szczerze powiedziawszy lepiej i bezpieczniej się jeździ po "białej" drodze nie posypanej solą. Po tej brei, która powstaje po wysypaniu kilku ton soli na centymetr kwadratowy powierzchni polskiego pseudoasfaltu w ogóle nie da się jeździć, nie mówiąc już o tym, ze samochód zmienia kolor na biały i niszczy się szybciej. Zamiast odśnieżać drogi powinni wydać więcej kasy na to, żeby te drogi spełniały jakieś europejskie standardy - wtedy można by spokojnie jeździć na oponach z kolcami. Lepiej dla środowiska i bezpieczniej dla kierowców by było.
cóż, u nas warunki są fatalne :D mimo, że ferie skończyły się w ten poniedziałek ( województwo kujawsko - pomorskie ), u nas szkoły i tak są zamknięte. dzieci i młodzież z wiosek nie mają jak dojechać, drogi zawalone, nie do przejechania.
MotherF też jestem z kuj-pom i do nas nauczyciele nie dojeżdżają. W sobotę jak jechałam taxówką z imprezy to facet policzył +10 zł za kiepskie warunki. Była godz 21. Droga krajowa. Jeden pas przejezdny a tak nawiewało z pól leżących po obu stronach ,że stojącego znaczka Mercedesa nie było na masce widać. Mieszkam na wsi ale jest u nas technikum rolnicze więc fadromy jeżdżą bo prawie 800 uczniów chodzi do tej szkoły. Gdyby nie to to pewnie akurat na kwietniowe egzaminy bym dojechała
w takich warunkach jechałem po krajowej 3 ze szczecina do kołobrzegu w środę(3.02) jak zjechałem z 3 na powiatowe to jeszcze gorzej bo momentami droga miała szerokość jednego samochodu
racja prawie jak na stokach ;p
można też trafić na warunki odpowiadające wysokiej jakości lodowisku...
Trafne;]
szczerze powiedziawszy lepiej i bezpieczniej się jeździ po "białej" drodze nie posypanej solą. Po tej brei, która powstaje po wysypaniu kilku ton soli na centymetr kwadratowy powierzchni polskiego pseudoasfaltu w ogóle nie da się jeździć, nie mówiąc już o tym, ze samochód zmienia kolor na biały i niszczy się szybciej. Zamiast odśnieżać drogi powinni wydać więcej kasy na to, żeby te drogi spełniały jakieś europejskie standardy - wtedy można by spokojnie jeździć na oponach z kolcami. Lepiej dla środowiska i bezpieczniej dla kierowców by było.
Hm warunki lepsze niż na kasprowym :))
Przeciez to bylo tylko troszke inaczej, ale nadal dobre ;]
a w górach skarżą się na brak śniegu ;)))
uhauhauha :)
dobry podpis. + ode mnie ;))
narciarskie to może nie bo zbyt płasko ale na kulig w sam raz... :) [+]
Warunki w sam raz na robienie zdjęć zza kierownicy
cóż, u nas warunki są fatalne :D mimo, że ferie skończyły się w ten poniedziałek ( województwo kujawsko - pomorskie ), u nas szkoły i tak są zamknięte. dzieci i młodzież z wiosek nie mają jak dojechać, drogi zawalone, nie do przejechania.
Nartostrada :)
MotherF też jestem z kuj-pom i do nas nauczyciele nie dojeżdżają. W sobotę jak jechałam taxówką z imprezy to facet policzył +10 zł za kiepskie warunki. Była godz 21. Droga krajowa. Jeden pas przejezdny a tak nawiewało z pól leżących po obu stronach ,że stojącego znaczka Mercedesa nie było na masce widać. Mieszkam na wsi ale jest u nas technikum rolnicze więc fadromy jeżdżą bo prawie 800 uczniów chodzi do tej szkoły. Gdyby nie to to pewnie akurat na kwietniowe egzaminy bym dojechała
lepsze to niż szklanka.
zimowe opony, łopata w bagażniku, zapobiegawcze tankowanie, dużo cierpliwości i wyobraźni, to jakoś do wiosny dotrwamy...
w takich warunkach jechałem po krajowej 3 ze szczecina do kołobrzegu w środę(3.02) jak zjechałem z 3 na powiatowe to jeszcze gorzej bo momentami droga miała szerokość jednego samochodu