@koszmarek66 Fajnie się osądza prezesów z poziomu pracownika, nie? Na tej samej zasadzie cieśla może krytykować strażaka, że użył wody zamiast piany gaśniczej, mimo, że nie ma pojęcia o jego pracy.
@Suchar24 Tak. Pracownik ma info z pierwszej ręki i co do zasady jest jedyną osobą, która wie co odwala się w firmie (możliwe, że jakieś malwersacje finansowe można wyłączyć z zakresu tej wiedzy) a Prezes ogarnia tylko tyle ile w głuchym telefonie (przez wszystkie szczeble) dowie się od tego pracownika.
@Master_Yi za mało danych, lecz mogli polecieć Ci lepiej zarabiający... czytaj 1 osoba mogła spokojnie ogarnąć pracę tych 5 ludzi, którzy pozostali... lub pozostali sami kierownicy i kierownicy kierowników, a jedynie personel ogarniający pracę został zredukowany...
Przerzucając pracę tych zwolnionych na pozostałych pracowników to jakieś 1.5h więcej na osobę, czyli nic nie powinno się zmienić... Wystarczy pracować, a nie plotkować i siedzieć na fajkach.
Ludzie na demotach to jakiś podgatunek, mam wrażenie.
Skoro to takie oczywiste to gdzieście byli jak ta redukcja była dopiero planowana? Równie dobrze Newtona możemy nazwać debilem, bo wcześniej nie rozumiał tak oczywistych dla nas rzeczy jak prawa fizyki. Jak znamy wyniki jakiegoś działania, to bardzo fajnie się osądza odpowiedzialnego za nie, kompletnie pomijając to, co go doprowadziło do podjęcia takich, a nie innych decyzji xdd
@Suchar24 -- Jak ta redukcja była dopiero planowana, to na pewno dyrektor ogłosił ten plan w Internecie, żeby każdy internauta mógł wyrazić swoje zdanie i zdecydować, czy dyrektor powinien zrealizować ten plan, czy nie?
@JanuszTorun To nie jest mój punkt xd Chodziło mi przede wszystkim o to, że jak wiemy jak się się skończyło, to bardzo wygodnie krytykuje się osoby odpowiedzialne za to.
@Suchar24 Nie no, udowodniłęś tylko ze jesteś przedstawicielem podpodpodgatunku...Oczywiście, ty kretynie, że krytykuje się osoby odpowiedzialne za zdarzenia do których doprowadzają szefowie (ten dzban ze spotify), myślisz, ze ludzie będą go głaskać po głowie za to? Dorośnij i wyjdź z piwnicy mamusii, dotknij trawy i zrzuć parę ton nadwagi, bezmózgu XD
@BurritoZguby Dalej nie to o czym mówię. Powiedziałem, że skoro znamy wynik jakiegoś działania, to łatwo nam się krytykuje. Gdybyś uciekał przed rzekomo jadowitym wężem, a okazałoby się, że to niejadowity pyton, to też świetnie by się ciebie wyśmiewało. Tak samo w wypadku tej firmy. Najwyraźniej komuś z wyliczeń wyszło, że można zwolnić tylu pracowników, a to że obliczenia były błędne i oni i my wiemy dopiero teraz. Nie mówię żeby ich nie krytykować, ale żeby też spojrzeć na sprawę z ich perspektywy, bo to tacy sami ludzie jak my.
Na koniec dopowiem, że nazywasz mnie bezmózgiem, podczas gdy to ty wyzywasz mnie od grubych kretynów gdy brakuje ci argumentów. Widzisz pewien dysonans?
A najlepsze że gdyby zwolnione zostało 17% urzędników to by nikt nie zobaczył żadnej różnicy.
@koszmarek66 Fajnie się osądza prezesów z poziomu pracownika, nie? Na tej samej zasadzie cieśla może krytykować strażaka, że użył wody zamiast piany gaśniczej, mimo, że nie ma pojęcia o jego pracy.
