Johny17 18 grudnia 2009 o 8:54 0 / 2 Zawsze zapalał... Ale z popychu. Inaczej nie ma bata, nie ruszy Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P patrycja0007 18 grudnia 2009 o 13:57 +2 / 2 Maluch z Krapkowic :D pozdrawiam i nie ma czym się chwalić :P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
mentosowa 18 grudnia 2009 o 15:11 +3 / 3 Właaśnie, Krapkowice! ;d Pozdr. ;] Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V viertnik 19 grudnia 2009 o 22:49 0 / 0 Pierdoły opowiadacie. Jak było -22, to spod firmy pierwsze odjechał kaszlaki, a reszta kręciła rozrusznikiem dopóki akumulator na to pozwolił. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F finx 20 grudnia 2009 o 14:04 +2 / 2 Haha :D Krapkowice:D pozdro z Prudnika :D:D:D Odpowiedz Komentuj obrazkiem
power223 12 lutego 2010 o 18:13 0 / 0 Jak ma się tylko akumulator w nienagannym stanie, silnik oczywiście też, to bez problemu zakręci i odpali nawet przy -20 stopniach Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N n20atalia 15 lutego 2010 o 21:05 +2 / 2 ooo, moje Krapkowice :D Pozdrawia dzielnica O.T.M.Ę.T :P Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B brunetka1993 19 lutego 2010 o 17:05 +2 / 2 demot: Fiat126p: Śmieją się, ale sami nie mają nawet takiego. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S swistak980 8 stycznia 2011 o 22:32 +1 / 1 haha ja tez mam rejestracje okr Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Zawsze zapalał... Ale z popychu. Inaczej nie ma bata, nie ruszy
Maluch z Krapkowic :D pozdrawiam i nie ma czym się chwalić :P
Właaśnie, Krapkowice! ;d
Pozdr. ;]
Pierdoły opowiadacie. Jak było -22, to spod firmy pierwsze odjechał kaszlaki, a reszta kręciła rozrusznikiem dopóki akumulator na to pozwolił.
Haha :D Krapkowice:D pozdro z Prudnika :D:D:D
Jak ma się tylko akumulator w nienagannym stanie, silnik oczywiście też, to bez problemu zakręci i odpali nawet przy -20 stopniach
ooo, moje Krapkowice :D
Pozdrawia dzielnica O.T.M.Ę.T :P
demot: Fiat126p: Śmieją się, ale sami nie mają nawet takiego.
OKR- o k**wa!
ładny maluszek :)
haha ja tez mam rejestracje okr