Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1974 2128
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S szlajfka
0 / 0

Jak wciągała to trzeba było spirytusem głowice przeczyścić, brało się na wacik do uszu, pomagało :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leszczu86
+1 / 1

Zależy, czasem trzeba było wymienić gumki, jak się miało napęd na dwa i jedna gumka się wysłużyła ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kawasak
+2 / 4

nie głowice tylko rolke gumową bo był na niej syf i taśma się po prostu ślizgała po niej. Demot ładny ale dzisiejsza młodzież i tak nie skuma o co chodziło... :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I itami7
+5 / 7

Niestety.
Dzisiaj moja nauczycielka powiedziała, że musiała dzieciakom rysować kasetę i walkmena, bo nie wiedziały co to jest..załamka normalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zeedo
+1 / 3

to nie załamka. myślcie racjonalnie! dzis nie uzywa sie kaset wiec dzieci nie wiedzą jak te wyglądają. to normalne a nie załamka! ja nie wiem, jak wyglądają czy smakują niektóre warzywa, bo nikt mi ich nigdy nie dał na obiad i co? tez mam sie powiesic, bo w innym kraju sie je np. je prawie codziennie a ja nie wiem co to jest?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KinPi123
+1 / 1

Może jednak załamka. W końcu od czego są rodzice. Właśnie niektóre rzeczy powinno się mówić dzieciom. Ja np mam skończone 19 lat i co - kupiłam sobie gramofon i kupię winyle. Co z tego, że słucha się teraz z empetrójek/komórek - taki sprzęt w domu powinien być. W końcu stare, dobre czasy :).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zeedo
0 / 0

w twoim przypadku to nie są stare dobre czasy, no chyba, że jak byłaś mała to miałaś w domu gramofon ( w co wątpię, bo wtedy raczej nie musiałabyś go kupować znowu). jak ja byłam mała to nikt w rodzinie gramofonu nie mial.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mateusz2af
+2 / 2

Miałem taki sprzęt...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kriskus1
+3 / 3

hehehehe, znam to. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K klara811
+1 / 1

Dlatego były dwie - jedna zapasowa :).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szlajfka
0 / 0

Może i rolkę, ja tam się nie znałam :) Ale sentyment nadal mam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iris
+14 / 16

Znalazłam ostatnio stare kasety i chciałam posłuchać. No i klops. Bo skąd tu wziąć MAGNETOFON? :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jacus901223
+7 / 7

ja mam magnetofon koleżanko :D Ty masz kasety posluchamy razem ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lutego 2012 o 19:44

avatar Iris
+1 / 1

Hehe, nie wiem czy chcę tego z kimś słuchać, bo to są moje nagrania z podstawówki :D.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nick48
+2 / 2

U mnie w domu jest jeszcze magnetofon ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dominique
+1 / 1

Jedziemy do Ciebie posłuchać, każdy zabiera swoje kasety:) Obecnie u mnie też nie działa żaden kaseciak. Ale o dziwo szpulowy odtwarza :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leszczu86
0 / 0

To nic, u mnie jeszcze czasem w warsztacie puszczę sobie coś z kasety, jak aktualne płyty mi się znudzą. Mam ponagrywane poza tym trochę kaset z radia, kiedy to pod koniec lat 90-tych leciała w piątki muzyka z dyskotek. Teraz niestety takiej już nie ma (i nie jedźcie tu po mnie, że nie znam się, bo lubię dub step, ale jak do tego bawić się z dziewczyną na imprezie?).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 19Suchy92
0 / 0

W zasadzie nieważne czy winyl, kaseta, czy CD. Niedługo każdy album w innej formie niż mp3 będzie na wagę złota. Nawet jeśli to mało "klimatyczna" dla wielu płyta CD, to miło jest otworzyć pudełko, wyciągnąć nośnik, włożyć do odtwarzacza i puścić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leszczu86
0 / 0

Dokładnie. Do tego jakoś mi wygodniej jest włączyć amplituner i CD Player, aby posłuchać sobie muzyki (do tego ładniej brzmi), niż włączać dodatkowo PC, by puścić MP3. Dlatego wiele albumów, jeżeli kupuję już w formie cyfrowej, to nagrywam potem na płyty. Choć powoli zaczyna się robić problem z kupowaniem czystych płyt CD!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adiblol
0 / 0

@19Suchy92: no miło, ale jeżeli nie mam odtwarzacza poza komputerem to wolę raz zrzucić i słuchać z FLACa, w końcu terabajtowy dysk trzeba czymś zapełnić. ;) Problem z MP3 polega na tym że to najgorszy format, ze stratnych Ogg/Vorbis i AAC są lepsze, a najlepsze są bezstratne.

@Leszczu86: Mam nadzieję że wypalasz na płytach z plików FLAC, APE lub WAV a nie MP3.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leszczu86
0 / 0

@adiblol
Wypalam z takich plików z jakich kupuję. Nie widzę sensu przerabiać na jakiś inny format niż ten, w którym ściągnąłem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sagan
0 / 0

Nikt nie wspomniał o: 'cicho! bo się nagrywa!' - niektóre magnetofony miały jeszcze wbudowany mikrofon, toż to już był luksus. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lokitlo
0 / 0

miałam identyczne! ale ukradli... :'(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pepperchild
0 / 0

Nadal mam podwójny magnetofon, choć jest 20-30 letni. Lubię słuchać kaset, nic nie zastąpi tego szumu taśmy i trzasków, kiedy jest lekko podniszczona. Gramofon też nie jest mi obcy, ale jednak to nie moje lata. A kto miał jeszcze walkmana? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leszczu86
0 / 0

Akurat tego nie rozumiem... Akurat jak słucham muzyki, to chcę właśnie jej słuchać, a nie szumów... :| Tutaj nawet stary gramofon ma dużo lepszą jakość muzyki, niż kasety :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adiblol
0 / 0

Przez badziewne jamniki ludzie znienawidzili kasety. A szkoda, na porządnym sprzęcie nigdy nie wciąga i np. w połączeniu ze wzmacniaczem lampowym - świetna jakość! Zwłaszcza jak były przegrywane z winyla. Tak przeszkadzają wam szumy? Chociaż są bardziej naturalne od artefaktów "nowoczesnych" formatów (MP3). Jest też to całe Dolby, ale zniekształca charakterystykę częstotliwościową i przy chromowych kasetach mało co daje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Amigowiec13
0 / 0

@Iris, ja mam w domu z 10 magnetofonów O.o (wliczając w to walkmany oraz odtwarzacz od Commodore 64)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem