Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4101 5054
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S sweetsense1
-5 / 11

no nie powiedział bym ze marne 4000 tyś. zł drogą nie chodzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I icanfly
0 / 0

nie byłabym pewna co do tych zarobków...ech

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar misugi1988
+1 / 1

56/56 będzie główna...z zarobkami się nie zgodzę,ale+

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukasz0402
+3 / 11

4000 tys. fakt troche jest kasy ale weźcie pod uwagę to że na swój fach trzeba sie wyuczyć , no i do tego stres że zalezy od niego ludzkie życie i godziny pracy:nawet 24 godzinne dyżury. Wszyscy wykonujący taką pracę powinni mieć wyższe wynagrodzenie nie ma co tu komu zazdrościć. Wyuczył się niech teraz zarabia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar topone
-1 / 1

+

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N napster10
+8 / 10

tak jest. wielki szacunek dla RM. moje nigdy niespelnione marzenie... spokojnych dyzurow Panie i Panowie RM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Filippo3000
-3 / 13

"nie najwyższe" piszemy razem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jedrulaa
+1 / 3

skoro odpowiedzialna praca to nic dziwnego, ze odpowiedzialność spada na nich :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I icanfly
+1 / 3

Człowieku pomyśl co za bzdury gadasz... Istnieją ludzie ,których to na prawdę interesuje i widzą siebie w takim zawodzie .To ze Twoje marzenia o medycynie się nie spełnily nie znaczy ,ze kazdy był w takiej sytuacji. Nie kazdy chce marnowac 12lat zycia,na cos czego nie chce.Nie wiem czy wiesz,ale jest tysiące ludzi,którzy mieli dosteteczną liczbe pkt na leka ,a woleli isc na inny kierunek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hoshinkaaaa
+3 / 3

Na pewno nie 4 tys.. u nas w mieście to jest 2 tys na rękę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radekx
+1 / 1

Ja wlasnie sie ucze na RM wiem o czym mowa :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elektropek
+4 / 10

Nie '4000 tyś' tylko '4 tyś'.
Gadacie o tych 4 tysiakach, ale zauważcie, że oni nie pracują po 8 godzin dziennie, tylko po 12.
Sam już prawie jestem ratownikiem (kończę studia) i uwierzcie mi, mało kto tyle pracuje.
Większość z którymi gadałem w pogotowiu wyrabia 300 godzin w miesiącu (ok. 6000zł), ale (ALE!!!) oni spędzają tylką jedną noc i jeden dzień w domu!! Rozumiecie to??
Przez 6 dni nie ma ich w domu nawet w nocy, bo dyżury, szkolenia, dokształcanie itp. Żadnego życia rodzinnego nie mają.
Ratownik Medyczny przeciętnie zarabia 20 zł/h.
Za tą cenę ma zrytą banię po 15 latach pracy, brak wspomnień rodzinnych (pierwszych słów i kroków swojego dziecka), a nawet brak żony (a jeśli jest, to pewnie cudzołoży).
W tamtym roku znałem jednego ratownika, który miał żonę i dzieci, zaciągnął kredyt na mieszkanie. Przeziębił się, mimo to nie wziął zwolnienia. W domu bywał raz w tygodniu. Zmarł skrajnie wyczerpany. Osierocił dziecko, a wdowę zostawił z długami (pewnie bank przejął mieszkanie - niestety nie znam losów)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KrzychuKrzys
-2 / 2

Lekarz w ratownictwie bierze 1000zł za jeden dyżur - 24h.
Oczywiście w tym czasie może spać, grać w karty lub oglądać telewizję ale jak jest wezwanie to musi jechać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
+3 / 11

hmm pomyslcie ile zarabia poczatkujacy ratownik? 1200 brutto.. wszedzie tak zaczynaja. po 5 latach moga co najwyzej liczyc na wieksze pensje. czy niedoszli lekarze? WĄTPIĘ! lekarz a ratownik to DWA rożne zawody! nigdy nie chcialam byc lekarzem, a ratownik to moje marzenie i swoja prace wykonuje z satysfakcja! pielegniarki na Rka.. moj boze czlowiecze co ty rzeczesz... lepiej wyszkolone? ratownik pracujacy z pielegniarka? porażka! inaczej sa ksztalceni.. pielegniarka ma pielegnowac chorego,a ratownik go ratuje! trochę logiki i samokrytyki...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radekx
+1 / 1

niedzz widze ze nie masz pojecia o tym ja to studiuje to mamy przedmiooty typowo medyczne. Anatomia(dosc zaawansowana)biochemia fizjologia, choroby wewnetrzne itd. BLS to pryszcz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E express
+2 / 2

jestem ratownikiem medycznym, powiem szczerze, że jakbym chciała zarabiać 4000 tys. musiałabym brać dwa etaty. zgadzam się z mysia1988, to dwa różne zawody [lekarz i ratmed]. Lecz satysfakcja gdy komus ratujes życie i je uratujesz jest naprawdę wielka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Spaykus
+1 / 1

Filippo3000 > nie masz racji. Przymiotniki w stopniu najwyższym z "nie" piszemy rozłącznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niedzz
-5 / 5

jestem na IV roku lekarskiego, heh, i znam pare osob na RM. i uwierz mi, zdecydowana większość z nich to DEBILE, którym tak jak pisałem, zabrakło pkt. nie lubię generalizować, więc bez urazy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radekx
-1 / 1

Ja znam wielu lekarzy co sa debilami i sami lekarze mowia o innych lekarzach ze sa debilami wiec w kazdym zawodzie sa debile

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukasz0402
-1 / 1

sorki za to '4000 tys.' ;) W nerwach nie się patrzy co się pisze ;p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukasz0402
0 / 2

heh no i znowu pomyłka ;] wybaczcie po raz ostatni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
-1 / 3

alex90 - życzę powodzenia w czekaniu na lekarza :D słonko im sie dupy nie chce ruszyc, a gowniarz po 5 latachstudiow wenflona wbic inie potrafi, a sie szarogei dookola jaki to on madry neie jest...!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hoshinkaaaa
-1 / 1

niedzz, gratuluje, będziesz przyszłym chamskim lekarzem, który drwi z innych bo są mniej inteligentni, myślisz,że jak dostałeś się na medycynę to pożarłeś wszystkie rozumy? Niestety...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dyaebl
+2 / 4

Ej jak możecie mówić ze ratownik mało umie? Właśnie jest na odwrót, lekarz przy dajmy na to wypadku samochodowym mniej się sprawdzi niż ratownik chociażby świeżo po studiach... Lekarz owszem na stole operacyjnym ratuje życie, zgodzę się, ale żeby ktoś miał szansę wylądować na tym stole operacyjnym po wypadku ktoś musi mu najpierw udzielić pierwszej pomocy, a w tej dziedzinie bądźmy szczerzy lekarze ustępują ratownikom. Oba zawody są niezbędne zarówno ratownicy jak i lekarze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jokereusz
+3 / 5

niedzz chcialbym Cie zobaczyc jak jezdzisz w ambulansie i dowodzisz zespolem podczas resuscytacji... Jestem RatMed i widzialem juz takich jak Ty. Troche pokory synku bo ledwo Ci mleko spod nosa zeszlo a obrazasz ludzi od ktorych nauczysz sie wiecej niz od niejednego profesora na studiach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C casual
0 / 2

Mój znajomy jest ratownikiem i ma 1500 na rękę. Doliczając dodatkowy dyżur i ponad 50h tygodniowo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar QupaapuQ
-1 / 3

Tekst Komentarza widoczny tylko dla użytkowników konta PREMIUM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2010 o 16:55

R radekx
-1 / 1

jokereusz swieta racja. Jakies tam badania wykazaly ze spora ilosc lekarzy nie umie prawidlowo udzielic I pomocy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar QupaapuQ
-2 / 2

Tekst Komentarza widoczny tylko dla użytkowników konta PREMIUM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2010 o 16:55

D dyaebl
-1 / 1

tia, racja, ale to właśnie sprawnie udzielona pierwsza pomoc zwiększa szanse na przeżycie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Ewson
+3 / 3

kto tam wymyślił te 4000 zł? ;D chciałabym mieć taką perspektywę, naprawdę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
+1 / 1

radekx, masz rację byly badania prowadzone na grupie lekarzy z dlugim i ktorkim stazem pracy i co tu duzo mowic/// po prostu nie maja pojecia o pieierwsej pomocy/ jedynym wyjatkiem sa lekarze ze specjalizacja medycyny ratunkowej (np. Ci w LPRach)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jestemGruby
-3 / 3

uuu... chodź Cię przytulę :*
Przede wszystkim, jeżeli chcesz pracować dla kasy, to znajdź sobie lepszą pracę i przestań narzekać!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
-3 / 3

mysa1988 to Ty się zastanów co mówisz!! znam wielu ratowników którzy po tych studiach nie wiedzą nic... znam to środowisko dobrze nie jestem wie co to jest PWE itp... albo nie potrafi się wkóć a co do pielęgniarek to mylisz pojęcia..dla mnie status Ratownik Medyczny powinien zostać zlikwidowany !!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alien69
+1 / 1

Jakie 4 tys. masakra tyle to lekarz zarabia jak jezdzi w karetce . ,y zarabiamy marne 1500 zl jak nie mniej to zalezy jaka umowe mamy czy etat czy kontrakt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rightstuff1
+1 / 1

moj znajomy czesze 5000zł za ratownika. czy ja wiem czy to tak malo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radekx
0 / 0

OpTyK mam dla ciebie złą wiadomosc bo teraz wchodzi tendencja ze wycofuje sie lekarzy a zastepuje Ratownikami po studiach. Bo jak wiadomo mozna zostac Ratownikiem po 2 letnim studium i po 7 semestrach studiow, i niemal maja takie same uprawnienia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
-1 / 1

Optyk.. wiesz jesli Twoj nick znaczy Twoja specjalizacje to niezle tu nam RatMedom jezdzisz... w koncu kazdy glupi wie ze na okulistyke ida Ci co ich nie chca na innych spec. :D

a poza tym każdy ma swoje miejce pielegniarki powinny siedziec w szpitalach na salach, a medycy zajomowac sie karocami. /Twoj komentarz odnosnie ratownikow pomine milczeniem/. A jezeli znasz TYLU ratownikow ktorzy NIC NIE WIEDZA to zglos to do odpowiednich wladz :D w koncu jestes bardzo mądrym, inteligentym ect. przyszlym lekarzem, ktory zna sie na wszystkim!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radekx
0 / 0

A wlasnie optyk po jakich studiach i gdzie??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fabieen
0 / 0

Chciałbym dożyć czasów, gdzie ratownik medyczny w WSPR'ze zarabia 4 tysiące. Pozdrowienia dla kolegów :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jestemproziomem
0 / 0

troche w tym prawdy jest

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DawidoPL
+4 / 4

Brawo wszystkim krzykaczom, którzy nie szanują ratowników. Nie chcę tutaj odnosić się do ich inteligencji czy wiedzy. Chcę tylko zobaczyć wasze miny kiedy obudzicie się usmarowani błotem, na ziemi po wypadku. Wtedy mętnym wzrokiem obejmiecie otoczenie i zobaczycie jak panowie w czerwonych kostiumach ratują właśnie Waszą córkę, która jechała obok Was, i to wyście samochodem kierowali. Nie życzę wam tego ale radzę się czasami zastanowić nad tym co mówicie o ratownikach bo od nich może zależeć wasze życie. Jeżeli jesteście tacy anty to proszę bardzo, nałóżcie na rekę opaskę 'Uważam, że zawód Ratownik Medyczny powinien być zlikwidowany i nie chcę by ci ludzie mnie ratowali'.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar martynkabuziaczek6
+1 / 1

mój brat jest ratownikiem medycznym i nie zarabia jakoś tych 4000 tyś ..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
-1 / 1

Zacznijmy od tego że jak uważacie że np.okulistyka jest lipna to czemu jesteście ratownikami a nie np.lekarzami ?? jakoś wydaje mi się że lekarzowi w karetce R z wykształceniem kardiologicznym łatwiej będzie zaradzić niż ratownikowi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar QupaapuQ
0 / 2

Tekst Komentarza widoczny tylko dla użytkowników konta PREMIUM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2010 o 16:55

R radekx
0 / 0

DawidoPL bo utarl sie taki stereotyp ze Ratownik Medyczny to jakis przypakowany koks od noszenia noszy co najwyzej do uciskania klatki piersiowej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DawidoPL
-2 / 2

OpTyK: Nie odzywaj się po prostu jeszcze. Lubię rozmawiać z ludzmi, nie zabraniam nikomu wyrażać swojego zdania i radzę Ci po prostu, najpierw przemyśl jeszcze raz to co piszesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
0 / 0

Powiem Ci tyle popatrz na fote kto jest na planie i co ma napisane z przodu na lewej stronie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
0 / 0

QupaapuQ nikt tu nie wymaga tego! Zauwazylam ze Rat MEdzi walcza o szacunek dla ich zawodu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radekx
0 / 0

No to jest wiadome ze lekarz dowodzi na akcji. Ale to jest lekarz specjalista medycyny ratunkowej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar QupaapuQ
-1 / 1

Tekst Komentarza widoczny tylko dla użytkowników konta PREMIUM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2010 o 17:01

D dyaebl
+2 / 2

QupaapuQ i tutaj pokazujesz wszystko tak jak jest naprawdę. Chociaż jeżeli jesteś tym neurochirugiem to nie chciałbym byc Twoim pacjentem skoro niektóre sprawy, cytuje "bo choj nas to obchodzi". Lekarzyna zawsze się może wykpić jak mu ktoś na stole umrze i umyć od tego rączki. Nie jestem na studiach medycznych, ale jestem kierowcą i to wystarczy, żebym szanował RM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
-1 / 1

oj a popatrz na podpis!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DawidoPL
-2 / 2

OpTyK: No i co w związku z tym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
+1 / 1

Pielęgniarki też walczą o szacunek i jakoś go nie mają...ludzie po prostu może powiem tak nie wszyscy ratownicy są beznadziejni ale niech większość nabierze pokory bo nikt od razu nie będzie najlepszy doświadczenie to podstawa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
-1 / 1

dyaebl zgadzam się z Twoim zdaniem, lekarze moga rece umyc, a wiesz jak ma ratmed przesrane jak mu w karocy koles fiknie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mateo00
-1 / 3

demot:-OK. Ty po lewej nie pajacuj. Rysiu, PAVULON!ł:SZUKAM, SZUKAM...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
0 / 0

mysa1988 i znowu się nie zgodze zawsze odpowiedzialność ponosi lekarz bo jest kierownikiem zespołu (przynajmniej karetki R) dlatego uważam że w każdej karetce powinien być lekarz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lerida
0 / 0

"odpowiedzialność ponosi lekarz..." pieprzenie....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
0 / 0

o widzisz optyk nabierz pokory.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alex90
-2 / 2

ludzie az mi sie niedobrze robi na widok ratownikow ! az teskno za dobrymi zielonogorskimi lekarzami karetki. ostatnimi czasy ratownicy tylo glowy zdzieraja ale ttaj gdy poprosisz dzwoniac po karetke o lekarza to nikt nie ma nic przeciwko bo wiedza co o ludzkie zycie i kim sa w wlascwie kim nie sa ratownicy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
0 / 2

tak powiedz to lekarzom (w mysl ustawy p prm) zeby wsiedli do karocy i zeby na nich spadla odpowiedzialnosc hahahahhahahahhaha /chwila moze zaraz sie pozbieram z krzesla/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DawidoPL
-1 / 1

OpTyK: Tak na koniec, specjalnie dla Ciebie. Kto napisał, że ratownicy są najlepsi? Kto też powiedział, że nie szanuje pielęgniarek? To Ty zamknąłeś się w swoim własnym świecie, w którym masz szacunek tylko dla siebie i wąskiego grona wybranych. Życie jest inne, wokół Ciebie jest dużo inteligentnych, potrzebnych osób ale Ty nie potrafisz tego dostrzec. Dlatego chciałbym abyś kiedyś przekonał się na własnej skórze co potrafi ratownik. Bo zaręczam, potafi bardzo dużo. Nie-pozdrowienia dla Ciebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
0 / 0

alex90 widze ze czasto lekarza prosisz, do siebie ? (ze tak zapytam) ///swoja droga proponuje w Kielcach zadzwonic o karetke i poprosic taka z lekarzem :D gwarantuje ze w godz. 6 - 18 nie znajdziesz takiej :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radekx
0 / 0

alex90 wiadomo Ratownik to tylko ze strzykawka pavulonu jezdzi. Jesli chodzi o zabiegi przed szpitalne Ratownik nie mal nie ustepuje lekarzowi. Jedynie ma ograniczony zakres uprawnien w podawaniu lekow

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S s0l
+1 / 1

Obracam się trochę w towarzystwie lekarzy jeżdżących obecnie lub kiedyś w karetkach (m.in. żona i sporo znajomych) i wszyscy są zgodni - gdyby mieli wypadek to woleliby być ratowani przez ratowników medycznych a nie innych lekarzy. Ratownik świeżo po studiach jest często lepiej przygotowany do tej pracy niż anestezjolog świeżo po specjalizacji. Oczywiście nie ma co generalizować, bo znam kilku świetnych lekarzy, którzy lata już pracują w pogotowiu, ale wszystko co osiągnęli zawdzięczają tylko swojej ciężkiej pracy a nie studiom, które niestety do niczego nie przygotowują.

Ps. Ratownik medyczny zarabia max 3 tyś., lekarz za tę samą pracę wyciąga 10 tyś. Pomijam skrajne przypadki wracania do domu z dyżurów 3 razy w miesiącu na parę godzin, bo są i takie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
0 / 0

DawidoPL no to mnie rozbawiłeś...takie jest zdanie o ratownikach i Ono się jakoś od lat nie zmienia na moim terenie zamieszkania...nie wiem może gdzieś mieszkasz gdzie wszystko jest piękne i cudowne !! TO GRATULUJE!! i nie życzę Ci żebyś kiedyś potrzebował lekarza w karetce a będzie zespół ratowników po 2 letnim studium zaocznym!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dyaebl
0 / 0

mysa1988 mogę się tylko domyślać, dlatego doceniam to co robicie i dziwią mnie słowa niektórych 'lekarzy/studentów medycyny' którzy się tutaj wypowiadają. Teraz może nieco uogólnię: na ratownictwo może iść każdy kto czuje powołanie i je ukończyć, ale ktoś się zastanawiał ilu lekarzy kończy te studia z powołania? Większość to dzieci lekarzy zmuszeni przez rodziców do takiego a nie innego kierunku, możecie się teraz na mnie wyżyć nie dbam o to

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
0 / 0

Anestezjolog to niezbyt się do karetki nadaje...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mateo00
-3 / 9

demot:Rysiu PAVULON BO SIĘ JESZCZE OBUDZI:-SORRY,COŚ NIE MOGĘ ZNALEŹĆ

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
0 / 0

DawidoPL zgadzam się :) nie zauwazylam zeby tu ktos (wlaczajac mnie) napisal ze ratmedzi są najlepsi. KAzdy ma swoje miejsce. I tekst Optyka ze powinni zlikwidowac zawod ratmeda jest po prostu... żałosny. proponuję napisać jakiś raport z (NIE)umiejetnosci RatMedów,a no i przeslan do UE. Wiesz moze tylko w Polsce to debile ? Hmm.. a w niemczech po 3miesiecznych kursach sa ratmedzi, ktorzy maja kwalifikacje bliskie lekarzowi. nie wierzysz? sprawdz! mialam praktykanta z niemiec, fajny koles.. myslalam ze przyjechal na wymiane lekarska do momentu az nie powiedzial ze "ja ratownik, jak ty", i wtedy wszystko sie wyjasnilo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
0 / 0

Nie no ta rozmowa jest już lekko bez sensu bo i tak każdy będzie bronił swojej grupy zawodowej...po prostu się nie dogadamy...a jeśli mysa1988 Twój nick sugeruje datę Twojego urodzenia to raczej jeszcze w zawodzie nie masz wielkiego doświadczenia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
0 / 0

no coz niestety, ale Cię muszę zaskoczyć :)koligacji rodzinnych Ci wyjasniac nie musze :D bo to nie Twoja sprawa :P a zdecydowanie mam wiecej lat, bo nie jestem rocznik 88. bynajmniej ja jestem oburzona (tak samo jak i wlasnicielka profilu) Twoim podejsciem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mysa1988
+1 / 1

a teraz zegnac i zycze dobrej nocy wszystkim, ktorzy uwazaja ze RatMedzi są potrzebni!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
0 / 0

no również dobrej nocy...może akurat coś tym "złym" bo nie wszyscy są tacy ratownicy uświadomiło się jakieś prawdy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A absolutny
+3 / 5

Widzę, że wiele osób wypowiada się nt ratownictwa nie mając o nim kompletnie pojęcia...
Zawód ratownik medyczny powstał stosunkowo niedawno, ciągle się rozwija. Kolejna sprawa, kilka osób wspominało, że nie chcą być ratowani przez tych nieuków po studium tylko przez lekarzy... Mam dla was niespodziankę - nie zatrudnia się już ratowników po studium tylko po licencjacie. Obecnie zatrudnieni po studium robią licencjat w trybie niestacjonarnym. Nie przyjmuje się już kierowców, tylko ratownika w roli kierowcy (dodatkowy stres). Do bodajże 2012 będą karetki S (specjalistyczna) i P (podstawowa). Lekarze często między sobą rozmawiają, że w karetce mało robią, a pracę zostawiają kolegom, którzy są do niej świetnie przygotowani (czyt. RM). Sprawa zarobków - średnio 1800 (w normalnych godz pracy w mieście 100tys.). Ktoś krzyczał o pielęgniarkach aby to one jeździły w karetkach... Zrobiono pewien test na (o ile dobrze pamiętam) trzecim roku studiów z wiedzy nt pierwszej pomocy - ratownicy odp. poprawnie na ok 85% pytań natomiast pielęgniarki na ok 17% także życzę powodzenia :)
Jeszcze ktoś inny pisał, że ratownicy to taksiarze i pakują ludzi do karetki i wio! Dopiero w szpitalu jest walka o życie itp co jest oczywiście nieprawdą! W karetce wykonywane są zabiegi przed szpitalne, dalej na SOR-ze (szpitalny oddział ratunkowy) 'opiekują' się pacjentem aaa i kolejna niespodzianka :) na SORze pracuje dużo ratowników medycznych :)

Reasumując, życzę zdrowia tym wszystkim, którzy krzyczą by w karetkach jeździli tylko lekarze i pielęgniarki :) Będzie wam potrzebne...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mahoniusz
-1 / 1

nie ma to jak demot z błędem na głównej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pazurro
0 / 0

Ratownicy Medyczni wykonują kawał dobrej roboty i chwała im za to.
Jedyny problem z jakim spotykam się w tym środowisku, to straszna niechęć do podejmowania współpracy. Nie wiem z czego konkretnie to wynika ale niestety na opinię o tej grupie zawodowej wpływa znacząco.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sokolbuka
0 / 0

Smieszni jestescie z tymi placami. 4000 to wyciagniesz na etacie, a tylko nie liczni maja okazje pracowac na etacie. Normalnie 1500 z dyzurami sie wyciagnie 1800. Smiech na sali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar symxio
-5 / 5

hmm... marnej - ja mam dopiero 15 lat i chciał bym zarabiac tak yyy jak to określasz ,,nie najwyższe" wynagrodzenie - mój wujek dostaje na rękę 4,500 tys. zł. ;/ no wiesz pomijając ludzi ,,sławy" do jest jedna a wyższych pensji- a odpowiedzialność - ma o wiele mniejszą, niż lekarz który źle przeprowadził operacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S s0l
0 / 0

Nie rozumiem tego zamieszania. Lekarz i ratownik medyczny to dwie zupełnie różne rzeczy. Ratownik medyczny to bardzo wąska i wyspecjalizowana profesja do pracy w pogotowiu i na SORze. Nie rozumiem też kłótni o zarobki. Jedni i drudzy zarabiają za mało. Niestety praca w karetce jest najgorszą możliwa robotą. Wykańcza ludzi fizycznie i ryje psychikę bardziej niż wojna. Kto nie wierzy niech zapyta mojej znajomej, która przeprowadzała triage po zawaleniu się hali MTK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lordus
0 / 0

3/4 to glupie bzdury i nie wiedza osob ktore nie znaja sie ale sadza ze tyle zarabiaja i fajnie byc ratownikiem.... skoro takie madrale z was to zapierda*** w swieta czy nowy rok do roboty i zobaczymy co powiecie...

dla mnie ci ludzie sa ostatnia deska ratunku w wypadku i naprawde szybko docieraja na miejsce nawet sam bylem swiadkiem. Twiedzicie ze ratownicy to ci co nie dostali sie na studia na lekarza hmmm oni przynajmniej sie nie poddali i chociaz w taki sposob moga wykonywac swoj zawod!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maria88
0 / 0

niektórzy ratownicynie sa na studiach bo "nie dostali się na lekarza" . sama jestem na tym kierunku i wiem, że jestem tam z powołania. A nie chciałam nigdy byc lekarzem. wiekszośc osób wypowiadajaących się tutaj nic tak naprawdę nie wie co się dzieje w karetce ani jak wygląda praca ratowników... Lordus bardzo dobitnie w jednym zdaniu to podkreślił...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sunrise202
-1 / 1

Wiem jak to jest odpowiedzialnosc spada na ratownika, zwykly czlowiek ma kloca w gaciach...
tylko ludzie z najsliniejasz pychika dadza sobie rade i gdzy nie znaja ofiary bo inaczej to koniec...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tallock
0 / 0

Ok, poiwem tak. Tak przeczytałem te komentarze i dziwi mnie temat kłótni. Wiadomo, Ratownik wie mniej niż lekarz, ale wie wystarczająco żeby wykonywać swoją pracę. Jakby wywalić wszystkich ratowników i wstawić na ich miejsce lekarzy to by sie okazało że zamiast brakujących 20tys lekarzy w polsce bedzie brakować 300tys. Nie potrzeba lekarza do każdego wezwania. Tu wchodzi w gre pani dyspozytorka, która, jak mniemam, ma serdeczne dość czasem mówić ludziom że karetka owszem przyjedzie ale za paredziesiąt minut, bo nie ma wolnej akurat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar improbus
-2 / 2

dobre sobie:) w służbie zdrowia... co ja gadam, w całej budżetówce nikt za nic odpowiedzialny nie jest i żadnych konsekwencji nie ponosi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar unabom
+2 / 2

QupaapuQ piszesz ze siedzisz w temacie i ze w szpitalu zaczyna sie ratowanie zycia... wied doskonale powinienes wiedziec, ze jak masz NZK na ulicy to to nie jest jakies robienie na drutach tylko ratowanie zycia w najczystszym tego slowa znaczeniu, zwlaszcza jak uda sie czlowieka wyciagnac... i nie wiem na podstawie jakiego programu studiow wnosisz, ze ratownicy ucza sie 5 lat jak robic BLS albo, ze wymagana specjalistyczna wiedza jest tylko zapamietanie schematu 30x2...
lordus, s0l, absolutny, dyaebl - szacun! zwlaszcza DawidoPL - podpisuje sie pod tym co piszesz obiema rekami! dobra robota chlopie!
OpTyK, pokaz mi prosze gdzie ksztalci sie ratownikow w studium zaocznym? otoz pomoge Ci - nie ksztalci sie NIGDZIE... nie wiem kim jestes, co studiowales albo czego nie, jakie masz doswiadczenie albo w jakich dziedzinach Ci go brakuje i nawet mnie to nie interesuje bo to Twoja prywatna sprawa, prawda jest taka ze nie Tobie jest oceniac czemu ktos sie nie dostal na lekarski i poszedl na ratownictwo, moze ktos chce po prostu przeczekac rok majac kontakt z przedmiotami ktorych sie bedzie ucyzl i za rok sprobuje znowu na lekarski albo czemu ktos wybral studium zamiast licencjatu.
Jesli zakladasz ze ratownik po studiach jest lepszy od tego po studium to tak jakbys ocenial ksiazke po okladce, znam zarowno ratownikow po studium jak i po licencjacie, i tu i tu trafiaja sie debile, znam lekarzy ktorzy dojezdzajac do wypadku przy ktorym jest juz ratownicy pytaja sie "pomoc cos czy nie przeszkadzac" ale znam i prawdziwych fachowcow, takich ktorzy uzywaja calej dostepnej apteki jak masz VF/VT/izo/PEA albo blizej niezidentyfikowane cos na monitorze i potrafia przy odpowiedniej "wspolpracy" ze strony ratowanego wskoczyc w zatoke.
Praca w karetce, jak i na SORze nie jest latwym kawalkiem chleba (choc ja osobiscie uwzam ze na SORach jest ciezej), najbardziej boli to ze ludzie nie potrafia tego docenic... w Stanach zawod paramedyka, ktory nie jest po zadnym studium czy studiach jest bardziej szanowany niz u nas nawet gdyby wszyscy ratownicy mieli zrobione magisterki.
pozdrawiam wszystkich, ktorzy potrafia jeszcze normalnie prowadzic dyskurs oraz zycze spokojnosci na dyzurach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T takanahana
-4 / 4

