W układzie z ex to ja byłem skończonym kutafonem.... ale to dopiero po latach się dowiadujesz bo w trakcie nikt ci nic nie powie bo "nie chciałem się wtrancać w wasze sprawy"
Obecny parner mojej ex ma udane życie, bo ona jest fantastyczną kobietą. W przeciwieństwie do kolegów nie związałem się z jakąś zołzą, tylko z naprawdę sensowną dziewczyną. Fakt iż nie byliśmy do siebie tak dobrze dopasowani jak nam się na początku wydawało nie zmienia tego, że była i jest wspaniałą osobą.
Spotkał moją co?
Są różne EX. Tym co spotkali moje współczuję, ale moja żona też jest czyjąś ex i wszystko się zgadza :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2024 o 20:41
Będziesz o wiele bardziej smutny wiedząc, że twoja ex od początku chciała Ci tylko zniszczyć życie, a relację z następnym traktuje bardzo poważnie.
Przyjemne uczucie... ale mocno wredne! :)
No i może znalazł. I co?
Oraz, że dziurka używana tylko przez pierwsze 3 centymetry, a dalej nowka sztuka i nie śmigana.
W układzie z ex to ja byłem skończonym kutafonem.... ale to dopiero po latach się dowiadujesz bo w trakcie nikt ci nic nie powie bo "nie chciałem się wtrancać w wasze sprawy"
Obecny parner mojej ex ma udane życie, bo ona jest fantastyczną kobietą. W przeciwieństwie do kolegów nie związałem się z jakąś zołzą, tylko z naprawdę sensowną dziewczyną. Fakt iż nie byliśmy do siebie tak dobrze dopasowani jak nam się na początku wydawało nie zmienia tego, że była i jest wspaniałą osobą.
Wiesz, że to działa w obie strony?
Poza tym, to ze ktoraś uciekla przed tobą z krzykiem, nie znaczy ze nie ulozy sobie zycia z kims normalnym.