W sumie, to i tak mało szkodliwe jak na poglądy KK. Przynajmniej znajdzie się kogoś o podobnych przekonaniach do swoich, a co by nie mówić, w związku jest to ważne.
Ktoś głęboko wierzący raczej nie stworzy szczęśliwego związku z niewierzącym lub kimś kto wierzy w Boga, ale nie wierzy w Kościół. A na pielgrzymki tacy raczej nie chodzą.
Swoją poznałem na pielgrzymce, ale dla nas obojga było to raczej pożegnanie z kościołem. Tak jakoś wyszło, żeśmy się tam poznali, ale obecnie żadne z nas nie praktykuje.
moja żona nie chodzi na pielgrzymki więc nie mam jej co tam szukać :) :)
Żal.pl po prostu
@Carsus Zgoda pełna, katolicy to żal.pl
@Xerk skąd wiadomo że mowa o katolikach :)?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2024 o 19:33
W sumie, to i tak mało szkodliwe jak na poglądy KK. Przynajmniej znajdzie się kogoś o podobnych przekonaniach do swoich, a co by nie mówić, w związku jest to ważne.
Ktoś głęboko wierzący raczej nie stworzy szczęśliwego związku z niewierzącym lub kimś kto wierzy w Boga, ale nie wierzy w Kościół. A na pielgrzymki tacy raczej nie chodzą.
Swoją poznałem na pielgrzymce, ale dla nas obojga było to raczej pożegnanie z kościołem. Tak jakoś wyszło, żeśmy się tam poznali, ale obecnie żadne z nas nie praktykuje.