Cóż, Munyeshyaka do dziś we Francji wygłasza kazania.
Bucyibaruta przestał prawie po 30 latach, jednak dopiero gdy skazano go za czynny udział w ludobójstwie, wcześniej był księdzem w kilku Francuskich parafiach. Ten drugi dziś jednak wącha już kwiatki od spodu.
Obaj byli przewiezieni z Rwandy do Francji przez Rzym, granice przekraczali jako obywatele Włoscy i Watykańscy.
Takich księży we Francji jest kilkunastu, wszyscy oskarżeni lub skazani zaocznie za współudział lub czynny udział w ludobójstwie, wszyscy do dzisiaj wygłaszają kazania, bowiem Francja nie ma podpisanej umowy o ekstradycji z Rwandą.
Kościół Rzymskokatolicki uważa że to się nie wydarzyło, a ci księża zasługują na drugą szansę. No, Mengele też zasługiwał według nich na drugą szansę i mu ją dali.
KK nie zmienił się nic, tak jak w 1944 i 1945 pomagali nazistom i potworom w ucieczce do Argentyny, tak samo było w 1994 w przypadku potworów z Rwandy, których KK przewoził do Francji jako obywateli Włoch bądź Watykanu, na lewych papierach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 marca 2024 o 17:18
@yankers a wytłumaczysz lepiej co miał z tym wspólnego kk? ja to bardziej pamiętam jako walki Hutu vs Tustsi rozpoczęte przez Hutu. jak masz ciekawe info o co dokładnie chodziło to dawaj.
@psibrat
Ja w sumie też pierwszy raz słyszę o udziale KK w ludobójstwie w Rwandzie. Oglądałem dokumenty, czytałem o tym, ale ani słowa o KK. Nie mówię, że na pewno tak nie było, ale dopóki nie dostanę odpowiedzi to uznaje to za manipulacje.
Na ten moment pamiętam to jako wyżynanie Tutsi przez Hutu.
@yankers
Ok, jeśli to co piszesz to prawda to nie będę się kłócił, a teraz nie mam czasu zweryfikować, ale można też wspomnieć o inicjatorze tego barbarzyństwa, którego przyjęła pod swoje skrzydła nasza wspaniała i neutralna Szwajcaria i Francja. Wiedzieli, że to zbrodniarz wojenny i nic nie zrobili.
Nie tylko KK ma krew na rękach. Choć wiadomo, że ma jej sporo.
@Kunta_Kinte
Wojna w Rwandzie jest dłuższa i bardziej skomplikowana niż chciałby tego @yankers
Nie zaczęła się w roku 1990, tylko już w 1973. Od niepamiętnych czasów tamtejsze społeczeństwo dzieliło się na bogatych posiadaczy bydła Tutsi i biednych chłopów Hutu. W roku 1973 doszło do zamachu stanu, po którym władze przejęli Hutu. Od tego czasu rozpoczęło się prześladowanie i mordowanie Tutsi. Wielu z nich zbiegło za granicę, zwłaszcza do Ugandy.
W końcu, w roku 1990 oddziały Tutsi przy wsparciu Francuskich komandosów, rozpoczęli krwawy odwet. Wzajemne mordowani się trwało 4 lata. Faktycznie w walkach między tymi grupami etnicznymi brali udział również kapłani - grupka protestantów po stronie Hutu i grupka katolików po stronie Tutsi. I tych konkretnych sprawców należy ścigać za popełnione przez nich zbrodnie.
Zastanawiające jest, że zarówno Wojciech Tochman jak i @yankers koncentrują się na księżach katolickich, natomiast skrzętnie ukrywają udział rządu i armii Francji w całej tej wojnie.
@Kris1985aa
Bo KK to jest łatwy cel, możesz nawet kłamać na ich temat, a i tak wszyscy będą ci klaskać,
a krytykując Francję (czyli kolebkę wolności, równości i miłości HAHAHA) jesteś szybciutko prawicowym ekstremistą, ruską onucą i faszystą oczywiście.
