@PadlinaPadalec Najgorzej, że urywając zakrętkę można ją uszkodzić na tyle, że nie będzie możliwe szczelne zakręcenie butelki. Znalazłem rozwiązanie - po prostu nie kupuję już napojów z takimi zakrętkami.
Nie no genialne. Ale to że jak nalewasz z butelki i zakrętka się przekręci pod strumień i wszystko się rozlewa to już nikomu nie przeszkadza. Albo spróbuj jedną ręką takie ustrojstwo odkręcić i zakręcić.
@mooz tak. Ja. I masę osób które wie że butelkę można zgnieść żeby zmniejszyła objętość a po solidnie zakręconej może przejechać ciężarówka i jej nie zgniecie.
Oraz mnóstwo osób które zbierają zakrętki.
Mnie osobiście takie przytwierdzanie nakrętki na stałe mocno wcoorwia.
@Black3 Nakrętka się oderwała, i przy odkręcaniu skaleczyłam się o ostry plastik. Ranka nie chciała się goić i swędziała, zrobiła się opuchizna, musiałam kilka razy polać to jodyną zanim się zagoiło
Tak z ciekawości, Ile więcej tworzywa zostało zużyte na te łączenia, a jaki procent butelek pozostał z nieoderwaną zakrętką?
ile osób po oderwaniu zakrętki skaleczyło się (np. usta) ostrymi częściami pozostałymi przy butelce?
Czyli wszyscy producenci butelkowanych napojów muszą zmienić swoje maszyny produkcyjne, ponieważ nie można (?) zmienić gęstości sit w sortowniach?
A co z akcjami typu "zakrętka" ? Gdzie ludzie zbierali to bo szło w dobrym celu ?
@Atalisha przyspawane na stałe to nie.. ;)
Czyli znowu problem sortowni przerzucony na zwykłych ludzi.
to i tak nie rozwiązuje problemu - większość i tak odrywa nakrętkę bo ona po prostu w#@&wia
@PadlinaPadalec Najgorzej, że urywając zakrętkę można ją uszkodzić na tyle, że nie będzie możliwe szczelne zakręcenie butelki. Znalazłem rozwiązanie - po prostu nie kupuję już napojów z takimi zakrętkami.
Nie no genialne. Ale to że jak nalewasz z butelki i zakrętka się przekręci pod strumień i wszystko się rozlewa to już nikomu nie przeszkadza. Albo spróbuj jedną ręką takie ustrojstwo odkręcić i zakręcić.
Znacie kogoś, kto nie zakręca butelki przed wrzuceniem do kosza?
@mooz tysiące ludzi, którzy wrzucają nakrętki do specjalnie oznaczonych koszy?(•‿•)
@mooz Bardzo wiele osób zniera/znierało zakrętki i oddawało do punktów,np do serduszek przed szkołami czy urzędami.
@mooz tak. Ja. I masę osób które wie że butelkę można zgnieść żeby zmniejszyła objętość a po solidnie zakręconej może przejechać ciężarówka i jej nie zgniecie.
Oraz mnóstwo osób które zbierają zakrętki.
Mnie osobiście takie przytwierdzanie nakrętki na stałe mocno wcoorwia.
Niewygodnie się pije z takiej butelki a jak oderwiesz korek to zostaje taki ostry odstający kawałek który utrudnia otwieranie i zamykanie
@Black3 Nakrętka się oderwała, i przy odkręcaniu skaleczyłam się o ostry plastik. Ranka nie chciała się goić i swędziała, zrobiła się opuchizna, musiałam kilka razy polać to jodyną zanim się zagoiło
no bajer, ale to dalej są dwa różne tworzywa
Tak z ciekawości, Ile więcej tworzywa zostało zużyte na te łączenia, a jaki procent butelek pozostał z nieoderwaną zakrętką?
ile osób po oderwaniu zakrętki skaleczyło się (np. usta) ostrymi częściami pozostałymi przy butelce?