Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
55 63
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P Petyrek
+1 / 3

patrząc na liczbę błędów i literówek chocby w nagłowkach, to korektorzy wybiórczej od lat kwalifikowali się do zwolnienia dyscyplinarnego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nicoz
+3 / 3

Dziennikarze obecnie mają "produkować treści". Zarząd ma gdzieś, co napiszą, byle był clickbajtowy tytuł i dało się to dobrze oblepić reklamami. Korektorzy wylecieli, bo pewnie dział biznesu miał szkolenie z niesamowitych możliwości AI. Niedługo wylecą też i sami dziennikarze. Jaka przyszłość czeka nas z AI? Tak, jak do niedawna elitą byli programiści, dziś staną się nią eksperci od implementacji AI? Czy już teraz, zwykły człowiek, zalewany w necie tsunami bodźców i informacji - będzie musiał dodatkowo mierzyć się z tym, by odróżniać treści prawdziwe, od wygenerowanych przez AI? Każde zdjęcie obecnie może już być "sztuczne". Video i tekst też, a tempo prac nad rozwojem sztucznej inteligencji i sposobami jej użycia wzrasta. Czy w przyszłości ludzkość będzie wycofywała się do izolowanych enklaw, gdzie dozwolona będzie tylko "prawdziwa" myśl i słowo? Czy będziemy potajemnie przekazywać sobie drukowane amatorsko teksty, szepcząc: "to prawdziwe, człowiek pisał"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Czubbajka
+4 / 4

Ałaaa! Aż mnie w oczy zakłuło...

Słusznie zwalniają tę panią, skoro nie umie nawet napisać wyrazu "sczytać". Zasada jest prosta: "s" przed spółgłoską bezdźwięczną, "z" - przed dźwięczną.

Niestety, w dzisiejszych czasach, w dobie SMS-ów i komunikatorów, chyba wszyscy już się uodpornili na błędy językowe i prawie nikt na to nie zwraca uwagi.

Zresztą w swoim długim życiu nie spotkałam jeszcze książki czy gazety bez choćby jednego błędu, i to pomimo pracy korektorów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MIKKOP
-1 / 1

Gazecie nie wyszedl na dobre rozwód z Wyborczą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ottakijeden
+1 / 3

Wybiorcza i jej standardy. Nienawisc, falsz. Ale nie tylko to. Pamietacie te afere od "lub czasopisma". Stare czasy. Z tamtych czasow zapamietalem to jak afiszowali sie jacy to chca byc dobrzy. A wiecie jak wtedy wykorzystywali ludzi w pracy? Znalem pare osob (wiecie, czasy biedy i bezrobocia), ktore pracowalo w ich drukarni. Zajmowali sie pakowaniem gazet. W zaleznosci od numeru, byly to chyba do 15 elementow (w zaleznosci od dnia). A to jakis dodatek, a to paleczka cynamonu... W kazdym razie pamietam, jak wtedy wykorzystujac to ze bylo bezrobocie, placili w okolicach 1 grosza za poskladanie do kupy gazety + dodatkow. Oczywiscie na akrod. Ludzie tam zasuwali calymi dniami i nie byli sie nawet wstanie zblizyc do minimum. Ale hasla mieli wielkie. I gdyby nie to ze przez dziesieciolecia sa sztucznie utrzymywanie przez rzadzacych i wolne sady to by juz padli. A tak kazdy wyrok z przeprosinami - prosze zaplacic w wyborczej. Uklady i ukladziki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raviK
+1 / 1

sam napisze , sam sprawdzi fakty... czyli do tej pory pisali co popadnie bez zapoznawania się z tematem i sprawdzania faktów? no w końcu ktoś się przyznał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem