@bartoszewiczkrzysztof może informacji ile jeszcze będzie stać, zasięgu, żeby poinformować szefa o spóźnieniu, wody, czegos do zjedzenia albo toalety. Czy to ważne ? Blokada spowodowała kilkukilometrowy korek z którego pewnie chciał się wydostać.
@Dziennik A Ty stałeś kiedyś przez kilka godzin w korku nie posuwając się nawet o centymetr do przodu? Nie znasz powodów dla których to zrobił. Może pacjent mu właśnie umierał w szpitalu i miał wykonać operację. Raczej nie robił tego z głupiego powodu i raczej nie chciał się zabić.
@Dziennik kiedyś zima stałam na autostradzie, bo rozpętała się śnieżyca, i ze względu na śliska powierzchnie tir nie mogl podjechać. Na tylnym siedzeniu miałam malutkie dziecko. Dodam tylko, ze jechałam odebrać kogoś z pracy a wyjeżdżając z domu była piękna pogoda. Nigdy w życiu nie bałam się tak bardzo: karambola, ze dziecko się obudzi i trzeba będzie je nakarmić a ja nie miałam warunków, ze zbraknie mi benzyny, ba nie miałam mapy a to nie były czasy GPS-ów w telefonie, a ja byłam w kraju do którego dopiero co przyjechałam, wiec wiedziałam, ze będę musiała pewnie długo szukać alternatywnej drogi itp itd. Innym razem stałam na drodze ekspresowej w korku jadąc do pracy z koleżanka, jej samochodem i zagotowała nam się woda w chłodnicy. Obie nie znałyśmy się na samochodach a facet koleżanki, który najwyraźniej tez się nie znal, podpowiedział jej przez tel, żeby dolała wody do chłodnicy. Tak wiec jestem sobie w stanie wyobrazic co czuje zdezorientowany w takiej sytuacji człowiek, jeśli o to pytasz. Idąc Twoim tokiem myślenia, pewnie gdyby mogl zjechać do zabki to by to zrobil, ale stal w wielokilometrowym korku i takiej możliwości nie mial.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2024 o 11:05
@mikv Może i masz trochę racji. Edukacja na temat zachowania się w sytuacji awaryjnej na autostradzie czy drodze ekspresowej, powinna odbywać się w szkole, a nie tylko na kursach na prawo jazdy.
EDIT: Wiadomo, czy to był kierowca czy pasażer?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2024 o 18:58
@bartoszewiczkrzysztof ludzie są różni i czasem w kryzysowych sytuacjach popełniają błędy, panikują itp. Tu taki błąd zakończył się tragicznie. Dlatego, jeśli się takie kryzysowe sytuacje stwarza, to trzeba mieć tego świadomość.
@mikv Oczywiście, ale takie ''sytuacje kryzysowe'' to codzienność na takich drogach, czasem planowane, czasem nie (remonty, wypadki), więc trzeba ludzi edukować. Podobnie jak z ''korytarzami życia'', gdzie edukacja przynosi efekty.
Wszelkie blokady powinny być likwidowane z całą surowścią prawa. Chcesz protestować? Świetnie. Idź pod dom, biuro, okno tego kogoś przeciw komu chcesz protestować. Ale od3,14erdol się od zwyczajnych ludzi!
To, że brutalne reżimy (np komuna) rozpędzały protesty pałami nie stanopwi ŻADNEGO, Ż A D N E G O usprawiedliwienia dla znęcnia się nad niewinnymi ludźmi. To jest terroryzm!
Skąd się bierze jakieś poparcie społeczne dla destruktorów jest nie do pojęcia.
Dziś nie ma komuny. Nie ma potrzeby by prowadzić takie szkodliwe protesty. Ci, którzy twierdzą, że dziś też jest komuna powinni się leczyć. Albo porozmawiać z kimś kto spędził pare lat żyjąc pod rządami komuny.
Nie jest dobrze, to oczywiste. Ale to nie jest komuna.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 marca 2024 o 7:03
''Jego auto stało w korku przed blokadą''. Więc co on robił na pasie ruchu, w kierunku przeciwnym? Szukał nagrody Darwina?
@bartoszewiczkrzysztof może informacji ile jeszcze będzie stać, zasięgu, żeby poinformować szefa o spóźnieniu, wody, czegos do zjedzenia albo toalety. Czy to ważne ? Blokada spowodowała kilkukilometrowy korek z którego pewnie chciał się wydostać.
@mikv szukał wody? Czegoś do zjedzenia, kibla? Serio?
Byłeś kiedyś na drodze ekspresowej?
To nie osiedlowa droga gdzie co kawałek jest żabka.
@Dziennik A Ty stałeś kiedyś przez kilka godzin w korku nie posuwając się nawet o centymetr do przodu? Nie znasz powodów dla których to zrobił. Może pacjent mu właśnie umierał w szpitalu i miał wykonać operację. Raczej nie robił tego z głupiego powodu i raczej nie chciał się zabić.
@Dziennik kiedyś zima stałam na autostradzie, bo rozpętała się śnieżyca, i ze względu na śliska powierzchnie tir nie mogl podjechać. Na tylnym siedzeniu miałam malutkie dziecko. Dodam tylko, ze jechałam odebrać kogoś z pracy a wyjeżdżając z domu była piękna pogoda. Nigdy w życiu nie bałam się tak bardzo: karambola, ze dziecko się obudzi i trzeba będzie je nakarmić a ja nie miałam warunków, ze zbraknie mi benzyny, ba nie miałam mapy a to nie były czasy GPS-ów w telefonie, a ja byłam w kraju do którego dopiero co przyjechałam, wiec wiedziałam, ze będę musiała pewnie długo szukać alternatywnej drogi itp itd. Innym razem stałam na drodze ekspresowej w korku jadąc do pracy z koleżanka, jej samochodem i zagotowała nam się woda w chłodnicy. Obie nie znałyśmy się na samochodach a facet koleżanki, który najwyraźniej tez się nie znal, podpowiedział jej przez tel, żeby dolała wody do chłodnicy. Tak wiec jestem sobie w stanie wyobrazic co czuje zdezorientowany w takiej sytuacji człowiek, jeśli o to pytasz. Idąc Twoim tokiem myślenia, pewnie gdyby mogl zjechać do zabki to by to zrobil, ale stal w wielokilometrowym korku i takiej możliwości nie mial.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2024 o 11:05
@mikv Może i masz trochę racji. Edukacja na temat zachowania się w sytuacji awaryjnej na autostradzie czy drodze ekspresowej, powinna odbywać się w szkole, a nie tylko na kursach na prawo jazdy.
EDIT: Wiadomo, czy to był kierowca czy pasażer?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2024 o 18:58
@bartoszewiczkrzysztof ludzie są różni i czasem w kryzysowych sytuacjach popełniają błędy, panikują itp. Tu taki błąd zakończył się tragicznie. Dlatego, jeśli się takie kryzysowe sytuacje stwarza, to trzeba mieć tego świadomość.
Nie wiem czy to kierowca czy pasażer.
@mikv Oczywiście, ale takie ''sytuacje kryzysowe'' to codzienność na takich drogach, czasem planowane, czasem nie (remonty, wypadki), więc trzeba ludzi edukować. Podobnie jak z ''korytarzami życia'', gdzie edukacja przynosi efekty.
Z jakiegoś powodu na ekspresówkach jest zakaz ruchu pieszego.
Teraz znacie powód
Wszelkie blokady powinny być likwidowane z całą surowścią prawa. Chcesz protestować? Świetnie. Idź pod dom, biuro, okno tego kogoś przeciw komu chcesz protestować. Ale od3,14erdol się od zwyczajnych ludzi!
To, że brutalne reżimy (np komuna) rozpędzały protesty pałami nie stanopwi ŻADNEGO, Ż A D N E G O usprawiedliwienia dla znęcnia się nad niewinnymi ludźmi. To jest terroryzm!
Skąd się bierze jakieś poparcie społeczne dla destruktorów jest nie do pojęcia.
Dziś nie ma komuny. Nie ma potrzeby by prowadzić takie szkodliwe protesty. Ci, którzy twierdzą, że dziś też jest komuna powinni się leczyć. Albo porozmawiać z kimś kto spędził pare lat żyjąc pod rządami komuny.
Nie jest dobrze, to oczywiste. Ale to nie jest komuna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2024 o 7:03