@Wolfi1485
Mam tak samo. Czasem wręcz "zachwyca" mnie, że ludzie tak nawiązują kontakty. Ot, z niczego. W pełni ufnie. Ja nawiązuję w sposób bardziej naturalny i długofalowy, poziom zaufania zwiększa się powoli.
I jestem wybredny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lutego 2024 o 10:05
@NewThriller
Wypraszam sobie, ja jestem z tych co sprzatają po sobie. W plener zawsze idę z plecaczkiem i zabieram puste cosie do domu, ewentualnie wyrzucam po drodze do kosza jesli taki będzie. A jak jestem na plaży to jeszcze cudze śmieci pozbieram, takie, ktore sobie leżaly nie wiadomo ile przed moim przyjsciem. Barów nie lubię- za głosno i czesto wali papierochami mimo stref "no smoking".
W żadnym wypadku nie poszedłbym na alko z obcą osobą, nie mam zaufania do ludzi i jestem całkowicie zamknięty na tego typu zaczepki.
@Wolfi1485
Mam tak samo. Czasem wręcz "zachwyca" mnie, że ludzie tak nawiązują kontakty. Ot, z niczego. W pełni ufnie. Ja nawiązuję w sposób bardziej naturalny i długofalowy, poziom zaufania zwiększa się powoli.
I jestem wybredny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lutego 2024 o 10:05
@michalSFS a nie masz przypadkiem ochoty na browarka?
@Traehflow
Nie :)
@Traehflow
Ja bym poszla, najchetniej w plener. Np. nad rzekę albo na jakąś gorkę/polanę. Bez podtekstów ;D !!
@MalaMiMi92 to może wiosną :)
@AleksandraCz
No musi być cieplo, inaczej chore gardło murowane ;)
@NewThriller
Wypraszam sobie, ja jestem z tych co sprzatają po sobie. W plener zawsze idę z plecaczkiem i zabieram puste cosie do domu, ewentualnie wyrzucam po drodze do kosza jesli taki będzie. A jak jestem na plaży to jeszcze cudze śmieci pozbieram, takie, ktore sobie leżaly nie wiadomo ile przed moim przyjsciem. Barów nie lubię- za głosno i czesto wali papierochami mimo stref "no smoking".