ten z 1913 to chyba jakiś krewny starych maszynek do mielenia mięsa i pewnie jak w tych maszynkach najbardziej wrażliwą częścią konstrukcji jest stół do którego je przymocowano.
jak dla mnie postep w tej dziedzinie powinien byl zatrzymac sie w 1890,
maly korkociag ktory spokojnie miesci sie w szufladzie, porosty w uzytku i nie potrzeba wiekszej sily do otwarcia butelki
ten z 1913 najlepszy
ten z 1913 to chyba jakiś krewny starych maszynek do mielenia mięsa i pewnie jak w tych maszynkach najbardziej wrażliwą częścią konstrukcji jest stół do którego je przymocowano.
@Amon666 W 1913 stoły były odpowiednie i do takich wynalazków i do maszynek do mięsa, i nie tylko. :)
A potem przyszedł postęp...
Dlaczego młodym wydaje się zawsze, że te starsze pokolenia były głupsze?
jak dla mnie postep w tej dziedzinie powinien byl zatrzymac sie w 1890,
maly korkociag ktory spokojnie miesci sie w szufladzie, porosty w uzytku i nie potrzeba wiekszej sily do otwarcia butelki
Prawdziwemu alkoholikowi(jak ja) do otwarcia wina wystarczy łokieć
Ten ostatni, przykręcany, pozwalający też z łatwością wino ponownie zamknąć to prawdziwy rarytas.