@Suchar24 Tak. Pracownik ma info z pierwszej ręki i co do zasady jest jedyną osobą, która wie co odwala się w firmie (możliwe, że jakieś malwersacje finansowe można wyłączyć z zakresu tej wiedzy) a Prezes ogarnia tylko tyle ile w głuchym telefonie (przez wszystkie szczeble) dowie się od tego pracownika.
@NowyXxX Dobsz, to nie prezesów, tylko zarząd. Mówię o osobach decyzyjnych ogólnie
Niech wypi3rdoli następne 17% - może się poprawi.
@perskieoko -- A jak wywali 100%, to już tylko same sukcesy.
Pomysł był dobry tylko wykonanie złe - wywalił nie te 1500 osób co trzeba.
Kolejny argument udowadniający że koniec ludzkiej cywilizacji jest bliżej niż nam się wydaje.
Pewnie myślał że robotę za tych 1500 przejmie cała reszta i będzie git
@Master_Yi za mało danych, lecz mogli polecieć Ci lepiej zarabiający... czytaj 1 osoba mogła spokojnie ogarnąć pracę tych 5 ludzi, którzy pozostali... lub pozostali sami kierownicy i kierownicy kierowników, a jedynie personel ogarniający pracę został zredukowany...
Przerzucając pracę tych zwolnionych na pozostałych pracowników to jakieś 1.5h więcej na osobę, czyli nic nie powinno się zmienić... Wystarczy pracować, a nie plotkować i siedzieć na fajkach.
Ale to tylko takie gdybanie w internecie...
Ludzie na demotach to jakiś podgatunek, mam wrażenie.
Skoro to takie oczywiste to gdzieście byli jak ta redukcja była dopiero planowana? Równie dobrze Newtona możemy nazwać debilem, bo wcześniej nie rozumiał tak oczywistych dla nas rzeczy jak prawa fizyki. Jak znamy wyniki jakiegoś działania, to bardzo fajnie się osądza odpowiedzialnego za nie, kompletnie pomijając to, co go doprowadziło do podjęcia takich, a nie innych decyzji xdd
@Suchar24 -- Jak ta redukcja była dopiero planowana, to na pewno dyrektor ogłosił ten plan w Internecie, żeby każdy internauta mógł wyrazić swoje zdanie i zdecydować, czy dyrektor powinien zrealizować ten plan, czy nie?
@JanuszTorun To nie jest mój punkt xd Chodziło mi przede wszystkim o to, że jak wiemy jak się się skończyło, to bardzo wygodnie krytykuje się osoby odpowiedzialne za to.
@Suchar24 Nie no, udowodniłęś tylko ze jesteś przedstawicielem podpodpodgatunku...Oczywiście, ty kretynie, że krytykuje się osoby odpowiedzialne za zdarzenia do których doprowadzają szefowie (ten dzban ze spotify), myślisz, ze ludzie będą go głaskać po głowie za to? Dorośnij i wyjdź z piwnicy mamusii, dotknij trawy i zrzuć parę ton nadwagi, bezmózgu XD
@BurritoZguby Dalej nie to o czym mówię. Powiedziałem, że skoro znamy wynik jakiegoś działania, to łatwo nam się krytykuje. Gdybyś uciekał przed rzekomo jadowitym wężem, a okazałoby się, że to niejadowity pyton, to też świetnie by się ciebie wyśmiewało. Tak samo w wypadku tej firmy. Najwyraźniej komuś z wyliczeń wyszło, że można zwolnić tylu pracowników, a to że obliczenia były błędne i oni i my wiemy dopiero teraz. Nie mówię żeby ich nie krytykować, ale żeby też spojrzeć na sprawę z ich perspektywy, bo to tacy sami ludzie jak my.
Na koniec dopowiem, że nazywasz mnie bezmózgiem, podczas gdy to ty wyzywasz mnie od grubych kretynów gdy brakuje ci argumentów. Widzisz pewien dysonans?