Prawo do manifestowania oznacza również prawo poszanowania dla manifestantów oraz ich ochrony, w tym nieeskalowanie antagonizmów, co może spowodować wymknięcie się manifestacji spod kontroli i zakłócenie porządku. Jeśli gość chciał zamanifestować swoje zdanie powinien to zrobić na takich samych zasadach co jego oponenci.
Po to właśnie są porządkowi i policja czuwająca nad tym co dzieje się wewnątrz tłumu manifestantów jak i poza nim.
@koszmarek66 naprawdę? Czyli jak wyjdę ze swastą i będę krzyczał sieg hail to mogę to robić? Czyli jak wyjdę z sierpem i młotem i będę krzyczał, że Katyń to było słuszne to będzie ok? Pierd***y Hamas to organizacja terrorystyczną. Koniec. Kropka.
@killingjoke666 Promowanie systemu nazistowskiego i komunistycznego jest u nas ścigane prawem. Co do głoszenia, że katyń był słuszny albo że Hamas nie jest dobry masz do tego prawo. Tak samo jak ktoś inny ma prawo do twierdzenia, że Katyń nie był w porządku albo że Hamas to sympatyczni ludzie. Na tym polega wolność. Ale jeśli swoim postępowaniem wyrządzisz komuś krzywdę to będziesz ścigany z odpowiedniego paragrafu. Nic mniej, nic więcej.
@koszmarek66 - sytuacja dotyczy GB, ale nie o to idzie - idzie o imponderabilia. Popieranie organizacji terrorystycznej to nie wolność, to jawne nawoływanie do mordowania i gwałtów. Jeśli uważasz, że wolność to brak odpowiedzialności, to nie dziwi mnie poparcie narodowych komunistów w wyborach i ich rządy przez ostatnie 8 lat
@killingjoke666 Biorąc pod uwagę to co dzieje się w Gazie to obie strony są siebie warte. Jeśli zaczniemy decydować co jest organizacją terrorystyczną i zabraniać głośno mówić o bolączkach to szybko znajdziemy się z ręką w nocniku. Nie dyskryminacja ale przestrzeganie i egzekwowanie prawa wystarczy. Bez pobłażliwości. I bez ułaskawień, zamiatania pod dywan, hipokryzji, przymykania oka i taryfy ulgowej dla "naszych".
@koszmarek66 relatywizujesz winę i sprowadzasz dyskusję do tego co "po". Nie chce mi się trzeci raz pisać tego samego - nauczyłem się z x-a, że mija się to z celem. Ja używam argumentów logicznych, ty emotywnych i tyle.
@killingjoke666 A może jestem tak stary, że wiem z doświadczenia, że próba definiowania dobra i zła zawsze kończyła się śmiercią milionów. Ja wolę wolność i stawiam na edukację aby młodzi ludzie nauczyli się korzystać z życia tworząc i szanując a nie niszcząc i wykluczając.
Może jest to moje "po" ale "po szkodzie". Czyli tak właściwie prewencja czyli "przed". No i tak jeszcze trochę wiem jak pachnie kk, kpk i kkw. I mam wrażenie, że uległeś jednak emocjom stosując argumenty logiczne lecz teoretyczne.
@koszmarek66 "Jeśli zaczniemy decydować co jest organizacją terrorystyczną" WTF???
Hamas jest organizacją terrorystyczną. Izrael nie jest. Jest państwem popełniającym zbrodnie wojenne, przeciwko ludzkości, stosującym apartheid, okupującym Palestyne i dążacym do "ostatecznego rozwiązania kwestii palestyńskiej".
Widzę tylko, że odprowadzają typa na bok. Pewnie żeby nie zakłócał legalnego protestu. Niestety ale takie jest prawo. Kiedyś na podobnym proteście policja wyprosiła dziennikarza tylko dlatego, że organizatorka uznała, że nie chce jego obecności i tyle.
Zapewne jakiś żyd popierający mordy żydowskie w strefie gazy. Ja nigdy antysemitą nie byłem ale wystarczy posłuchać co żydzi tam wyprawiają z niewinnymi cywilami (którzy notabene nie mają gdzie uciekać) a nóż się sam w kieszeni otwiera. Jak to kogoś interesuje to : https://www.youtube.com/@NaWschododBliskiegoWschodu
@riserubi To że żymianie popełniają zbrodnie przeciwko ludzkości nie zmienia faktu że Hamas jest organizacją terrorystyczna. Zresztą wyhodowaną przez Izrael jak zapewne wiesz.
