Niestety- winda winda jest najbezpieczniejszym ("tylko" 4 trupy rocznie) środkiem transportu (choć oczywiście się psuje). A schody też się psują. Takie stare, drewniane bez niczego na dole, czasami może się jakiś schodek złamać.
Też mi demot. Linux nie nadaje się na desktopy, ciągle.
Mam z nim styczność na uczelni, przez pewien czas nawet się nim fascynowałem i polecałem... teraz wiem, że lepiej wydać 300zł na Windowsa, niż pakować w Linuksa.
Jak się windę co jakiś czas konserwuje to się nie psuje. Idioci którzy przez 5 lat nie odinstalowali żadnego programu, nie przeczyścili rejestru, ani nie zdefragmentowali dysku najgłośniej płaczą jaki to Windows zły i niedobry.
Mi łatwiej jest raz na rok zrobić formata niż na bawić się zlinuxem i najprostsze zadania rozwiązywać za pomoca jakiejś konsoli. w dodatku brakuje profesjonalnych programów i obslugi niektórych sprzetów pod linuxem. mam win 7 i ubuntu. i więcej kłopotów miałem z ubuntu niż z windowsem. a to ubuntu pobrał aktualizacje które zmieniły ustawienia pulpitu, albo przestał internet działać.
Schody mogą się zawalić, być śliskie, można się potknąć, jak lecisz to już na sam dół, przy tym się nieźle pobijasz, jeszcze schody mogą pęknąć jak są np. z kamienia itp. itd. :*
Systemy GNU/linux są bardziej zaawanswowany technologicznie, i mają cala mase swietncyh pomyslow i rozwiacan, ktore nie moge byc zastosowane w windowsach ze wzgledu na charakter srodowiska komercyjego. Najwieksza siila GNU/Linuxa drzemie w ruchu open source, z ktorego powstal i wymieniajac jego zalty przede wszytskim powinno sie zwraca uwage na ogromne ilosci swietnego oprogramowania, ktore stale sie rozwija. Tworzenie z pasji implikuje bardzo dobra jakosc kodu, z powodu nie goniacych nikogo terminow i checi stworzenia czegos jak najlepszego a nie po to by zarobic.
Poza tym calkowita otwartosc calego srodowiska pozwala stosowac swietne rozwiazane systemy zarzadzania aplikacjami, ktore same zajmuja sie pobraniem programow i ich instalacja. Uzywkotnik musi tylko wpisac nazwe programu a system zajmie sie reszta, sciagnie program z lustrzannych sererow, a po wydaniu komendy aktualizacyjnej, jednym klikneieciem zaktualizujemy caly sysyem, wraz z kazda zainstalwoana aplikacja, bezplatny charakter calego przedsiewziecia pozwala tworzyc serery, w ktorych wiekszosc programow jest dostepnych w jednym miejscu.
Dzieki temu eliminuje sie potrzebe szukania w interceie po stronach linku do sciagnieia aplikacji, a pozniej w wiekszosci przypadko szukania seriali alboo uzywania aplikacji w wersji demo. Jest to wyjatkwoo niedogodne, szczegolnie jezeli ktos poczul blusa systemow zarzadzania aplikacjami pod linuxem.
Ruch open source, jest tym co powinnismy wszyscy goraco wspierac! Daje nam przeciez w pelni zaawansowane DARMOWE srodowisko o niesamowitych mozliwosciach, gdyby wieksza czesc uzytkownikow sie na niego zdecydowala. Nie musimy placic i byz uzaleznieni od monopolilsty, ktory wykorzystujac swoja pozycje czesto nie korzystnie zagrywa rynkiem zeby zmaksymalizowac swoje zyski, a nie zeby nam uwygodnic prace.
Prawda, ze jest kilka rzeczy ktore moga przemawiac przeciw systemom GNU/Linux, ale tak naprawde wynikaja one jedynie z malego udzialu w rynku, przec co rynek gier jest bardzo waski, choc dzieki porjektowi cedega olbrzybia liczbe gier mozna uruchomic bez zadnych problemow i bez spadku wydajnosci. Drugi problem to sterowniki, ktory wynika z tego, ze producenci sprzetu nie tworza na niegeo sterownikow.
Choc ten fakt ma dwie storny medalu, poniewaz isntalujac wiekszosc popularnych dystrybucji GNU/Linuxa, mamy zaaplikowane ste4rowniki do znacznie wiekszego zasobu sprzetu niz pod windowsem. Instalujac Windowsa prawie zawsze musimy wlozyuc plyte ze sterownikami albo je pobrac samodizelnie. Dystrybucje Linuxa w wiekszosci przypadkow jzu maja wszytskie sterowniki i nie trzeba zadnych dodatkowych czynnosci, wbrew nieco naciaganym opiniom. Pewna luka jest, ale jest ona spowodowana jedynie zachwoaniem sie producentow sprzetu a nie samego systemu.
Dlaczego nie ma w was checi chociaz ideowego wspierania tego projektu? Zastanwocie sie,
Linux to potęga ! Używam Linuxa od stycznia 2007 roku (pierwsze distro Mandriva 2007) obecnie posiadam MDV 2010 Free i ewidentnie widać jak Linux (i ogólnie systemy Unixowe) się rozwijają. A Win to co ? Dodał skiny przypominające KDE ! M$ już nie myśli o ludziach jak to było kiedyś - dla nich się tylko kasa liczy. A ludzie od Open Software zarabiają zazwyczaj z donatorów (nieprzymusowa wpłata). Obecnie na moim starym PC na Linuxie moge sobie odpalić gry przekraczające wymaganiami parametry mojego PC. Na Linuxie jest 1 wada - żeby odpalić coś z windowsa musisz najpierw ustawić odpowiednio dźwięk i grafike w Wine (obecnie ułatwia, a wręcz robi to za nas PlayOnLinux).
Ostatnio gadałem z kumplem o Windzie i Linuxie:
on: "co ci ten Linux daje??"
ja: "jest szybszy, a poza tym darmowy"
on: "mój windows xp jest szybszy mam 4Gb RAM i mam go też za darmo"
ja: "Ale Linuxa masz za darmo i to legalnie nie tak jak w przypadku Windowsa to raz, a 2 masz Windowsa XP i masz 4Gb RAM, a Win Xp obsługuje 2GB RAM maximum - żeby Windows obsługiwał Tobie te 4Gb Ram musisz kupić Viste lub poczekać na Win 7 - nei uważasz, że to bez sensu, że cały czas musisz płaćić nie dość, że za części do PC to jeszcze za Windowsa, który do tanich nie należy?"
on: "nie musze płacić - wystarczy że sobie go ściągnę"
Podsumowując jak ktoś ma PC "instaluj i na********j" to niech płaci za Winde. Jeżeli ktoś jest umiejętny (nawet jak tylko gra w gry) na 100% poradzi sobie w Linuxie. Poza tym istnieją fora pomocy typu www.mandrivalinux.eu, gdzie zawsze ktoś pomoże.
P.S. Ludzie nie oceniajcie Linuxa jak nigdy go nie używaliście
Windows nie nadaje się na desktopy, korzystam z linuxa ok 10 lat. Zwykle miałem dwa systemy, ostatnio mimo posiadanej licencji na windowsa nawet go nie instaluje... Oczywiście do przy linuksie trzeba więcej umieć, jednak daje nieskończenie więcej możliwości
Linux daje możliwość dostosowania każdego elementu systemu pod własne preferencje, i jak ktoś wyżej podał zupełnie inny jest system instalowania programów.
Gdyby ktoś od małego pracował z linuxem a potem dostał do ręki windowsa i musiał szukać w sieci sterowników, programów, potem szukać cracki, seriale, keygeny to zapewne by to wyklął i nazywał windę SYFEM
gdyby zamiast windowsa był linux to połowa ludzi która obecnie korzysta z powodzeniem z komputera nie umiałaby nic zrobić. nie ze względu na przyzwyczajenia. po prostu linux wymaga od użytkownika większej wiedzy. linux to dobry system ale dla geeków i adminów. nie mam ochoty bawić się pół dnia w bebechach systemu aby on po prostu działał
Herbb - typowy pr0 linux user używający mandrivy, susła lub ubuntu i jarający się tym OSem. To ma w ogóle (domyślnie) zainstalowaną jakąś graficzną nakładkę na konsolę?
Potęga tego systemu zaczyna się dopiero w konsoli, stąd opinia że nie nadaje się na desktopy. Osobiście używam od kilku lat Debiana, i za stabilność sobie chwalę. Ale wydanie po instalacji systemu polecenia klasy "apt-get install xserver-xorg xfce4 xfwm4 iceweasel audacious vlc alsa (pięć linijek dalej) conky compiz" i zatwierdzenie będzie zbyt trudne dla przeciętnego winusera.
Tu się pojawiają właśnie distro klasy mandriva, suse, ubuntu, które upraszczają wszystko do maksimum żeby user systemu od MS mógł się połapać... a potem trafiają na siebie ci to sparzyli się na tych distro i ci którym się compiz spodobał i się kłócą jak tu :]
Dla osoby która wie z czym się to je zarówno stary dobry XP jak i konfigurowany kompilowany od podstaw gentoo będzie pracował stabilnie i szybko. Amen.
Większość osób krytykujących Linuksa nigdy go nie widziała, i utworzył się stereotyp, że do obsługi Linuksa trzeba obowiązkowo znać różne komendy. Te lata minęły, jest sporo for na których zaawansowani użytkownicy pomagają nowym. A jeżeli nadal myślisz że linux to tylko konsola to wskaż ją na tym obrazie http://ola-os.com/forum/download.php?id=1571
A ja widziałem np. zawalone schody albo takie po których strach wyjsc zeby nie zlecieć piętro niżej! pozatym dobrze to kilka osób ujeło WINDOWS "krytykuje ale używa" i to zamyka tego powtórzonego demota :)
@maxxiking jak fabrycznie instalują ten syf na nowych laptopach, utrudniają instalację Linuxa (UEFI) i nie współpracują z twórcami sterowników dla niego, to nie ma się co dziwić.
Znam komendy dir i cd, oraz wiele innych. Napisalem sporo skryptow w bashu. Mimo wszystko windows jest o wiele lepiej zrobiony od jakiejkolwiek dystrybucji Linuksa.
Kwestia gustu, kto sobie jaki system wybierze. To jak z samochodami, można wziąć malucha, można jeździć mercedesem.
Wiele programów linuksowych ma mnóstwo luk, niekontrolowanych wycieków pamięci, uniemożliwiających, bądź utrudniających pracę z nimi. Choćby Rythmbox, standardowo włączony np. do Ubuntu.
Na linuksa nie wychodzi wiele programów, które są mi niezbędne do pracy, a zamienniki open source są albo kiepskie, albo ich nie ma. Mój windows XP działa znacznie szybciej, niż najnowsze Ubuntu, choć jest to kolejne wydanie tej dystrybucji, kładące nacisk na szybkość.
O Gentoo, Archu nie wspominam nawet. Jak w systemie desktopowym Kowalski ma się je**ać z kompilacją programów?
Windows i Mac jeśli chodzi o desktopy są o lata świetlne przed linuksem, nawet patrząc na sterowniki. Co z tego, że nowe Ubu od razu ma dźwięk itp, skoro głośniki pierdzą przy każdym ich użyciu w odpowiednich odstępach czasu. Niech nikt nie pisze, że mam złe sterowniki, po prostu są źle napisane i bez sensu system je wyłącza, gdy nie są uzywane.
Takich małych idiotyzmów jest w Linuksie mnóstwo, a kto zna się na bezpieczeństwie, wie, że standardowo Linux nie przewyższa w tym Windowsa XP z SP3, wystarczy przeczytać raport Kaspersky Lab - dla laików w sam raz.
Duża część jak widzę, nawet nie wie jak odmienić nazwę "Linuks", co najlepiej świadczy o poziomie wypowiedzi...
@widex32 ciekawe jakby zestawić procentowo tych co płacą a tych co kradną oprogramowanie(w Polsce) to jakby to wyglądało?
łatwo mówić "nie kradnij, nie stać to nie używaj" ale kto to stosuje w praktyce?? byłbym gotów się założyć że jakbyś przejrzał wszystko co masz na swoim sprzęcie to znalazłoby się coś co miałbyś nielegalnie, bo sam system,antywirus, ew. ms office to jeszcze nie wszystko, choć z głównego softu są najbardziej kosztowne.
powaga dla tych co używają otwartego oprogramowania choćby za to, że są zgodni ze swoim sumieniem
Jako użytkownik Linuksa od ok. 6 lat (Debian), mogę powiedzieć, że irytują mnie nieco ludzie, którzy wypowiadają się o systemach operacyjnych, a Linuksa to na własne oczy nie widzieli. Czy Windows jest łatwiejszy od Linuksa? Zależy w czym konkretnie i o jakiej dystrybucji Linuksa mówimy. Czytałem o przypadkach, w których ludzie instalowali Linuksa na komputerach swoim babciom i były zadowolone. Innym ciekawym eksperymentem było, jak (jeszcze przed premierą Win7) ludzie chodzili z laptopem z Linuksem po ulicy i mówili, że to nowy Windows. Przypadkowi przechodnie wyrażali aprobatę i mówili, że jest bardzo ładny i prosty w obsłudze. Filmik chyba ciągle można znaleźć na youtubie. A to, że w konfiguracji wszystko jest inaczej, niż pod Windowsem? Z perspektywy czasu, dla mnie to plus.
a weź się przejedź na warszawską ochotę (stacja PKP) tam schody już 2 rok są zepsute, i tylko zastawili barierkami, żeby nie schodzić (nie są to schody ruchome tak gwoli ścisłości;))
Niby moge sie zgodzic, ze linux jest spoko, jest wygodnie (JEST!), jest cos co przypomina mi poczatki fascynacji kompami (w pozytywnym znaczeniu, a nie ze to jakies stare rozwiazania). Ale jednak to wlasnie Ubuntu mi sprawialo rozne dziwne problemy, a to z drukarkami, a to z karta dzwiekowa, a to z innymi duperelami. W przeciwienstwie do WinXP, z ktorym problemow po prostu nie mam i po prostu dziala (bsod? a co to jest?;P). Przy Linuxie trzeba po prostu uwazac - wczoraj nie wiedziec czemu po instalacji , wgraniu paru rzeczy po resecie system wyswietlil komunkiat , ktorego w Google nie ma :) Pewno blad byl taki, ze dalem liste repozytoriow z 9.10 do 9.04 - bo nic innego zle nie zrobilem. I co ? Kaput.
Jak dla mnie Linux jest bardziej stabilny i bezpieczny. Oczywiście wszystko kosztem czegoś. Kosztem tym jest wiedza - trzeba wiedzieć co się robi pracując na linuxie. Windowsa można konfigurować dowolnie jak się chce z myszki... Jest to jego zaleta, ale tez i wada. Jedno jest pewne: skonfigurowany linux działa latami bez błędów, stabilnie i bezpiecznie. Windows niestety ma co jakiś czas błędy pamięci, wiesza się co jakiś czas kilka procesów, o bezpieczeństwie nie wspomnę. Widziałem gdzieś w komentarzach, ze "schody" jak się zawalą to klapa... Wg mnie jest to złe porównanie... wszystko dla się cofnąć o ile nie ingerowaliśmy w sam kernel. Oczywiście jest to moja własna opinia i mogę się mylić - może za mało pracowałem na obu systemach, (Linux około 5 lat, Win 98 3 lub 4lata, Win XP 6lat, Win 7 rok) albo po prostu bardzo spodobał mi się linux jeżeli chodzi o niezawodność, wolne oprogramowanie i możliwość własnych modyfikacji systemu.
Ja się przesiadłem ostatnio z Jarząbka na win 7 i nie mam wielkich zarzutów. Chociaż powodem były gry, których trailery mnie zniewoliły inarzuciły rodzinę systemów :P Fakt faktem, sam sprzęt na tym cierpi, także bateria, ale jednak muszę tworzyć dokumentację do edycji a nie do wydruku i Ooo mi nie pomoże :/ No ale zgadzam się z autorem, jako dumny engineer tej dziedziny wiedzy ;P
Tak, widziałam zepsute schody. Dla tych co nigdy nie używali Linuxa: ssie! Często się zawiesza, nie chodzi na nim większość normalnych programów i gier. A to, że nie potrzeba na niego antywirusa? Wierzcie mi, kwestia czasu. Znudzeni informatycy na pewno niedługo coś wymyślą. I jeszcze jedno. Windows działa bez zarzutów - POD WARUNKIEM, ŻE SIĘ POTRAFI Z NIEGO KORZYSTAĆ.
słowa z twojego komentarza ,,POD WARUNKIEM, ŻE SIĘ POTRAFI Z NIEGO KORZYSTAĆ" idealnie pasują do systemu Linux, a twój komentarz świadczy o tym że ty nie umiesz. Normalne programy to też kwestia sporna, dla mnie jak i dla wielu innych zadowolonych użytkowników ubuntu normalne programy to np: Gparted, Totem, fxburn, Empathy. Ja nie widze przeciwskaza do instalowania gier na linuxie, może poprostu ty nie umiesz tego zrobić... To oczywiste że nie każda gra odpali a linuxie bo nie jest to system do grania tylko do ,,wyższych celów":D Na 386 może się wieszać to prawda, ale u kumpla na 400MHz i 128RAM śmiga bez problemów;-)
Zwykli ludzie wjadą na 15 piętro windą, ale są tez tacy co dbają o formę, albo chcą być inni niż wszyscy. Tacy wybierają spacer schodami, czyli w tym przypadku, korzystają z linuxa.
winda jest dla emerytor i frajerow, a schody sa dla ludzi o sportowym duchu, ambicji i swiadomych konsekwencji wynikajacych z obranej sciezki (lepsza kondycja fizyczna)
Jeżeli przez "normalne programy" rozumieć "programy dla Windows", to nie muszę chyba tłumaczyć, dlaczego "normalne programy" nie chodzą na Linuksie. Z kolei najnormalniejszy w świecie Kadu (chyba najlepszy klient GG na rynku) pod Windowsem nie ruszy. Już nawet używanie zwykłego pinga pod windą jest skomplikowane, niewygodne i męczące. Fakt: jak ktoś całe życie używał Windows, to Linux jest dla niego niepojęty - ale jeśli ktoś uczył się kompa na Linuksie, to Windows jest dla niego równie męczący w obsłudze, a daje mniejsze mozliwości.
widziałem zawalone schody, zresztą przestańcie podniecać się linux'em, system to system i nawet linux się wysypie, przeprowadź go w stan hibernacji i w takim stanie naciśnij przycisk "power" i przytrzymuj go tak długo aż sprzęt się wyłączy, wysypany linux gwarantowany. Sprawdzone kilku krotnie na kilku różnych sprzętach i wersjach tego systemu
zaponnieliście o jednej z najlepszych zalet pingwina - w 'windzie' łatwiej złapać wirusa, a na 'schody' praktycznie nie ma wirusów :D mimo wszystko jestem zwolennikiem używania linuxa obok windowsa :P powiem tak co do distro to każdy sam musi wybrać najdłużej pracowałem na PCLOS '07, ale na nowszym kompie nie działał a '09 jest gorszy wg mnie, Ubuntu kiedyś mnie wkurzał teraz był ok, ale wkurzył mnie, że po aktualizacji w boot menu dochodzi następna pozycja i nie chciało mi się za każdym razem ustawiać gruba na windows, ostatnio ALT linux mi się bardzo spodobał, mandriva od razu po instalacji nie działa :P ktoś powiedział "każdy musi sam wypróbować linuxy i znaleźć dla siebie dobrego" czego Wam życzę
@Arras, nie słodź sobie tyle, bo popadniesz w samozachwyt.:P
@Cieciu, jest wersja Kadu dla Windows. ;)
Oprogramowanie dla Linuksa piszą hobbyści i sieciowcy, bo oni mają najwięcej na to czasu. Dlatego nigdy oprogramowanie dla tego systemu nie będzie tak dojrzałe jak dla komercyjnych systemów takich jak MacOS i Windows.;) O supporcie już pisałem, a to właściwie wyklucza użycie tego systemu w zastosowaniach komercyjnych innego typu jak serwerowy.;)
Lugaru, Nexuiz, World of Goo, Tibia, polly-b-gone, SuperTux, Extreme TuxRacer, Hedgewars, The mana World, Auteria... Mam dalej wymieniać? P.S. - wszystkie wymienione tu gry mają wersje natywne, choć niekoniecznie o dostępnym kodzie.
Na główną!! xD
ujales to genialnie ;]
może i demot dobry ;d ale jak się zastanowić to jak winda się zepsuje to się naprawi a jak się schody zawalą?
@JeffreyPeele A jak się winda zerwie?
plus:)
Fakt faktem, ale taki demot byl juz jakies 50 razy;) Szkoda ze nie Twój pomysł, ale prócz tego mocne;)
byyyyyło!!!!!!
Niestety- winda winda jest najbezpieczniejszym ("tylko" 4 trupy rocznie) środkiem transportu (choć oczywiście się psuje). A schody też się psują. Takie stare, drewniane bez niczego na dole, czasami może się jakiś schodek złamać.
byłoooo
było i to na głownej i jeszcze była riposta do tego ktos wrzucił zepsute schody daje
no racja na maxa lenistwo nie pozwala mi linuxa zainstalowac ;]
a widziałeś kiedyś zatorowane schody przez ekipę wnoszącą meble do mieszkania na 3 piętrze w domu w którym nie ma windy ?
boże, taki stary tekst na głównej...
Też mi demot. Linux nie nadaje się na desktopy, ciągle.
Mam z nim styczność na uczelni, przez pewien czas nawet się nim fascynowałem i polecałem... teraz wiem, że lepiej wydać 300zł na Windowsa, niż pakować w Linuksa.
Hehehe do 3 razy sztuka. Demot jest dowodem, że warto wrzucać dobre demoty wielokrotnie ;) Pozdro.
było nie wiem czy na demotach czy na bashu ale na 100% gdzieś to było
a widziałeś kiedyś zatorowane schody przez ekipę wnoszącą meble do mieszkania na 3 piętrze w domu w którym nie ma windy ?
Linux is like a wigwam, no windows, no gates and an apache inside...
Właśnie sobie uświadomiłem, że zbyt często tutaj zaglądam skoro widzę taki sam demot po raz setny.. :P
no nie wiem czy latwiej, widzialem viste i ciezko sie bylo polapac.
a na xp powodzenia z szukaniem sterownikow do nowych laptopow..
samo sedno swietne :)
Jak się windę co jakiś czas konserwuje to się nie psuje. Idioci którzy przez 5 lat nie odinstalowali żadnego programu, nie przeczyścili rejestru, ani nie zdefragmentowali dysku najgłośniej płaczą jaki to Windows zły i niedobry.
Rozśmieszyłeś mnie huhahuhahah. W linuxie nie musisz czyścić rejestu i defragmentować dysku huha
Mi łatwiej jest raz na rok zrobić formata niż na bawić się zlinuxem i najprostsze zadania rozwiązywać za pomoca jakiejś konsoli. w dodatku brakuje profesjonalnych programów i obslugi niektórych sprzetów pod linuxem. mam win 7 i ubuntu. i więcej kłopotów miałem z ubuntu niż z windowsem. a to ubuntu pobrał aktualizacje które zmieniły ustawienia pulpitu, albo przestał internet działać.
