Ja bym się tak nie chwalił, nie wiadomo czy odpowiednio posegregował te odpady oraz czy ma umowę na ich odbiór z komunalką. Samemu też ich nie przewiezie bo certyfikatów oraz działalności związanej z przewozem odpadów pewnie nie posiada. Sprawą powinna zająć się straż miejska, może skończy się tylko na mandacie.
I to jest postawa w stylu australijskiego "sprzątania świata". Bo te obowiązkowe spędy podczas wrześniowej akcji bardziej przypominają peerelowskie "cyny" i takiż sens posiadają.
Zawsze w takich sytuacjach mam mieszane uczucia. Z jednej strony super chłopak, zacna idea. Z drugiej jeszcze bardziej zachęca się syfiarzy, bo ktoś po nich sprząta. Powinni dowalić kolosalne kary za śmiecenie takie, że promil złapanych syfiarzy odstraszałby przed zaśmiecaniem lasów czy ulic.
Chciałbym, żeby ktoś przekonał mnie, że warto to robić:/
Ja bym się tak nie chwalił, nie wiadomo czy odpowiednio posegregował te odpady oraz czy ma umowę na ich odbiór z komunalką. Samemu też ich nie przewiezie bo certyfikatów oraz działalności związanej z przewozem odpadów pewnie nie posiada. Sprawą powinna zająć się straż miejska, może skończy się tylko na mandacie.
nie ma już gier wideo - ta historia to ściema jakaś
Zostało mi jeszcze tysiące lasów w Polsce
I to jest postawa w stylu australijskiego "sprzątania świata". Bo te obowiązkowe spędy podczas wrześniowej akcji bardziej przypominają peerelowskie "cyny" i takiż sens posiadają.
przyjadą jakieś chamy i naśmiecą znowu
I kolejny sygnał dla śmiecących palantów: Śmiećcie dalej, znajdzie się jeleń, który po was posprząta...
Zawsze w takich sytuacjach mam mieszane uczucia. Z jednej strony super chłopak, zacna idea. Z drugiej jeszcze bardziej zachęca się syfiarzy, bo ktoś po nich sprząta. Powinni dowalić kolosalne kary za śmiecenie takie, że promil złapanych syfiarzy odstraszałby przed zaśmiecaniem lasów czy ulic.
Chciałbym, żeby ktoś przekonał mnie, że warto to robić:/
@michalSFS, dla siebie, dla własnego komfortu i poczucia estetyki, dla satysfakcji.
Też czasem pozbieram jakieś śmieci.
@adamis62
Na pewno, tylko, że to nie jest sposób na rozwiązanie problemu.
Ostro karać z jednej strony, z drugiej od małego edukować
U mnie dzieci wiedzą, że nie wolno wyrzucić nawet papierka.