@abaddon81 Jak już to przez Egipt, który przez kilkadziesiąt lat zarządzał strefą Gazy
"Po proklamacji niepodległości Izraela 14 maja 1948 roku rozpoczęła się I wojna izraelsko-arabska. W trakcie walk obszar Gazy został zajęty przez wojska egipskie[5]. Podczas rozmów o warunkach ogłoszenia zawieszenia broni, które były prowadzone na wyspie Rodos, Izrael żądał całkowitego wycofania się Egipcjan z obszaru dawnej Palestyny. Po trudnych rozmowach porozumienie o zawieszeniu broni między Izraelem a Egiptem podpisano 24 lutego 1949 roku. Na jego mocy wojska egipskie pozostały w obszarze Gazy, który od tej pory był nazywany „Strefą Gazy”. W ten sposób rozpoczął się okres egipskiej okupacji Gazy, który trwał do 1967 roku (z przerwą czterech miesięcy podczas kryzysu sueskiego w 1956 roku, kiedy to Izrael zajął strefę[5]).
Pod koniec I wojny izraelsko-arabskiej, 22 września 1948 roku Liga Arabska ogłosiła powstanie w mieście Gaza rządu palestyńskiego (arab. حكومة عموم فلسطين, hukumat 'umum Filastin). Ogłosił on 1 października 1948 roku powstanie niepodległego państwa Palestyny. Na czele rządu stanął premier Ahmed Hilmi Abd al-Baqi, ministrem spraw zagranicznych został Jamal al-Husayni. Rząd uznał flagę palestyńską. Utworzenie tego rządu zostało zaplanowane przez Ligę Arabską jako próba ograniczenia wpływów Transjordanii na ziemiach palestyńskich. Okazało się jednak, że rząd nie został uznany przez Transjordanię i żadne nie-arabskie państwo. Uznały go jedynie: Egipt, Syria, Liban, Irak, Arabia Saudyjska i Jemen.
W rzeczywistości palestyński rząd w Gazie znajdował się pod całkowitą kontrolą Egiptu i wywierał niewielki wpływ na sytuację Palestyńczyków w Strefie Gazy. Został on później przeniesiony z Gazy do Kairu. Rząd wydawał palestyńskie paszporty, które zostały unieważnione w 1959 roku przez egipskiego prezydenta Gamal Abdel Nasera. Egipt nigdy formalnie nie anektował Strefy Gazy, ale traktował ją jak terytorium okupowane i zarządzał przez gubernatora wojskowego[27].
Po I wojnie izraelsko-arabskiej w 1948 roku do Strefy Gazy napłynęło wielu uchodźców palestyńskich z terenów zajętych przez Izrael. Spowodowało to znaczny wzrost populacji Strefy. Palestyńscy uchodźcy nigdy nie otrzymali oferty uzyskania obywatelstwa egipskiego. 8 grudnia 1949 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ formalnie powołało Agencję Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (ang. United Nations Relief and Works Agency for Palestine Refugees in the Near East, UNRWA).
W wielu obozach uchodźców w Strefie Gazy zaczęły od 1948 roku powstawać grupy palestyńskich bojowników fedainów (arab. فدائيون, fidā'iyūn), które przenikały na terytorium Izraela i przeprowadzały ataki terrorystyczne. Palestyńczycy traktowali to jako formę wojny partyzanckiej, podczas gdy rząd izraelski przedstawiał ich jako terrorystów. Ataki były jednak przeprowadzane z pozostającej pod egipską kontrolą Strefy Gazy, i to mimo obowiązującego zawieszenia broni izraelsko-egipskiego. Według Martina Filberta w latach 1951–1955 w wyniku tych ataków zginęło 1967 Izraelczyków[28]. Agencja Żydowska podaje inną liczbę ofiar w latach 1951–1956: 400 zabitych i 900 rannych[29]. Największe nasilenie ataków fedainów ze Strefy Gazy nastąpiło po 1954[30], kiedy to egipski rząd formalnie wyraził zgodę na utworzenie obozów szkoleniowych dla fedainów w Strefie Gazy i w północno-wschodniej części Półwyspu Synaj[28]." https://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_Gazy#Historia_najnowsza
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 lutego 2024 o 16:42
Prawo do manifestowania oznacza również prawo poszanowania dla manifestantów oraz ich ochrony, w tym nieeskalowanie antagonizmów, co może spowodować wymknięcie się manifestacji spod kontroli i zakłócenie porządku. Jeśli gość chciał zamanifestować swoje zdanie powinien to zrobić na takich samych zasadach co jego oponenci.
