że nie przyjmuję pewnych teorii to nie znaczy, że jestem ignorantem. Mógłbym powiedzieć równie dobrze, że jesteś ignorantką, bo nie chcesz uwierzyć, że piramidy zbudowali kosmici używając do tego dinozaurów:)
Na istnienie wielu płci nie ma żadnych dowodów naukowych prócz OPINII pewnych psychologów/psychiatrów. To, że ktoś powie mi, że jest traktorem to nie znaczy, że faktycznie nim jest. Spoko, niech sobie czuje się traktorem, ale niech mnie nie pozywa do sądu dlatego, że powiem mu, że tym traktorem nie jest. Te wszystkie płci są wymyślane w głowach. Psychiatrzy to nie wyrocznie. Te wszystkie płcie nie są efektem badań genetycznych, a psychologicznych. Biologia jest bardzo nietolerancyjna, bo określa płeć jasno i wyraźnie.
Psychiatria nie jest nauką niepodważalną. Gdyby tak było to chory psychicznie otrzymałby taką samą diagnozę od każdego psychologa, a tak nie jest.
Kojarzysz zjawisko "świadomości wielorakiej"?
Jedni psychiatrzy uważają, że istnieje coś takiego, a inni, że nie...który z nich ma rację?
Co do raka, białaczki czy innych chorób nie ma wątpliwości czy istnieją. Widzisz tę różnicę w temacie wiarygodności badań naukowych?
No widzisz, ja nie dyskutuje by wygrać albo przegrać. Dla mnie to nie zawody. Nie chodzi mi też o to ile płci mamy i czy są czy ich nie ma a o stwierdzenie, że nawet jak mi udowodnią to nie uwierzę. Dla mnie to jest bycie ignorantem. Dopiero potem zauważyłam jak to napisałeś, dlatego też przyznałam się do złego zrozumienia Twojej wypowiedzi w poprzednim wpisie.
@Puolalainen
Ale na czym polega Twoje "udowodnienie"?
Przecież nie ma badań genetycznych, po których wyskakuje wynik "masz płeć nr. 54". Za to są badania, które potwierdzają czy jesteś kobietą czy mężczyzna. Badania psychologiczne opierają się na rozmowie i wnioski wysuwasz po tym co powie ci pacjent.
Dam Ci prosty przykład skuteczności badań psychologicznych.
Psychiatra badała latami gwałciciela w więzieniu.
Po wieloletnich rozmowach uznała go za jednostkę nie stanowiącą zagrożenia. Po czym oczywiście wielokrotnie ją zgwałcił, po czym odkryli w jego dzienniku zapiski, w których opisywał naiwność tej kobiety i że zamierza ją zgwałcić.
Tyle jest warte badanie psychologiczne.
Chcesz to dam Ci więcej przykładów błędnych diagnoz psychologów, bo się tym interesuje....Jak przystało na ignoranta;)
Nie zrozumiałeś o czym pisze. Nie ważny jest temat rozmowy. Jeśli ktoś jest zdania, że ma gdzieś badania, nie interesuje go, co nauka ma na dany temat do powiedzenia to ta osoba jest i tak na nie jest dla mnie ignorancją.
@Puolalainen
No i tak samo Ty nie kumasz co mam na myśli.
Napiszę wielkimi literami.
NIE MAM GDZIEŚ BADAŃ, KTÓRE SĄ PODPARTE PRAWDZIWYMI DOWODAMI TO ICH NIE IGNORUJE, ALE BADANIA PSYCHIATRYCZNE NIE SĄ WYROCZNIĄ!!! Gdyby tak było to np. W sprawie o morderstwo opinie lekarza psychiatry były by decydujące, a sąd może skazać na więzienie nawet po opinii lekarza, że wymaga leczenia.
Nie wiem czy już Tobie to pisałem, nie chce mi się przeglądać wszystkich komentarzy, ale najwyżej się powtórzę:
Jeżeli masz guza mózgu to 10 na 10 lekarzy po przeprowadzeniu badania uzna, że masz guza mózgu.
W przypadku badań psychiatrycznych możesz pójść na badania, dwóch ci powie, że masz psychozę, trzech, że masz epilepsję, dwóch, że paranoje, a reszta powie, że nic ci nie dolega i teraz pytanie: który ma rację?
Ja nie mam wątpliwości co do badań naukowych, tylko do psychiatrycznych/psychologicznych.
Tu nie dam rady wytłumaczyć Ci w pełni mojej opinii, bo interesuje się takimi zagadnieniami, ale gwarantuje, że jakbyś poświęcił chwilę to dałbyś się przekonać nie do tego, że psychologia to ściema, ale nie może być traktowana na równi z badaniami klinicznymi.
