A adamis62 27 kwietnia 2024 o 7:01 +6 / 6 Pewnie powie, że jest bardzo wdzięczny PiSowi, za podsłuchiwanie go i uzna to za przejaw troski o niego. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nielubiepisu 27 kwietnia 2024 o 8:56 +5 / 5 @adamis62 a co ma powiedzieć ? napluli na niego, ale gdzie pójdzie do Tuska ? Hołowni ? w pisie nadal coś znaczy . pis to sekta, Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Spongostan 28 kwietnia 2024 o 9:54 +2 / 2 @adamis62 Raczej pisowcy zaczną za podsłuchiwanie atakować Tuska Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WitekPK 28 kwietnia 2024 o 12:11 0 / 0 @Spongostan dokładnie. Tak jak z defraudacją 1,6 mld złotych Morawiecki stwierdził, ze obecnej władzy zależy na ujawnianiu ich przekrętów. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
samodzielny68 27 kwietnia 2024 o 7:16 +3 / 3 Prawdopodobnie zajmujący się podsłuchiwaniem funkcjonariusze uznali, że im też coś się od życia należy. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y YarekMightyDuck 27 kwietnia 2024 o 7:56 +3 / 3 Pewnie podsłuchiwali go kabareciarze, którym skończyly się pomysły. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dakonto 27 kwietnia 2024 o 17:12 0 / 2 Zrozumiałe, każdy marzy by poznać głębię jego intelektu. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J joseluisdiez 28 kwietnia 2024 o 13:06 0 / 0 Ufaj, ale sprawdzaj, bo kontrola jest najwyższą formą zaufania. W PiS jak w WKP(b) - każdy na każdego ma teczkę z hakami. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LKA 28 kwietnia 2024 o 20:51 0 / 0 Nie ma co się dziwić temu lalkarzowi (zawód wyuczony) tez bym nie ufał. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Pewnie powie, że jest bardzo wdzięczny PiSowi, za podsłuchiwanie go i uzna to za przejaw troski o niego.
@adamis62 a co ma powiedzieć ? napluli na niego, ale gdzie pójdzie do Tuska ? Hołowni ? w pisie nadal coś znaczy . pis to sekta,
@adamis62 Raczej pisowcy zaczną za podsłuchiwanie atakować Tuska
@Spongostan dokładnie. Tak jak z defraudacją 1,6 mld złotych Morawiecki stwierdził, ze obecnej władzy zależy na ujawnianiu ich przekrętów.
Prawdopodobnie zajmujący się podsłuchiwaniem funkcjonariusze uznali, że im też coś się od życia należy.
Pewnie podsłuchiwali go kabareciarze, którym skończyly się pomysły.
Zrozumiałe, każdy marzy by poznać głębię jego intelektu.
Chyba dla jaj.
Ufaj, ale sprawdzaj, bo kontrola jest najwyższą formą zaufania.
W PiS jak w WKP(b) - każdy na każdego ma teczkę z hakami.
Nie ma co się dziwić temu lalkarzowi (zawód wyuczony) tez bym nie ufał.