Ściema i nieprawda. Chyba na początku lat 70tych dotarli tam protestanccy misjonarze.
I żeby nie było, żadni jacyś nawiedzeni, tylko normalni, którzy niczego im nie narzucali, i przynieśli tylko odrobinę cywilizacji.
Ci Yanomani, którzy chcieli przyjęli chrześcijaństwo. Większość pozostała przy swoich wierzeniach.
Sentinel Północny - też fajnie
Wygląda lepiej niż stadion piłkarski gdzieś w Afryce.
Jakoś tak czyściej i nie ma płonących samochodów i maczet (meczetów też).
Myslalem, ze to Amfiteatr w Sopocie.
Ściema i nieprawda. Chyba na początku lat 70tych dotarli tam protestanccy misjonarze.
I żeby nie było, żadni jacyś nawiedzeni, tylko normalni, którzy niczego im nie narzucali, i przynieśli tylko odrobinę cywilizacji.
Ci Yanomani, którzy chcieli przyjęli chrześcijaństwo. Większość pozostała przy swoich wierzeniach.