Po to właśnie są porządkowi i policja czuwająca nad tym co dzieje się wewnątrz tłumu manifestantów jak i poza nim.
Każdemu należą się takie same prawa.
@koszmarek66 naprawdę? Czyli jak wyjdę ze swastą i będę krzyczał sieg hail to mogę to robić? Czyli jak wyjdę z sierpem i młotem i będę krzyczał, że Katyń to było słuszne to będzie ok? Pierd***y Hamas to organizacja terrorystyczną. Koniec. Kropka.
@killingjoke666 Promowanie systemu nazistowskiego i komunistycznego jest u nas ścigane prawem. Co do głoszenia, że katyń był słuszny albo że Hamas nie jest dobry masz do tego prawo. Tak samo jak ktoś inny ma prawo do twierdzenia, że Katyń nie był w porządku albo że Hamas to sympatyczni ludzie. Na tym polega wolność. Ale jeśli swoim postępowaniem wyrządzisz komuś krzywdę to będziesz ścigany z odpowiedniego paragrafu. Nic mniej, nic więcej.
@koszmarek66 - sytuacja dotyczy GB, ale nie o to idzie - idzie o imponderabilia. Popieranie organizacji terrorystycznej to nie wolność, to jawne nawoływanie do mordowania i gwałtów. Jeśli uważasz, że wolność to brak odpowiedzialności, to nie dziwi mnie poparcie narodowych komunistów w wyborach i ich rządy przez ostatnie 8 lat
@killingjoke666 Biorąc pod uwagę to co dzieje się w Gazie to obie strony są siebie warte. Jeśli zaczniemy decydować co jest organizacją terrorystyczną i zabraniać głośno mówić o bolączkach to szybko znajdziemy się z ręką w nocniku. Nie dyskryminacja ale przestrzeganie i egzekwowanie prawa wystarczy. Bez pobłażliwości. I bez ułaskawień, zamiatania pod dywan, hipokryzji, przymykania oka i taryfy ulgowej dla "naszych".
@koszmarek66 relatywizujesz winę i sprowadzasz dyskusję do tego co "po". Nie chce mi się trzeci raz pisać tego samego - nauczyłem się z x-a, że mija się to z celem. Ja używam argumentów logicznych, ty emotywnych i tyle.
@killingjoke666 A może jestem tak stary, że wiem z doświadczenia, że próba definiowania dobra i zła zawsze kończyła się śmiercią milionów. Ja wolę wolność i stawiam na edukację aby młodzi ludzie nauczyli się korzystać z życia tworząc i szanując a nie niszcząc i wykluczając.
Może jest to moje "po" ale "po szkodzie". Czyli tak właściwie prewencja czyli "przed". No i tak jeszcze trochę wiem jak pachnie kk, kpk i kkw. I mam wrażenie, że uległeś jednak emocjom stosując argumenty logiczne lecz teoretyczne.
@koszmarek66 "Jeśli zaczniemy decydować co jest organizacją terrorystyczną" WTF???
Hamas jest organizacją terrorystyczną. Izrael nie jest. Jest państwem popełniającym zbrodnie wojenne, przeciwko ludzkości, stosującym apartheid, okupującym Palestyne i dążacym do "ostatecznego rozwiązania kwestii palestyńskiej".
@abaddon81 nazwę rzeczy po imieniu - szkoda mi czasu na tłumaczenie rzeczy komuś, kto nie posługuje się logiką.
Pytanie, w jakim języku był napis? :)))
źródło? bo to może być manipulacja ze strony autora demota
Widzę tylko, że odprowadzają typa na bok. Pewnie żeby nie zakłócał legalnego protestu. Niestety ale takie jest prawo. Kiedyś na podobnym proteście policja wyprosiła dziennikarza tylko dlatego, że organizatorka uznała, że nie chce jego obecności i tyle.
Czyli wychodzi na to że brytyjska policja popiera i chroni organizacje terrorystyczne.
Zapewne jakiś żyd popierający mordy żydowskie w strefie gazy. Ja nigdy antysemitą nie byłem ale wystarczy posłuchać co żydzi tam wyprawiają z niewinnymi cywilami (którzy notabene nie mają gdzie uciekać) a nóż się sam w kieszeni otwiera. Jak to kogoś interesuje to : https://www.youtube.com/@NaWschododBliskiegoWschodu
@riserubi To że żymianie popełniają zbrodnie przeciwko ludzkości nie zmienia faktu że Hamas jest organizacją terrorystyczna. Zresztą wyhodowaną przez Izrael jak zapewne wiesz.
@abaddon81 Jak już to przez Egipt, który przez kilkadziesiąt lat zarządzał strefą Gazy
"Po proklamacji niepodległości Izraela 14 maja 1948 roku rozpoczęła się I wojna izraelsko-arabska. W trakcie walk obszar Gazy został zajęty przez wojska egipskie[5]. Podczas rozmów o warunkach ogłoszenia zawieszenia broni, które były prowadzone na wyspie Rodos, Izrael żądał całkowitego wycofania się Egipcjan z obszaru dawnej Palestyny. Po trudnych rozmowach porozumienie o zawieszeniu broni między Izraelem a Egiptem podpisano 24 lutego 1949 roku. Na jego mocy wojska egipskie pozostały w obszarze Gazy, który od tej pory był nazywany „Strefą Gazy”. W ten sposób rozpoczął się okres egipskiej okupacji Gazy, który trwał do 1967 roku (z przerwą czterech miesięcy podczas kryzysu sueskiego w 1956 roku, kiedy to Izrael zajął strefę[5]).
Pod koniec I wojny izraelsko-arabskiej, 22 września 1948 roku Liga Arabska ogłosiła powstanie w mieście Gaza rządu palestyńskiego (arab. حكومة عموم فلسطين, hukumat 'umum Filastin). Ogłosił on 1 października 1948 roku powstanie niepodległego państwa Palestyny. Na czele rządu stanął premier Ahmed Hilmi Abd al-Baqi, ministrem spraw zagranicznych został Jamal al-Husayni. Rząd uznał flagę palestyńską. Utworzenie tego rządu zostało zaplanowane przez Ligę Arabską jako próba ograniczenia wpływów Transjordanii na ziemiach palestyńskich. Okazało się jednak, że rząd nie został uznany przez Transjordanię i żadne nie-arabskie państwo. Uznały go jedynie: Egipt, Syria, Liban, Irak, Arabia Saudyjska i Jemen.
W rzeczywistości palestyński rząd w Gazie znajdował się pod całkowitą kontrolą Egiptu i wywierał niewielki wpływ na sytuację Palestyńczyków w Strefie Gazy. Został on później przeniesiony z Gazy do Kairu. Rząd wydawał palestyńskie paszporty, które zostały unieważnione w 1959 roku przez egipskiego prezydenta Gamal Abdel Nasera. Egipt nigdy formalnie nie anektował Strefy Gazy, ale traktował ją jak terytorium okupowane i zarządzał przez gubernatora wojskowego[27].
Po I wojnie izraelsko-arabskiej w 1948 roku do Strefy Gazy napłynęło wielu uchodźców palestyńskich z terenów zajętych przez Izrael. Spowodowało to znaczny wzrost populacji Strefy. Palestyńscy uchodźcy nigdy nie otrzymali oferty uzyskania obywatelstwa egipskiego. 8 grudnia 1949 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ formalnie powołało Agencję Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (ang. United Nations Relief and Works Agency for Palestine Refugees in the Near East, UNRWA).
W wielu obozach uchodźców w Strefie Gazy zaczęły od 1948 roku powstawać grupy palestyńskich bojowników fedainów (arab. فدائيون, fidā'iyūn), które przenikały na terytorium Izraela i przeprowadzały ataki terrorystyczne. Palestyńczycy traktowali to jako formę wojny partyzanckiej, podczas gdy rząd izraelski przedstawiał ich jako terrorystów. Ataki były jednak przeprowadzane z pozostającej pod egipską kontrolą Strefy Gazy, i to mimo obowiązującego zawieszenia broni izraelsko-egipskiego. Według Martina Filberta w latach 1951–1955 w wyniku tych ataków zginęło 1967 Izraelczyków[28]. Agencja Żydowska podaje inną liczbę ofiar w latach 1951–1956: 400 zabitych i 900 rannych[29]. Największe nasilenie ataków fedainów ze Strefy Gazy nastąpiło po 1954[30], kiedy to egipski rząd formalnie wyraził zgodę na utworzenie obozów szkoleniowych dla fedainów w Strefie Gazy i w północno-wschodniej części Półwyspu Synaj[28]."
https://pl.wikipedia.org/wiki/Strefa_Gazy#Historia_najnowsza
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2024 o 16:42
A jak było naprawdę?