Jeśli mieszkasz gdzieś na osiedlu znajdź jakieś miejsce, gdzie dzieci nie będą przeszkadzać ani nie będą mogły czegoś zniszczyć, np wszędzie upchanych samochodów. Obecnie ludziom dzieci wszędzie przeszkadzają bo hałasują. Coraz mniej dzieci może samodzielnie wychodzić na zewnątrz więc takie pojedyncze dzieci nie są bezpieczne.
@Black3 , owszem, ale też bywały sytuacje, kiedy potrzeba było więcej osób do jakiejś zabawy i wtedy ogłaszano rozejm.
Albo np. w doktora to jak się bawić w gronie jej płci?
I pedofil nie mógł z sieci nic sciągnąć tylko musiał zza firanki filmować?
Lepsze było w dwa ognie:)
Najlepsze było wrzucanie zużytych (lub też nie:D) dezodorantów do ogniska.
Jeśli mieszkasz gdzieś na osiedlu znajdź jakieś miejsce, gdzie dzieci nie będą przeszkadzać ani nie będą mogły czegoś zniszczyć, np wszędzie upchanych samochodów. Obecnie ludziom dzieci wszędzie przeszkadzają bo hałasują. Coraz mniej dzieci może samodzielnie wychodzić na zewnątrz więc takie pojedyncze dzieci nie są bezpieczne.
Byłem w tym najlepszy w klasie.
I trawa nie miała kiedy wyrosnąć :)
Nie prawda, w takim wieku chłopcy mówili że dziewczyny są głupie a dziewczyny mówiły że chłopcy śmierdzą i się razem nie bawili
@Black3 , owszem, ale też bywały sytuacje, kiedy potrzeba było więcej osób do jakiejś zabawy i wtedy ogłaszano rozejm.
Albo np. w doktora to jak się bawić w gronie jej płci?