no i co chcesz, w końcu są za obniżeniem, prawda? 8)
proste, podnosili żeby mieć większy budżet, teraz grają na niskich uczuciach żeby odebrać politycznej konkurencji i trudnić rządzenie. najmniej w tym wszystkim ważny obywatel czy jakaś grupa społeczna - to samo co z tępymi rolnikami, rozgrywanymi obecnie na potrzeby kremla: za pislamu zielony ład był cacy, teraz płacą im za wrzeszczenie że zły
@gremline: jakkolwiek faktycznie jest okres kampanii, to raczej ich nie wiążę - to nie jest tania propaganda, jak pislamskie pomówienia sołtysowej, pokrzykiwanie z trybuny, z którego kompletnie nic nie wynikało, poza dalszymi atakami medialnymi; tu są twarde dowody przestępstw, które kolejno są rozliczane
inna sprawa, że faktycznie te niedojdy post-orbanowskie sądziły, że będą bezkarni - że nowy rząd nie ruszy trybunału kulinarnego, nielegalnych sędziów, prokuratorów wyprowadzonych poza ministra, nielegalnie zabetonowanych stanowisk w propagandowych mediach partyjnych, itd itp. nawet zero miał jakieś teczki spraw pod łózkiem, jak się okazuje, a gdzie cały garaż schowanych niewygodnych dochodzeń z lublina..? cieszy mnie, że prawo znów zaczyna być prawem, a nie paragrafami na niewygodną opozycję i dziennikarzy patrzących władzy na ręce
@ubooot - a no... ponad pół roku pracujemy tylko na same podatki
o tym, jakie są faktyczne obciążenia, świadczy tzw dzień wolności podatkowej - w Polsce koniec czerwca - początek lipca
Możesz podarować samochód po leasingu najbliższym: dzieciom, rodzicom. Unikasz podatku. Albo jeździsz sam lub małżonek :) Poza tym leasing coraz mniej jest opłacalny, także ze względu na te różne ograniczenia. Jeszcze 10 lat temu... było miodzio!
przecież to nie trzeba być ekonomistą - budżet to podatki
a od 2015 do 2024 z 250mld do 600 - a i tak brakowało bo wydatki założyli na prawie 800mld
a teraz z drugiej strony dług
2007 -350mld
2015 - 700mld
2024 - 1.4 mld + 400 mld w funduszach poza budżetem
Więc licząc wpływy i dług - to raczej obniżenie miało być pozorne - bo ludzie nie ogarniają ekonomii a pisowska księgowość kreatywnie liczy - chodzi o to aby było co wydawać a ludzie niech myślą że jest taniej :D
problem w tym, że pisdowcy liczyć nie umieją i dla nich 12% podatku to święto a , że realnie płacą więcej a za swoją minimalną krajową pisowska kupią mniej niż za minimalną krajową 10 lat temu to już nieważne
no i co chcesz, w końcu są za obniżeniem, prawda? 8)
proste, podnosili żeby mieć większy budżet, teraz grają na niskich uczuciach żeby odebrać politycznej konkurencji i trudnić rządzenie. najmniej w tym wszystkim ważny obywatel czy jakaś grupa społeczna - to samo co z tępymi rolnikami, rozgrywanymi obecnie na potrzeby kremla: za pislamu zielony ład był cacy, teraz płacą im za wrzeszczenie że zły
@Petyrek - niestety, wszystko prawda...
ale, jeszcze dużo ludzi wierzy w tą propagandę...
Ciekawi mnie jak rozgrywka z "funduszem sprawiedliwości" wpłynie na wybory
@gremline: jakkolwiek faktycznie jest okres kampanii, to raczej ich nie wiążę - to nie jest tania propaganda, jak pislamskie pomówienia sołtysowej, pokrzykiwanie z trybuny, z którego kompletnie nic nie wynikało, poza dalszymi atakami medialnymi; tu są twarde dowody przestępstw, które kolejno są rozliczane
inna sprawa, że faktycznie te niedojdy post-orbanowskie sądziły, że będą bezkarni - że nowy rząd nie ruszy trybunału kulinarnego, nielegalnych sędziów, prokuratorów wyprowadzonych poza ministra, nielegalnie zabetonowanych stanowisk w propagandowych mediach partyjnych, itd itp. nawet zero miał jakieś teczki spraw pod łózkiem, jak się okazuje, a gdzie cały garaż schowanych niewygodnych dochodzeń z lublina..? cieszy mnie, że prawo znów zaczyna być prawem, a nie paragrafami na niewygodną opozycję i dziennikarzy patrzących władzy na ręce
chciałbym płacić tylko 21% podatków.
@ubooot - a no... ponad pół roku pracujemy tylko na same podatki
o tym, jakie są faktyczne obciążenia, świadczy tzw dzień wolności podatkowej - w Polsce koniec czerwca - początek lipca
Możesz podarować samochód po leasingu najbliższym: dzieciom, rodzicom. Unikasz podatku. Albo jeździsz sam lub małżonek :) Poza tym leasing coraz mniej jest opłacalny, także ze względu na te różne ograniczenia. Jeszcze 10 lat temu... było miodzio!
@koszmarek66 - tak, wiem o tym... tylko potem, że Polak to kombinuje, jak podatków uniknąć :D
jak dziadostwo tworzy nieżyciowe przepisy, to i normalni ludzie szukają rozwiązań, żeby te dziwolągi prawne ominąć
Kto dorabia w drugim miejscu tym bardziej czuje jak go pusuary podatkami do/€bały :/ .
przecież to nie trzeba być ekonomistą - budżet to podatki
a od 2015 do 2024 z 250mld do 600 - a i tak brakowało bo wydatki założyli na prawie 800mld
a teraz z drugiej strony dług
2007 -350mld
2015 - 700mld
2024 - 1.4 mld + 400 mld w funduszach poza budżetem
Więc licząc wpływy i dług - to raczej obniżenie miało być pozorne - bo ludzie nie ogarniają ekonomii a pisowska księgowość kreatywnie liczy - chodzi o to aby było co wydawać a ludzie niech myślą że jest taniej :D
problem w tym, że pisdowcy liczyć nie umieją i dla nich 12% podatku to święto a , że realnie płacą więcej a za swoją minimalną krajową pisowska kupią mniej niż za minimalną krajową 10 lat temu to już nieważne