autorze pierwszego komentarza - ta sytuacja to wyjątek, a jak wiadomo, wyjątek potwierdza regułę ;) demot odnosi się do typowo studenckiego problemu, kto nigdy nie był studentem lub mieszkał całe życie w domku jednorodzinnym - nie zrozumie... pzdr!
Hm.. ja akurat nie mam takiego problemu, bo nade mną mieszka bardzo sympatyczna pani na wózku, ale kiedyś, jak mieszkałam na ósmym, piętro wyżej mieszkała jakaś świrnięta babka, co grała całą noc na gitarze i śpiewała, jakby ją coś bolało ._.
Nieważne co zrobisz, i tak zawsze będzie nie po Twojej myśli. To jest NUDNE!
autorze pierwszego komentarza - ta sytuacja to wyjątek, a jak wiadomo, wyjątek potwierdza regułę ;) demot odnosi się do typowo studenckiego problemu, kto nigdy nie był studentem lub mieszkał całe życie w domku jednorodzinnym - nie zrozumie... pzdr!
Oby nikt nie mieszkał pod Tobą ;-)
To dosyć ciekawe,że w takim bloku mieszka ZAŁÓŻMY 100 osób, a to akurat nad Tobą jest największy debil... Dziwne...
Hmmm pozdrawiam sąsiade pietro nizej!! xD
Jakoś mój sąsiad z "góry" to w porządku gość...
Zamieszkujący ostatnie piętro chyba nie mają tego problemu
Hehe :) znam to bloczysko :P
O moje osiedle O.o
Takie wymuszone no i nie demotywuje MINUS
Warszawa => Bielany => ul.Szekspira 4 :)
to nie jest przypadkiem dantego 7 ?
Blok naprzeciwko mojego :)
Szekspira 4
Niestety demot mówi prawdę o mojej sąsiadce z góry...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2011 o 17:44
v
...a największy, wiecznie narzekający gbur pod Tobą
ja nie mam tego problemu, mieszkam na ostatnim piętrze xD ;p
a gdy zamieszkasz na najwyzszym pietrze?
i to k**wa prawda XD
^^
hehehe moj blok ,ciekawe kto wpadł na ten pomysl z tym demotem,ale to fakt, zawsze sie trafi ten AS!:)
dobrze ze ja mieszkam w bloku obok :D na balzaka :d
A TEN CO MIESZKA I SAMEJ GÓRY?!
Ja mieszkam na ostatnim piętrze. :D
Znajome okolice :P
A co do podpisu to prawie jak prawo Murphy'ego :D
Haha a ja mieszkam na ostatnim pietrze
Dlatego ja mieszkam na ostatnim piętrze ;P
Hm.. ja akurat nie mam takiego problemu, bo nade mną mieszka bardzo sympatyczna pani na wózku, ale kiedyś, jak mieszkałam na ósmym, piętro wyżej mieszkała jakaś świrnięta babka, co grała całą noc na gitarze i śpiewała, jakby ją coś bolało ._.
No a nade mną mieszka policjant .XD