Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2476 3538
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
I invaluable
-4 / 28

no i co tu się dziwić, jak dzisiejsi księża nie zachęcają do uczęszczania do kościoła,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zadi69
+8 / 22

nie chce nic mówić, ale większość ludzi na gg na niewidoku siedzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szabja
+2 / 6

o, Konnekt :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hallek
+3 / 31

4ever Atheist :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Stelmach0328
-3 / 9

demot:ZN:kochanie zaraz sie nawrócę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Killsen
+12 / 22

Ten status to niewierzący praktykujący, bo są zmuszani przez różne czynniki, jak zaślepienie rodziców czy zdanie sąsiadów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bonifacy
+4 / 8

zgodzę się z tomekwl3.
Niewierzący praktykujący to największa siła religijna w kraju.
Chciałbym się mylić

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ode
0 / 8

Wierzący z zastrzeżeniami ? tzn. ze nie podoba mu sie np. sytuacja w Polskim kosciele czy nie uznaje niektorych przykazan, sakramentow ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hobbicik
0 / 14

Ja jestem wierzący plastykujący i cieszę się, ze jestem w mniejszości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar shavo
+18 / 26

@Hobbicik, plastykujący tzn. że sobie z rodzicami przy obiedzie figurki Jezusa z plasteliny lepicie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kickster
0 / 2

a ja tam siedze na niewidoku ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar musialmati
+1 / 3

Genialne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sechmet07
+2 / 12

Taka prawda. Kiedyś wystarczyło byc dobrym człowiekiem, a teraz nawet w kościołach wariują. Jak nie dasz koperty księdzu chodzącemu po kolędzie, to potem nie dostaniesz rozgrzeszenia :) Potem wszyscy się dziwią i mówią , że młodzież nie zna żadnych wartości. Po prostu coraz więcej ludzi rozumie o co w tym wszystkim chodzi .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrkka
+2 / 6

Polaków z wielkiej litery!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dupek
-5 / 11

A tak w ogóle nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący. Wiara katolicka wymaga aktywnego uczestnictwa w życiu kościoła. Lub jeszcze tacy co twierdzą że wierzą w Jahwe, ale nie w księży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szyneq
0 / 14

hm.... nie ma czegos takiego jak wierzacy niepraktykujacy.... albo sie wierzy, albo nie... ktos baknal, ze ksieza zniechecaja do Kosciola, bzdura, najpierw kolega mi pokazal oaze, a reszta to dzielo innych ludzi, ksiezy i mnie samego, to jezeli chodzi o zapisanie sie do ministrantow, jakos mnie ksieza nie zniechecili, ani nie zdemotywowali do wiary i Kosciola....

"rodzice nie dają nic od siebie, a w dodatku mówią dzieciom, że Kościół zły i zakłamany ?" nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie tak nie jest, pomimo, ze ja chodze czesciej niz rodzice do kosciola, to moim zdaniem tak nie jest....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar piter1314
0 / 2

Dużo ludzi robi w ten sposób ,że do kościoła nie chodzą.Chyba ,że w święta takie jak Boże Narodzenie ,Wielkanoc świętują więc oni wierzą ale nie praktykują

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zielony87
-1 / 1

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tesis
0 / 2

Agnostyk ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ekonomista
-1 / 5

@Marekb "...a w dodatku mówią dzieciom, że Kościół zły i zakłamany?" A może taki nie jest? Przecież w Dekalogu jest napisane, żeby nie kłamać ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W ww1000
0 / 0

demot:Status większości polaków:Na tej liście go nie ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zeitung
+3 / 3

"Polaków" piszemy z wielkiej litery... proszę o zmianę ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cochie
+4 / 4

ErdeMO a masz dowody na to że nie istnieje?
Co do demota w religii katolickiej nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący, albo się wierzy albo nie. Jeśli wierzysz to praktykujesz. Jesli nie praktykujesz to nie wierzysz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar piter1314
0 / 0

@bisska
Tu nie chodzi o status bo to tylko przenośnia/odzwierciedlenie demota.
@zeitung
Niestety nie da się edytować demota jak na głównej jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hadzi
+5 / 11

Jestem antyklerem a instytucja kościoła jest dla mnie chora. A ja uważam że polacy nie są wierzącymi niepraktykującymi tylko odwrotnie Niewierzący praktykujący. Iluż to moich znajomych o dużo słabszej wierze w Boga niż moja biega do kościółka regularnie

Cochie jesteś żałośnie śmieszny nie chodzę do kościoła bo nie wierzę w jego związek z tym co robił Jezus i jego naukami, zresztą w oryginale dziesięciu przykazań Jest zapis który poleca nie czcić Figurek itp tylko prawdziwego Boga i ja się z tym zgadzam, dostaje uczulenia na te wszystkie dewocjonalia, a jak by Jezusa utopili to byś sobie akwarium powiesił na szyi? Zastanów się. Dalej dawaj na tace, i opowiadaj o wszystkim co zrobiłeś źle jakiemuś facetowi w sukience takiemu samemu jak ty i każdy z nas. Skoro Bóg nas słyszy i jest wszędzie to poco iść do kościoła i śpiewać wyuczone na pamięć piosenki a potem iść opowiadać wszystko jakiemuś obcemu facetowi skoro można to powiedzieć w myślach Bogu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Stach91
+4 / 6

Jestem protestantem...
na szczęście dzisiaj nikt mnie za to na stosie nie spali
Biblię czytam codziennie
zgadzam się z tym, że Polska to kraj niewierzących praktykujących... to przykre niestety, bo w moim mniemaniu (protestanta) bardziej wiarygodny jest prawdziwy katolik niż ateista korzystający z dobrodziejstw kościelnego życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piXel144
-1 / 1

Popieram Hadzi,ale sam osobiście jestem agnostykiem ;p.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LimitbreaKer
-1 / 3

Raczej kraj praktykujących niewierzących. :)

A "wierzący z zastrzeżeniami" to ktokolwiek kto praktykuje, jednak np. nie ma takiego samego zdania na temat, przykładowo - aborcji, jak Kościół, który zakazuje aborcji nawet jeśli matka ma zginąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Phaet
+7 / 9

Oczywiście mojej kategorii nie ma bo ja WIEM, że Jezus istnieje (nawet mówił, że nikt mi nie uwierzy) ale demot fajny. Idealne dopasowanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EvaNightfall
+2 / 4

Ja też jestem agnostykiem. Nie rozumiem czegoś takiego jak ,,wierzący niepraktykujący". Dla mnie to oszukiwanie samego siebie. Albo się w coś wierzy, albo nie... Jeżeli jestem zbyt leniwa, żeby chodzić do kościoła, to nie mogę mówić o sobie ,,katoliczka". Oczywiście zdarza się, że ktoś jest chory i z przyczyn niezależnych od siebie nie może uczestniczyć w Mszy Św., jednak nawet wtedy może wysłuchać transmisji radiowej. Dla chcącego nie ma nic trudnego, prawda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Woodrow
+3 / 9

Wg mnie ten kto nie odda bez wahania swojego życia za Boga i swoją wiarę nie może nazywać siebie "wierzącym" bo skoro wierzy w to wszystko co jest zapisane w Biblii i mówione na eucharystiach nie powinien obawiać się takiej błahostki jaką jest śmierć. Ja nie oddam swojego jedynego żywota za kult żydowskiego cieśli, dlatego nie mam prawa nazywać się religijnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fabcio
+4 / 4

Mnie najbardziej rozwalają dzieci, które na mówią, że mają 12 lat i są ateistami, lecz tak naprawdę nie wiedzą co to do końca znaczy. Niewierzący praktykujący - założę się, że ci którzy tak napisali są tylko trochę mądrzejszymi dziećmi od tych powyżej. Co do demota to "+".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ajlajkjubejbe
-2 / 2

Ludzie tak robią, bo tak naprawdę nie wiedzą jaka jest ich wiara i jak powinni ją pogłębiać. Słuchają księży, bo przecież "oni wiedzą lepiej" i posłusznie chodzą co niedzielę do kościoła, a nawet nie pamiętają, co było na mszy..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N naerian
-1 / 1

A ja wierzę w Boga, ale nie uznaję wszelkich kościołów. I co? Dla mnie chyba powinien być status zamiast "Nie przeszkadzać" - "Deista" ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
4 4lata
+2 / 2

@ErdeMO - są na to dowody
@Hadzi - Jezus ustanowił kapłaństwo i założył Kościół. Ściślejszego związku chyba nie może być.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O omfg244
+2 / 4

Nie potrafię zadać takiego bolesnego ciosu dla rodziców jak powiedzenie im że "nie wierzę". Rodzice sami siebie zaczną obwiniać zwalając winę na złe wychowanie. W końcu to oni nauczyli mnie modlitw, a ja po 18 przeżytych latach stwierdzę prosto w oczy że to nie ma najmniejszego sensu, jakby wtedy się czuli ?. Wierzę w naukę (wielki wybuch, organizmy jednokomórkowe, ewolucja). Najmniejsze organizmy wirusy bakterie ewoluują szybciej niż organizmy większe np. Człowiek, nam potrzeba było kilkunastu tysięcy lat by zacząć rozumować, a takiemu wirusowi ewolucja ze zwykłej grypy do ptasiej czy świńskiej zajęła tylko pół roku. Dlaczego Microsoft miał proces dotyczący monopolizmu że w nowych PC'tach jest instalowany tylko i wyłącznie ich system, sami religii nie wybieramy w młodym wieku-nie ten rozum, będąc starsi poznajemy pewne fakty. Ateistom, wierzącym co na siłę przekonują do swoich poglądów - KIJ IM W OKO. Sam jestem ateistą, ale szanuję poglądy innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O omfg244
0 / 0

4lata niby jakie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pizmak114
-3 / 3

Ja jestem niewierzący praktykujący. W kościele jestem co tydzień a czasami częściej bo muszę zbierać pieczątki do bierzmowania pod przymusem otoczenia. Więc moim zdaniem tam powinno być Niewierzący praktykujący xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wiedzmin
-3 / 5

demot:Wyciągnięte żywcem:Z Sadistic.pl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atolon
0 / 6

kto tak naprawde wierzy w boga ? moze 5% z tych co deklaruja ze sa wierzacymi, gdyby nie to wpajanie religii do lbow, bylibysmy krajem inteligentnych ateistow, nie zroznicowanych chrzescijan ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
4 4lata
+1 / 5

@omfg244 np. dowody świętego Tomasza z Akwinu;

Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje źródło.
Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.

naukowe udowodnienie istnienia Boga http://www.totalizm.pl/god_proof_pl.htm

nie sposób nie wspomnieć o licznych cudach i uzdrowieniach, których medycyna nie potrafi wyjaśnić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaczyss
+1 / 1

nawet jeśli nie ma dowodu, to właśnie jest wiara

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lollz
+3 / 3

najlepsze jest jak ludzie się wymądrzają że im tylko cześć wiary pasuje. Albo powtarzają bzdury o księżach z telewizji i gazet. Ja wierze i uważam że mamy świetny kościół. A JAK CI ON NIE PASUJE TO ZAMIAST MARUDZIĆ PÓJDŹ DO ODŁAMUl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cochie
0 / 0

Hadzi po pierwsze nie śmieszny a śmieszna.
Po drugie napisałam że w "religii katolickiej" nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący. Bo "pamiętaj abyś dzień święty święcił", więc łamiąc podstawowe prawa nie można nazwać się katolikiem - więc nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący katolik.
Po trzecie sama się nie pojawiam w kościele i nie mogę nazwać siebie katolikiem, chociaż wierze w istnienie Boga. W przeciwieństwie do Ciebie szanuje prawdziwych Katolików tych wierzących min za odwagę, bo mimo takiej nagonki na kler wierzą i postępują w myśl wiary, bo o ile łatwiej jest to skrytykować i się nabijać?
Pomyśl czasem i czytaj ze zrozumieniem -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Donciu
+1 / 3

No gods or kings. ONLY MAN!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mastero000
0 / 0

mistrzostwo :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mooshac
+5 / 7

demot:Demot o katolikach:Flame war w komentarzach gwarantowany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M majkel356
0 / 2

demot trafiony, osobiście jestem ateistą !

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hallek
-3 / 5

kosciol zostanie obalony w ciagu 3 lat. I ciesze sie bo cala ta religia to jedna wielka tragedia. Ludzie czujecie sie lepiej jak siedzieci jak idioci skladacie raczki i zwracacie sie do czegos co nie istnieje? Naprawde trzeba miec cos z glowa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alesto
-1 / 1

no to ja jestem niedostępna ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar horney
+1 / 1

A ja jestem wierzącym, praktykującym,ale nie katolikiem. Zmieniłem wyznanie na luterańskie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek89
-1 / 1

nieuświadomiony agnostyk - taki status wychodzi często podczas rozmów oko w oko. Ludzie coraz żadziej wiedzą w co wierzą a najczęściej w ogóle się nad tym nie zastanawiają. Jeśli ich zapytać czy uważają że istnieje życie po życiu to mało kto da więcej jak 50/50 na to że tak - a to jest przecież agnostycyzm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maigo
+1 / 3

4lata - czytałeś o tych dowodach choćby na wikipedii? Dowody Tomasza z Akwinu, dowód św. Anzelma, Zakład Pascala -
wszystko to zostało dawno obalone. Zapewne nie usłyszysz tego z ust księdza, ale postaraj się poszukać czegoś na
własną rękę. Co do pierwszego z tych "dowodów" - słyszałeś kiedyś o ewolucji? To alternatywa dla twojego
wielkiego poruszyciela, który nie rozwiązuje problemu, tylko go odkłada w nieskończoność. Kto poruszył
poruszyciela? Kto poruszył poruszyciela poruszyciela? Zapewne powiesz, że istniał zawsze. Jeżeli wierzysz w takie
coś dlaczego nie możesz przyjąć do wiadomości, że istnieje naukowe wyjaśnienie, najwyraźniej jeszcze nie
odkryte? Wiemy bardzo niewiele, ale kult dziut i wsadzanie Boga tam, gdzie coś jest jeszcze niezbadane jest bez sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2010 o 20:58

W wrubel
0 / 2

popieram, wszedłem, żeby napisać że status większości to przecież niewierzący praktykujący, ale widzę wiele osób myśli podobnie i już to zostało napisane. osobiście chodzę, ale nie co niedzielę, tylko kiedy mi się chce. myślę, że kościół jest dla ludzi, a nie ludzie dla kościoła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O omfg244
0 / 0

4lata wszystko może być w nieustannym ruchu trwającego cały czas. Tego "Fizyka" nie znam więc jego dowody uznam za bezpodstawne. Kilka tekstów z biblii są sprzeczne z logiką. Kiedyś bogowie zamieszkiwali góry, gdy ludzie wytworzyli technologię pozwalającą oddychać w rzadszym powietrzu bogowie przenieśli się na chmury, gdy stworzyliśmy technologię pozwalającą wzbić się na granicę atmosfery, bogowie przenieśli się gdzie indziej. Ludzkość zrozumie skąd wziął się wszechświat (być może jest on nieskończony i od zawsze jest)Człowiek z pokolenia na pokolenie ewoluuje. Już teraz naukowcy zaobserwowali zanikanie genu odpowiadającego za blond włosy, a kobiety w przyszłości mają być niższe. Kolejna rasa po homo sapiens zrozumie wszystkie tajemnice które chcemy poznać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pravy
-4 / 4

demot:Stare gadu gadu!:Wzruszyłem się ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W ww1000
+3 / 3

Dyskusje czy Bóg jest czy nie to jest dopiero demot.
Tak samo śmieszą mnie wierzący odgrzebujący jakieś niby fakty historyczne dowodzące, że Bóg istnieje jak i ateiści zażarcie muszący nawracać każdego na swojej drodze poprzez udowadnianie znowuż, że Bóg nie istnieje.
Koncepcja wiary polega na tym, że się przyjmuje jako prawdziwe coś na co nie ma żadnych dowodów.
A każda próba narzucania komuś lub odbierania wiary jest atakiem godzącym w wolność innej osoby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maigo
0 / 0

ww1000 brawo - dokładnie na tym polega wiara. Jednak, gdy ktoś mówi, że WIE, iż Bóg istnieje i podaje jakieś
"dowody" wymaga to sprostowania, nie sądzisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2010 o 20:59

avatar Moooras
+1 / 1

A ja jestem ateista, a zawsze na niewidoku siedze ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Draken
0 / 0

Na obrazku widzimy screen-shota z kompa samego Boga, on tak właśnie widzi ludzi na swoim GG :P. PS. Jestem ateistą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T theStworek
0 / 2

Dumny z bycia Katolikiem ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThoruS90
0 / 0

Są takie niepisane prawdy: Że w Internecie nie porusza się kwestii polityki i wyznania.
No niestety nie wszyscy o tym słyszeli. Każdy wierzy w to co lubi i to jego indywidualna sprawa, tak samo jak głosuję na partię, której program uważa za najlepszy. Tak więc wszystkie komentarze możecie zachować dla siebie.
Pozdro

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lewicowiec
0 / 2

@fabcio
Mnie najbardziej rozwalają dzieci, które na mówią, że mają 12 lat i są katolikami, lecz tak naprawdę nie wiedzą co to do końca znaczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szyneq
0 / 0

"sami religii nie wybieramy w młodym wieku-nie ten rozum, będąc starsi poznajemy pewne fakty." masz racjce nie ten rozum, dlatego przy Chrzcie Św. rodzice i chrzestni biorą odpowiedzialnosc za Twoja wiare, w sakramencie Bierzmowania juz raczej rozumiesz pewne kwestie zwiazane z wiara i albo umacniasz sie w niej, przyjmujac Ducha Św. albo nie. To jest 3 klasa gimnazjum, wiec juz na pewno jestes swiadomy co robisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ujwamwszystkim
-1 / 1

inteligenci sie znalezli, nie ma czegos takiego jak wierzacy niepraktykujacy. skmincie to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Freaken
-1 / 1

demot:Agnostyk:Większość i tak powie że to ateista

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar beGreen
0 / 0

mysle ze autor znalazl gdzies fajny obrazek po czym napalony nie wymyslil sensownego opisu, co sprawia ze wszystko wywoluje torsje. minusik

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar siarczanpotasu
0 / 2

wierzący niepraktykujący? żyjący nieoddychający.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antyk
0 / 0

No to ja jestem do tego wszystkiego niepodłączony, wolę prawdziwą rozmowę. A Wam, drodzy wierzący, prędzej Infobot odpowie, niż którakolwiek z czczonych przez Was postaci :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Anjja
0 / 0

Jestem osobą wierzącą, ale jak to kolega nazwał - z zastrzeżeniami. Wierzę w Boga. Nie w kościół. Wierzę w stwórce,a nie w instytucje. Jestem realistką. Mimo iż w coś wierzę, nie dam sobą z tego względu pomiatać, albo przestrzegać każdego przekazania pod presją. Jestem tylko człowiekiem. Nie popieram części nauk kościoła, jako instytucji, bo widzę co się dzieje na świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzegs20
+2 / 2

Ja nie zastanawiam się nad tym czy Bóg istnieje. Uważam, że nikt nigdy nie przedstawi dowodów na istnienie bądź nieistnienie Boga. Nie potrzebuje wiary w siły wyższe. Jestem bardzo negatywnie nastawiony do KK. Mysle, że jezeli Bóg istnieje to po śmierci będzie oceniał ludzi za to jak żyli, a nie za to w co lub kogo wierzyli. Ja staram się żyć zgodnie z pewnymi zasadami, staram się nie krzywdzić innych i realizować marzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W weron
0 / 0

a ja nie rozumiem, moze mi ktos wyjasnic? ^^

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FallenArt91
0 / 0

Demoty o religii udowadniaja tylko i wyłącznie fakt, jak bardzo nie szanujemy zdania drugiej osoby. Jestesmy nietolerancyjni - a szkoda

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Stiflero
-4 / 4

Beznadziejny demot

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ravvv
+1 / 1

Tylko ludzie, którzy nie boją się rozmawiać o religi z innymi, godni są być nazywani istotami rozumnymi. Większość ludzi ucieka od rozmów o waszym bogu. Kiedy powiem do kogokolwiek, czy może mi przedstawić podstawy na których się opiera wierząc(a nie ma być to tylko i wyłącznie tradycja oraz biblia skrupulatnie zmodyfikowana przez kościół). Osoba, która nie chce rozmawiaćo religi to osoba niewierząca, bo dla tych którzy wierzą religia, i udowadnianie swoich przekonań powinny być ważniejsze niż zamykanie sięz własnym bogiem w swiom zaciszu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ravvv
+1 / 1

Jedyne co kościół katolicki ma dobrego to tradycja. Pewne wartości moralne potrzebne w życiu, których jesteśmy zazwyczaj nauczeni za młodu i się nimi staramy w jakiś sposób kierować. Rozmawiając o religi nie można na żadne pytanie odpowiedzieć potwierdzając ją, a niektóre tylko można negować. Religia jest dopełnieniem nauki, jest tworzywem ludzi słabych, którzy nie są w stanie sobie poradzić z rzeczywistością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N naerian
0 / 0

Jedyne co jest nie do wytłumaczenia w tych dowodach na istnienie, to to, że coś musiało go stworzyć. Ja myślę, że jedyne co Wielki Architekt zrobił, to spowodował Wielki Wybuch. Dalej potoczyło się wszystko ewolucyjnie ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ravvv
0 / 0

A tym bogiem jest wlasnie jak naerian napisał jedyna niewytłumaczalna rzecz czyli Wielki wybuch.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NiiMaksys
0 / 0

