Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Z podobnymi eksperymentami w szkole miałem do czynienia, gdy pani sprzątaczka wlewała kreta do udrażniania rur do kibla

0:24

www.demotywatory.pl
+
233 240
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Suchar24
+1 / 3

Jeżeli eksperyment jest na temat, to spoko, ale organizowanie eksperymentów w ramach widowiska z którego dzieci nic nie wyniosą jest bez sensu. To nie cyrk

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eruisghirhg
+2 / 2

@Suchar24 Pokazy chemiczne często mają na celu zainteresować chemią - wątpię żeby typowa pokazowa reakcja jodku potasu z perhydrolem (zmieszanym z płynem do naczyń, żeby wyszła piana) była na poziomie podstawówki. Jeżeli dziecko zobaczy że chemia może być ciekawa, że poza tym wkuwaniem na pamięć, rysowaniem wzorów i pisaniem równań reakcji, liczeniem stężeń etc. są też fajne rzeczywiste eksperymenty, to jest szansa że lekcji chemii nie będzie traktować tylko jako coś do odbębnienia. A do tego często te dydaktyczne eksperymenty nie są widowiskowe i do niektórych działów chemii trudno w ogóle zrobić w szkole eksperymenty.

A inny temat to to, że w Polsce odczynniki do tego eksperymentu (konkretnie perhydrol) są "nielegalne" - tzn. gdybym chciał komuś pokazać ten eksperyment, to musiałbym być specjalistyczną firmą której wolno kupować perhydrol, bo "państwo" teraz zabrania obrotu sporą częścią odczynników. Więc może nawet powinno się w szkołach pokazywać proste doświadczenia używające niespecjalnie skomplikowanych i dość, jak na chemię, bezpiecznych odczynników, skoro "państwo" zabroniło pokazywać rodzicom takich doświadczeń w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piocze
+2 / 2

@eruisghirhg Ten eksperyment można przeprowadzić za pomocą nie wymagających specjalnych pozwoleń srodków: płyn do mycia naczyń "ludwik", nadmanganian potasu i woda utleniona (ew. farba do włosów wariant mocny blond), dadzą podobny efekt. Może wystrzał piany nie będzie aż pod sufit, ale też będzie widowiskowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eruisghirhg
0 / 0

@Piocze 1) woda utleniona ma za małe stężenie (ok. 3%) żeby dało się zrobić "lokomotywę", 2) jeśli kryształki nadmanganianu wypchnie piana, to przestanie reagować 3) jeśli wrzucisz zbyt drobno pokruszony nadmanganian albo wlejesz stężony roztwór, to całość "wyleci" od razu i upaćkasz sufit.
Przygotowywałem kiedyś to doświadczenie na pokaz i metodą prób i błędów trzeba było dobrać proporcje, naczynia etc.

No i nadmanganian potasu też już jest na cenzurowanym, a właściwie dużo wcześniej niż perhydrol był na cenzurowanym. Już jak w liceum (czyli trochę ponad 15 lat temu) robiłem doświadczenie o którym piszesz, to musiałem wypełniać w sklepie chemicznym oświadczenie po co kupuję KMnO₄. A perhydrol po prostu stał w osiedlowym sklepie z farbami i proszkami do prania.
Teraz w miarę bezproblemowo da się jeszcze go kupić w aptece w śmiesznie małych opakowaniach, a w tych sklepach chemicznych które się ostały (stacjonarnych już prawie nie ma, a te online ciężko przędą) nie chcą sprzedawać. Jak niedawno robiłem z siostrzeńcem proste doświadczenia tłumacząc mu chemię, to w porównaniu do tego co kiedyś jako niepełnoletni licealista mogłem kupić, to dzisiaj jako dorosły praktycznie żadnych odczynników kupić nie mogę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Piocze
0 / 0

@eruisghirhg Ok. Dzięki za wyjaśnienie tego w miły i uprzejmy sposób. Faktycznie mylnie założyłem że to bardzo proste, a tu jak zawsze "diabeł tkwi w szczegółach".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem