Ale rozstaw zębów to nie jest tak unikalna cecha jak linie papilarne. Jeśli nie da się udowodnić, że żadne inne stworzenie o takim samym rozstawie nie mogło tego zrobić to brak podstaw do skazania.
mi ostatnio kotek zniszczył kabel od zasilacza do laptopa. sprzedawca się zdziwił, że kota prąd nie poraził. trzeba było kupić nowy kabel, problem był taki, że w 5 sklepach elektronicznych takiego kabla nie było, dopiero w 6 znalazłam. ale od tego czasu nie zostawiam kabla kiedy wychodzę z domu, do łazienki albo do kuchni i chowam po naładowaniu. nowy kabel jest jeszcze cały
po telefonie to bigos z kota.
Ale rozstaw zębów to nie jest tak unikalna cecha jak linie papilarne. Jeśli nie da się udowodnić, że żadne inne stworzenie o takim samym rozstawie nie mogło tego zrobić to brak podstaw do skazania.
mi ostatnio kotek zniszczył kabel od zasilacza do laptopa. sprzedawca się zdziwił, że kota prąd nie poraził. trzeba było kupić nowy kabel, problem był taki, że w 5 sklepach elektronicznych takiego kabla nie było, dopiero w 6 znalazłam. ale od tego czasu nie zostawiam kabla kiedy wychodzę z domu, do łazienki albo do kuchni i chowam po naładowaniu. nowy kabel jest jeszcze cały
No cóż, pies jak nabroi, to przynajmniej jest zawstydzony, kot ma po prostu wy*ebane no i co mu zrobisz? On wie, że nic...