Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
123 126
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A antyfrajer
+6 / 8

Wystarczyło z kierownikiem pójść do cenówki i MUSI sprzedać za tyle ile tam jest. Łaski nie robi, takie jest prawo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NIG0L
+3 / 5

Dopiero od dziś? Jeśli się nie mylę to Biedronka od lat płaci kary za oszustwa cenowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CzlowiekZkamienia
+4 / 6

Ustawa o informowaniu o cenach towarów i usług

Art.  5.  [Rozbieżności lub wątpliwości co do ceny]

W przypadku rozbieżności lub wątpliwości co do ceny za oferowany towar lub usługę konsument ma prawo do żądania sprzedaży towaru lub usługi po cenie dla niego najkorzystniejszej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@CzlowiekZkamienia Owszem, ale czy sprzedawca w takim przypadku ma obowiązek sprzedać towar lub usługę? Czy może po prostu odmówić? Tego w sumie nie wiem...
Bo klient żądać sobie danego towaru w danej cenie może, ale jeśli sprzedawca nie będzie zobowiązany do sprzedaży to takie żądanie jest guano warte :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@rafik54321, Kodeks wykroczeń, art.135, nie może nie sprzedać bez ważnego powodu plus to co powyżej napisał CzłowiekZKamienia. Dawno temu tak kupiłam piekarnik cena 500zł, a w kasie wyskoczyło 650zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Laviol ale to znowu rodzi odwrotny problem.

Załóżmy że masz 2 cwaniaków i znają dobrze sklep, kamery itd. jeden podchodzi do jakiegos interesującego produktu i przykleja podrobioną etykietę w stylu "obniżka o 90%, produkt niepełnowartościowy". Kit że to produkt pełnowartościowy. Drugi cwaniak bierze do koszyka i idzie do kasy. Wg prawa taka obniżka jest przymusowa, bo sklep musiałby udowodnić taki wałek. W tym to że ci dwaj cwaniacy się znają.

Bo cwaniak 1 za przyklejenie lewej etykiety odpowie za co? Kradzież? Wyłudzenie? Nie bo nie miał żadnej korzyści majątkowej. Cwaniak 2 za to jest w pełni kryty. Dopiero jak udowodnisz powiązanie i celowość działań to wtedy odpowiadają za oszustwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
+1 / 1

@rafik54321, w sytuacji rozbieżności ceny na półce i w kasie wzywany jest ktoś wyższego szczebla. I sprawdza co trzeba. Myślisz, że oni nie wiedzą co mają na przecenie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Laviol ale przecież może być tak, że etykietę wydrukowało, ale w systemie nie klepnelo.
Np przeceny ostatnich sztuk. Na produkcie są 2 kody kreskowe, standardowy że standardową cena i drugi z etykiety z rabatem. Poza tym ustawa nie precyzuje kwestii organizacyjnych u pracodawcy. Mówi o tym że jak są różne ceny to obowiązuje ta najniższa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-1 / 1

@rafik54321, " Bo klient żądać sobie danego towaru w danej cenie może, ale jeśli sprzedawca nie będzie zobowiązany do sprzedaży to takie żądanie jest guano warte"
Czy Ty po prostu nie możesz przyjąć odpowiedzi na pytania i nie kombinować? I tak zrobiłam Ci przysługę wyszukując odpowiednie przepisy, bo sam, zamiast pytać, powinieneś zacząć od sprawdzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@Laviol Rozumiem odpowiedź i widzę w niej prawną lukę do nadużywania. Bo zawsze znajdzie się jakiś cwaniak który wykorzysta taką dziurę.

Kiedyś bodajże była taka luka w międzynarodowym handlu bronią, że jeśli śmigłowiec bojowy sprzedawano bez uzbrojenia to był "cywilny", a uzbrojenie jechało osobnym transportem i niby było legitnie.

Albo jak legalnie "dać łapówkę"? Urzędnik kupuje jakiegoś szrota, trzyma go pół roku, a potem sprzedaje temu kto daje łapówkę, za kwotę łapówki. I co? Jest legalnie. Skąd kasa - ze sprzedaży wozu. Nieopłacalna sprzedaż, ale co z tego? Ktoś miał kaprys to kupił... A lewizną pachnie na kilometr... Ale zarzutu nie postawisz, bo za co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mafouta
-5 / 5

Co to za zwyczaje kupować kiełbasę w bur*elu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kocioo
+2 / 2

Najśmieszniejszą częścią tej wojny o ceny w tych marketach jest to że w innych, uchodzących za drogie zakupy można zrobić taniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swircwir
-3 / 5

kolejny co nie umie czytać, kupuje tam od lat i nie miałem problemu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@swircwir Kiedyś mieli promocję w stylu "kup 2, 3cie gratis" chodziło chyba o karmę dla psa. No to kupiłem 6 opakowań, założyłem że zapłacę za 4, takiego wała. Naliczyli 6. Zorientowałem się dopiero w domu.

Dlatego wolę hipermarket "z ptaszkiem". Tam często jest tak, że cena na półce to np 10zł, a przy kasie okazuje się że jednak to 8zł XD. Bo najpierw zmieniają ceny w systemie, a potem na półkach.
I jak miałem od nich kupon -50% ale nie więcej niż 50zł) na psią karmę, to jak kupiłem karmy za 100zł, to faktycznie zapłaciłem 50zł, ale cashback mi naliczyli od 100zł.

I taki jest problem z biedrą. Nie sama gama produktów. Nie ceny jako takie.
Problem w biedrze jest z organizacją. Biedry są za małe, za wąskie, wszędzie jest bałagan, są braki w asortymencie. Kasy samoobsługowe żyją swoim życiem, do tego jak kasa samoobsługowa wymaga interwencji pracownika to jest dramat.
Dlatego do biedry wpadam bardzo, bardzo rzadko i jak już to tylko po kilka wybranych produktów.

Albo np chleb. Zwykle robię tak, że kupuję ze 3-4 bochenki, zostawiam jeden, resztę zamrażam, by nie latać non stop do sklepu. Chleb z biedry pleśniał i to nie była jednorazowa akcja. Pleśniał NIM minęła data przydatności do spożycia :/ . Więc teoretycznie powinien wytrzymać nawet nie będąc zamrożonym.

Serio, jakby biedrę porządnie poukładali to byłby to niezły sklep, a tak - szajs.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_2
+2 / 2

@swircwir ty nie umiesz czytać raczej chodzi o to że mam w ręku kabanosy i 2 czytniki w tym samym sklepie pokazują różne ceny....Kumasz? przy kasie czytnik pokazuje jeszcze inną cenę - tego jeszcze nie grali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qbikkkk
+1 / 3

@next_2 to by znaczylo, ze sklep posiada 3 rozne, niezalezne bazy danych i zeby zaktualizowac cene kazdego produktu, pracownicy musieliby robic to zawsze x 3.
Jest szansa, ze kasa inaczej wyceni np po zeskanowaniu karty "moja biedronka" albo zalapaniu sie na jakas promocje ale opowiesc, ze dwa czytniki pokazaly dwie rozne ceny to wg mnie mozna wlozyc miedzy bajki. No i jeszcze na poparcie swoich opowiesci wrzucasz zdjecia z dokladnymi cenami, dlugo chodziles po sklepie szukajac dokladnie takich nalepek z cenami ? ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_2
0 / 0

@Qbikkkk rozmowa z tobą jest jak gry w szachy z gołębicą graj dalej i dalej wierz w ceny jakie widzisz na czytniku

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
0 / 0

@next_2 to inflacja tak galupuje, że nie nadążają zmieniać cen. A serio, to jak cena na półce jest inna to masz prawo się domagać sprzedaży po niższej cenie. Z tym, że kasjer sam ci ceny nie obniży, musi być do tego wezwany kierownik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Qbikkkk
0 / 0

@next_2 tutaj nie ma rozmowy, jest bajka i zaprzeczenie bajce. Jak chcesz byc wiarygodny w necie to chociaz udokumentuj realnymi zdjeciami. No chyba, ze akurat telefonu nie miales ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_2
0 / 0

@Ashera01 na to wygląda -- czym bliżej kasy tym cena była wyższa. Nie chodzi o to aby robić burdy jak Kamiński i Wąsik pod sejmem czy blokować kasę i wkurzać ludzi którzy tam pracują - bo to nie ich wina. Kierownik poprosił abym kupił w tej najwyższej cenie - po czym zrobił mi zwrot - po czym ponownie kupiłem ale już w tej najniższej i się rozstaliśmy. Tylko niepotrzebnie 3 osoby straciły ponad 10 min - a i kolejka stojących przy kasie musiała zostać na moment wstrzymana. Jakby kierownik odmówił to bym zostawił towar i wyszedł bez - tyle - oni by nie sprzedali - ja byłbym głodny i zły. Ale nic więcej - bardziej chodzi o pytanie w ilu systemach mają te ceny poustawiane - zawsze myślałem że może być tylko jeden......

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N next_2
-1 / 1

@Qbikkkk tak bo ja głupi jestem żeby o 4 zł robić zdjęcia w sklepie jak debil jakiś - nie to jest zagadnieniem tutaj. Wiem że są ludzie którzy latają i cykają zdjęcia ziemniaków i kaszanki w sklepie - szanuję to - ale to nie moja bajka. Po prostu kierownik zrobił zwrot - naliczył najniższą z tych 3 cen - które sam potwierdził i tyle. Jakby nie naliczył to bym nie kupił - wyszedł grzecznie bez kabanosów - trochę zły z głodu ale nie na personel sklepu - bo to nie wina ludzi przy kasie czy kierownika. Rozumiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ashera01
-1 / 1

@AGATAXA niezupełnie, są jeszcze oferty kup więcej np kup 2 i wtedy czytnik pokaże ci cenę promocyjną jednej sztuki, a na kasie dostaniesz faktyczną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem