Musicie sobie przypomnieć czego nie lubiliście w dorosłych jak byliście dziećmi. A następnie stwierdzić czy jako obecnie dorośli nie nabyliście przypadkiem tych negatywnych cech.
@Ashardon Nie nie wyszedł, tylko 36% społeczeństwa w naszym kraju w ciągu roku czyta jedną książkę, a reszta społeczeństwa nie jest w stanie ogarnąć coś więcej niż "cena 2,50 zł". Plus niesmiertelne "Po co mam się tego uczyć w życiu nie będzie mi to potrzebne". I stąd mamy dorosłych, którzy zapomnieli jakie to mieli ambitne plany grzebiąc łopatką w piaskownicy. I Teraz taka Kasia co chciała leczyć ludzi: "Nie rozumiem pytania".
16-letni ja byłby zawiedziony że nie prowadzę dużej firmy IT, nie wydałem żadnych powieści science-fiction ani nie zbudowałem rewolucyjnej sztucznej inteligencji.
10-letni ja byłby zawiedziony, że nie mam Nobla, w ogóle nie pracuję w nauce, nie jestem na Marsie ani nie jestem papieżem.
6-letni ja byłby zawiedziony że nie podbiłem świata za pomocą jakiegoś genialnego wynalazku i nie zostałem techno-tyranem.
Pytanie nie jest bez sensu, zwyczajnie przecinki są źle postawione:
Co powiedziałoby dziecko, którym byłeś dorosłemu, którym się stałeś.
Co powiedziałoby dziecko którym byłeś, dorosłemu którym się stałeś.
Zapytałbym, ile ma lat w danej chwili. Jeśli odpowiedziałby, że np.40, to miałbym pewność, że tyle minimum muszę przeżyć i do 40 nie muszę się obawiać wypadku w pracy, potrącenia przez samochód, etc.
trochę nie rozumiem pytania
To pytanie jest bez sensu.
@Grzegorzkonopacki1 to jest jak najbardziej sensowne i ciekawe pytanie
@bassy333 nie ma sensu bo w 99% przypadków odpowiedź brzmi nic. Dzieci nie maja zwyczaju mówić z dorosłymi których nie znają.
@kuciol a co ty prorok, że procentami rzucasz? Zerknij na odpowiedzi. Są jeszcze myślący ludzie
Musicie sobie przypomnieć czego nie lubiliście w dorosłych jak byliście dziećmi. A następnie stwierdzić czy jako obecnie dorośli nie nabyliście przypadkiem tych negatywnych cech.
myślę, że po jednej informacji, powiedziałoby "będę udawać, że wszystko jest w porządku"
zgred jesteś :(
kup bitcoiny
Mocno to spi***olłieś.
Jesteś zaj3bisty!
Ale schudłeś
Nie wierz w życiu w zasady, sprawiedliwość i uczciwość ludzi.
"W gruncie rzeczy nic się nie zmieniłaś. Potwierdziłaś tylko zdobyte już doświadczenie."
Nie rozumiem pytania. Można po polsku?
nie żeń się
"Gwarantuję Ci, nie znajdziesz dziewczyny!".
Jesteś kimś kogo nie znam.
"To moja wina"
Dobrze idziesz
Interpunkcja! Bo wyszedł z tego jakiś potworek językowy...
Widać po komentarzach, że niektóry nie zrozumieli tego, o co w tym pytaniu chodzi uważając, że to dorosły mówi coś dziecku...
@Ashardon Nie nie wyszedł, tylko 36% społeczeństwa w naszym kraju w ciągu roku czyta jedną książkę, a reszta społeczeństwa nie jest w stanie ogarnąć coś więcej niż "cena 2,50 zł". Plus niesmiertelne "Po co mam się tego uczyć w życiu nie będzie mi to potrzebne". I stąd mamy dorosłych, którzy zapomnieli jakie to mieli ambitne plany grzebiąc łopatką w piaskownicy. I Teraz taka Kasia co chciała leczyć ludzi: "Nie rozumiem pytania".
Olej tą gitarę i poezje, idź do zawodówki na spawacza
16-letni ja byłby zawiedziony że nie prowadzę dużej firmy IT, nie wydałem żadnych powieści science-fiction ani nie zbudowałem rewolucyjnej sztucznej inteligencji.
10-letni ja byłby zawiedziony, że nie mam Nobla, w ogóle nie pracuję w nauce, nie jestem na Marsie ani nie jestem papieżem.
6-letni ja byłby zawiedziony że nie podbiłem świata za pomocą jakiegoś genialnego wynalazku i nie zostałem techno-tyranem.
Spadaj z mojego pokoju, gram w Minecrafta!
W tej chwili: "Cieszę się że się ogarnąłeś i nie zmarnowałeś naszego życia" :)
że interpunkcja ma znaczenie
W ogóle, jakim cudem ludzie interpretują tego demota jako pytanie co powiedziałby dorosły do dziecka, skoro wyraźnie napisane jest na odwrót? xd
Pytanie nie jest bez sensu, zwyczajnie przecinki są źle postawione:
Co powiedziałoby dziecko, którym byłeś dorosłemu, którym się stałeś.
Co powiedziałoby dziecko którym byłeś, dorosłemu którym się stałeś.
@Flashed Co powiedziałoby dziecko, ktorym byles, doroslemu, ktorym sie stales.
"Obcieli Ci jaja razem z włosami"
Myślę, że odpowiedzi są dwie:
Pierwsza: "Gdzie spaprałeś moje marzenia o dorosłości???"
A druga: "jprd*!!!! A w dorosłości miało być łatwiej!"
To jest tak źle npisane, że musiałem przeczytać kilka razy, a i tak nie rozumiem.
Zapytałbym, ile ma lat w danej chwili. Jeśli odpowiedziałby, że np.40, to miałbym pewność, że tyle minimum muszę przeżyć i do 40 nie muszę się obawiać wypadku w pracy, potrącenia przez samochód, etc.
Bez sensu pytanie. Ja ciągle jestem dzieckiem.
Nie znam Pana!!!! Maaaamooo on mnie zaczepia!!!!!
Udalo sie. Dalas rade. Dziękuję, ze dalas mi tak wiele. Tak duzo dobrego nas spotkało.