Jeżeli facet przychodzi do psychiatry i mówi, że czuję się np. 13 letnią dziewczynką na wózku inwalidzkim to jakie są dowody na to, że nią naprawdę jest oprócz opinii psychiatry?
Pacjent nigdy nie kłamie, manipuluje i nie wymyśla bzdur?
Czy tak wygląda analiza ignoranta?
Dasz sobie coś wytłumaczyć czy jesteś kolejnym betonem?
Jeśli nadal uważasz mnie za ignoranta to ja mam wątpliwości kto nim jest, bo to Ty zamykasz się na inne opinie. Naukowcy już wiele razy się pomylili.
Kiedyś chorym przepisywało się kokainę, alkohol, marihuanę. Rozumiem, że jakbym podważył te metody 100lat temu to byś też nazwał mnie ignorantem i stwierdził, że lekarze nie mają prawa się mylić?
A bierzesz też po uwagę nacisk na naukowców?
Wyobrażasz sobie, że jakiś lekarz podważy te nowe "odkrycia"? Koniec kariery.
Naukowiec, który stwierdzi, że istnieją tylko dwie płcie już może opróżniać biurko.
Nikt nie zaryzykuje własnej kariery.
Dlatego mam po prostu dystans do takich odkryć, szczególnie jeżeli chodzi o psychologię.
Na koniec powiem tak:
Amerykańscy naukowcy udowodnili, że człowiek łyknie wszystko jeżeli powie mu się, że udowodnili to amerykańscy naukowcy.
Ja tu się wysilam, a i tak dostanę odpowiedź typu:
Podważając badania psychiatryczne jesteś ignorantem.
@Gavron88 "Przypominam szanownym "znafcom" że w historii życia podział na dwie płcie także zaczynał jako zaburzenie." Nie, to była cecha, która gdy już się pojawiła to już była. Organizmy były płodne i się rozmnażały a dzięki wymianie informacji genetycznej ich potomkowie odnosili większe sukcesy ewolucyjne niż organizmy rozmnażające się np. przez podział komórki, więc zgodnie z doborem naturalnym później to taki sposób rozmnażania się najbardziej rozpowszechnił. Dwie płcie to najlepsze rozwiązanie bo dochodzi do wymiany materiału genetycznego ale jednocześnie znalezienie partnera nie jest zbyt skomplikowane a przypominam, że generalnie w naturze najważniejsze jest przetrwanie gatunku. W naturze faktycznie występują obojnaki, które nie są zaburzeniem płciowym ale to u roślin i prostszych form zwierzęcych, jednak to wciąż tylko dwie płcie, z kolei u bardziej rozwiniętych organizmów zwierzęcych to już wyłącznie zaburzenie płciowe, które zwalcza sama natura, gdyż takie osobniki są bezpłodne, właśnie po to by wada się nie mogła rozprzestrzenić.
" ważne w tym przypadku jest to że to istnieje". Nie, nauka tak nie działa. Coś na co nie ma naukowych dowodów nie jest uznawane za coś co istnieje a nie ma dowodów na to co istnieje tylko w umyśle.
"Wybacz, ale wolę czytać prace biologów niż jakiś onetowych ekspertów" Żaden prawdziwy biolog nie zajmowałby się umysłem bo to nie leży w sferze ich zainteresowań czy umiejętności. Płciami kulturowymi mogą zajmować się psychiatrzy, ale jak wspominałem już zarówno ja jak i @Kunta_Kinte ich stwierdzeń nie można traktować zbyt poważne ani tym bardziej jako czegoś co jest naukowym faktem. No bo, jeżeli poważnie się traktuje kogoś kto myśli, że jest płci alfa-beta-kibel-jeż to dlaczego ludzi myślących, że są Napoleonem, koniem lub telewizorem traktuje się jak świrów? Przecież wszystkie te przypadki odnoszą się do tego co istnieje tylko w głowie więc powinno się je traktować tak samo a skoro tak nie jest to dowód na ogólną nieistotność i niewiarygodność psychiatrycznych badań. Natomiast biologa, który by niby miał udowodnić, że te płcie kulturowe faktycznie istnieją należałoby wrzucić do tego samego wora co naukowców, którzy udowodnili, iż kot spożywający wyłącznie rośliny jest zdrowszy, lub tych wg. których w parach jednopłciowych rodzi się więcej dzieci, czyli krótko mówiąc naukowców opłaconych przez kogoś (organizacje LGBT, wegańskie czy jeszcze inne) by tylko przedstawili z góry określone wyniki badań nawet kiedy są one niezgodne z nauką i logiką.
Nie chodzi mi o dany temat a o ogólne stwierdzenie> nie bo nie. Do tego wróć do wpisu, gdzie napisałam, że źle zinterpretowałam tę wypowiedź i cofam moją wypowiedź.
Nie odnoszę się do tematu> płci, trnas, genger itd a do jednego stwierdzenia.
@koszmarek66
Muzyka to kwestia gustu. Nie idźmy tą drogą, żeby twierdzić, że płeć to też tylko kwestia gustu. Jest naprawdę bardzo łatwy sposób sprawdzenia jakiej jest się płci.
@koszmarek66
Trochę facet, trochę generał wojska Polskiego i odrzutowiec. Dopisz to do listy płci...i proszę od dzisiaj się do mnie zwracać "Panie Generale", bo cię pozwę za dyskryminacje.
@AGATAXA No ale w tym stwierdzeniu nie jest napisane, że transy są złe, głupie czy jakieś tam nie teges. Nie rozumiem, kogo miałoby yo urażać poza kobietami i mężczyznami skoro napis się tylko do nich odnosi. Równie dobrze napis "Tylko weganizm jest lekiem dla planety" obrażałby ludzi, którzy wolą jeść mięso. W zasadzie to najlepiej jakby się wszyscy rozpłakali i obrazili na siebie...
Tak, jest 7382 płci i za każdym razem jak narzekacie dodajemy 2 kolejne.
A tak na serio, to mam gdzieś to, co ludzie robią, dopóki nikogo nie krzywdzą. Chcesz być niebinarny/a/e? Spoko, tylko nie każ mi też. Chcesz słuchać polskiego rapu? Dobra, ale na słuchawkach. Chodzisz do kościoła? Dopóki nie planujesz kogoś zabić "bo Bóg tak chciał" to spoko. W tym przypadku jedna grupa mogła nie pisać, a druga mogła nie pozywać. I takie przynajmniej jest moje zdanie.
@Kanay
No i właśnie o to chodzi np. Mi.
Jeżeli ktoś czuje się bezpłciowym to jest tylko i wyłącznie jego sprawa, nic mi do tego. Ale jeżeli ja mam uczyć się języka polskiego na nowo, bo mogę urazić kogoś to już mnie jakoś dotyczy.
Myślę, że wielu ludzi myśli podobnie do mnie czy do Ciebie, ale odklejency i tak nazwą nas homofobami, którzy marzą o tym, żeby postawić wszystkich z LGBT pod ścianą i rozstrzelać.
Rozumieją tylko skrajności. Albo kochasz nad życie niebinarnych albo jesteś faszystą, homofobem, komunistą, mordercą, złodziejem, pisowcem, fanatykiem religijnym i potomkiem Hitlera i zjadasz małe dzieci na śniadanie.
Wszyscy oburzeni, a mnie to cieszy. Im więcej skretynienia, tym słabsze państwo. A my absolutnie nie powinniśmy się martwić tym, że Niemcy będą słabsze. Ja im kibicuję. Jak najwięcej debilizmu w niemieckiej przestrzeni społecznej, to dla nas dobre wieści. Mają już kolosalny problem z niechcianymi imigrantami po tym jak Merklowa zaprosiła do Niemiec pół Afryki. Słabnie im gospodarka, spada marżowość eksportu, demografia u etnicznych Nemców leży na łopatkach. Więc niech się jak najwięcej zajmują takimi problemami jak liczba płci :)
Tak czytam te komentarze i zastanawiam sie czy obecne społeczeństwo ma rozdwojenie jaźni czy skłonności masochistyczne. Praktycznie wszyscy piszą że "jak to, przecież są tylko dwie płcie, kto uwaza inaczej jest debilem". Jednocześnie te same osoby pod innym obrazkiem wielbią obecny rząd i zapewne głosowały właśnie na tego typu debili, którzy Bayerowi kazali płacić karę, a których przedstawicieli mamy obecnie w rządzie w ch*j. Ja prdlę
No nie mówcie że muzykom odbiło ?
Ja bym taki wyrok zaskarżył. Niech udowodnią, że są jakieś inne płcie, a nie urojenia psychicznie niestabilnych idiotów.
@peppi Już dawno zostało to udowodnione więc nie muszą już nic udowadniać, jedynie, jak widać, część społeczeństwa musi się dokształcić.
@Zik No to ile jest tych płci? Uświadom mnie mędrcu w takim razie proszę.
@WkurzonyTaboret dwie. tylko tyle. jak nie jesteś pewien do której należysz to zaglądnij sobie w majty - masz siusiaka to jesteś samcem, masz ten drugi narząd płciowy to jesteś kobietą. Jeżeli wydaje Ci się coś innego to jesteś chory psychicznie (przez słuchanie głupot które rządzą dzisiejszym światem).
@peppi
Powinni pozwać wszystkich! Urzędników, że w kwestionariuszach i innych dokumentach masz tylko 2 płcie do wyboru, wszystkie lotniska, na których są tylko damskie i męskie toalety. Hmmmm, kogoś jeszcze?
Lekarzy? Za stwierdzanie czy to chłopiec czy dziewczynka. Świat jest chory na raka, z przerzutami na mózg. Tej paranoi już nie cofniesz.
Zawsze będę uważał, że jeżeli człowiek myśli, że jest kimś innym niż w rzeczywistości to jest to choroba psychiczna...nawet jak mi wszyscy amerykańscy naukowcy "udowodnią", że jest inaczej.
Jest płeć rzeczywista i urojona, to, że wolałbyś mieć pipę zamiast siusiaka nie czyni cię jeszcze kobietą.
Nie da się zrobić rzetelnych, nie podwazalnych badań nad czymś co dzieje się głęboko w czyjejś głowie, a diagnozę możesz postawić tylko na podstawie rozmowy z chorym.
Dlatego im więcej badanych tym więcej płci.
@psibrat Ty to wiesz i ja to wiem, ale kolega wyżej twierdzi inaczej, więc chciałbym aby opowiedział mi jeszcze o tych "innych" płciach :)
@WkurzonyTaboret
@peppi
@Kunta_Kinte
Słowo Geschlechter oznacza zarówno płcie biologiczne jak i płcie kulturowe, więc to zdanie z transparentu jest zwyczajnie błędne.
Dalej, mam do was takie pytanie o płeć biologiczną - jakiej płci jest hermafrodyta?
Od razu zaznaczę, że podział na te dwie rodzaje płci to nie jest wcale jakaś nowość, już w 1993 roku powstała praca "Rethinking sex and gender" autorstwa Christine Delphy, pierwsze prace na ten temat powstawały jeszcze wcześniej.
@peppi lewica śmieje się z dogmatów religijnych, a sama jest nieźle odklejona od rzeczywistości.
@Kunta_Kinte
czyli z zasady jesteś ignorantem
@Gavron88
Cytuje mądrzejszych od siebie :"Obojnactwo określa się jako zaburzenie płciowe, podczas gdy hermafrodyci pragną często postrzegania ich jako odrębnej płci i pozwolenia na to, by byli akceptowani takimi jakimi są. Niektóre ustawodawstwa dopuszczają taką ewentualność. Większość państw jednak normuje tylko dwie płcie: żeńską i męską."
https://www.medonet.pl/zdrowie,hermafrodyta---przyczyny--rodzaje--leczenie--kwestie-prawne,artykul,1732509.html
@Gavron88 Wiedziałem, że ktoś zaraz wyjedzie z hermafrodytami ale oczywiście, jak już wspomniał @Peppi to nie inna płeć tylko zaburzenie płciowe, coś przy kształtowaniu się organów rozrodczych poszło nie tak przez co osobnik ma trochę cech męskich a trochę żeńskich. Tak samo jak człowiek nie ma gęstego futra pokrywającego całe ciało ani nie posiada ogonów a jednak czasem rodzą się tacy ludzie (w tym przypadku uaktywniona została jakaś pierwotna cecha z czasów gdy przodkowie ludzi faktycznie byli cali owłosieni i z ogonami), ludzie posiadają też po pięć palców w każdej kończynie ale czasem rodzą się z sześcioma czy większą ich ilością. To wszystko to tylko nieprawidłowości powstałe podczas kształtowania się organizmu, zresztą tutaj idealnie działa zasada: wyjątek potwierdza regułę. Płcie biologiczne są dwie (a tzw. płcie kulturowe w rzeczywistości nie mają znaczenia bo istnieją tylko w głowie), tak było, jest i będzie i żadne próby zaczarowywania rzeczywistości czy krzyki różnych idiotów tego nie zmienią.
@Adrian1234 " to nie inna płeć tylko zaburzenie płciowe" - Przypominam szanownym "znafcom" że w historii życia podział na dwie płcie także zaczynał jako zaburzenie.
"a tzw. płcie kulturowe w rzeczywistości nie mają znaczenia bo istnieją tylko w głowie" - Brawo za piękny pokaz manipulacji i niezrozumienia jaki był przekaz mojego komentarza. Wyjaśnijmy sobie jedno - mam gdzieś że ludzie tacy jak ty uważają że coś nie ma znaczenia, ważne w tym przypadku jest to że to istnieje i transparent kibiców z demota jest błędny.
@peppi Wybacz, ale wolę czytać prace biologów niż jakiś onetowych ekspertów. Zresztą gratuluję używania mass mediów jako źródła.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2024 o 16:16
@rererre Nauka to nie dogmat panie "znafca".
