Dokladniej zawodowym sportowcem! Poker nie jest hazardem i z hazardem nie ma nic wspolnego, na calym swiecie (unia, usa) jest uznawany za sport i ma byc dyscyplina olimpijska obok szachow i brydza, polski rzad mysli ze wie lepiej co to jest poker, niz caly swiat, a jak sami politycy przyznaja nic o tym nie wiedza, jedynie pan JKM wie co to bo gral i mowi ze to sport, w pokerze 75% to umiejetnosci, a ledwie 25% to fart. 90% rocznych rozdan na PokerStars skonczylo sie bez pokazania kart. Skoro to hazard, czemu czolowka i zwyciezcami co roku sa gracze z jednego grona prosow a nei pierwszy lepszy kowalski. Hazard to lotto, jak ruletka, w tym ze w ruletkie wieksze szanse na win sa, bo max masz 1:36 a w lotto 1:kilka milionow, jak opisywal jeden demot tutaj. A forumla 1? 80% to bolid tylko 20% zalezy od kierowcy, i to w dodatku zawsze wygrywaja ci sami bo w pokerze 25% szczescia chociaz zmienia wlasciciela a w F1 bolidami sie nie zamieniaja. Nie wiecie co to poker? Poker kojazy wam sie z 5-7 kartowa gra w ktorej wymienia sie karty? To sie nie wypowiadajcie i poczytajcie troche o Texas Hold'em. A sedzia w pilce noznej? Zawsze moze byc przekupny albo nie lubic jakiejs druzyny. Wiatr w skokach i inne warunki? Nie osmieszajcie siebie i tego kraju tak jak politycy bez wiedzy, ktorzy potem sie dziwia czemu nikt juz nie mowi o tym jak inteligentni i wyksztalceni sa polacy, wystarczu ze oni robia parodie z tego kraju, wy chociaz sobie odpusccie, bo to tak jakbyscie nie wiedzieli jak mozna zgwalcic prostytutke... Powiedzcie czemu w co 3cim, co 4tym turnieju na okolo 30 osob na zywo dochodze do jednego z 4,5 platnych miejsc juz dobre pol roku odkad gram w pewnje lidze, a niektorzy ani razu nic nie zgarneli, a ja jestem grube tysiace na +? Czemu inne osoby z czolowki tez sie rzadko zmieniaja? Na necie tak samo. Poker wiadomo, mozna przegrac pechem bitwe kiedy QTo lamie twoje AA (tak jak rajdowiec moze miec pecha bo najedzie na cos sliskiego i wypadnie z zakretu, narciarz trafi na lud i sie wywali etc.) i przegrac rozdanie albo turniej, ale na kilka rozgrywek zawsze na + wyjdzie lepszy gracz bo dobrze szacuje gre, przeciwnika, jego zagrania itp. Wystarczy edukacja i duzo czytania o tym i rozwazna gra zgodnie z Bankroll Management a bedzie dobrze chyba ze sie do tego nie nadaje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 lutego 2011 o 0:47
Poker to nie jest na 100% gra hazardowa ponieważ tu od gracza zalezy rozój wydarzeń w grze oraz ewentualnie wygrane i przegrane. Oczywiście od dobrej 'ręki' dużo zależy ale dobry gracz nawet mając słabą rękę wyjdzie na swoje;p Zapraszam na POKERSTARS.COM
Przypomina mi się komentarz kumpla: KASYNO ZAWSZE WYGRYWA. Z tym że grasz z innymi a nie z kasynem. Jeśli jesteś idiotą nie rozumiejącym wariancji itp to nie bierz się za wypowiedź odnośnie hazardu
bartektg - właśnie z maszynkami to jest trochę inaczej, a nie tak samo... jak wkładasz pieniądz do maszyny, ciągniesz wajchę i dzieje się czarna magia, to dla mnie to jest hazard. jak grasz w ruletkę gdzie obstawiasz kasę na jakiś głupi numerek licząc na fart, że kulka akurat zostanie w odpowiedniej przegrodzie to też jest hazard, ale (z całym szacunkiem do osób, które ustaliły, że poker to też hazard) kiedy masz w łapie karty, umiesz "grać", wiesz ile możesz stracić i z jakimi ludźmi o jakie stawki grasz, to przegrywając kasę możesz mieć tylko do siebie pretensje, żeś pchał się z kiepskimi kartami etc. pokerowi chyba bliżej do czegoś w stylu giełdy - można zarobić lub stracić, ale jak się ma tęgą głowę i rozsądek to czasem warto spróbować. Jak mogę zdecydować o moich 5ciu złotych to lepiej i ciekawiej zagrać o nie w pokera niż kupić za to los albo wrzucić w jednorękiego... pozdrawiam.
Ale tak się na prawdę mówi. Gram bo fajna gra, wiem kiedy odejść, jestem najlepszy. Niektórzy nawet sądzą że umieją liczyć. Tylko wytłumaczcie dlaczego tak wielu popełnia samobójstwo właśnie po partii pokera w której przegrywają dom, auto, całe oszczędności. Wszystko na co pracowali wiele lat. Te minusy przy moim górnym komentarzu mnie na prawdę nie martwią. Pokażą jedynie kto ma problem z tym nałogiem i jak wiele osób już takie proste zdanie boli. Coś na zasadzie obrażania się gdy alkoholika nazwie się alkoholikiem.