Wszyscy wyliczają litry krwi przelane przez KK (nie zamierzam z tym polemizować), ale o krwawych rzeziach tych wspaniałych europejskich krajów jak Francja, UK, Belgia trochę za mało się mówi.
Kiedyś słyszałem wywiad z jakimś duchownym z DR Kongo, który powiedział ciekawe słowa.
Pytał się jak to jest, że Hitler, który zabił miliony jest jednoznacznie uznawany przez świat jako zbrodniarz, a Król Belgii Leopold, który też odpowiada za miliony istnień jeszcze przynajmniej w czasie, w którym ten wywiad był przeprowadzony można było w Belgii zobaczyć wciąż jego pomniki.
Tak więc dla tych, którzy tak zapatrzeni są w tę "wyższą cywilizację" zachodniej Europy:
Ten dobrobyt powstał na ciałach milionów, na niewolnictwie i wyzysku i średnio mi ich szkoda.
@Kris1985aa doskonale znam ten konflikt i od czego się zaczął.
Zauważ że nie ukrywam udziału Francji w tej wojnie. Nawet Belgia ma krew Rwandyjczyków na rękach, bo to oni wprowadzili urzędowy podział na Tutsi i Hutu, to Belgijczycy wpisywali im to do dowodów.
Tylko nie wspominam o Francji, Belgii, ani o tym jak Francja i Holandia opóźniały wysłanie wojsk ONZ do Rwandy. Bowiem demot dotyczy KK i konkretnego momentu ten wojny, a nie Francji, Belgii, Holandii czy tego jak te kraje próbowały zrobić w ONZ wszystko aby nie uznano tego za ludobójstwo.
@Kunta_Kinte skupiłem się na KK nie dlatego że jest to łatwy cel do atakowania, a dlatego że o nim jest w democie.
Wina KK jest taka że tych zbrodniarzy przetransportowali na lewych papierach przez Rzym do Francji. Robili to na lewych papierach, bo Włochy mają podpisane z Rwandą umowę o ekstradycji i na granicy celnicy by ich wyłapali, a i też KK nie miał pewności jak zachowa się Francja.
Do tego winą jesti to, że oni nadal odprawiają msze, spowiadają, wyglaszają kazania etc. A KK powinien ich po prostu zawiesić w obowiązkach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 marca 2024 o 12:16
@yankers
Demot opowiada o kilku czarnych kapłanach katolickich, którzy uczestniczyli w popełnianych tam zbrodniach. Wspomina też o Hoserze, którego we wzmiankowanym roku 1994 nie było nawet w Rwandzie. Komuś niezwykle zależy na uwypukleniu roli tych kapłanów i winy KK, jednocześnie skrzętnie pomija calokształt wydarzeń. Przypomina mi to przypisywanie Polakom wszystkich zbrodni popełnionych na Żydach w czasie II wojny, bo przecież byli szmalocownicy i było Jedwabne.
Historię należy opisywać całościowo. W każdym innym przypadku opis zmienia się w propagandę.
Mało mnie obchodzi czy zbrodniarze z Rwandy odprawiają msze czy robią za linoskoczków w cyrku. To Zapytam, dlaczego francuski wymiar sprawiedliwości nie zajął się tymi osobami. Kościelne kary dyscyplinarne, to pikuś w porównaniu z wieloletnimi karami wiezienia za ludobójstwo.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 marca 2024 o 13:34
Patrzcie jaki scenariusz podobny.
1.Rozbija się samolot, ginie rząd.
2. Jedni oskarżają drugich o zamach.
3. W państwie tłuką i zabijają się ludzie podzieleni i skłóceni między sobą
Cóż, Munyeshyaka do dziś we Francji wygłasza kazania.
Bucyibaruta przestał prawie po 30 latach, jednak dopiero gdy skazano go za czynny udział w ludobójstwie, wcześniej był księdzem w kilku Francuskich parafiach. Ten drugi dziś jednak wącha już kwiatki od spodu.
Obaj byli przewiezieni z Rwandy do Francji przez Rzym, granice przekraczali jako obywatele Włoscy i Watykańscy.
Takich księży we Francji jest kilkunastu, wszyscy oskarżeni lub skazani zaocznie za współudział lub czynny udział w ludobójstwie, wszyscy do dzisiaj wygłaszają kazania, bowiem Francja nie ma podpisanej umowy o ekstradycji z Rwandą.
Kościół Rzymskokatolicki uważa że to się nie wydarzyło, a ci księża zasługują na drugą szansę. No, Mengele też zasługiwał według nich na drugą szansę i mu ją dali.
KK nie zmienił się nic, tak jak w 1944 i 1945 pomagali nazistom i potworom w ucieczce do Argentyny, tak samo było w 1994 w przypadku potworów z Rwandy, których KK przewoził do Francji jako obywateli Włoch bądź Watykanu, na lewych papierach.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 marca 2024 o 17:18
@yankers a wytłumaczysz lepiej co miał z tym wspólnego kk? ja to bardziej pamiętam jako walki Hutu vs Tustsi rozpoczęte przez Hutu. jak masz ciekawe info o co dokładnie chodziło to dawaj.
@psibrat
Ja w sumie też pierwszy raz słyszę o udziale KK w ludobójstwie w Rwandzie. Oglądałem dokumenty, czytałem o tym, ale ani słowa o KK. Nie mówię, że na pewno tak nie było, ale dopóki nie dostanę odpowiedzi to uznaje to za manipulacje.
Na ten moment pamiętam to jako wyżynanie Tutsi przez Hutu.
@yankers
Ok, jeśli to co piszesz to prawda to nie będę się kłócił, a teraz nie mam czasu zweryfikować, ale można też wspomnieć o inicjatorze tego barbarzyństwa, którego przyjęła pod swoje skrzydła nasza wspaniała i neutralna Szwajcaria i Francja. Wiedzieli, że to zbrodniarz wojenny i nic nie zrobili.
Nie tylko KK ma krew na rękach. Choć wiadomo, że ma jej sporo.
@Kunta_Kinte
Wojna w Rwandzie jest dłuższa i bardziej skomplikowana niż chciałby tego @yankers
Nie zaczęła się w roku 1990, tylko już w 1973. Od niepamiętnych czasów tamtejsze społeczeństwo dzieliło się na bogatych posiadaczy bydła Tutsi i biednych chłopów Hutu. W roku 1973 doszło do zamachu stanu, po którym władze przejęli Hutu. Od tego czasu rozpoczęło się prześladowanie i mordowanie Tutsi. Wielu z nich zbiegło za granicę, zwłaszcza do Ugandy.
W końcu, w roku 1990 oddziały Tutsi przy wsparciu Francuskich komandosów, rozpoczęli krwawy odwet. Wzajemne mordowani się trwało 4 lata. Faktycznie w walkach między tymi grupami etnicznymi brali udział również kapłani - grupka protestantów po stronie Hutu i grupka katolików po stronie Tutsi. I tych konkretnych sprawców należy ścigać za popełnione przez nich zbrodnie.
Zastanawiające jest, że zarówno Wojciech Tochman jak i @yankers koncentrują się na księżach katolickich, natomiast skrzętnie ukrywają udział rządu i armii Francji w całej tej wojnie.
@Kris1985aa
Bo KK to jest łatwy cel, możesz nawet kłamać na ich temat, a i tak wszyscy będą ci klaskać,
a krytykując Francję (czyli kolebkę wolności, równości i miłości HAHAHA) jesteś szybciutko prawicowym ekstremistą, ruską onucą i faszystą oczywiście.
Wszyscy wyliczają litry krwi przelane przez KK (nie zamierzam z tym polemizować), ale o krwawych rzeziach tych wspaniałych europejskich krajów jak Francja, UK, Belgia trochę za mało się mówi.
Kiedyś słyszałem wywiad z jakimś duchownym z DR Kongo, który powiedział ciekawe słowa.
Pytał się jak to jest, że Hitler, który zabił miliony jest jednoznacznie uznawany przez świat jako zbrodniarz, a Król Belgii Leopold, który też odpowiada za miliony istnień jeszcze przynajmniej w czasie, w którym ten wywiad był przeprowadzony można było w Belgii zobaczyć wciąż jego pomniki.
Tak więc dla tych, którzy tak zapatrzeni są w tę "wyższą cywilizację" zachodniej Europy:
Ten dobrobyt powstał na ciałach milionów, na niewolnictwie i wyzysku i średnio mi ich szkoda.
@Kris1985aa doskonale znam ten konflikt i od czego się zaczął.
Zauważ że nie ukrywam udziału Francji w tej wojnie. Nawet Belgia ma krew Rwandyjczyków na rękach, bo to oni wprowadzili urzędowy podział na Tutsi i Hutu, to Belgijczycy wpisywali im to do dowodów.
Tylko nie wspominam o Francji, Belgii, ani o tym jak Francja i Holandia opóźniały wysłanie wojsk ONZ do Rwandy. Bowiem demot dotyczy KK i konkretnego momentu ten wojny, a nie Francji, Belgii, Holandii czy tego jak te kraje próbowały zrobić w ONZ wszystko aby nie uznano tego za ludobójstwo.
@Kunta_Kinte skupiłem się na KK nie dlatego że jest to łatwy cel do atakowania, a dlatego że o nim jest w democie.
Wina KK jest taka że tych zbrodniarzy przetransportowali na lewych papierach przez Rzym do Francji. Robili to na lewych papierach, bo Włochy mają podpisane z Rwandą umowę o ekstradycji i na granicy celnicy by ich wyłapali, a i też KK nie miał pewności jak zachowa się Francja.
Do tego winą jesti to, że oni nadal odprawiają msze, spowiadają, wyglaszają kazania etc. A KK powinien ich po prostu zawiesić w obowiązkach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2024 o 12:16
@yankers
Demot opowiada o kilku czarnych kapłanach katolickich, którzy uczestniczyli w popełnianych tam zbrodniach. Wspomina też o Hoserze, którego we wzmiankowanym roku 1994 nie było nawet w Rwandzie. Komuś niezwykle zależy na uwypukleniu roli tych kapłanów i winy KK, jednocześnie skrzętnie pomija calokształt wydarzeń. Przypomina mi to przypisywanie Polakom wszystkich zbrodni popełnionych na Żydach w czasie II wojny, bo przecież byli szmalocownicy i było Jedwabne.
Historię należy opisywać całościowo. W każdym innym przypadku opis zmienia się w propagandę.
Mało mnie obchodzi czy zbrodniarze z Rwandy odprawiają msze czy robią za linoskoczków w cyrku. To Zapytam, dlaczego francuski wymiar sprawiedliwości nie zajął się tymi osobami. Kościelne kary dyscyplinarne, to pikuś w porównaniu z wieloletnimi karami wiezienia za ludobójstwo.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2024 o 13:34
Patrzcie jaki scenariusz podobny.
1.Rozbija się samolot, ginie rząd.
2. Jedni oskarżają drugich o zamach.
3. W państwie tłuką i zabijają się ludzie podzieleni i skłóceni między sobą
Jeśli chodzi o Jureczka vel Franciszka to już czas żeby poszedł na dywanik do szefa.
Podziękowania dla wiernych katoli... tego burdelu.
Bóg istnieje, bo ludzie go wyznają. Polecam przestać.
Aż dziwne, że ci, jakkolwiek slusznie, wielce zatroskani, zawsze widzą tylko winę KK. A jakos tak zatrwożony nie jestes dzialaniami Francji.