@pejter Byli celni. Wypuszczali strzałę w chwili gdy koń ma wszystkie kopyta uniesione nad ziemią. Skuteczność zapewniała i poza tym szybkość najazdu i ucieczki i nie atakowali w pojedynkę, co kończyło się to gradem strzał z zaskoczenia.
I co mu daje to wychylenie, że jest bliżej celu? Już Suski twierdził że lotnisko w Radomiu jest potrzebne, bo stamtąd jest bliżej na południe Europy ;)
Czekaj! To są te skubańce, co wynalazły strzemiona!
I biedny Maximus u Ridleya Scotta musiał pocinać wierzchem tak, żeby nie było widać strzemion.
Skomplikowane.
Fakt, strzela. Ale w strzelaniu ważne jest aby trafiać. A rezultat już nie jest pokazany. A druga sprawa, na koniu? Nie wiem, może rasa mongolakich koni jest niska, nie znam się. Nie wykluczam tego. Ale on jest wielkości naszych kucy. "Zwyczajne" konie są dużo wyższe. I w razie czego uprzedzam pytanie "co za różnica?". Środek ciężkości. Łatwiej jest zachować równowagę na niższej wysokości.
Stabilizacja, niczym we współczesnych czołgach.
„Niewiele wynalazków było tak prostych jak strzemię, ale niewiele z nich miało równie katalityczny wpływ na historię”. – Lynn White Jr.
i całe szczęście!
Jak to jest, że czytam opis i wiem, że to kalka z angielskiego? Czytam i głową mi tłumaczy, choć oryginału nie widziałam. Zgadłam Wojtko?
niech pokażą, czy trafia ;)
@pejter Byli celni. Wypuszczali strzałę w chwili gdy koń ma wszystkie kopyta uniesione nad ziemią. Skuteczność zapewniała i poza tym szybkość najazdu i ucieczki i nie atakowali w pojedynkę, co kończyło się to gradem strzał z zaskoczenia.
https://brb-walcz.pl/lucznik-blog/wp-content/uploads/2018/09/mongolowie-1.jpg
@pejter To zależy czy miał trafić w kamień czy w górę...
"nie atakowali w pojedynkę, co kończyło się to gradem strzał" - Otóż to @Obiektywny1.
To czym się zazwyczaj utrzymuje ciężar ciała, skoro utrzymywanie go nogami zasługuje na wzmiankę na głównej?
@rozdupcewas Na koniu zwykle siedzi się jednak dupą. To tutaj jest ciekawe, jako technika stabilizacji podczas strzelania i doskonale pokazane.
Polacy nie gęsi: https://www.facebook.com/p/Łucznictwo-konne-100076970509639/
I co mu daje to wychylenie, że jest bliżej celu? Już Suski twierdził że lotnisko w Radomiu jest potrzebne, bo stamtąd jest bliżej na południe Europy ;)
@Jur4578 Stabilizację - popatrz na konia, a potem na jego rękę z łukiem.
Tak kocha swój łuk że założył mu futerko ;)
@Bimbol Akurat nie w tym celu. Ale kto cie tam wie czy twój komentarz był sarkastyczny czy prześmiewczy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2024 o 0:43
No cóż, lepiej być niefajnym niż być mongołem.
Czekaj! To są te skubańce, co wynalazły strzemiona!
I biedny Maximus u Ridleya Scotta musiał pocinać wierzchem tak, żeby nie było widać strzemion.
Skomplikowane.
Ciekawe. Kim Dzong Un jest mongolskim łucznikiem...
Fakt, strzela. Ale w strzelaniu ważne jest aby trafiać. A rezultat już nie jest pokazany. A druga sprawa, na koniu? Nie wiem, może rasa mongolakich koni jest niska, nie znam się. Nie wykluczam tego. Ale on jest wielkości naszych kucy. "Zwyczajne" konie są dużo wyższe. I w razie czego uprzedzam pytanie "co za różnica?". Środek ciężkości. Łatwiej jest zachować równowagę na niższej wysokości.
@jojo87, tak, te konie są małe.
Nie musisz szukać Mongołów, Anna Sokólska, mistrzyni w strzelaniu z luku na koniu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 marca 2024 o 10:49