Rownież pozdrawiam
Pokaz jedna osobe ktora znasz co popelnila samobojstwo przez pokera. Glupia polska owieczka... Slucha politykow ktorzy najlepiej wiedza czym jest poker, sama nie wie na czym to polega, ale komentuje bo tak ja nauczyli...
bartektg
wiesz co to bankroll managment? wiesz co to odpowiednia ilosc BI na limit? pewnie nie, i tak samo jest z osobami ktore przegrywaja domy/samochody/cale oszczednosci
W polsce utarlo sie juz, ze poker to gra na ktorej mozna stracic wszystko. Generalizujac tak czlowiek teraz nie chce dopuscic do siebie innej informacji i woli zyc w przekonaniu, ze ma racje (chociaz tak nie jest). Poker (texas holdem) jest gra umiejetnosci w ktorej szczescie co prawda moze odegrac role w krotkim okresie czasu, jednak w dlugim dobry gracz wyjdzie na bardzo duzy +. Przyklad? OK! jeden z najlatwiejszych mamy pare AA na rece, przeciwnik ma pare 22 wchodzimy za wszystko przed flopem (dla tych co nie znaja zasad pierwsza runda licytacji) procentowo nasze szanse ukladaja sie AA 81%:19% 22 czyli 1/5 przegramy ta potyczke, jednak 4/5 wygramy!
jaki wniosek? w dlugim okresie czasu licza sie umiejetnosci a jak wiadomo hazardem nazywamy gre na pieniadze w ktorej wynik nie zalezy od gracza
Chcę tylko dodać że nie tylko holdem to gra umiejętności :). Przecież jest jeszcze popularna omaha no i HORSE. Oczywiście jest jeszcze wiele innych odmian pokera.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2010 o 16:32
Jak grochem o sciane;P Skąd się biorą pieniadze które sa na wygrana?:P Sponsor Mc,coca-cola, marlboro czy moze Jurek Owsiak ich sponsoruje? Owszem, najlepsi we wszystkim wygrywaja. Ale żaden z Was (łącznie ze mna) nie jest tym najlepszym wiec za przeproszeniem szansa na to przegramy jest duza. Dobra kończe udział w dyskusji bo szkoda mi bedzie troche tych minusów a nie lubie przekonywać na chama do czyichkolwiek racji.
do bartektg;
to powiedz mi co uważasz np o grze w szachy?? bo najlepsi tego sportu o dziwo, też grają o PIENIĄDZE(o zgrozo ktoś tego hazardem nie nazwał), a ja widze dużo analogi bo w obu grach ; poker oraz szachy rozgrywka zależy od gracza(tak w pokerze również, w odpowiedniej długiej lini czasu odsetek losowy spada niemal do zera, czyli na wszystko wpływ ma gracz) i jeżeli ktoś jak mówisz ma DUŻE szanse na to, że przegra to znaczy tylko i wyłącznie o tym, iż nie ma odpowiednich umiejętności, dlatego jeśli chce wygrywać musi trenować, trenować i jeszcze raz trenować( a na ten trening w przypadku pokera, składa się ilość rozegranych rąk, przeczytane książki, czy nawet oglądanie relacji) bo tak się składa, że aby być w czymś dobrym musisz się tym interesować, więc zwalanie tutaj winy, że przegrasz możesz mieć tylko i wyłącznie do siebie, aha a pieniądze które widzimy tutaj na obrazku pochodzą głównie z wpisowego na ten turniej (WSOP main event - 30k USD wpisowego , tak przy okazji na obrazku Joe Cada - zwycięzca zeszłorocznego WSOP)
bartektg
poker to gra przewag, szukasz swoich pieniedzy tam gdzie przeciwnik ma luki w grze
nie zrozumiesz tego jesli sam nie podchodzisz do pokera od strony teoretyczniej bo dla wielu ludzi poker to "o kilka kart sie dobiera i jakis uklad robi" co jest totalnym zaklamaniem tej gry, kase oddaja tzw fisze (czyli gracze slabi) ktorzy maja wlasnie luki w grze
Oczywiscie aby ktos wygral ktos musi przegrac jednak jesli uczysz sie gry, analizujesz rozdania, dystukujesz na jej temat bedziesz graczem wygrywajacym, moze nie bedziesz zarabial 5mln miesiecznie, ale xk$ miesiecznie jest w mozliwosciach KAZDEGO
Poker to nie jest hazard. Ale specjalnie naciąga się definicję hazardu po to, żeby poker się załapał.
A najgorsze formy hazardu to automaty i... lotto. "Licytacje" z płatnymi podbiciami nie mogą być formalnie nazwane hazardem, bo cała losowość generowana jest przez graczy, a to jest gorsze nawet od automatów. Dla porównania np. symbol hazardu - ruletka - jest w czołówce najmniej niekorzystnych dla gracza gier. A poker? Przegrana jednego gracza to wygrana innego. Gdyby to zależało od losu, to prawie nie byłoby przegranych.
