Chodzenie po ulicy? OK.
Ale w jakim celu zakaz dotyczy siedzenia na ławce, jedzenia w knajpie, czy robienia zakupów?
Największym zagrożeniem dla ludzi są właśnie idioci, którzy tworzą i godzą się na takie prawo.
Pozornie wszyscy hurr durr, cieszą się "bo ludzie przestaną korzystać z tych głupich smartfonów".
W praktyce siłowo wprowadzamy jedyną słuszną ideę, jedynie słuszną opcję, próbujemy siłowo wychowywać obcych nam ludzi. Ludzie mają żyć tak jak JA CHCĘ!
@Iasafaer dokładnie. Dbajmy o eliminacje zagrożeń ale zostawiajmy tyle wolności ile się da.
Po drugie nos w telefonie nie znaczy zmarnowanego czasu. Ja bardzo lubię czytać książki w wersji elektronicznej. Nie muszę ich nosić. Zawsze pod ręką i dokładnie tam gdzie skończyłam.
@Iasafaer i znajac zycie to glosowalo za tym jakies 3% debili, a ze u nich referendum wazne jak chocby tylko jedna osoba brala udzial i oddala wazny glos, to maja takie glupie skutki
Rozumiecie teraz dlaczego aby referendum bylo wiazace musi byc wiekszosc glosujacych?
Byłoby to trudne, jak sie ma część pracy w telefonie, musiałabym siedzieć w biurze. A czasem wolę w parku albo w kawiarni. Ale ogólnie jeśli chodzi o czas patrzenia w ekran to mozna podejmować inicjatywy, moze któraś będzie trafiona.
Ostatnio czekałam na znajomego- spóźniał się. Dobrze, że mogłam z urządzenia do niego zadzwonić i dowiedzieć się, że są takie korki, że nie będzie ci jeszcze przynajmniej przez 15 min. Zamiast się martwić, mogłam iść prosto do baru(mieliśmy parę pierw iść na jedzenie, ale nie zdążylibyśmy z powodu rezerwacji w barze).
Albo cudownie iść głośną galerią i móc założyć słuchawki, a jeszcze lepiej móc nie nosić wszędzie(zwłaszcza na wyjazd) książki, tylko e-book.
Mało kto używa smartfona tylko do przeglądania memów.
Bez sensu. Telefonu można używać np. żeby się nie zgubić (nawigacja), wybrać zakupy z opcją niemarnowania żywności (Too Good To Go, Foodsie), stan konta przed wypłatą z bankomatu (na bankomacie może to być płatna opcja), zamawiać Ubera czy innego Bolta i pewnie 1500/100/900 innych pożytecznych zastosowań.
No nie? Bo telefony są takie złe, powinny być zakazane! Co mówisz? Ludzie na nich też czytają? Tak jak książki, ale litery są na ekranie, a nie papierze?
...
...
ZAKAZAĆ TELEFONÓW!
Chodzenie po ulicy? OK.
Ale w jakim celu zakaz dotyczy siedzenia na ławce, jedzenia w knajpie, czy robienia zakupów?
Największym zagrożeniem dla ludzi są właśnie idioci, którzy tworzą i godzą się na takie prawo.
Pozornie wszyscy hurr durr, cieszą się "bo ludzie przestaną korzystać z tych głupich smartfonów".
W praktyce siłowo wprowadzamy jedyną słuszną ideę, jedynie słuszną opcję, próbujemy siłowo wychowywać obcych nam ludzi. Ludzie mają żyć tak jak JA CHCĘ!
@Iasafaer dokładnie. Dbajmy o eliminacje zagrożeń ale zostawiajmy tyle wolności ile się da.
Po drugie nos w telefonie nie znaczy zmarnowanego czasu. Ja bardzo lubię czytać książki w wersji elektronicznej. Nie muszę ich nosić. Zawsze pod ręką i dokładnie tam gdzie skończyłam.
@Karolciami
Szkoda oczu. Sam czytam naprawdę dużo wiec kupiłem sobie monitor z IPS em i filtrem UV.
Telefon meczy oczy...
Na telefon to audio buki.
@Iasafaer i znajac zycie to glosowalo za tym jakies 3% debili, a ze u nich referendum wazne jak chocby tylko jedna osoba brala udzial i oddala wazny glos, to maja takie glupie skutki
Rozumiecie teraz dlaczego aby referendum bylo wiazace musi byc wiekszosc glosujacych?
czyli np. zadzwonić po pogotowie też nie można?
@Tomasz1977, ani z donosem, że ktoś dzwoni.
Byłoby to trudne, jak sie ma część pracy w telefonie, musiałabym siedzieć w biurze. A czasem wolę w parku albo w kawiarni. Ale ogólnie jeśli chodzi o czas patrzenia w ekran to mozna podejmować inicjatywy, moze któraś będzie trafiona.
Ostatnio czekałam na znajomego- spóźniał się. Dobrze, że mogłam z urządzenia do niego zadzwonić i dowiedzieć się, że są takie korki, że nie będzie ci jeszcze przynajmniej przez 15 min. Zamiast się martwić, mogłam iść prosto do baru(mieliśmy parę pierw iść na jedzenie, ale nie zdążylibyśmy z powodu rezerwacji w barze).
Albo cudownie iść głośną galerią i móc założyć słuchawki, a jeszcze lepiej móc nie nosić wszędzie(zwłaszcza na wyjazd) książki, tylko e-book.
Mało kto używa smartfona tylko do przeglądania memów.
Bardzo śmieszne, praktyk inżynieryjnych ani chirurgicznych nie potrafią ogarnąć, to zajmą się tubylczą gimbazą z telefonami XD
Bez sensu. Telefonu można używać np. żeby się nie zgubić (nawigacja), wybrać zakupy z opcją niemarnowania żywności (Too Good To Go, Foodsie), stan konta przed wypłatą z bankomatu (na bankomacie może to być płatna opcja), zamawiać Ubera czy innego Bolta i pewnie 1500/100/900 innych pożytecznych zastosowań.
@Peppone ale im(jakiemus skromnemu procentowi debili) to sie nie podoba i masz zyc jak oni chca. Czegos nie rozumiesz? ONI CHCA!!!
a jak mam listę zakupów w tel? totalna bzdura.
No nie? Bo telefony są takie złe, powinny być zakazane! Co mówisz? Ludzie na nich też czytają? Tak jak książki, ale litery są na ekranie, a nie papierze?
...
...
ZAKAZAĆ TELEFONÓW!