ratownik po tym swoim koledżu nie umie nic i to jest prawda, ojciec pracuje 36 lat na karetce i widzi że ratownicy nie pytając się co mają zrobić nie potrafią NIC, ale fakt 4k nie zarabiają...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wronaa
0 / 0

Ja bym się chyba bała takiej odpowiedzialności za czyjeś życie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rotmistrz
0 / 0

nie na ratownika a na lekarza

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J julii
+1 / 1

skąd wy wzięliście 4 tys?
moja matka jest ratownikiem, zarabia 1600-1700 zł.
a to, że lekarze za jeden dwunasto godzinny dyzur biora 800 zł to inna sprawa.
ta praca to naprawde duza odpowiedzialnosc i strach. rowniez nei jest mile jak jechac trzeba po pijaka ktoremu nic nie jest i wsadzic go do karetki a ten wyzywa Cie od najgorszych dzi..
no wiec tak jest :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F freebo
0 / 0

ratownik 4 tysiace?? powiedzcie gdzie a jutro zloze podanie. tyle to moze wyciagnie jak bedzie na dwoch etatach i w dodatku na same nocki weekendy i swieta :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lerida
0 / 0

jaki etat... idź na kontrakt to 4 tysia bedziesz miał w kieszeni. Ale licz sie z tym, ze bedziesz zapieprzal prawie 400 godz w miesiącu... pozdr

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J julii
0 / 0

a nieraz było tak, ze gdy na 'erce' jechalo sie z lekarzem, to ten przy jakims wypadku czy nawet podaniu zastrzyku bał się i prosił o pomoc ratownika który był o wiele lepiej przygotowany, więc w razie wypadku niekoniecznie liczcie na pomoc lekarzy. kiiilka lat temu gdy wzywano karetke nagle wszytskich LEKARZOM chcialo sie koniecznie do lazienki, albo sie po prostu gdzies chowali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
-3 / 3

Mi nie chodzi o to że ratownicy są idiotami itp... tylko jak tam w jednym komencie było napisane zdarzają się tacy i po selekcji powinni być eliminowani bo tu chodzi o ludzkie życie...a co do lekarzy to i tak ich wiedza jest wielka i bardzo przydatna...mi nie chodzi o podkuwanie bo to nie należy do ich kompetencji Oni powinni dowodzić jakby zespołem pod względem dysponowania lekami bo mają więcej uprwanień...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K ktos1357
0 / 0

Tak, tak mało zarabiają...-.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Anjo
0 / 0

Odpowiedzialna praca - wobec tego jest i odpowiedzialność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wolnyseb
-2 / 4

Odpowiedzialność tak? Niejeden kierowca karetki jest bardziej rozgarnięty, odpowiedzialny i lepszy w udzielaniu pomocy niż ratownik. A małe pieniądze to chyba dla billa gatesa to mogą być.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kapitan94
0 / 0

+

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V Valkyrie1990
+3 / 3

No niestety ludzie którzy nie studiowali kierunku takiego jak ratownictwo medyczne czy pielęgniarstwo zawsze będą myśleli że to niedobitki którym za brakło punktów na lekarski, a muszę przyznać że nauki jest na prawdę dużo (anatomia, fizjologia, biochemia, patomorfologia, biofizyka). 4000 może i dużo, ale w porównaniu do odpowiedzialności którą biorą na siebie ratownicy i warunków w jakich pracują (stres, długie dyżury) to mało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Grundig2010
-5 / 5

demot:Ratownicy medyczni:Ty im ufasz, a oni zabiją cię Pavulonem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gibbonwet
-1 / 1

lekarz na stażu - 1600zł brutto. A kompetencje i lata nauki troche wyższe niż RM, wiec bez kocopałów ze RM mało zarabia, bo zarabia BARDZO DOBRZE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Elvis869
0 / 0

Polskie prawo mówi o tym, że osoba która ukończyła kursy medyczne itp. MA OBOWIĄZEK pomoc ci w profesjonalny sposób, w innym wypadku, wina spada na niego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Quezacoatl
0 / 0

Każda praca niesie za sobą odpowiedzialność, czy to medyk, czy górnik w kopalni. Szkoda że o błędach lekarskich nikt nie pisze, lekarz zawsze się wywinie! Wskażcie mi lekarza który siedzi za swój błąd?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blazejp4
0 / 0

oj chyba nie wiesz co mówisz. poza tym nie słyszałem jeszcze żeby ktoś winę zrzucał na ratownika, zawsze to lekarz był tym który dostawał po głowie.
pomysł na demotywator to nie wszystko, dobrze by było gdyby jeszcze niósł ze sobą prawdziwe treści.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hoshinkaaaa
+1 / 1

Quezacoatl, np za jaki błąd?
Nazwiesz błędem to,że gdy umarł pacjent z powodu wstrząsu anafilaktycznego po podaniu leku, gdzie pacjent nic w papierach nie miał?
Dla mnie błąd to praca pod wpływem używek, świadome podanie złych leków itd.
Bo taki świetny lekarz, który chciał ratować Ci życie pomylił się bo miał 3 dyżur z rzędu.. zapłaci ogromne odszkodowania, może pójdzie do więzienia, straci prawo wykonywania zawodu.
Słyszałeś o ratowniku, który podczas reanimacji połamał żebra? Uratował komuś życie... a rodzina podała go do sądu.
Polska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P papisek
+1 / 1

Nie znam ratownika, który zarabiał by 4 tysiące złotych. Chyba, że pracuje na dwóch etatach. Ale stawki są inne w różnych miastach. W CK na pewno tyle się nie zarabia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blazejp4
-1 / 3

i to jest powód, dla którego warto się uczyć i zostać lekarzem a nie ratownikiem medycznym którego rola najczęściej sprowadza się do noszenia torby za lekarzem, tudzież pacjenta na noszach. przeciez jest taka specjalizacja jak medycyna ratunkowa i wtedy lekarz jeździ w karetce. niech nikt mi nie wmawia że Ci wszyscy ratownicy medyczni idą tam z powołania i że spokojnie dostaliby się na wydział lekarski Uniwersytetu Medycznego, czy Akademii medycznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lukaszr
0 / 0

no nie tak źle zarabiają ale wcześniej trudne studia itd i to wszystko może się zakończyć małym błędem ale + oczywiście :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzechu9rasiak
-2 / 2

mysle ze demot taki se, jak ktos idzie na medycyne ,na ratownictwo medyczne to odgornie juz wie czego moze sie po tym spodziewac decydujac sie na taki kierunek studiow i wie jakie sa perspektywy zatrudnienia,ktora jest tylko jedna,zdaje sobie sprawe z wynagrodzenia i odpowiedzialnosci, a owej nie ma az takiej duzej,wieksza odpowiedzialnosc ma np. ratownik wopru...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Spawn007
0 / 0

Jesteście żalami jeśli myślicie że ktoś kto chce być ratownikiem myśli tylko o kasie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L liseklo1990
0 / 0

a ja sie zaloze, ze polowa najwiekszych napinaczy nie ma pojecia o cewnikowaniu czy iniekcjach...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lerida
0 / 0

tyle, ze ratownik (z tego co wiem) nie może cewnikować w karetce. Tym zajmuje sie lekarz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L liseklo1990
-2 / 2

demot:Najlepsi:"Najlepsi na najgorsze"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F foger
0 / 0

4 tys. to może w Warszawie.

Srednia pensja wynosi ok 2ooo zł i wiem co mówię

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blazejp4
-1 / 1

pozdrawiam wszystkich cewnikujących ROTFL

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rabcior
0 / 0

ja studiuję medycynę....i znam też kilka osób studiujących Ratownictwo...i wiem z własnego doświadczenia, że praedziwych ratowników z powołania jest jak na lekarstwo...Generalnie nie robią nic...tylko się opr na tych studiach...A jak ktoś tam wyżej w komentarzach pisze...że mają typowo medyczne przedmioty na studiach i dość zaawansowaną anatomię to mnie smiech zbiera...

Pielęgniarka ma pielęgnować, Ratownik - ratować (na tyle by dowieźć do najbliższego szpitala) a lekarz ma leczyć. Nie ma nic gorszego niż zapatrzony w siebie ratownik, który uważa się za niewiadomo kogo i bierze sie za leczenie, zamiast za ratowanie ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R radekx
0 / 0

Mylisz sie rabcior studiuje RM i przedmioty sa nawet na wyrost nie potrzebne w praktyce. Anatomie mamy dosc zaawansowana(wszystkie kosci wraz z miejscami przyczepu miesni, stawy, miesnie itd w praktyce takie szczegoly nie sa potrzebne ale trzeba sie nauczyc by zdac

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V vibovit
0 / 2

Niestety ratownictwo jest ostatnią deską ratunku dla osób, które nie bardzo mają pojęcie na jakie studia iść.Znam skończonych debli, który pracują i uczą się w tym kierunku.Studia relatywnie łatwe, krótkie. Niestety wiem bardzo dobrze jak wygląda praca w karetce bo z jednym z ratowników od długiego czasu pijemy regularnie wódkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A absolutny
0 / 0

Rabcior powiedz mi ile jest ratowania, a ile jest wyjazdów do sraczek, żuli itp. Wg Ciebie mamy znać ALS i to wszystko a reszte mieć gdzieś? Czy nauki jest dużo? Na pewno mniej niż na medycynie, anatomia wiadomo - okrojona. Nie znaczy to, że można leżeć do góry brzuchem i mieć wyj*bane... Na uczelnie ide przeważnie na 10 kończę po 20. Czy to jest mało czy dużo oceńcie sami...

Co do ludzi wiadomo zdarzają się ćwoki (u mnie też są i nie wyobrażam sobie ich w roli ratownika) ale też i zapaleńcy, którzy naprawdę chcą to robić (nie mylić z pseudo dr Housami).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K komarmzb
0 / 2

Ratownicy mają dużo nauki (sam się uczę na ratownika) i byle kto tej szkoły nie skończy (do egzaminów dotrwa jakies 60-70% klasy) Uczymy się najważniejszych zabiegów uczymy się rozpoznawać najpopularniejsze choroby mamy też farmakologie wiec na lekach tez sie troche znamy. A z wozeniem do szpitala to tylko dlatego ze nikt nie wezmie odpowiedzialnosci za zycie pacjenta gdy na miejscu zdarzenia mozemy zbadac cisnienie cukier i ewentualnie ekg zrobic. To za mało zeby stwierdzic ze pacjent jest zdrowy. Pozdrawiam wszystkich ratownikow obecnych i przyszlych! PS. Gdzie wy slyszeliscie o 4000 zl?! Trzeba naprawde zapier... w 2 szpitalach + kursy pierwszej pomocy zeby tyle wyciagnac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A absolutny
0 / 0

Dokładnie tak jak mówi komarmzb, u mnie już ok 10 osób odpadło, a sesja jeszcze niezakończona... Po sesji myślę, że z 2-3 odpadną...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xfirst0kissx
0 / 0

kolejny demot na głownej z błędem ;/ . co sie dzieje ... -.-. Słownik wam kupić ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S stinx
-1 / 1

to jakis zart ratownik med zarabia 700-1000 zl

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O OpTyK
0 / 0

No innych uczelniach odpada więcej więc nie płaczcie : np.Wet po pierwszej sesji ok.30-40 na politechnikach różnych kierunkach po 20-30

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B belmondo
-3 / 3

demot:ratownik medyczny:ciężka praca pod warunkiem, że do tej pory nie robiłeś nic innego

cienki ten demot
pracowałem kilka ładnych lat to wiem co w trawie piszczy
ani wiedza zbyt wielka, ani praca za ciężka; pieniądze 2 - 2,5 k do łapy za etat
odpowiedzialność nie duża bo ratownik sam mało co może, a z lekarzem nie odpowiada za błędy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kukus
0 / 0

wątpię w takim razie byś choć jeden dzień przepracował, kolego. bo etatowych ratowników już nie ma prawie, znamienita większość na kontraktach, a 2k to zarobi kierowca-ratownik (a to nie jest lekka robota), więc ty chyba żeś wyciągał na leczeniu teleenergoterapią. w zespole z lekarze, faktycznie pieczątka ponosi odpowiedzialność, ale takich zespołów też już coraz mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ziggy83
0 / 2

ciężko Was czasem czytać... Przecież to ma być ZESPÓŁ. Jestem na 6tym roku lekarskiego i jeżdżę w karetce razem z lekarzami i ratownikami. Naprawde nie ważne kto się czego uczył i ile bo takie licytacje są bezsensowne i do niczego nie prowadzą. Ważna jest zgrana praca zespołu i rezultat który ma z tego zgrania wynikać. Każdy jest 'specem' od czego innego. Na lekarskim tłuką nam teorię i teorię popartą ...teorią. Jeśli ktoś chce coś praktycznie umieć to musi po zajęciach zapierniczać na dyżurek do szpitala. Po powrocie nauczyć się 'na jutro' a nierzadko 'na dziś, za 2-3 godzinki'. Zgadzam się że wielu lekarzy w pogotowiu wyłącznie 'dorabia' zamiast pracować ale z drugiej strony mógłbym sypać jak z rękawa przykładami kiedy to kolega lekarz 'naprostowywał' jakieś niedouczonko pana ratownika.
Jak już pisałem nie ważne kto się ile i czego uczył ważna jest WSPÓŁPRACA. Czego co bardziej zajadłym życzę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A absolutny
0 / 0

OpTyK, tylko, że u mnie startowaliśmy z ok. 50 osobami... Więc, że odpada 30 osób na weterynarii (twój przykład) to trochę mało (oni w np. w Olsztynie startują z 200 studentami). Chcesz udowodnić, że inne kierunki medyczne np. lek, stom. są cięższe od RM i masz bezapelacyjnie rację. Ale nie wmawiaj, że RM to jakaś politologia, pedagogika czy inne kierunki pt zarządzanie swoim własnym czasem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar biaaaly
+1 / 1

ja jestem rat. med. i uważam tego demota za słabego.
w służbie zdrowia liczy się praca zespołowa a nie jednej osoby

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dymek242
+1 / 1

tak ale 1,7 tys na rękę to są śmieszne pieniadze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazylek90
0 / 0

a studiowac Ratownictwo i wyjechać za granice (Anglia,Włochy)tam ile sie zarabia??? no ile pytam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar unabom
0 / 0

Quezacoatl, nie zawsze sie wywinie, znam lekarzy ktorzy maja wyroki w zawiasach.
Rabcior, na kazdych studiach sa opier*alacze, a na Twoim 6 roku medycyny to moze wszyscy sa wspanialymi, sumiennymi przyszlymi lekarzami z powolania? wiedza wszystko ze wszystkich przedmiotow jakie mieli w calym toku studiow? podejrzewam ze nie, wiec nie uogolniaj prosze, bo JESZCZE studiujesz a JUZ mowisz jak lekarz z ego metr nad swoja glowa.
blazejp4, Ty chyba masz z 60 lat bo tak to moze bylo jak w Pogotowiu jezdzili sanitariusze w ub wieku... zapominasz chyba o tym ze nie kazdy chce zostac lekarzem, nawet jak mozna byc fakultetem ze specjalnoscia z ratownictwa medycznego Na studentow administracji tez bedziesz j*bal bo studiuja administracje a nie prawo? to tez sa niedobitki ktore sie nie dostaly na "wyzszy kierunek"? pomysl na drugi raz zanim cos napiszesz bo ludzie maja rozna motywacje kierujac sie wyborem studiow!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ube
-1 / 1

Z drugiej strony nikt nie bronił, zostać lekarzem... Innym jakoś dię udało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maalinowaajaagodaa
+1 / 1

ale tak jak ktoś wcześniej napisał. nie należy wrzucać wszystkich do jednego worka. znam dwie osoby które uczą się na RM. jedna - ewidentnie bo chce. druga - twierdzi że na medycynie jest za trudno.. miałam dwie sytuacje związane z RM. w jednej nie miałam zarzutów, w drugiej ogromny żal, wsciekłość..

przez własne doświadczenia nienawidzę srodowiska lekarskiego, a w szczególności szanownych ludzi zajmujących się calą organizacja czyli NFZ !!.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sandra
+1 / 1

nie wiem skąd Wam się wzięły te 4 tysiące...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xsewisx
0 / 0

no ja tak samo...
chyba lekarz robiący na OIOM'e i mający właśnie kontakt z RM ;]
hehe
zwykły RM zarabia bardzo mało.... a powinnien te 4 tys lekko wyciągać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem