Genialny demot...proponuję minusującym dowiedzieć się czym jest demotywator...to bynajmniej nie hasła w stylu:"nigdy tego nie zdobędziesz". Polecam stronę despair.com, o ile oczywiście zrozumiecie. BTW miło że Polska czytuje ambitną literaturę autorstwa Pratchetta:)
A ja nie rozumiem plusujących: 1. Czy to DEMOTYWUJE? 2. Przesłanie jest takie, że... co? Kiedy nadchodzą ciężkie chwile (przepaść), wiemy, czego chcemy (kierunek)..? Zdjęcie bynajmniej nie ułatwia... Jak dla mnie przepakowane poezją - zgadzam się z przedmówcą (-)
demot:Upadek nie zabija:tylko gwałtowne hamowanie
jak zwykle refleksyjno melancholijne-czyli zenua
Brawo dla autora. W koncu ktos czyta inteligentne ksiazki. Dla wszystkich ktorzy to zminusowali polecam literature Terrego Pratchetta.
Brawo dla autora. W koncu ktos czyta inteligentne ksiazki. Dla wszystkich ktorzy to zminusowali polecam literature Terrego Pratchetta.
albo ogląda Discovery. Też to widziałem, to chyba było o tych skoczkach, był tam chyba 13 letni chłopiec!
Na +. Oczywiście lecą minusy, bo nie jest śmieszne...
Minusują to chyba jacyś analfabeci. Jak dla mnie mistrzowski demot :)
Terry Prathett :P wielki+
"inteligentne książki" XD! Nie ma czegos takiego chłopie! xD
Krus, masz racje, katechizm nie grzeszy inteligencją.
Genialny demot...proponuję minusującym dowiedzieć się czym jest demotywator...to bynajmniej nie hasła w stylu:"nigdy tego nie zdobędziesz". Polecam stronę despair.com, o ile oczywiście zrozumiecie. BTW miło że Polska czytuje ambitną literaturę autorstwa Pratchetta:)
Tym kierunkiem jest twarda ziemia.
Nie czaje skad tyle minusow.
Demot dobry, tylko trzeba troche pomyslec!
demot:Taaa...:Na dół.
Chyba komus sie pomylily strony i wrzucil ten obrazek nie tam, gdzie trzeba...
A ja nie rozumiem plusujących: 1. Czy to DEMOTYWUJE? 2. Przesłanie jest takie, że... co? Kiedy nadchodzą ciężkie chwile (przepaść), wiemy, czego chcemy (kierunek)..? Zdjęcie bynajmniej nie ułatwia... Jak dla mnie przepakowane poezją - zgadzam się z przedmówcą (-)
Jasno określony kierunek fajna rzecz, tylko dlaczego w dół?