Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
K konto usunięte
+5 / 17

I mamy teraz płakać nad nim?
Może chciał walnąć o ziemię, bo chyba nie trzeba być geniuszem, żeby wiedzieć, że bez asekuracji, bez maty pod ścianką może się coś stać?
Brak wyobraźni może zaboleć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pacio6
+2 / 4

@Kunta_Kinte
W jego przypadku ewidentnie to wina rutyny, a nie nieodpowiedzialności. Wśród tych setek prób, zapomniał jeden raz o drobnej, acz najważniejszej rzeczy, która mogła kosztować go życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KONSTANCJA888
+2 / 4

@Kunta_Kinte Teraz jest modne użalanie się nad głupimi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 2

@KONSTANCJA888
Każdy jest kowalem własnego losu.
Było by mi go szkoda gdyby miał asekuracje i by np. pękła lina, ale facet sam na siebie to sprowadził.
Ja mam miejsce w moim sercu na empatię dla poszkodowanych nie z własnej winy, ale takich ani trochę. Tylko jego rodziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+1 / 3

@pacio6
Naprawdę uważasz, że brak asekuracjj na dwudziestu metrach to "drobny" błąd?
Ja pracuje na stoczniach. Pracują tam rusztowaniowcy. Faceci z 20letnim doświadczeniem zawsze noszą szelki. Gościu ma 20 lat i już go rutyna dopadła?
Asekuracja w takiej sytuacji jest kluczowa i nie ma wytłumaczenia dla jego zachowania.
Facet zachował się skrajnie nie odpowiedzialnie.
Ja byłem spawaczem jakieś 15lat i nigdy rutyna nie doprowadziła do tego, że zacząłem spawać bez maski spawalniczej, a jedyne zagrożenie w takiej sytuacji to naświetlone oczy. Jeżeli facet wchodzi na 20 metrową ściankę i zapomina o takiej rzeczy to nie powinien się tym zajmować. Jego wina, niczyja inna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pacio6
-1 / 1

@Kunta_Kinte
Wyciągasz wnioski z doopy i robisz inbę z czegoś, z czego nie da się zrobić inby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 2

@pacio6
Świetne argumenty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pacio6
+1 / 1

@Kunta_Kinte
Widać po prostu, że chcesz się pokłócić na necie bo Ci się nudzi. Analizujesz argument "drobna rzecz" ignorując znaczenie słowa drobny w przytoczonym kontekście - a dwa słowa dalej masz słowo "najważniejszy", który powinien dać Ci do zrozumienia, co tak naprawdę było tam drobnego. Mimo to robisz wykład, który pluje truizmami jakbyś miał przed sobą 4-letnie dziecko. Potem już umoralnianie i robienie się na autorytet, szydzenie z jego nieodpowiedzialności i szpila w tych, którzy go bronią. No i wyrok. Twój własny, prywatny.
Panie, powiem Ci coś. Każdy dobrze wie, że nieprzypinanie się do asekuracji jest złe. Każdy wie, że roztropność może zabić. Każdy też wie, że większość wypadków samochodowych czy wypadków w ogóle jest jej efektem. Przewodnicy górscy, którzy zajmują się tym całe życie, miewają poślizgnięcia zakończone śmiercią. Setki ludzi straciło swoje życie, bo w pogoni za większymi sukcesami, zaczęli deprymować zagrożenie, z którym mają do czynienia stale. Jesteśmy ludźmi, popełniamy błędy, ale część z nas popełnia je nic na tym nie tracąc, a część traci życie. Koniec tematu, finito, a Ty pomoralizuj w innym democie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-1 / 3

@pacio6
O maj gad.
Jeżeli dalej nie kumasz, że przy takich czynnościach asekuracja jest najważniejsza to nie mamy o czym mówić. Ja chce się kłócić?
Ja oceniłem demota, nie pisałem do nikogo personalnie, więc to TY chcesz się pokłócić, bo piszesz do mnie z żółcią . Ja miałem zamiar się wypowiedzieć. Mówisz mi, że daje jakiś wykład? Co ty zrobiłeś do mnie tym esejem?
Daj mi spokój i poszukaj sobie kogoś innego do kłótni w necie.
Narazie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pacio6
+1 / 1

@Kunta_Kinte
Napisałem w pierwszej wypowiedzi, że asekuracja to najważniejsza rzecz. W ostatniej zwróciłem uwagę, że totalnie zignorowałeś to słowo z mojej wypowiedzi,. W odpowiedzi dostaję "Jeżeli dalej nie kumasz, że przy takich czynnościach asekuracja jest najważniejsza (...)". Wymiękam :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2024 o 18:40

K konto usunięte
-2 / 2

@pacio6
Ja też. Do spisania ....nigdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Petyrek
+3 / 13

i pomyśleć, że brak pieniędzy w służbie zdrowia, ludzie do leczenia onkologicznego czekają miesiącami, na pomoc psychologa dzieciaki z tendencjami samobójczymi nawet lata, itd. - a takiego kretyna będą leczyć za grubą kasę z tej samej puli