@Gavron88 płeć kulturowa? Serio.?to może zróbmy płeć narodową, muzyczną, religijną, kuchenną i kilka innych...
@Gavron88 płeć kulturowa? Serio.?to może zróbmy płeć narodową, muzyczną, religijną, kuchenną i kilka innych...
@Gavron88 gdzie w nauce jest mowa o 82 płciach?
Prof. Richard Dawkins stwierdził, że są tylko dwie płcie to go lewica scancelowała. Tyle to ma wspólnego z nauką...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2024 o 16:59
@kucz10 "płeć kulturowa? Serio.?to może zróbmy płeć narodową, muzyczną, religijną, kuchenną i kilka innych." - Nie mój problem że nie podobają ci się fakty znane od minimum kilkudziesięciu lat.
@Puolalainen
A rozwiniesz myśl? Dasz jakieś kontrargumenty czy wystarczy napisać "jesteś ignorantem" żeby poczuć się "zwycięzcą "?
@rererre Radzę poczytać o różnicach pomiędzy "sex" a "gender" zamiast zasłaniać się Dawkinsem. Artykuł poświęcony temu tematowi podałem zresztą wyżej, ale spoko już się przyzwyczaiłem że tutaj na demotach ludzie ignorują źródła na rzecz czyiś opinii.
@Gavron88 bardzo ciekawe... bo jestem biologiem i z moich informacji wynika , że owe "fakty" nie mają nic wspólnego z faktami... jak dla mnie możesz każdy może identyfikować się jako np wróżka zębuszka ale z faktem nie ma to nic wspólnego
@Kunta_Kinte
W komentowaniu nie liczy się poczucie, że jest zwycięzcą.
Ale tu muszę przyznać, że za szybko przeczytałam Twoją wypowiedź. Odniosłam się do tej wypowiedzi>
"Zawsze będę uważał, że jeżeli człowiek myśli, że jest kimś innym niż w rzeczywistości to jest to choroba psychiczna...nawet jak mi wszyscy amerykańscy naukowcy "udowodnią", że jest inaczej. "
Dopiero teraz zwróciłam uwagę na amerykańscy jak i "udowodnią". Wcześniej miałam w pamięci, że nawet jak uczeni udowodnią to i tak będziesz na nie.
@Gavron88 Owszem, zgodzę się że raz na jakiś czas rodzą się osoby które mają narządy zarówno męskie jak i żeńskie. Ale tu chodzi tylko i wyłącznie o to, że oszołomy LGBTRTVAGD próbują wciskać na siłę, że płci jest ileś tam. Masz siura? Jesteś facetem. Masz waginę? Jesteś kobietą. I nie ma czegoś takiego jak "baba z wackiem". To jest facet, który dorobił sobie cycki i nic więcej.
@Gavron88
W świecie zwierząt też występuje wielopłciowość czy to tylko przypadłość ludzi, którzy mają mocno rozwiniętą wyobraźnię?
Ja mógłbym Ci podać przykład "naukowców", którzy uważają, że pedofilia to tylko "inna forma miłości" to też przyjmiesz takie "badania" bezkrytycznie?
Jeśli chodzi o psychologię to mam pewne wątpliwości co do skuteczności takich badań. Jeżeli masz guza mózgu i pójdziesz do lekarza na badania to 10 na 10 powie ci, że masz guza mózgu. Jeżeli pójdziesz do psychiatry z jakimś problemem to jeden ci powie, że masz psychozę, dwóch, że paranoje, a inni trzej, że nic ci nie dolega, więc badań psychologicznych nie można brać jako niepodważalną prawdę. Nawet w spawach karnych sąd decyduje czy skaże oskarżonego na więzienie czy na leczenie psychiatryczne, a nie psychiatra.
To, że amerykański naukowiec powie, że jest coś takiego jak płeć kulturowa to jest tylko jego opinia, a nie niepodważalny fakt. Nie ma naukowych dowodów na to, że jest więcej niż 2 płcie (ewentualnie obojnaki). Na to, że są dwie płcie nie trzeba naukowych badań, wystarczy spojrzeć sobie w krok i już wiesz czy ty baba czy chłop:)
@Puolalainen
Każda dyskusja ma swojego zwycięzcę i przegranego:) gdybyś nie miała ochoty "wygrać" tej rozmowy to nie odpisywała byś mi nic, a jednak bardzo łatwo nazwałaś mnie ignorantem:)
Ignorantem nie jestem. Nie oceniam niczego i nikogo bez sprawdzenia jakichś źródeł, informacji. To, że nie przyjmuję pewnych teorii to nie znaczy, że jestem ignorantem. Mógłbym powiedzieć równie dobrze, że jesteś ignorantką, bo nie chcesz uwierzyć, że piramidy zbudowali kosmici używając do tego dinozaurów:)
Na istnienie wielu płci nie ma żadnych dowodów naukowych prócz OPINII pewnych psychologów/psychiatrów. To, że ktoś powie mi, że jest traktorem to nie znaczy, że faktycznie nim jest. Spoko, niech sobie czuje się traktorem, ale niech mnie nie pozywa do sądu dlatego, że powiem mu, że tym traktorem nie jest. Te wszystkie płci są wymyślane w głowach. Psychiatrzy to nie wyrocznie. Te wszystkie płcie nie są efektem badań genetycznych, a psychologicznych. Biologia jest bardzo nietolerancyjna, bo określa płeć jasno i wyraźnie.
Psychiatria nie jest nauką niepodważalną. Gdyby tak było to chory psychicznie otrzymałby taką samą diagnozę od każdego psychologa, a tak nie jest.
Kojarzysz zjawisko "świadomości wielorakiej"?
Jedni psychiatrzy uważają, że istnieje coś takiego, a inni, że nie...który z nich ma rację?
Co do raka, białaczki czy innych chorób nie ma wątpliwości czy istnieją. Widzisz tę różnicę w temacie wiarygodności badań naukowych?
@Kunta_Kinte
No widzisz, ja nie dyskutuje by wygrać albo przegrać. Dla mnie to nie zawody. Nie chodzi mi też o to ile płci mamy i czy są czy ich nie ma a o stwierdzenie, że nawet jak mi udowodnią to nie uwierzę. Dla mnie to jest bycie ignorantem. Dopiero potem zauważyłam jak to napisałeś, dlatego też przyznałam się do złego zrozumienia Twojej wypowiedzi w poprzednim wpisie.
@Puolalainen
Ale na czym polega Twoje "udowodnienie"?
Przecież nie ma badań genetycznych, po których wyskakuje wynik "masz płeć nr. 54". Za to są badania, które potwierdzają czy jesteś kobietą czy mężczyzna. Badania psychologiczne opierają się na rozmowie i wnioski wysuwasz po tym co powie ci pacjent.
Dam Ci prosty przykład skuteczności badań psychologicznych.
Psychiatra badała latami gwałciciela w więzieniu.
Po wieloletnich rozmowach uznała go za jednostkę nie stanowiącą zagrożenia. Po czym oczywiście wielokrotnie ją zgwałcił, po czym odkryli w jego dzienniku zapiski, w których opisywał naiwność tej kobiety i że zamierza ją zgwałcić.
Tyle jest warte badanie psychologiczne.
Chcesz to dam Ci więcej przykładów błędnych diagnoz psychologów, bo się tym interesuje....Jak przystało na ignoranta;)
@Kunta_Kinte
Nie zrozumiałeś o czym pisze. Nie ważny jest temat rozmowy. Jeśli ktoś jest zdania, że ma gdzieś badania, nie interesuje go, co nauka ma na dany temat do powiedzenia to ta osoba jest i tak na nie jest dla mnie ignorancją.
@Puolalainen
No i tak samo Ty nie kumasz co mam na myśli.
Napiszę wielkimi literami.
NIE MAM GDZIEŚ BADAŃ, KTÓRE SĄ PODPARTE PRAWDZIWYMI DOWODAMI TO ICH NIE IGNORUJE, ALE BADANIA PSYCHIATRYCZNE NIE SĄ WYROCZNIĄ!!! Gdyby tak było to np. W sprawie o morderstwo opinie lekarza psychiatry były by decydujące, a sąd może skazać na więzienie nawet po opinii lekarza, że wymaga leczenia.
Nie wiem czy już Tobie to pisałem, nie chce mi się przeglądać wszystkich komentarzy, ale najwyżej się powtórzę:
Jeżeli masz guza mózgu to 10 na 10 lekarzy po przeprowadzeniu badania uzna, że masz guza mózgu.
W przypadku badań psychiatrycznych możesz pójść na badania, dwóch ci powie, że masz psychozę, trzech, że masz epilepsję, dwóch, że paranoje, a reszta powie, że nic ci nie dolega i teraz pytanie: który ma rację?
Ja nie mam wątpliwości co do badań naukowych, tylko do psychiatrycznych/psychologicznych.
Tu nie dam rady wytłumaczyć Ci w pełni mojej opinii, bo interesuje się takimi zagadnieniami, ale gwarantuje, że jakbyś poświęcił chwilę to dałbyś się przekonać nie do tego, że psychologia to ściema, ale nie może być traktowana na równi z badaniami klinicznymi.
Jeżeli facet przychodzi do psychiatry i mówi, że czuję się np. 13 letnią dziewczynką na wózku inwalidzkim to jakie są dowody na to, że nią naprawdę jest oprócz opinii psychiatry?
Pacjent nigdy nie kłamie, manipuluje i nie wymyśla bzdur?
Czy tak wygląda analiza ignoranta?
Dasz sobie coś wytłumaczyć czy jesteś kolejnym betonem?
Jeśli nadal uważasz mnie za ignoranta to ja mam wątpliwości kto nim jest, bo to Ty zamykasz się na inne opinie. Naukowcy już wiele razy się pomylili.
Kiedyś chorym przepisywało się kokainę, alkohol, marihuanę. Rozumiem, że jakbym podważył te metody 100lat temu to byś też nazwał mnie ignorantem i stwierdził, że lekarze nie mają prawa się mylić?
A bierzesz też po uwagę nacisk na naukowców?
Wyobrażasz sobie, że jakiś lekarz podważy te nowe "odkrycia"? Koniec kariery.
Naukowiec, który stwierdzi, że istnieją tylko dwie płcie już może opróżniać biurko.
Nikt nie zaryzykuje własnej kariery.
Dlatego mam po prostu dystans do takich odkryć, szczególnie jeżeli chodzi o psychologię.
Na koniec powiem tak:
Amerykańscy naukowcy udowodnili, że człowiek łyknie wszystko jeżeli powie mu się, że udowodnili to amerykańscy naukowcy.
Ja tu się wysilam, a i tak dostanę odpowiedź typu:
Podważając badania psychiatryczne jesteś ignorantem.
@Gavron88 "Przypominam szanownym "znafcom" że w historii życia podział na dwie płcie także zaczynał jako zaburzenie." Nie, to była cecha, która gdy już się pojawiła to już była. Organizmy były płodne i się rozmnażały a dzięki wymianie informacji genetycznej ich potomkowie odnosili większe sukcesy ewolucyjne niż organizmy rozmnażające się np. przez podział komórki, więc zgodnie z doborem naturalnym później to taki sposób rozmnażania się najbardziej rozpowszechnił. Dwie płcie to najlepsze rozwiązanie bo dochodzi do wymiany materiału genetycznego ale jednocześnie znalezienie partnera nie jest zbyt skomplikowane a przypominam, że generalnie w naturze najważniejsze jest przetrwanie gatunku. W naturze faktycznie występują obojnaki, które nie są zaburzeniem płciowym ale to u roślin i prostszych form zwierzęcych, jednak to wciąż tylko dwie płcie, z kolei u bardziej rozwiniętych organizmów zwierzęcych to już wyłącznie zaburzenie płciowe, które zwalcza sama natura, gdyż takie osobniki są bezpłodne, właśnie po to by wada się nie mogła rozprzestrzenić.
" ważne w tym przypadku jest to że to istnieje". Nie, nauka tak nie działa. Coś na co nie ma naukowych dowodów nie jest uznawane za coś co istnieje a nie ma dowodów na to co istnieje tylko w umyśle.
"Wybacz, ale wolę czytać prace biologów niż jakiś onetowych ekspertów" Żaden prawdziwy biolog nie zajmowałby się umysłem bo to nie leży w sferze ich zainteresowań czy umiejętności. Płciami kulturowymi mogą zajmować się psychiatrzy, ale jak wspominałem już zarówno ja jak i @Kunta_Kinte ich stwierdzeń nie można traktować zbyt poważne ani tym bardziej jako czegoś co jest naukowym faktem. No bo, jeżeli poważnie się traktuje kogoś kto myśli, że jest płci alfa-beta-kibel-jeż to dlaczego ludzi myślących, że są Napoleonem, koniem lub telewizorem traktuje się jak świrów? Przecież wszystkie te przypadki odnoszą się do tego co istnieje tylko w głowie więc powinno się je traktować tak samo a skoro tak nie jest to dowód na ogólną nieistotność i niewiarygodność psychiatrycznych badań. Natomiast biologa, który by niby miał udowodnić, że te płcie kulturowe faktycznie istnieją należałoby wrzucić do tego samego wora co naukowców, którzy udowodnili, iż kot spożywający wyłącznie rośliny jest zdrowszy, lub tych wg. których w parach jednopłciowych rodzi się więcej dzieci, czyli krótko mówiąc naukowców opłaconych przez kogoś (organizacje LGBT, wegańskie czy jeszcze inne) by tylko przedstawili z góry określone wyniki badań nawet kiedy są one niezgodne z nauką i logiką.
@Kunta_Kinte
Nie chodzi mi o dany temat a o ogólne stwierdzenie> nie bo nie. Do tego wróć do wpisu, gdzie napisałam, że źle zinterpretowałam tę wypowiedź i cofam moją wypowiedź.
Nie odnoszę się do tematu> płci, trnas, genger itd a do jednego stwierdzenia.
Istnieją tylko dwa rodzaje muzyki. Taka, którą da się słuchać i taka, którą nie.
@koszmarek66
Skoro nie da się jej słuchać, to może jednak nie jest muzyką?
@LukaszRei Jako człek empatyczny przyjmuję, że są ludzie, którzy za muzykę uważają to czego ja słuchać nie mogę ;)
@koszmarek66
Muzyka to kwestia gustu. Nie idźmy tą drogą, żeby twierdzić, że płeć to też tylko kwestia gustu. Jest naprawdę bardzo łatwy sposób sprawdzenia jakiej jest się płci.
@Kunta_Kinte Zgadza się. Wystarczy zapytać. ;)
@koszmarek66
Spytaj mnie jakiej płci jestem.
@Kunta_Kinte Jakiej jesteś płci?
@koszmarek66
Trochę facet, trochę generał wojska Polskiego i odrzutowiec. Dopisz to do listy płci...i proszę od dzisiaj się do mnie zwracać "Panie Generale", bo cię pozwę za dyskryminacje.
@Kunta_Kinte Muzyka jest jednak prostsza od Pańskiej płci, Generale.
@AGATAXA No ale w tym stwierdzeniu nie jest napisane, że transy są złe, głupie czy jakieś tam nie teges. Nie rozumiem, kogo miałoby yo urażać poza kobietami i mężczyznami skoro napis się tylko do nich odnosi. Równie dobrze napis "Tylko weganizm jest lekiem dla planety" obrażałby ludzi, którzy wolą jeść mięso. W zasadzie to najlepiej jakby się wszyscy rozpłakali i obrazili na siebie...
A nie prawda, są tylko dwa style muzyczne: country i western. Obydwa zresztą grane u Boba.
Tak, jest 7382 płci i za każdym razem jak narzekacie dodajemy 2 kolejne.
A tak na serio, to mam gdzieś to, co ludzie robią, dopóki nikogo nie krzywdzą. Chcesz być niebinarny/a/e? Spoko, tylko nie każ mi też. Chcesz słuchać polskiego rapu? Dobra, ale na słuchawkach. Chodzisz do kościoła? Dopóki nie planujesz kogoś zabić "bo Bóg tak chciał" to spoko. W tym przypadku jedna grupa mogła nie pisać, a druga mogła nie pozywać. I takie przynajmniej jest moje zdanie.
@Kanay
No i właśnie o to chodzi np. Mi.
Jeżeli ktoś czuje się bezpłciowym to jest tylko i wyłącznie jego sprawa, nic mi do tego. Ale jeżeli ja mam uczyć się języka polskiego na nowo, bo mogę urazić kogoś to już mnie jakoś dotyczy.
Myślę, że wielu ludzi myśli podobnie do mnie czy do Ciebie, ale odklejency i tak nazwą nas homofobami, którzy marzą o tym, żeby postawić wszystkich z LGBT pod ścianą i rozstrzelać.
Rozumieją tylko skrajności. Albo kochasz nad życie niebinarnych albo jesteś faszystą, homofobem, komunistą, mordercą, złodziejem, pisowcem, fanatykiem religijnym i potomkiem Hitlera i zjadasz małe dzieci na śniadanie.
Gdyby to było w Polsce, to dyskusja byłaby o chuliganach i kibolach ale za granica to i strajki są takie postępowe.
Wszyscy oburzeni, a mnie to cieszy. Im więcej skretynienia, tym słabsze państwo. A my absolutnie nie powinniśmy się martwić tym, że Niemcy będą słabsze. Ja im kibicuję. Jak najwięcej debilizmu w niemieckiej przestrzeni społecznej, to dla nas dobre wieści. Mają już kolosalny problem z niechcianymi imigrantami po tym jak Merklowa zaprosiła do Niemiec pół Afryki. Słabnie im gospodarka, spada marżowość eksportu, demografia u etnicznych Nemców leży na łopatkach. Więc niech się jak najwięcej zajmują takimi problemami jak liczba płci :)
Tak czytam te komentarze i zastanawiam sie czy obecne społeczeństwo ma rozdwojenie jaźni czy skłonności masochistyczne. Praktycznie wszyscy piszą że "jak to, przecież są tylko dwie płcie, kto uwaza inaczej jest debilem". Jednocześnie te same osoby pod innym obrazkiem wielbią obecny rząd i zapewne głosowały właśnie na tego typu debili, którzy Bayerowi kazali płacić karę, a których przedstawicieli mamy obecnie w rządzie w ch*j. Ja prdlę