agut, symbolicznie też możemy pamiętać jako naród. Nikt nie każe Ci płakać za Nimi codziennie. Pamięć po prostu. Autor wiersza ma rację. Jak najbardziej +
No i po co się całe życie zamartwiać i użalać... To oczywiste, że to wydarzenie wpiszę się w podręczniki historii, ale dlaczego mam to ciągle rozpamiętywać. No cóż... Stała się tragedia, nie przeczę, ale ciągłe rozdmuchiwanie tego sprawi, że ludziom to wyjdzie bokiem.
Co innego, że i tak uważam, że ta cała żałoba i szopka wokół tego jest z lekka na wyrost.
Do tego dodam, że normalnym zjawiskiem u ludzi jest przechodzenie po traumatycznych przeżyciach do codzienności. W innym wypadku byśmy wykończyli się psychicznie...
Nikt nie mówi, żeby płakać nad tragedią, tylko żeby o niej pamiętać i wyciągnąć z niej jakąś naukę. Polacy w dniu katastrofy pokazali, że potrafią zapomnieć o podziałach i się zsolidaryzować - oby tak było jak najdłużej.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 April 2010 2010 19:11
Tak, dokładnie to samo dzieje się teraz w naszym kraju. Przed katastrofą każdy wyśmiewał prezydenta, tydzień temu wszyscy za nim płakali, i jestem pewien, że dziś, już po zakończeniu żałoby wszystko wraca do normy tzn do wyśmiewania go. Taka już jest to nasze polskie społeczeństwo - społeczeństwo oportunistów i hipokrytów. [+]
Wiersz napisany zapewne na cześć Stalina po jego śmierci. Jak powszechnie wiadomo Brzchwa w swoich utworach wychwalał komunizm, Stalina i partię. Wg. mnie fakt, że ten demot trafił na główną to jakieś nieporozumienie.
Nie wiem czy to już ktoś napisał, nie czytałem wszystkiego, ALE,, zginął w Sobotę rano a nie z piątku na sobotę (bo to sugeruje że w nocy) a po drugie pochowali go ok 18:00 a nie rano, więc wierszyk nie pasuje xD :>
Od tego, by pamiętać, jest rodzina. Czego Ty oczekujesz? Że za 10 lat będę wspominała polityka?
Odpowiedzagut, symbolicznie też możemy pamiętać jako naród. Nikt nie każe Ci płakać za Nimi codziennie. Pamięć po prostu. Autor wiersza ma rację. Jak najbardziej +
I tak nie dadzą zapomnieć, choćbym chciala... co skrzyżowanie widzę plakat....
no niestety, taka nasza polska mentalność.
OdpowiedzCzas pokaże...
Odpowiedzoby tak się nie stało
OdpowiedzOkropne, ale prawdziwe. ;x
Odpowiedzzaraz z niego zrobią Nostradamusa :P
Odpowiedzteraz tak mowicie a za miesiac juz o tym zapomnicie chyba ze wyjda jakies nieprawidlowosci :D
OdpowiedzJa już zapomniałem
No i po co się całe życie zamartwiać i użalać... To oczywiste, że to wydarzenie wpiszę się w podręczniki historii, ale dlaczego mam to ciągle rozpamiętywać. No cóż... Stała się tragedia, nie przeczę, ale ciągłe rozdmuchiwanie tego sprawi, że ludziom to wyjdzie bokiem.
OdpowiedzCo innego, że i tak uważam, że ta cała żałoba i szopka wokół tego jest z lekka na wyrost.
Do tego dodam, że normalnym zjawiskiem u ludzi jest przechodzenie po traumatycznych przeżyciach do codzienności. W innym wypadku byśmy wykończyli się psychicznie...
Nikt nie mówi, żeby płakać nad tragedią, tylko żeby o niej pamiętać i wyciągnąć z niej jakąś naukę. Polacy w dniu katastrofy pokazali, że potrafią zapomnieć o podziałach i się zsolidaryzować - oby tak było jak najdłużej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 April 2010 2010 19:11
Piwo dla Mikaeru.
O, Kocia Twarz! Aleś znalazł! To z "Korsarza Palemona", jeśli się nie mylę?
Odpowiedzhuuuuyyyyyyooooowwwwyyyy demot :(
OdpowiedzTak, dokładnie to samo dzieje się teraz w naszym kraju. Przed katastrofą każdy wyśmiewał prezydenta, tydzień temu wszyscy za nim płakali, i jestem pewien, że dziś, już po zakończeniu żałoby wszystko wraca do normy tzn do wyśmiewania go. Taka już jest to nasze polskie społeczeństwo - społeczeństwo oportunistów i hipokrytów. [+]
Odpowiedzżartujecie PiS wam nie da zapomnieć, zwłaszcza jak dowali obowzkowymi wyciczkami do Katynia ... :D
Odpowiedz"Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie,
OdpowiedzŻe ci ze złota statuę lud niesie,
Otruwszy pierwej?..."
Wszystko zależy od nas.
Odpowiedzbardzo blisko ale nie idealnie
Odpowiedz"z piątku na sobote"
czepiasz się szczegółów, miał modyfikować cały wiersz Jana Brzechwy żeby ci się podobało? bez przesady...
Dla mnie jest to też demot o Michaelu Jacksonie....
OdpowiedzWedług odwiecznej tradycji - umarł król, niech żyje król...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 April 2010 2010 19:34
Odpowiedznie dzieci tylko dziecko
OdpowiedzWiersz napisany zapewne na cześć Stalina po jego śmierci. Jak powszechnie wiadomo Brzchwa w swoich utworach wychwalał komunizm, Stalina i partię. Wg. mnie fakt, że ten demot trafił na główną to jakieś nieporozumienie.
Odpowiedzoby te ostatnie dwa wersy się nie sprawdziły..
Odpowiedzwielki +
Nie wiem czy to już ktoś napisał, nie czytałem wszystkiego, ALE,, zginął w Sobotę rano a nie z piątku na sobotę (bo to sugeruje że w nocy) a po drugie pochowali go ok 18:00 a nie rano, więc wierszyk nie pasuje xD :>
OdpowiedzDo kolesia, co zrobił demota - co ty pieprzysz? Nie minął tydzień, a ty wyskakujesz co za rok będzie?
OdpowiedzNo Kasiu , plus dla Ciebie, za bardzo trafny cytat.
OdpowiedzOn nie zmarł z piątku na sobotę i nie pochowano go już w niedzielę tylko w następną niedzielę
Odpowiedzteraz prędko o nim nie zapomną .. Jarosław będzie go bardzo przypominał swoją osobą
Odpowiedzmój ulubiony wiersz to jednak "Michałek"
Odpowiedzrewelacja
[quote]A gdy minał rok z kawałkiem,
Odpowiedzzapomniano o nim całkiem[/quote]
Oby...
demot: i nie zmienia się nic:
Odpowiedzponadczasowość, +.
Odpowiedz