@linuxforever
Bo linux robi to sam ;o
Widziałem zawalone, zwykłe schody.
@Szorstki, no tak, w końcu trzeba włożyć tyyyyle wysiłku, żeby nauczyć się poleceń cd i dir.
bylo ... i nawet byla odpowiedz na demot z rozwalonymi schodami w jakiejs ruderze
świetnie tak ogladac cos kilka razy na glownej
było. Odpowiadając na pytanie : tak widziałam zepsute schody ;]
Schody mogą się zawalić, być śliskie, można się potknąć, jak lecisz to już na sam dół, przy tym się nieźle pobijasz, jeszcze schody mogą pęknąć jak są np. z kamienia itp. itd. :*
Cała perfekcyjnie wypowiedziana prawda o Linuxie i Windowsie!
bash.org.pl ;]
A coś takiego widziałeś w windzie? :D http://elitechoice.org/wp-content/uploads/2008/02/violin_broken.jpg
Systemy GNU/linux są bardziej zaawanswowany technologicznie, i mają cala mase swietncyh pomyslow i rozwiacan, ktore nie moge byc zastosowane w windowsach ze wzgledu na charakter srodowiska komercyjego. Najwieksza siila GNU/Linuxa drzemie w ruchu open source, z ktorego powstal i wymieniajac jego zalty przede wszytskim powinno sie zwraca uwage na ogromne ilosci swietnego oprogramowania, ktore stale sie rozwija. Tworzenie z pasji implikuje bardzo dobra jakosc kodu, z powodu nie goniacych nikogo terminow i checi stworzenia czegos jak najlepszego a nie po to by zarobic.
Poza tym calkowita otwartosc calego srodowiska pozwala stosowac swietne rozwiazane systemy zarzadzania aplikacjami, ktore same zajmuja sie pobraniem programow i ich instalacja. Uzywkotnik musi tylko wpisac nazwe programu a system zajmie sie reszta, sciagnie program z lustrzannych sererow, a po wydaniu komendy aktualizacyjnej, jednym klikneieciem zaktualizujemy caly sysyem, wraz z kazda zainstalwoana aplikacja, bezplatny charakter calego przedsiewziecia pozwala tworzyc serery, w ktorych wiekszosc programow jest dostepnych w jednym miejscu.
Dzieki temu eliminuje sie potrzebe szukania w interceie po stronach linku do sciagnieia aplikacji, a pozniej w wiekszosci przypadko szukania seriali alboo uzywania aplikacji w wersji demo. Jest to wyjatkwoo niedogodne, szczegolnie jezeli ktos poczul blusa systemow zarzadzania aplikacjami pod linuxem.
Ruch open source, jest tym co powinnismy wszyscy goraco wspierac! Daje nam przeciez w pelni zaawansowane DARMOWE srodowisko o niesamowitych mozliwosciach, gdyby wieksza czesc uzytkownikow sie na niego zdecydowala. Nie musimy placic i byz uzaleznieni od monopolilsty, ktory wykorzystujac swoja pozycje czesto nie korzystnie zagrywa rynkiem zeby zmaksymalizowac swoje zyski, a nie zeby nam uwygodnic prace.
Prawda, ze jest kilka rzeczy ktore moga przemawiac przeciw systemom GNU/Linux, ale tak naprawde wynikaja one jedynie z malego udzialu w rynku, przec co rynek gier jest bardzo waski, choc dzieki porjektowi cedega olbrzybia liczbe gier mozna uruchomic bez zadnych problemow i bez spadku wydajnosci. Drugi problem to sterowniki, ktory wynika z tego, ze producenci sprzetu nie tworza na niegeo sterownikow.
Choc ten fakt ma dwie storny medalu, poniewaz isntalujac wiekszosc popularnych dystrybucji GNU/Linuxa, mamy zaaplikowane ste4rowniki do znacznie wiekszego zasobu sprzetu niz pod windowsem. Instalujac Windowsa prawie zawsze musimy wlozyuc plyte ze sterownikami albo je pobrac samodizelnie. Dystrybucje Linuxa w wiekszosci przypadkow jzu maja wszytskie sterowniki i nie trzeba zadnych dodatkowych czynnosci, wbrew nieco naciaganym opiniom. Pewna luka jest, ale jest ona spowodowana jedynie zachwoaniem sie producentow sprzetu a nie samego systemu.
Dlaczego nie ma w was checi chociaz ideowego wspierania tego projektu? Zastanwocie sie,
Pozdrawiam
nieźle się spociłeś ?
No tak... ale schody są bardziej prymitywne...
Widziałem zepsute schody ^^
CYTAT NIE JEGO
Przenośna i powinno to być raczej w cytacie
Linux to potęga ! Używam Linuxa od stycznia 2007 roku (pierwsze distro Mandriva 2007) obecnie posiadam MDV 2010 Free i ewidentnie widać jak Linux (i ogólnie systemy Unixowe) się rozwijają. A Win to co ? Dodał skiny przypominające KDE ! M$ już nie myśli o ludziach jak to było kiedyś - dla nich się tylko kasa liczy. A ludzie od Open Software zarabiają zazwyczaj z donatorów (nieprzymusowa wpłata). Obecnie na moim starym PC na Linuxie moge sobie odpalić gry przekraczające wymaganiami parametry mojego PC. Na Linuxie jest 1 wada - żeby odpalić coś z windowsa musisz najpierw ustawić odpowiednio dźwięk i grafike w Wine (obecnie ułatwia, a wręcz robi to za nas PlayOnLinux).
Ostatnio gadałem z kumplem o Windzie i Linuxie:
on: "co ci ten Linux daje??"
ja: "jest szybszy, a poza tym darmowy"
on: "mój windows xp jest szybszy mam 4Gb RAM i mam go też za darmo"
ja: "Ale Linuxa masz za darmo i to legalnie nie tak jak w przypadku Windowsa to raz, a 2 masz Windowsa XP i masz 4Gb RAM, a Win Xp obsługuje 2GB RAM maximum - żeby Windows obsługiwał Tobie te 4Gb Ram musisz kupić Viste lub poczekać na Win 7 - nei uważasz, że to bez sensu, że cały czas musisz płaćić nie dość, że za części do PC to jeszcze za Windowsa, który do tanich nie należy?"
on: "nie musze płacić - wystarczy że sobie go ściągnę"
Podsumowując jak ktoś ma PC "instaluj i na********j" to niech płaci za Winde. Jeżeli ktoś jest umiejętny (nawet jak tylko gra w gry) na 100% poradzi sobie w Linuxie. Poza tym istnieją fora pomocy typu www.mandrivalinux.eu, gdzie zawsze ktoś pomoże.
P.S. Ludzie nie oceniajcie Linuxa jak nigdy go nie używaliście
Windows kontra linux: http://www.youtube.com/watch?v=xC5uEe5OzNQ&feature=fvst
Piękny demot ;)
Windows nie nadaje się na desktopy, korzystam z linuxa ok 10 lat. Zwykle miałem dwa systemy, ostatnio mimo posiadanej licencji na windowsa nawet go nie instaluje... Oczywiście do przy linuksie trzeba więcej umieć, jednak daje nieskończenie więcej możliwości
Widziałem nie raz zepsute schody , mogę nawet dodać zdjęcie :)
Linux daje możliwość dostosowania każdego elementu systemu pod własne preferencje, i jak ktoś wyżej podał zupełnie inny jest system instalowania programów.
Gdyby ktoś od małego pracował z linuxem a potem dostał do ręki windowsa i musiał szukać w sieci sterowników, programów, potem szukać cracki, seriale, keygeny to zapewne by to wyklął i nazywał windę SYFEM
gdyby zamiast windowsa był linux to połowa ludzi która obecnie korzysta z powodzeniem z komputera nie umiałaby nic zrobić. nie ze względu na przyzwyczajenia. po prostu linux wymaga od użytkownika większej wiedzy. linux to dobry system ale dla geeków i adminów. nie mam ochoty bawić się pół dnia w bebechach systemu aby on po prostu działał
demot:A widziałeś kiedyś:Żeby ktoś spadł z windy?
mac i winda - zaden linux
demot:Windows:Każdy krytykuje, ale używa
jezuuuu jakie to stare i bylo! juz tyle powtorek na glownej.. ;/ zal
"potem szukać cracki, seriale, keygeny to zapewne by to wyklął i nazywał windę SYFEM"
Jak ktoś kradnie i modyfikuje oprogramowanie, a potem nie działa to wina uzytkownika, a nie programistów.
Co do demota, to prawda.
mega stare, i widziałem zepsute schody..
Herbb - typowy pr0 linux user używający mandrivy, susła lub ubuntu i jarający się tym OSem. To ma w ogóle (domyślnie) zainstalowaną jakąś graficzną nakładkę na konsolę?
Potęga tego systemu zaczyna się dopiero w konsoli, stąd opinia że nie nadaje się na desktopy. Osobiście używam od kilku lat Debiana, i za stabilność sobie chwalę. Ale wydanie po instalacji systemu polecenia klasy "apt-get install xserver-xorg xfce4 xfwm4 iceweasel audacious vlc alsa (pięć linijek dalej) conky compiz" i zatwierdzenie będzie zbyt trudne dla przeciętnego winusera.
Tu się pojawiają właśnie distro klasy mandriva, suse, ubuntu, które upraszczają wszystko do maksimum żeby user systemu od MS mógł się połapać... a potem trafiają na siebie ci to sparzyli się na tych distro i ci którym się compiz spodobał i się kłócą jak tu :]
Dla osoby która wie z czym się to je zarówno stary dobry XP jak i konfigurowany kompilowany od podstaw gentoo będzie pracował stabilnie i szybko. Amen.
Jak widać na zdjęciu, również zdarzają się zepsute schody!
http://www.obrazky.pl/obrazky/but-schody-288-OBRAZKY.PL.jpg
Większość osób krytykujących Linuksa nigdy go nie widziała, i utworzył się stereotyp, że do obsługi Linuksa trzeba obowiązkowo znać różne komendy. Te lata minęły, jest sporo for na których zaawansowani użytkownicy pomagają nowym. A jeżeli nadal myślisz że linux to tylko konsola to wskaż ją na tym obrazie http://ola-os.com/forum/download.php?id=1571
A ja widziałem np. zawalone schody albo takie po których strach wyjsc zeby nie zlecieć piętro niżej! pozatym dobrze to kilka osób ujeło WINDOWS "krytykuje ale używa" i to zamyka tego powtórzonego demota :)
@maxxiking jak fabrycznie instalują ten syf na nowych laptopach, utrudniają instalację Linuxa (UEFI) i nie współpracują z twórcami sterowników dla niego, to nie ma się co dziwić.
linuks owszem jest stabilnym i podatnym na modyfikowanie systemem... stabilnym do puki sie za modyfikowanie bierze odpowiednia osoba
Znam komendy dir i cd, oraz wiele innych. Napisalem sporo skryptow w bashu. Mimo wszystko windows jest o wiele lepiej zrobiony od jakiejkolwiek dystrybucji Linuksa.
Kwestia gustu, kto sobie jaki system wybierze. To jak z samochodami, można wziąć malucha, można jeździć mercedesem.
Wiele programów linuksowych ma mnóstwo luk, niekontrolowanych wycieków pamięci, uniemożliwiających, bądź utrudniających pracę z nimi. Choćby Rythmbox, standardowo włączony np. do Ubuntu.
Na linuksa nie wychodzi wiele programów, które są mi niezbędne do pracy, a zamienniki open source są albo kiepskie, albo ich nie ma. Mój windows XP działa znacznie szybciej, niż najnowsze Ubuntu, choć jest to kolejne wydanie tej dystrybucji, kładące nacisk na szybkość.
O Gentoo, Archu nie wspominam nawet. Jak w systemie desktopowym Kowalski ma się je**ać z kompilacją programów?
Windows i Mac jeśli chodzi o desktopy są o lata świetlne przed linuksem, nawet patrząc na sterowniki. Co z tego, że nowe Ubu od razu ma dźwięk itp, skoro głośniki pierdzą przy każdym ich użyciu w odpowiednich odstępach czasu. Niech nikt nie pisze, że mam złe sterowniki, po prostu są źle napisane i bez sensu system je wyłącza, gdy nie są uzywane.
Takich małych idiotyzmów jest w Linuksie mnóstwo, a kto zna się na bezpieczeństwie, wie, że standardowo Linux nie przewyższa w tym Windowsa XP z SP3, wystarczy przeczytać raport Kaspersky Lab - dla laików w sam raz.
Duża część jak widzę, nawet nie wie jak odmienić nazwę "Linuks", co najlepiej świadczy o poziomie wypowiedzi...
no widziałem no i co?
@widex32 ciekawe jakby zestawić procentowo tych co płacą a tych co kradną oprogramowanie(w Polsce) to jakby to wyglądało?
łatwo mówić "nie kradnij, nie stać to nie używaj" ale kto to stosuje w praktyce?? byłbym gotów się założyć że jakbyś przejrzał wszystko co masz na swoim sprzęcie to znalazłoby się coś co miałbyś nielegalnie, bo sam system,antywirus, ew. ms office to jeszcze nie wszystko, choć z głównego softu są najbardziej kosztowne.
powaga dla tych co używają otwartego oprogramowania choćby za to, że są zgodni ze swoim sumieniem
YYY było ? bo sam go dodałem ?
Jako użytkownik Linuksa od ok. 6 lat (Debian), mogę powiedzieć, że irytują mnie nieco ludzie, którzy wypowiadają się o systemach operacyjnych, a Linuksa to na własne oczy nie widzieli. Czy Windows jest łatwiejszy od Linuksa? Zależy w czym konkretnie i o jakiej dystrybucji Linuksa mówimy. Czytałem o przypadkach, w których ludzie instalowali Linuksa na komputerach swoim babciom i były zadowolone. Innym ciekawym eksperymentem było, jak (jeszcze przed premierą Win7) ludzie chodzili z laptopem z Linuksem po ulicy i mówili, że to nowy Windows. Przypadkowi przechodnie wyrażali aprobatę i mówili, że jest bardzo ładny i prosty w obsłudze. Filmik chyba ciągle można znaleźć na youtubie. A to, że w konfiguracji wszystko jest inaczej, niż pod Windowsem? Z perspektywy czasu, dla mnie to plus.
Wolę siedzieć w zepsutej windzie niż się wk*rwiać na schody...
Zresztą było.
Świetny demot! Najlepszy jaki widziałem i mogło sobie być nawet miliard razy!
Już wiem od kogo - :P
hehe ... AMEN !!! :)
a weź się przejedź na warszawską ochotę (stacja PKP) tam schody już 2 rok są zepsute, i tylko zastawili barierkami, żeby nie schodzić (nie są to schody ruchome tak gwoli ścisłości;))
kto normalny widząc winde wybiera schody?
Wadą wolnego oprogramowania jest support i bezpieczeństwo, o które troską zostaje obarczony użytkownik.
Niby moge sie zgodzic, ze linux jest spoko, jest wygodnie (JEST!), jest cos co przypomina mi poczatki fascynacji kompami (w pozytywnym znaczeniu, a nie ze to jakies stare rozwiazania). Ale jednak to wlasnie Ubuntu mi sprawialo rozne dziwne problemy, a to z drukarkami, a to z karta dzwiekowa, a to z innymi duperelami. W przeciwienstwie do WinXP, z ktorym problemow po prostu nie mam i po prostu dziala (bsod? a co to jest?;P). Przy Linuxie trzeba po prostu uwazac - wczoraj nie wiedziec czemu po instalacji , wgraniu paru rzeczy po resecie system wyswietlil komunkiat , ktorego w Google nie ma :) Pewno blad byl taki, ze dalem liste repozytoriow z 9.10 do 9.04 - bo nic innego zle nie zrobilem. I co ? Kaput.
Jak dla mnie Linux jest bardziej stabilny i bezpieczny. Oczywiście wszystko kosztem czegoś. Kosztem tym jest wiedza - trzeba wiedzieć co się robi pracując na linuxie. Windowsa można konfigurować dowolnie jak się chce z myszki... Jest to jego zaleta, ale tez i wada. Jedno jest pewne: skonfigurowany linux działa latami bez błędów, stabilnie i bezpiecznie. Windows niestety ma co jakiś czas błędy pamięci, wiesza się co jakiś czas kilka procesów, o bezpieczeństwie nie wspomnę. Widziałem gdzieś w komentarzach, ze "schody" jak się zawalą to klapa... Wg mnie jest to złe porównanie... wszystko dla się cofnąć o ile nie ingerowaliśmy w sam kernel. Oczywiście jest to moja własna opinia i mogę się mylić - może za mało pracowałem na obu systemach, (Linux około 5 lat, Win 98 3 lub 4lata, Win XP 6lat, Win 7 rok) albo po prostu bardzo spodobał mi się linux jeżeli chodzi o niezawodność, wolne oprogramowanie i możliwość własnych modyfikacji systemu.
Ja się przesiadłem ostatnio z Jarząbka na win 7 i nie mam wielkich zarzutów. Chociaż powodem były gry, których trailery mnie zniewoliły inarzuciły rodzinę systemów :P Fakt faktem, sam sprzęt na tym cierpi, także bateria, ale jednak muszę tworzyć dokumentację do edycji a nie do wydruku i Ooo mi nie pomoże :/ No ale zgadzam się z autorem, jako dumny engineer tej dziedziny wiedzy ;P
kidyś widziałem takiego demota w poczekalni i jeszcze jednego tylko już zripostowanego :P
The power of Tux ;-)
Było, czy nie było i tak dam + bo jest dobre :-)
Piekne... piekne :)
Tak, widziałam zepsute schody. Dla tych co nigdy nie używali Linuxa: ssie! Często się zawiesza, nie chodzi na nim większość normalnych programów i gier. A to, że nie potrzeba na niego antywirusa? Wierzcie mi, kwestia czasu. Znudzeni informatycy na pewno niedługo coś wymyślą. I jeszcze jedno. Windows działa bez zarzutów - POD WARUNKIEM, ŻE SIĘ POTRAFI Z NIEGO KORZYSTAĆ.
demot:Odwieczne:kłótnie informatyków
Yozuca
słowa z twojego komentarza ,,POD WARUNKIEM, ŻE SIĘ POTRAFI Z NIEGO KORZYSTAĆ" idealnie pasują do systemu Linux, a twój komentarz świadczy o tym że ty nie umiesz. Normalne programy to też kwestia sporna, dla mnie jak i dla wielu innych zadowolonych użytkowników ubuntu normalne programy to np: Gparted, Totem, fxburn, Empathy. Ja nie widze przeciwskaza do instalowania gier na linuxie, może poprostu ty nie umiesz tego zrobić... To oczywiste że nie każda gra odpali a linuxie bo nie jest to system do grania tylko do ,,wyższych celów":D Na 386 może się wieszać to prawda, ale u kumpla na 400MHz i 128RAM śmiga bez problemów;-)
Zwykli ludzie wjadą na 15 piętro windą, ale są tez tacy co dbają o formę, albo chcą być inni niż wszyscy. Tacy wybierają spacer schodami, czyli w tym przypadku, korzystają z linuxa.
winda jest dla emerytor i frajerow, a schody sa dla ludzi o sportowym duchu, ambicji i swiadomych konsekwencji wynikajacych z obranej sciezki (lepsza kondycja fizyczna)
Jak są ruchome (ubuntu) to mogą być i zepsute (ze świszczącym dźwiękiem)
A na schodach nikt Ci nie zrobi laski :D
To już wiem czemu grubasy nie mają linuksa.
PS. Windows rlz.
Jeżeli przez "normalne programy" rozumieć "programy dla Windows", to nie muszę chyba tłumaczyć, dlaczego "normalne programy" nie chodzą na Linuksie. Z kolei najnormalniejszy w świecie Kadu (chyba najlepszy klient GG na rynku) pod Windowsem nie ruszy. Już nawet używanie zwykłego pinga pod windą jest skomplikowane, niewygodne i męczące. Fakt: jak ktoś całe życie używał Windows, to Linux jest dla niego niepojęty - ale jeśli ktoś uczył się kompa na Linuksie, to Windows jest dla niego równie męczący w obsłudze, a daje mniejsze mozliwości.
Minus za to że:
- było
- czepiacie się windy a sami jej używacie
- kolejne zaśmiecanie demotywatorów
Poptrostu genialne! wielki +
Nie no, żebym ja - osoba, która wchodzi tu raz na miesiąc musiała powiedzieć, że BYŁO ?
widziałem zawalone schody, zresztą przestańcie podniecać się linux'em, system to system i nawet linux się wysypie, przeprowadź go w stan hibernacji i w takim stanie naciśnij przycisk "power" i przytrzymuj go tak długo aż sprzęt się wyłączy, wysypany linux gwarantowany. Sprawdzone kilku krotnie na kilku różnych sprzętach i wersjach tego systemu
zaponnieliście o jednej z najlepszych zalet pingwina - w 'windzie' łatwiej złapać wirusa, a na 'schody' praktycznie nie ma wirusów :D mimo wszystko jestem zwolennikiem używania linuxa obok windowsa :P powiem tak co do distro to każdy sam musi wybrać najdłużej pracowałem na PCLOS '07, ale na nowszym kompie nie działał a '09 jest gorszy wg mnie, Ubuntu kiedyś mnie wkurzał teraz był ok, ale wkurzył mnie, że po aktualizacji w boot menu dochodzi następna pozycja i nie chciało mi się za każdym razem ustawiać gruba na windows, ostatnio ALT linux mi się bardzo spodobał, mandriva od razu po instalacji nie działa :P ktoś powiedział "każdy musi sam wypróbować linuxy i znaleźć dla siebie dobrego" czego Wam życzę
@Arras, nie słodź sobie tyle, bo popadniesz w samozachwyt.:P
@Cieciu, jest wersja Kadu dla Windows. ;)
Oprogramowanie dla Linuksa piszą hobbyści i sieciowcy, bo oni mają najwięcej na to czasu. Dlatego nigdy oprogramowanie dla tego systemu nie będzie tak dojrzałe jak dla komercyjnych systemów takich jak MacOS i Windows.;) O supporcie już pisałem, a to właściwie wyklucza użycie tego systemu w zastosowaniach komercyjnych innego typu jak serwerowy.;)
Najnowszy kernel to jak równia pochyła a nie schody ...
Wiekszość komentujących nigdy z linuxa nie korzystała... Żal
Jak ktoś kiedyś powiedział, wszyscy Polacy znają się na prawie i medycynie, a cała młodzież zna się na systemach linuksowych i sieciach.
mocne:D
demot:Każdy komentuje Linuksa:A mało kto używał z tutaj siedzących
Ja widziałem zepsute schody ;p
Ja tam nie mam nic do Windowsa, nie wiesza mi się. :) No ale plus. ;]
Główna
Genialne w swej prostocie :)
Linux może i jest dobry, ale weź znajdź jakąś grę na Linuxa...
Lugaru, Nexuiz, World of Goo, Tibia, polly-b-gone, SuperTux, Extreme TuxRacer, Hedgewars, The mana World, Auteria... Mam dalej wymieniać? P.S. - wszystkie wymienione tu gry mają wersje natywne, choć niekoniecznie o dostępnym kodzie.
widziale m :}