"Dupek poczytaj troche ze starych pism wynika że bóg nie nazywał się jahwe tylko jehowa ;)" w hebrajskim zapisywane są tylko spółgloski, zapis brzmiał więc "IHW" i można go było różnie tłumaczyć *o*. Co do tego, że sporo polaków to niewierzący praktykujący, to się zgadzam. Co do tego, że nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący - nie. Oczywiście, że jest. Co to w ogóle za religia, w której wierzącym nie jest ten, który czyni dobro, wierzy w istnienie Boga i poznaje świat, w którym żyje, tylko ten, który chodzi do kościoła, spowiada się i daje na tacę :/? Hm? Hm? Hm???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kropka87
+1 / 1

no ale Polak to ty mógłbyś z dużej napisać :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
4 4lata
0 / 0

@Maigo - słyszałem o ewolucji, jestem z biol-chem-fizu^^. ale te najprymitywniejsze formy życia chyba z powietzrza nie powstały ;d

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar matjanos
+1 / 1

invaluable: gdzie was mają zachęcać skoro nie chodzicie do kościoła?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bartek1718
0 / 0

Nie ma czegoś takiego jak wierzący niepraktykujący, bo albo się wierzy co łączy się z praktykowaniem według wiary,a jak się nie praktykuje tego co mówi wiara to znaczy, że się nie wierzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maigo
0 / 0

Z samego powietrza rzeczywiście powstać nie mogły, z dodatkiem innych cząsteczek już prędzej ;d. Nawet jeśli było to zdarzenie skrajnie nieprawdopodobne musiało zdarzyć się tylko raz w całym wszechświecie i to mając na to miliardy lat - akurat udało się na naszej Ziemi. Skoro masz taki profil to może odkryjesz jak dokładnie przebiegał ten proces zamiast wciskać w niego boga?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar proage
-1 / 1

Eee... autor nic nie zaznaczył, ale ok. Atheist forever.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Stach91
-1 / 1

Woodrow - jak wielu przede mną ginęło za wiarę.
Taka śmierć byłaby dla mnie zaszczytem. Możesz mnie nazywać jak chcesz, fanatykiem, głupcem. Ale wiem, że jeszcze nie zginę, bo Bóg ma plany względem mnie. A nawet jak już nie ma, to jestem gotowy. Albo na dalszą służbę, albo i nawet na śmierć. Ale ateista tego nie zrozumie, nigdy. Dzisiaj główną wartością jest pieniądz, z resztą zawsze był główną wartością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar malysz93
0 / 0

powinno być: niewierzący praktykujący.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qashqai
0 / 0

Freaken, agnostyk w kwestii wiary nie różni się od ateisty, więc w zasadzie - trafnie jest mówić, że agnostyk to ateista, bo w Boga nie wierzy. Tyle że agnostyk w przeciwieństwie do ateisty nie skreśla możliwości jego istnienia - autor demota nieźle to oddał dając go na niewidoczny xD. Chociaż i tak sporo ateistów pewnie żyje w przeświadczeniu, że są agnostykami, i vice versa. :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A artour
+3 / 3

demot:Żyjący nieoddychający:a Wierzący niepraktykujący... nie widać różnicy, to po co się oszukiwać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LeoDioshi
0 / 0

A ja nie rozumiem po co ktoś ma się mieszać w moje życie religijne. Jeśli jestem muzułmaninem to co ? A co jeśli buddystą ? Bez sensu demota...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hailee
0 / 0

wierzący z zastrzeżeniami? hmm.. to chyba dobrze, że naród nie jest zaściankowy i nie daje sobie wciskać ciemnoty tylko potrafi sam myśleć, pytać itd.

ja bym jeszcze od siebie dodała, że coraz więcej jest osób uważających się za katolików, którzy jednocześnie deklarują, że są antyklerykałami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Liczi
+3 / 3

Ludzie! Opanujcie się! Nie ma czegoś takiego, jak "wierzący niepraktykujący"? Niby czemu nie? Owszem nie ma "katolika niepraktykującego", ale gdy wierzę w Boga nie oznacza to, że muszę być jakiegoś wyznania. Kościoły mają monopol na wiarę, hę? I jeszcze jedno - mogę wierzyć w Boga, ale mieć go całkowicie w du*ie i się nim nie przejmować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Odhin
-1 / 1

Mój przypadek to "wierzący z zastrzeżeniami". Dla większości mogą one wydać się śmieszne, ale np ciężko mi wybaczyć Kościołowi zniszczenie naszej polskiej kultury, a mianowicie większości świętych gajów, pogańskich świątyń na górach Św. Krzyż oraz Ślęża, oraz świątyni Światowida na przylądku Arkona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar demotywatorniaa
0 / 0

A ja mam naprawde fajnego księdza ;>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lagenes
0 / 0

osobiscie jestem niedostępny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem