Doświadczenie mojego kolegi, który go skonsumował uczy, że po degustacji nie należy biegać, gdyż od tych przemyśleń głowa staje się ciężka i przegrywa z grawitacją. Jednakże widok kumpla upadającego na twarz był niezapomniany. xD
Oooo tak..! Przypominają się czasy liceum, kiedy "zgłębialiśmy" Platonka na długich przerwach. Nie ma co, wszystkie produkty z Ostrowina rządziły w tamtym czasie.
To też nie do końca tak... Sokrates niczego nie napisał, ale Platon w swoich pismach zawarł jakąś część nauki mistrza rozwijając przy tym własną filozofię...
Piłem to gówno nad Chańczą xD
demot:Platon:Trunek godzien mędrców
Doświadczenie mojego kolegi, który go skonsumował uczy, że po degustacji nie należy biegać, gdyż od tych przemyśleń głowa staje się ciężka i przegrywa z grawitacją. Jednakże widok kumpla upadającego na twarz był niezapomniany. xD
demot:Nie tylko filozof:może obalić Platona.
TO ostatnie najlepsze :D
taaa... od razu przypomina się tekst z filmu "pieniądze to nie wszystko" ...-"flaszka platynka lepsza niż dziewczynka";)
tam chyba było "plotynka". Bo oni produkowali Plotyna
...i "blondynka" a nie "dziewczynka".
łoo.. musiałam czytać Platona na studiach i muszę przyznać, ze w towarzystwie wina czyta się go doskonale:)
To "wino" zwaliło mnie z nóg samą tylko nazwą. Jest iście mocarna.
Oooo tak..! Przypominają się czasy liceum, kiedy "zgłębialiśmy" Platonka na długich przerwach. Nie ma co, wszystkie produkty z Ostrowina rządziły w tamtym czasie.
ee spoko z tym serwisem, a pozatym to ktos sie naukładał ta martwa nature :|
miałam podobny demotywator
oj tak, i to do głebokich przemyśleń;)
o moje pierwsze wino ^^
mała poprawka: to sokrates skłaniał do myślenia a platon wszystko zapisywał
To też nie do końca tak... Sokrates niczego nie napisał, ale Platon w swoich pismach zawarł jakąś część nauki mistrza rozwijając przy tym własną filozofię...
Platon? Wino marki Platon było w filmie "Pieniądze to nie wszystko" :)