Wielu napisze że przecież Lotos też był państwowy. Cóż, Enea, Energa i Tauron też są państwowe a otwarcie ze sobą konkurują na obszarach na których ich działalność się pokrywa :)
A co by się działo, gdyby tak zakłady pracy wysyłały do bezrobotnych swoje oferty zatrudnienia z informacją, że u konkurencji zarobią mniej.
"...i do tego 2 dni dodatkowego urlopu, a u konkurencji tylko 1" :-D
@hektarek19 Na szczęście odkąd mamy portale od tego, to nie trzeba nikomu niczego wysyłać i dziwię się, że ludzie nie blokują nachalnego spamu reklamowego na telefonach i z taką lekkością zgadzają się na marketing tego rodzaju.
Tak, konkurencja jest podstawą gospodarki wolnorynkowej i działa.
Zobaczcie ile płacimy za telefonie komórkową w Polsce, a ile płacą w Meksyku ( właściciel monopolistycznej firmy w Meksyku był przez pewien czas najbogatszym człowiekiem świata, goły abonament tam to 50 pln miesięcznie)
Orlen i Lotos od lat ze sobą wspólnie ustalały ceny.
Trzeba było rafinerię w Gdańsku sprzedać którejś zachodniej firmie z branży i ceny na stacjach momentalnie by się poprawiły.
Oczywiście 2 firmy to wciąż mało, ale zawsze to coś.
Wielu napisze że przecież Lotos też był państwowy. Cóż, Enea, Energa i Tauron też są państwowe a otwarcie ze sobą konkurują na obszarach na których ich działalność się pokrywa :)
@yankers ty tak serio o tych państwowych molochach energetycznych?
sarkazm pierwsza klasa
A co by się działo, gdyby tak zakłady pracy wysyłały do bezrobotnych swoje oferty zatrudnienia z informacją, że u konkurencji zarobią mniej.
"...i do tego 2 dni dodatkowego urlopu, a u konkurencji tylko 1" :-D
@hektarek19 Na szczęście odkąd mamy portale od tego, to nie trzeba nikomu niczego wysyłać i dziwię się, że ludzie nie blokują nachalnego spamu reklamowego na telefonach i z taką lekkością zgadzają się na marketing tego rodzaju.
Może by zadziałało gdyby jedną sprzedać Niemcom a drugą Portugalczykom. Wpp i tak nie było by konkurencji.
Tak, konkurencja jest podstawą gospodarki wolnorynkowej i działa.
Zobaczcie ile płacimy za telefonie komórkową w Polsce, a ile płacą w Meksyku ( właściciel monopolistycznej firmy w Meksyku był przez pewien czas najbogatszym człowiekiem świata, goły abonament tam to 50 pln miesięcznie)
Orlen i Lotos od lat ze sobą wspólnie ustalały ceny.
Trzeba było rafinerię w Gdańsku sprzedać którejś zachodniej firmie z branży i ceny na stacjach momentalnie by się poprawiły.
Oczywiście 2 firmy to wciąż mało, ale zawsze to coś.
A widziałeś żeby normalne sklepy się tak wykłócały? Przecież to domena bieda-dyskontów xd