hej! pobudeczka! ten demot miałby sens jakby dalej rządził PIS ale pis nie rządzi i to co piszesz albo wogóle nie wyjdzie z zamrażalki albo nigdy nie wpłynie. Więc albo jesteś odklejony od sytuacji trolem albo zatrzymałeś się w czasie i rozwoju. Poza tym pozdrawiam.
Jedni i drudzy nawiedzeni. Tyle ze Ci pierwsi nie sa juz przy wladzy, a obecni nam planuja wiezenie za mowienie np. „Są dwie płcie.”, „Płeć jest faktem biologicznym”, „Obcinanie piersi i genitaliów nastolatkom to bezpowrotne okaleczanie ich ciała.”
Za mowienie takich oczywistych prawd, obecnie rzadzacy chca nas wsadzac do wiezien, moze byc to powodem zwolnienia z pracy. I to sa rzeczy ktorzymi rzadzacy sie zajmuja. Nie gospodarka, nie wojna - tylko ideologie...
Spokojnie, to i tak nie przejdzie. Teraz mamy normalny rząd, więc oni nie tylko odrzucą projekt, ale też wprowadza w końcu rozdział państwa od kościoła.
Rozumiem takie demoty nie wiem, rok temu, gdy rządził PIS. Ale dziś? To tak samo jakby teraz się obudzić i pisać, że rząd nas skłóca z całym światem.
"Autorzy projektu chcą również dodać do Kodeksu karnego art. 27a, który uniemożliwiałby karanie za wyrażenie przekonań, ocen lub opinii obecnych w nauce głoszonej przez kościół, lub inny związek wyznaniowy. Nie wyłączałoby to jednak odpowiedzialności za zniewagę lub zakłócenie porządku publicznego ze względu na formę wyrażenia przekonania, oceny lub opinii."
Czy to znaczy, że nie będzie można kościoła karać za np. mowę nienawiści, czy coś takiego? Art. 27a to taki d*pochron ma być? :D Czy źle zrozumiałem?
hej! pobudeczka! ten demot miałby sens jakby dalej rządził PIS ale pis nie rządzi i to co piszesz albo wogóle nie wyjdzie z zamrażalki albo nigdy nie wpłynie. Więc albo jesteś odklejony od sytuacji trolem albo zatrzymałeś się w czasie i rozwoju. Poza tym pozdrawiam.
@minio1
Z zamrażarki wyjdzie i szybko go uwali Sejm i Senat. Albo dla picu wstawią takie poprawki że będzie w praktyce nieskuteczny.
Jedni i drudzy nawiedzeni. Tyle ze Ci pierwsi nie sa juz przy wladzy, a obecni nam planuja wiezenie za mowienie np. „Są dwie płcie.”, „Płeć jest faktem biologicznym”, „Obcinanie piersi i genitaliów nastolatkom to bezpowrotne okaleczanie ich ciała.”
Za mowienie takich oczywistych prawd, obecnie rzadzacy chca nas wsadzac do wiezien, moze byc to powodem zwolnienia z pracy. I to sa rzeczy ktorzymi rzadzacy sie zajmuja. Nie gospodarka, nie wojna - tylko ideologie...
@ottakijeden skąd takie rewelacje bo pierwsze słyszę...
Spokojnie, to i tak nie przejdzie. Teraz mamy normalny rząd, więc oni nie tylko odrzucą projekt, ale też wprowadza w końcu rozdział państwa od kościoła.
Rozumiem takie demoty nie wiem, rok temu, gdy rządził PIS. Ale dziś? To tak samo jakby teraz się obudzić i pisać, że rząd nas skłóca z całym światem.
a co to jest dowienie?
Czarna stonka z powrotem do Watykanu. Hop, hop, hop!
"Autorzy projektu chcą również dodać do Kodeksu karnego art. 27a, który uniemożliwiałby karanie za wyrażenie przekonań, ocen lub opinii obecnych w nauce głoszonej przez kościół, lub inny związek wyznaniowy. Nie wyłączałoby to jednak odpowiedzialności za zniewagę lub zakłócenie porządku publicznego ze względu na formę wyrażenia przekonania, oceny lub opinii."
Czy to znaczy, że nie będzie można kościoła karać za np. mowę nienawiści, czy coś takiego? Art. 27a to taki d*pochron ma być? :D Czy źle zrozumiałem?