Jeden na 1000 osób wygrywa. A taką sumę wygrywa jeden na 100000 a nawet jeden na 500000. WYGRAĆ MOŻESZ PRZEGRAĆ MUSISZ! i to jest motto każdego casina. Pozdro!
Tu grają gracze przeciwko sobie. No i chyba przesadzasz z tą liczbą uczestników... On wygrał turniej WSOP (najbardziej prestiżowy turniej pokerowy) i wtedy grało tylko około 6500 osób myślisz że każdy tak sobie może kasę na wpisowe w błoto wyrzucić? Wiele osób pewnie jest tam dzięki satelitom (rodzaj turnieju pokerowego). Nie wiem jak wygląda struktura podziału nagród w WSOP ale raczej jak w większości turniejów wygrywa więcej osób niż jedna (ale najczęściej ten 1 ma bardzo duży % całej puli)
Lubię grać w texas holdema na necie, jakiś czas temu wrzuciłem 20$ i już mam ponad 100. Faktoru losowego praktycznie 0, zwłaszcza na dłuższą metę. Już prędzej hazardem nazwę totolotka bo zawierasz zakład mając naprawdę mizerną szansę na trafienie choćby 3/6 (2%) a wyniki są całkowicie losowe.
Poker Hazard? Dla laika zawsze i taki jaki znasz TV pewnie tak. Turnieje pokerowe to przede wszystkim matematyka i wieloletnie doświadczenie. Kto niewciągnął się w pokera bardziej niż tylko trochę nie zrozumie nigdy niestety :)
Ale przywiało tutaj amatorów od pokera ...
Fallriv głowo, szczęście w pokerze jest najważniejsze , i pan na tym zdjęciu coś o tym wie. Podejrzewam ,że większość do końca nie kojarzy kto to jest i o co biega w tym zdjęciu.
No coż, w kązdym razie chłopaki niestety poker jest hazardem ... Innym od wszystkich ale jest.
Naprawdę nie warto tłumaczyć tego śmiertelnikom nawet jakby tak nie było. Gdybyś wrócił z kasyna (chociaż w kasynach już cofnęli stoliki od 1 stycznia) i chciał wytłumaczyć dlaczego przegrałeś postawioną kasę, tylko i wyłącznie inny pokerzysta mógłby Cię zrozumieć.
Oczywiście nie macie pojęcia a się mądrzycie! Ten koleś to Joseph Cada - zwycięzca World Series of Poker 2009. Tu gra się za darmo, dochodzi do finału i zgarnia główną nagrodę - 12 000 000$. To nie ma nic wspólnego z hazardem, na który trzeba włożyć własną kasę - ten koleś po prostu tu doszedł w turnieju...
Poker i Hazard tak jeśli jesteś amatorem, nie wiesz ile masz outów, nie potrafisz przeliczyć swoich szans, nie potrafisz betować, callować kiedy trzeba no i pasować z mocną ręką.
Tak poker to hazard jeżeli jesteś idiotą, to tak, przegrasz wszystko a może wygrasz bo wcisniesz all in pre flop i ci się sfarci. Wszystko jest możliwe.
Ale w turniejach WSOP zawsze w finałach spotykają się praktycznie ci sami ludzie, czyli że niby oni mają takie szczęscie? A może po prostu umieją grać?
Gdy umiesz grać to sam decydujesz w którym rozdaniu sobie "pohazardujesz" bo po prostu w tym rozdaniu ryzykujesz, czyli np. zdajesz sobie sprawę że preciwnik ma już strita, ale na riverze może ci dojść poker i wciskasz pieniądze do tego rozdania.
Poker to gra umiejętności.
Hazard to lotto, automaty, ruletki, blackjack. Gdzie wszystko zależy od szczęścia a czynnik ludzki ogranicza się do ustalania stawki za jaką gramy.
Robiąc tego demota nie spodziewałem się, że wywoła on taką dyskusję. Miał on na celu zdemotywowanie ludzi, którzy dużo przegrali w grach hazardowych, poprzez pokazanie im kogoś kto zgarnął fortunę. Nawet Joe Cada, mimo że teraz jest zawodowcem i zgarnia grubą kasę, ryzykując tyle co nic, zaczynał od grania o pieniądze, które mógł stracić, wtedy był to jeszcze hazard, a demot nie mówi: " Wczoraj mu mówili że hazard jest zły", tylko "Jemu tez mówili, że hazard jest zły", a chodziło mi o chwilę, gdy zaczynał grać, ryzykował swoje pieniądze. Dziękuję, jeśli przeczytałeś moje wypociny.
A ja uważam, że poker to hazard, jak każda inna gra w karty. I jak każda inna gra może prowadzić do uzależnienia. Wiem coś o tym po pisałam prace semestralną na ten temat. ;)
Powiem tak: jeśli jest zawodowcem to norma, jeśli zrobił jednorazowy wypad to powinszować, jeśli jednak to typowy hazardzista to współczuję - za 2 dni będzie miał 2x większy dług ;) Kumple nieraz wygrywali po 1000zyli i mieli radochę ale zapominali że na ten tysiąc musieli PRZYNAJMNIEJ 1,5koła władować.
Ale prosze panstwa od dawna jest juz wiadome, ze poker jest gra umiejetnosci i odrobiny matematyki. Jest wiele czynnikow, na ktore zwracamy uwage i podejmujemy najmniej ryzykowne decyzje. Na swiecie powstalo nieco serwisow, ktore oferuja nauke gry online. Ci, ktorzy stosuja sie do nich rygorystycznie, sa bardzo czesto graczami wygrywajacymi na dluzsza mete. Do tego takie szkoly oferuja darmowe pieniadze na start, np. 50$. W zamian pobieraja one maly procent pieniedzy, ktore gracz wygrywa. One zarabiaja, gracz zarabia = wszystko jest ok. Ale uwaga, taka nauka pokera to ciezki kawalek chleba, trzeba poswiecic temu wiele czasu.
AdamKot widać, że Ty też nie masz pojęcia o czym mówisz.
Czyli jak mam dużo kasy i gram w pokera to nie jestem hazardzistą, a jeśli mam mało, ale gram za proporcjonalnie mniejsze kwoty to już jestem hazardzistą?
w ludziach typu bartek tg denerwuje mnie powtarzanie tych sloganów (dziewczyny lecą tylko na kasę, politycy kradną, narkotyki to samo zuo, a ten pan na zdjęciu i tak wszystko przegra). człowieku, myśl za siebie. nie przyjmuj jako pewnik "prawd" wpojonych przez mamusię.
Hazard to gra emocjami, w tym wypadku chodziło o grę statystki i innych dziedzin matematyki, tak samo jak w black jacku masz przewagę nad kasynem znając strategie podstawowa.... ale do tego potrzebny jest odpowiedni bankrol...
To czy w pewnym momencie poker staje sie hazardem zalezy tylko od gracza. Sam gram regularnie i uwazam, ze mozna to robic z glowa ale czasem zdarza mi sie ulec emocjom. W pokerze wiele zalezy od gracza ale MOZE sie to przerodzic w hazard.
Co? Masz przewagę nad kasynem? Stary. Podaj mi nazwę jednej kasynowej gry w której gracz ma przewagę. "hazard-wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w mniejszym lub większym stopniu decyduje przypadek" według tej definicji całe życie to hazard. tylko szachy i warcaby nie wymagają ani grama szczęścia drogi kolego. A Joe Cada to lamus i farciarz. Phil Hellmuth jest mistrzem.
najpopularniejszy jest blach jack. mając odpowiedni bankrol czyli troche kasy, kumpla który gra z toba przy jednym stole "liczac karty", znając dobra strategie można miec nawet 20 % przewagi nad kasynem.
Osashel i reszta popierająca twierdzenie w 1. komentarzu. Ludzie grający zawodowo w karty za pieniądze uprawiają hazard, więc są takimi samymi hazardzistami, jak każdy gracz.
"na drugi dzień pójdzie i wszystko przegra" - idz do szkoły bo mamusia bedzie nieszczesliwa (przy okazji spytaj pania od matematyki co to jest kombinatoryka i rachunek prawdopodobienstwa). A pozniej ogladnij taniec z gwiazdami i fakty, i dalej p*****l głupoty, bo ciemna masa i tak wie lepiej.
Tylko on nie jest hazardzistą, tylko zawodowcem.
Dokladniej zawodowym sportowcem! Poker nie jest hazardem i z hazardem nie ma nic wspolnego, na calym swiecie (unia, usa) jest uznawany za sport i ma byc dyscyplina olimpijska obok szachow i brydza, polski rzad mysli ze wie lepiej co to jest poker, niz caly swiat, a jak sami politycy przyznaja nic o tym nie wiedza, jedynie pan JKM wie co to bo gral i mowi ze to sport, w pokerze 75% to umiejetnosci, a ledwie 25% to fart. 90% rocznych rozdan na PokerStars skonczylo sie bez pokazania kart. Skoro to hazard, czemu czolowka i zwyciezcami co roku sa gracze z jednego grona prosow a nei pierwszy lepszy kowalski. Hazard to lotto, jak ruletka, w tym ze w ruletkie wieksze szanse na win sa, bo max masz 1:36 a w lotto 1:kilka milionow, jak opisywal jeden demot tutaj. A forumla 1? 80% to bolid tylko 20% zalezy od kierowcy, i to w dodatku zawsze wygrywaja ci sami bo w pokerze 25% szczescia chociaz zmienia wlasciciela a w F1 bolidami sie nie zamieniaja. Nie wiecie co to poker? Poker kojazy wam sie z 5-7 kartowa gra w ktorej wymienia sie karty? To sie nie wypowiadajcie i poczytajcie troche o Texas Hold'em. A sedzia w pilce noznej? Zawsze moze byc przekupny albo nie lubic jakiejs druzyny. Wiatr w skokach i inne warunki? Nie osmieszajcie siebie i tego kraju tak jak politycy bez wiedzy, ktorzy potem sie dziwia czemu nikt juz nie mowi o tym jak inteligentni i wyksztalceni sa polacy, wystarczu ze oni robia parodie z tego kraju, wy chociaz sobie odpusccie, bo to tak jakbyscie nie wiedzieli jak mozna zgwalcic prostytutke... Powiedzcie czemu w co 3cim, co 4tym turnieju na okolo 30 osob na zywo dochodze do jednego z 4,5 platnych miejsc juz dobre pol roku odkad gram w pewnje lidze, a niektorzy ani razu nic nie zgarneli, a ja jestem grube tysiace na +? Czemu inne osoby z czolowki tez sie rzadko zmieniaja? Na necie tak samo. Poker wiadomo, mozna przegrac pechem bitwe kiedy QTo lamie twoje AA (tak jak rajdowiec moze miec pecha bo najedzie na cos sliskiego i wypadnie z zakretu, narciarz trafi na lud i sie wywali etc.) i przegrac rozdanie albo turniej, ale na kilka rozgrywek zawsze na + wyjdzie lepszy gracz bo dobrze szacuje gre, przeciwnika, jego zagrania itp. Wystarczy edukacja i duzo czytania o tym i rozwazna gra zgodnie z Bankroll Management a bedzie dobrze chyba ze sie do tego nie nadaje.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2011 o 0:47
zgadzam się
poker to nie hazard !
Poker to sport a ci co cie minusuja to idioci ktorzy wierza tuskowi
tyle ze ta kasa pochodzi od ludzi ktorym sie nie udalo
tak, a kasyno pewnie powiedzialo ze oszukuje i wyprosilo Pana z niczym..
Akurat Joe Cada w samym finale miał dużo szczęścia... ale i tak poker to nie taki hazard jak się większości wydaje..
można stracić, można zyskać, proste ;)
tylko szansa na stratę jest większa- ktoś musi na tym zarobić ;)
Smuut, poker to nie hazard, a piwo to nie alkochol. :)
Poker można nazwać sportem. Nie powiesz mi chyba szansa wygranej w pokera jest jak wygrana w ruletkę.
Poker to nie jest na 100% gra hazardowa ponieważ tu od gracza zalezy rozój wydarzeń w grze oraz ewentualnie wygrane i przegrane. Oczywiście od dobrej 'ręki' dużo zależy ale dobry gracz nawet mając słabą rękę wyjdzie na swoje;p Zapraszam na POKERSTARS.COM
Minus za promowanie hazardu? Każdy ma rozum :) Chcesz grać to grasz nie chcesz to nie grasz. Proste jak drut.
co ma poker do hazardu???
jesteś pedałem na 100%?
skad wiesz co mu mowili?
Przypomina mi się komentarz kumpla: KASYNO ZAWSZE WYGRYWA. Z tym że grasz z innymi a nie z kasynem. Jeśli jesteś idiotą nie rozumiejącym wariancji itp to nie bierz się za wypowiedź odnośnie hazardu
bartektg - właśnie z maszynkami to jest trochę inaczej, a nie tak samo... jak wkładasz pieniądz do maszyny, ciągniesz wajchę i dzieje się czarna magia, to dla mnie to jest hazard. jak grasz w ruletkę gdzie obstawiasz kasę na jakiś głupi numerek licząc na fart, że kulka akurat zostanie w odpowiedniej przegrodzie to też jest hazard, ale (z całym szacunkiem do osób, które ustaliły, że poker to też hazard) kiedy masz w łapie karty, umiesz "grać", wiesz ile możesz stracić i z jakimi ludźmi o jakie stawki grasz, to przegrywając kasę możesz mieć tylko do siebie pretensje, żeś pchał się z kiepskimi kartami etc. pokerowi chyba bliżej do czegoś w stylu giełdy - można zarobić lub stracić, ale jak się ma tęgą głowę i rozsądek to czasem warto spróbować. Jak mogę zdecydować o moich 5ciu złotych to lepiej i ciekawiej zagrać o nie w pokera niż kupić za to los albo wrzucić w jednorękiego... pozdrawiam.
ten demot jest zly, trzeba bylo wstawic zdjecie totolotka a nie pokera, bo TO akurat jest hazard...
Ale tak się na prawdę mówi. Gram bo fajna gra, wiem kiedy odejść, jestem najlepszy. Niektórzy nawet sądzą że umieją liczyć. Tylko wytłumaczcie dlaczego tak wielu popełnia samobójstwo właśnie po partii pokera w której przegrywają dom, auto, całe oszczędności. Wszystko na co pracowali wiele lat. Te minusy przy moim górnym komentarzu mnie na prawdę nie martwią. Pokażą jedynie kto ma problem z tym nałogiem i jak wiele osób już takie proste zdanie boli. Coś na zasadzie obrażania się gdy alkoholika nazwie się alkoholikiem.
Rownież pozdrawiam
Pokaz jedna osobe ktora znasz co popelnila samobojstwo przez pokera. Glupia polska owieczka... Slucha politykow ktorzy najlepiej wiedza czym jest poker, sama nie wie na czym to polega, ale komentuje bo tak ja nauczyli...
bartektg
wiesz co to bankroll managment? wiesz co to odpowiednia ilosc BI na limit? pewnie nie, i tak samo jest z osobami ktore przegrywaja domy/samochody/cale oszczednosci
W polsce utarlo sie juz, ze poker to gra na ktorej mozna stracic wszystko. Generalizujac tak czlowiek teraz nie chce dopuscic do siebie innej informacji i woli zyc w przekonaniu, ze ma racje (chociaz tak nie jest). Poker (texas holdem) jest gra umiejetnosci w ktorej szczescie co prawda moze odegrac role w krotkim okresie czasu, jednak w dlugim dobry gracz wyjdzie na bardzo duzy +. Przyklad? OK! jeden z najlatwiejszych mamy pare AA na rece, przeciwnik ma pare 22 wchodzimy za wszystko przed flopem (dla tych co nie znaja zasad pierwsza runda licytacji) procentowo nasze szanse ukladaja sie AA 81%:19% 22 czyli 1/5 przegramy ta potyczke, jednak 4/5 wygramy!
jaki wniosek? w dlugim okresie czasu licza sie umiejetnosci a jak wiadomo hazardem nazywamy gre na pieniadze w ktorej wynik nie zalezy od gracza
Chcę tylko dodać że nie tylko holdem to gra umiejętności :). Przecież jest jeszcze popularna omaha no i HORSE. Oczywiście jest jeszcze wiele innych odmian pokera.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2010 o 16:32
Jak grochem o sciane;P Skąd się biorą pieniadze które sa na wygrana?:P Sponsor Mc,coca-cola, marlboro czy moze Jurek Owsiak ich sponsoruje? Owszem, najlepsi we wszystkim wygrywaja. Ale żaden z Was (łącznie ze mna) nie jest tym najlepszym wiec za przeproszeniem szansa na to przegramy jest duza. Dobra kończe udział w dyskusji bo szkoda mi bedzie troche tych minusów a nie lubie przekonywać na chama do czyichkolwiek racji.
Poker to nie hazard, a sam Joe Cada, chociaż na stole finałowym miał bardzo dużo szczęścia, jest profesjonalistą.
do bartektg;
to powiedz mi co uważasz np o grze w szachy?? bo najlepsi tego sportu o dziwo, też grają o PIENIĄDZE(o zgrozo ktoś tego hazardem nie nazwał), a ja widze dużo analogi bo w obu grach ; poker oraz szachy rozgrywka zależy od gracza(tak w pokerze również, w odpowiedniej długiej lini czasu odsetek losowy spada niemal do zera, czyli na wszystko wpływ ma gracz) i jeżeli ktoś jak mówisz ma DUŻE szanse na to, że przegra to znaczy tylko i wyłącznie o tym, iż nie ma odpowiednich umiejętności, dlatego jeśli chce wygrywać musi trenować, trenować i jeszcze raz trenować( a na ten trening w przypadku pokera, składa się ilość rozegranych rąk, przeczytane książki, czy nawet oglądanie relacji) bo tak się składa, że aby być w czymś dobrym musisz się tym interesować, więc zwalanie tutaj winy, że przegrasz możesz mieć tylko i wyłącznie do siebie, aha a pieniądze które widzimy tutaj na obrazku pochodzą głównie z wpisowego na ten turniej (WSOP main event - 30k USD wpisowego , tak przy okazji na obrazku Joe Cada - zwycięzca zeszłorocznego WSOP)
Sponsoruja ich tacy gracze jak ty, aby zarabiac nie trzeba grac z durrrrem. pozdr donku :P
bartektg
poker to gra przewag, szukasz swoich pieniedzy tam gdzie przeciwnik ma luki w grze
nie zrozumiesz tego jesli sam nie podchodzisz do pokera od strony teoretyczniej bo dla wielu ludzi poker to "o kilka kart sie dobiera i jakis uklad robi" co jest totalnym zaklamaniem tej gry, kase oddaja tzw fisze (czyli gracze slabi) ktorzy maja wlasnie luki w grze
Oczywiscie aby ktos wygral ktos musi przegrac jednak jesli uczysz sie gry, analizujesz rozdania, dystukujesz na jej temat bedziesz graczem wygrywajacym, moze nie bedziesz zarabial 5mln miesiecznie, ale xk$ miesiecznie jest w mozliwosciach KAZDEGO
Poker to nie jest hazard. Ale specjalnie naciąga się definicję hazardu po to, żeby poker się załapał.
A najgorsze formy hazardu to automaty i... lotto. "Licytacje" z płatnymi podbiciami nie mogą być formalnie nazwane hazardem, bo cała losowość generowana jest przez graczy, a to jest gorsze nawet od automatów. Dla porównania np. symbol hazardu - ruletka - jest w czołówce najmniej niekorzystnych dla gracza gier. A poker? Przegrana jednego gracza to wygrana innego. Gdyby to zależało od losu, to prawie nie byłoby przegranych.
Zgadzam sie w 10000% z Knoq...sam gram w texas holdema..btw
www.pokertoniehazard.pl
demot:W końcu wygrałem!:Wreszcie będę mógł pospłacać choć część długów.
fejk
co jest fejkiem ? oO
Bo chyba nie mówisz o tym zdjęciu.
Czuję się strasznie urażony gdy poker nazywa się hazardem bo analogicznie oznaczo to, że jestem hazardzistą. Wypraszam sobie.
demot: Oglądał Film 21
Jeden na 1000 osób wygrywa. A taką sumę wygrywa jeden na 100000 a nawet jeden na 500000. WYGRAĆ MOŻESZ PRZEGRAĆ MUSISZ! i to jest motto każdego casina. Pozdro!
Tu grają gracze przeciwko sobie. No i chyba przesadzasz z tą liczbą uczestników... On wygrał turniej WSOP (najbardziej prestiżowy turniej pokerowy) i wtedy grało tylko około 6500 osób myślisz że każdy tak sobie może kasę na wpisowe w błoto wyrzucić? Wiele osób pewnie jest tam dzięki satelitom (rodzaj turnieju pokerowego). Nie wiem jak wygląda struktura podziału nagród w WSOP ale raczej jak w większości turniejów wygrywa więcej osób niż jedna (ale najczęściej ten 1 ma bardzo duży % całej puli)
Lubię grać w texas holdema na necie, jakiś czas temu wrzuciłem 20$ i już mam ponad 100. Faktoru losowego praktycznie 0, zwłaszcza na dłuższą metę. Już prędzej hazardem nazwę totolotka bo zawierasz zakład mając naprawdę mizerną szansę na trafienie choćby 3/6 (2%) a wyniki są całkowicie losowe.
Miał szczęście, ale bez przesady... 6000 ludzi nie pokonuje się fartem 10 dni z rzędu ;) Joe pokazał klase... niemało przy tym ryzykując :)
Poker Hazard? Dla laika zawsze i taki jaki znasz TV pewnie tak. Turnieje pokerowe to przede wszystkim matematyka i wieloletnie doświadczenie. Kto niewciągnął się w pokera bardziej niż tylko trochę nie zrozumie nigdy niestety :)
Jeśli ktoś twierdzi, że poker to hazard to albo nie grał nigdy w pokera, albo nawet nie próbował zagrać żadnego poważniejszego turnieju;)
Poker to gra stalowych nerwów, logicznego myślenia i obserwacji przeciwników. Szczęścia to w tym jest może z 1%...
Ale przywiało tutaj amatorów od pokera ...
Fallriv głowo, szczęście w pokerze jest najważniejsze , i pan na tym zdjęciu coś o tym wie. Podejrzewam ,że większość do końca nie kojarzy kto to jest i o co biega w tym zdjęciu.
No coż, w kązdym razie chłopaki niestety poker jest hazardem ... Innym od wszystkich ale jest.
Naprawdę nie warto tłumaczyć tego śmiertelnikom nawet jakby tak nie było. Gdybyś wrócił z kasyna (chociaż w kasynach już cofnęli stoliki od 1 stycznia) i chciał wytłumaczyć dlaczego przegrałeś postawioną kasę, tylko i wyłącznie inny pokerzysta mógłby Cię zrozumieć.
www.pokerstars.pl - do zobaczenia :)
Oczywiście nie macie pojęcia a się mądrzycie! Ten koleś to Joseph Cada - zwycięzca World Series of Poker 2009. Tu gra się za darmo, dochodzi do finału i zgarnia główną nagrodę - 12 000 000$. To nie ma nic wspólnego z hazardem, na który trzeba włożyć własną kasę - ten koleś po prostu tu doszedł w turnieju...
bartektg idz dziecko pograc w 3-5-8 na kurniku
joe cada. Farciarz
Poker i Hazard tak jeśli jesteś amatorem, nie wiesz ile masz outów, nie potrafisz przeliczyć swoich szans, nie potrafisz betować, callować kiedy trzeba no i pasować z mocną ręką.
Tak poker to hazard jeżeli jesteś idiotą, to tak, przegrasz wszystko a może wygrasz bo wcisniesz all in pre flop i ci się sfarci. Wszystko jest możliwe.
Ale w turniejach WSOP zawsze w finałach spotykają się praktycznie ci sami ludzie, czyli że niby oni mają takie szczęscie? A może po prostu umieją grać?
Gdy umiesz grać to sam decydujesz w którym rozdaniu sobie "pohazardujesz" bo po prostu w tym rozdaniu ryzykujesz, czyli np. zdajesz sobie sprawę że preciwnik ma już strita, ale na riverze może ci dojść poker i wciskasz pieniądze do tego rozdania.
Poker to gra umiejętności.
Hazard to lotto, automaty, ruletki, blackjack. Gdzie wszystko zależy od szczęścia a czynnik ludzki ogranicza się do ustalania stawki za jaką gramy.
trzeba grac abc w grubszych turniejach
hazard-wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w mniejszym lub większym stopniu decyduje przypadek
Robiąc tego demota nie spodziewałem się, że wywoła on taką dyskusję. Miał on na celu zdemotywowanie ludzi, którzy dużo przegrali w grach hazardowych, poprzez pokazanie im kogoś kto zgarnął fortunę. Nawet Joe Cada, mimo że teraz jest zawodowcem i zgarnia grubą kasę, ryzykując tyle co nic, zaczynał od grania o pieniądze, które mógł stracić, wtedy był to jeszcze hazard, a demot nie mówi: " Wczoraj mu mówili że hazard jest zły", tylko "Jemu tez mówili, że hazard jest zły", a chodziło mi o chwilę, gdy zaczynał grać, ryzykował swoje pieniądze. Dziękuję, jeśli przeczytałeś moje wypociny.
Sorry ale tyle tu komentarzy o tym ze AdamKot jest durny a jakos ten demot jest na głównej
A ja uważam, że poker to hazard, jak każda inna gra w karty. I jak każda inna gra może prowadzić do uzależnienia. Wiem coś o tym po pisałam prace semestralną na ten temat. ;)
Powiem tak: jeśli jest zawodowcem to norma, jeśli zrobił jednorazowy wypad to powinszować, jeśli jednak to typowy hazardzista to współczuję - za 2 dni będzie miał 2x większy dług ;) Kumple nieraz wygrywali po 1000zyli i mieli radochę ale zapominali że na ten tysiąc musieli PRZYNAJMNIEJ 1,5koła władować.
Jak widać kumple siedzą na zbyt wysokich stawkach.. Raz się uda innym razem nie. Właśnie dzięki takim ludziom zawodowi pokerzyści mają radochę.
Ale prosze panstwa od dawna jest juz wiadome, ze poker jest gra umiejetnosci i odrobiny matematyki. Jest wiele czynnikow, na ktore zwracamy uwage i podejmujemy najmniej ryzykowne decyzje. Na swiecie powstalo nieco serwisow, ktore oferuja nauke gry online. Ci, ktorzy stosuja sie do nich rygorystycznie, sa bardzo czesto graczami wygrywajacymi na dluzsza mete. Do tego takie szkoly oferuja darmowe pieniadze na start, np. 50$. W zamian pobieraja one maly procent pieniedzy, ktore gracz wygrywa. One zarabiaja, gracz zarabia = wszystko jest ok. Ale uwaga, taka nauka pokera to ciezki kawalek chleba, trzeba poswiecic temu wiele czasu.
Sami sprawdzcie: http://www.pokerstrategy.com/uDOKXI
Podobne zdjęcie było w Focusie ;) +
AdamKot widać, że Ty też nie masz pojęcia o czym mówisz.
Czyli jak mam dużo kasy i gram w pokera to nie jestem hazardzistą, a jeśli mam mało, ale gram za proporcjonalnie mniejsze kwoty to już jestem hazardzistą?
w ludziach typu bartek tg denerwuje mnie powtarzanie tych sloganów (dziewczyny lecą tylko na kasę, politycy kradną, narkotyki to samo zuo, a ten pan na zdjęciu i tak wszystko przegra). człowieku, myśl za siebie. nie przyjmuj jako pewnik "prawd" wpojonych przez mamusię.
Hazard to gra emocjami, w tym wypadku chodziło o grę statystki i innych dziedzin matematyki, tak samo jak w black jacku masz przewagę nad kasynem znając strategie podstawowa.... ale do tego potrzebny jest odpowiedni bankrol...
To czy w pewnym momencie poker staje sie hazardem zalezy tylko od gracza. Sam gram regularnie i uwazam, ze mozna to robic z glowa ale czasem zdarza mi sie ulec emocjom. W pokerze wiele zalezy od gracza ale MOZE sie to przerodzic w hazard.
Co? Masz przewagę nad kasynem? Stary. Podaj mi nazwę jednej kasynowej gry w której gracz ma przewagę. "hazard-wszystkie gry pieniężne, w których o wygranej w mniejszym lub większym stopniu decyduje przypadek" według tej definicji całe życie to hazard. tylko szachy i warcaby nie wymagają ani grama szczęścia drogi kolego. A Joe Cada to lamus i farciarz. Phil Hellmuth jest mistrzem.
najpopularniejszy jest blach jack. mając odpowiedni bankrol czyli troche kasy, kumpla który gra z toba przy jednym stole "liczac karty", znając dobra strategie można miec nawet 20 % przewagi nad kasynem.
Osashel i reszta popierająca twierdzenie w 1. komentarzu. Ludzie grający zawodowo w karty za pieniądze uprawiają hazard, więc są takimi samymi hazardzistami, jak każdy gracz.
na drugi dzień pójdzie i wszystko przegra
"na drugi dzień pójdzie i wszystko przegra" - idz do szkoły bo mamusia bedzie nieszczesliwa (przy okazji spytaj pania od matematyki co to jest kombinatoryka i rachunek prawdopodobienstwa). A pozniej ogladnij taniec z gwiazdami i fakty, i dalej p*****l głupoty, bo ciemna masa i tak wie lepiej.
demot: On jest sam: Przegrywających idiotów miliony