Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T Tibr
+2 / 2

Potrzeba balansu. Szkoła w XIX w rozumieniu wychowuje posłusznych obywateli, chłopców karze za zachowania, które w życiu dorosłym będą mu przydatne np. bądź grzeczny nie wyrywaj się, nijak się ma do tego by w dorosłym życiu być asertywnym i walczyć o swoją pozycję w pracy.
Natomiast zbytnie odchylenie jak na przykładzie powyższem będzie powodować takie problemy jak piszesz np. szef każe ci w zakresie twoich obowiązków i godzin pracy wykonać zadanie, a ty stwierdzisz że nie masz ochoty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prywaciarz
+3 / 9

Nie dramatyzujmy. Akurat kwestia zabraniania wyjścia do toalety czasem jest nadużywana. To nie niewolnictwo, tylko miejsce edukacji. W pracy też każdy by chciał wyjść jak mu się zachce a nie jak musi. Podejście do tablicy to nie jest rezygnacja z wykonania zadania, tylko prezentowania go na forum- nie każdy dobrze się z tym czuje. A buty, no cóż... Niech każdy kupi najtańsze obuwie do chodzenia po szkole i cały dzień nosi- jak zaczną parzyć stopy to wtedy zapraszam do dyskusji. Nie wszystkich stać na kupowanie butów z wyższej półki co chwila ( dzieciom nogi rosną bardzo szybko)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
-2 / 2

@Prywaciarz W pracy są przerwy co 45 minut, na których można iść do klopa? Czy ludzi przerasta pomyśleć, nie sikałem kilka godzin, lepiej pójdę zanim zacznie się lekcja

Zmęczone stopy xD, lekarz, który siedzi ileś godzin w pomieszczeniu może sobie założyć jakieś przewiewne buty po przyjściu do pracy. Niektórzy muszą cały dzień chodzić w pełnych butach w upale, np na hali produkcyjnej z metalowymi okuciami, bo bhp, albo w wykopie w pełnym słońcu na placu, gdzie nie ma cienia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Prywaciarz
-1 / 1

@pejter ile masz dzieci?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
0 / 0

@Prywaciarz nie mam, ale byłem dzieckiem i wiem jak było, do łazienki na lekcji chodziły najmniej rozgarnięte dzieci, które potem powtarzały klasę. Ja chodziłem na przerwie bo bałem się, że mi się zachce na lekcji i będę musiał się zgłaszać.

To jest też ryzyko dla nauczyciela, jak dziecko samo wyjdzie z klasy bz opieki, a dawniej nie było kamer

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
-1 / 3

@claragna

Dorobiłaś historię i uważasz, że to coś udowadnia?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Zik
+1 / 7

Autor do tej pory sra w pieluchy, bo przecież robił to za dzieciaka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar perskieoko
+1 / 7

Stek bredni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar AleksandraCz
0 / 2

czy ty się zastanawiasz co piszesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelusa74
0 / 6

Klamstwo, nowe pokolenie nie pojdzie do lekarza bo kto je tam zaprowadzi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
+1 / 1

@pawelusa74 albo bo kto zadzwoni, żeby wizytę umówić? xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+1 / 5

Autor demota przywołuje przysłowie "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci". Wg mnie bardziej adekwatne jest "Zapomniał wół, jak cielęciem był". Jestem z pokolenia wychowanego w latach 90-2000. To, z jaką pogardą spotykałem się od dziecka, bo miałem to, czego nie mieli ludzie z pokolenia moich rodziców, bo wtedy to było już wszystko, a wcześniej to się mieszkało na dnie jeziora i jadło korę z drzew, bo wtedy to każdy szedł na studia i miał oczekiwania z kosmosu, a kiedyś to trzeba było być elitą, bo nie poznaliście smaku kryzysu i biedy, a narzekacie, jak to wam źle etc. itd. itp., a za naszych czasów to były kartki w sklepach.

Jednym zdaniem - milenialsi mieli być pokoleniem straconym, nieprzystosowanym do życia w trudach rzeczywistości, niby mającym wykształcenie, ale nie potrafiących czytać ze zrozumieniem, uczonym odpowiadania pod klucz i wodzenia za rękę, bez podstawowych umiejętności, wzywającym fachmana do wymiany żarówki w lampce na biurku. Teraz dokładnie to samo jest wobec "zetek" i alf. Bo nie pasują do PRZEDWIECZNYCH zasad... określonych kilkadziesiąt lat wcześniej.

Litości...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sok__Jablkowy
0 / 2

@AGATAXA

Przecież ten Demot jest o tym, że masz mieć ciężko (na stare lata też) inaczej Ci się w dupie poprzewraca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H humberto
+2 / 4

Dobry nauczyciel potrafi zachęcić do zdobywania wiedzy i uczniowie sami wychodzą z inicjatywą. Kompletnie nie wiem o co chodzi z tym chodzeniem w skarpetach czy wychodzeniem do toalety bez pytania. Jeśli w pracy wszyscy się zgodzą, że można chodzić w samych skarpetach, to w czym problem. O wyjście do kibla też chyba nie pytasz szefa, prawda ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

Jak chcesz wychować kreatywną i samodzielną jednostkę skoro chcesz ją uczyć wyłącznie posłusznego wykonywania rozkazów i nie wychylania z grupy???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2024 o 2:29