BTW do _zawodowego_ uprawiania sportu powinny być dodatkowe ubezpieczenia, jeśli istnieje zwiększone zagrożenie zdrowia. jak wygrywają, to kasa do własnej kieszeni, ale jak coś im się stanie, to leczenie z publicznych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sibul
+4 / 4

@Petyrek Nawet ubezpieczyciel nic by nie wypłacił jeśli ktoś robi to bez asekuracji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
+4 / 12

Zdobył ściankę i zrobił zeskok, rutynowo był pewien że ma asekurację. Pewnie kumpel filmował zamiast trzymac linę
https://www.sadistic.pl/wspinacz-vt587270.htm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2024 o 10:42

Y YessM
+1 / 1

@AGATAXA Wspinał się na trublu, teleon na początku ustawił na podłodze - nie było kumpla. Zresztą ze względu na konieczność szybkiego wybierania liny przy wspinaczce na czas raczej na automatach się leci, a nie z asekuracją drugiej osoby

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AGATAXA
+2 / 2

@YessM
był jakiś kumpel, jak obejrzałes filmik z dźwiękiem to słychać jak mówi żeby w prawo odbić, nieważne zresztą. Wygladało że był pewny że jest przypięty, bo nie odpadł tylko zeskoczył

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2024 o 13:42

A aster1902
-2 / 12

Standardowa fala hejtu od ludzi, którzy nie mają pojęcia. "Nie wiem, ale się wypowiem!". Coś się komuś stało jak robił coś co uważam za niebezpieczne to nie leczyć bo nie zasłużył... albo to trolle, które karmią się, że kogos zirytują, albo ludzie bez wyobrazni, siedzący przed TV i narzekający na świat. A prawda jest taka, że jedyne co tam się stało to rutyna. Nikt go nie miał asekurować bo do tego rodzaju wspinaczki jest automat. Robiąc taki trening wpinasz i wypinasz się dziesiątki razy dziennie. On skoro u góry skoczył musiał być przekonany, że jest wpiety. Niestety nie był. Zasłużył na leczenie jak każdy kto płaci podatki. Równie dobrze można to porównać do wypadku na drodze jak przechodzeń się zagapi, wejdzie w jakas dziure co spowoduje niefortunny bieg zdarzeń, który skończy się pogotowiem. Czy w tym wypadku też nie leczyć bo odważył się wyjść z domu? Podsumowując. Nieszczęśliwy wypadek spowodowany rytuną/zagapieniem i tyle. Nic tylko życzyć szybkiego powrotu do pełnego zdrowia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
-1 / 7

@aster1902 To Ty uważasz że to rutyna bez żadnego potwierdzenia i tyle. Mało jest ludzi którzy dla szpanu wchodzą bez asekuracji nie tylko na ścianki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KONSTANCJA888
-2 / 4

@aster1902. Nooo. Jedziesz samochodem nie zapinasz pasów i jeb.... Rutyna, brak asekuracji ze strony matki, był przekonany że zapiął pasy, niestety nie zapiął. Zasłużył na leczenie. To był niefortunny bieg zdarzeń, pogotowie lubi to. Był odważny i wyszedł z domu. Podsumowując. Życzymy szybkiego powrotu do domu pod skrzydła mamusi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mooz
+4 / 4

@Azheal
Co innego wspinaczka bez asekuracji (sam uprawiałem), a co innego ten wypadek na ściance. Gdyby gość świadomie się wspinał bez zabezpieczenia, to albo by zszedł tą samą drogą, albo by się wspiął na górną krawędź ścianki i zszedł inną drogą. A on ewidentnie dowspinał się do końca drogi i odepchnął się od ściany, żeby zawisnąć na linie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aster1902
0 / 0

@Azheal ogólnie masz rację, ale nie w tym wypadku. Widziałem ten filmik. Koleś odskoczył na górze dlatego musiał być przekonany, że asekurację ma wpiętą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
0 / 2

@aster1902 To szczerze ja uważam że częściowo masz rację - według mnie wspiął się bez żeby się popisać ale na górze już odruchowo odskoczył. W sumie powód az tak ważny bo rutyna to dalej trochę głupota ( ja tak prawie palec straciłem;p)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amarthar
-5 / 9

Żaden dramat, tylko zwykły debilizm. Jak mu się chciało kozaczyć to teraz niech płacze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
+4 / 4

Rutyna może zabić. W tym przypadku słowo "dramat" zostało w democie nadużyte i nieco pachnie klikbajtem. Chłopak na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń, ale do nieszczęścia niewiele brakowało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y YessM
+7 / 7

Nie "nie korzystał z asekuracji", tylko zgubiła go rutyna i zapomniał się wpiąć. Od ściany odskoczył bo był pewien, że jest przypięty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deusmagnus87
+2 / 6

A tam zaraz dramat. Jest przyczyna i skutek. Oby na przyszłość wyciągną z tego wnioski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem