albo walnąć tak głośnego żeby się szyby w autobusie zatrzęsły i tylko się uśmiechnąć
ps. kolega w liceum walnął kiedyś tak głośnego że się gołębie do lotu poderwały (na parterze była lekcja)
wszyscy macie tłumiki w dupach i wszyscy jesteście święci, nie wiem za co tu przepraszać, sami wąchacie własne bąki i nikt nie narzeka pewnie...tylko czyjeś śmierdzą gorzej
Nie mam na myśli przeproszeń ale sam fakt puszczenia tego bąka ;x no wybacz nie wszyscy chcą to wąchać ;] Ja bym jednak zacisnął poślady i dumnie wytrzymał te męki ^^ ;] ale skoro Ty sądzisz , że bardziej kulturalne jest puścić tego bąka i przeprosić ;] to wybacz zwracam honor
W jakim celu ktoś miałby wypuścić bąka w autobusie? Przecież to niebezpieczne. Bąk jest dość dużym ptakiem i w zatłoczonym autobusie, z pewnością przestraszony, mógłby kogoś podziobać, a nawet uszkodzić (czy wręcz wydziobać) gałkę oczną. Chyba, że mowa jest o pisklęciu, ale w takim razie mogłoby np. zostać przez kogoś zdepnięte, a osoba, która wypuściłaby takie pisklę, powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej, ponieważ znęcanie się nad zwierzętami jest karalne. Dla mnie ten demotywator, że tak wyrażę się żartobliwie, jest "bez pojęcia".
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 May 2010 2010 19:04
Ale mi odwaga... na prawde... Ja tak robie zawsze kiedy mi sie chce, czemu mam sobie zwieracze meczyc xD jak puszcze jednego to nie przepraszam. tylko ostrzegam przed nastepnymi :P
To JEST odwaga i nazywa się "odwagą cywilną". Może nie każdy słyszał o tym pojęciu - podchodzi pod nie m.in. branie odpowiedzialności za własne zachowania, nawet pod groźbą kosztów społecznych oraz przyznawanie się publicznie do błędu. Puszczenie bąka w autobusie oczywiście kulturalne nie jest, ale jeżeli już się zdarzy, odwagą cywilną byłoby przeprosić. Choć jestem w stanie zrozumieć, że znaczna większość takiego działania nie podejmie. Ale dyskusja, czy to jest, czy nie jest odwaga jest merytorycznie błędną.
Ja bym to nazwał skrajnym chamstwem i drobnomieszczaństwem połączonym z typową młodemu pokoleniu bezczelnością. Pomyślałeś chu.ju, że inni może nie mają ochoty wąchać twoich pierdów? I nie mają jak się urwać z zanieczyszczonego terenu? To samo dotyczy palenia fajek w miejscu publicznym.
trochę już podobnych demotów było , i ten jest do nich podobny . tylko nie fajnie jest wąchać czyjeś smrody ... a z resztą kto ci się przyzna do czegoś takiego ? . ja akurat często jeżdżę autobusami i jeszcze nigdy mi się nie przytrafiło żeby ktoś się z pierdział . ale było tak tylko nie czułem , bo zawsze na końcu siedzę . w każdym bądź razie , trochę bez sensu ... zawsze trzeba mieć w sobie no minimum kultury i umieć się zachować w każdym miejscu .
odwaga jak cholera
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 May 2010 2010 14:16
Odpowiedzalbo walnąć tak głośnego żeby się szyby w autobusie zatrzęsły i tylko się uśmiechnąć
ps. kolega w liceum walnął kiedyś tak głośnego że się gołębie do lotu poderwały (na parterze była lekcja)
ciekawy paradoks kulturalny
wszyscy macie tłumiki w dupach i wszyscy jesteście święci, nie wiem za co tu przepraszać, sami wąchacie własne bąki i nikt nie narzeka pewnie...tylko czyjeś śmierdzą gorzej
Ja myślę , że brak kultury ;]
OdpowiedzUważasz że brakiem kultury jest przeprosić gdy niechcący puścisz bąka? Ciekawe.
Nie mam na myśli przeproszeń ale sam fakt puszczenia tego bąka ;x no wybacz nie wszyscy chcą to wąchać ;] Ja bym jednak zacisnął poślady i dumnie wytrzymał te męki ^^ ;] ale skoro Ty sądzisz , że bardziej kulturalne jest puścić tego bąka i przeprosić ;] to wybacz zwracam honor
kedarxzipx ja też nie kumam czemu ktoś to kojarzy z odwagą... a demot uroczo obrzydliwy ;)
HAHAHAHA JA TAK RAZ ZROBIŁEM W KOŚCIELE I AKURAT KIEDY WSZYSCY UCICHLI. HAHAHA dzieki ze nazywacie mnie hardcorem
Odpowiedza powiedziałeś przepraszam?
było- bardzo podobne, ale chodziło nie o autobus, a szkołę. minus.
OdpowiedzW autobusie ciężko jest wskazać osobę, od której bąk wyleciał na wolność - korzystajmy więc z tego ;p
OdpowiedzKultura owszem, ale nie masochizm ;)
no jak już się przydarzyło to warto chociaż przeprosić:P
OdpowiedzNo nie wiem ale lepiej się powstrzymać niż poniżyć się i ośmieszyć czasem zwykle przepraszam nie wystarczy ;p
Odpowiedzdemot:to nie odwaga:to uczciwośc :)
Odpowiedzja się pytam skąd ktoś ma wiedzieć ,że to ja?
OdpowiedzZnikąd. No chyba, że przy okazji puścisz kleksa xD
to głupota chyba powiedzieć i się przyznać.. a większa puścić wśród takiego tłumu.. -
OdpowiedzJeszcze większa odwaga to odwrócić się do tego, co przeprasza i wypalić mu w twarz, przy wszystkich, tekst typu: Nie wstyd ci? ;]
OdpowiedzW jakim celu ktoś miałby wypuścić bąka w autobusie? Przecież to niebezpieczne. Bąk jest dość dużym ptakiem i w zatłoczonym autobusie, z pewnością przestraszony, mógłby kogoś podziobać, a nawet uszkodzić (czy wręcz wydziobać) gałkę oczną. Chyba, że mowa jest o pisklęciu, ale w takim razie mogłoby np. zostać przez kogoś zdepnięte, a osoba, która wypuściłaby takie pisklę, powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej, ponieważ znęcanie się nad zwierzętami jest karalne. Dla mnie ten demotywator, że tak wyrażę się żartobliwie, jest "bez pojęcia".
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 May 2010 2010 19:04
OdpowiedzEee... taaaa :D
To się nie nazywa "Odwaga" tylko HAMSTWO z usprawiedliwieniem!!!
Odpowiedzprzynałbyś się ? ; dd
OdpowiedzAle mi odwaga... na prawde... Ja tak robie zawsze kiedy mi sie chce, czemu mam sobie zwieracze meczyc xD jak puszcze jednego to nie przepraszam. tylko ostrzegam przed nastepnymi :P
Odpowiedzdemot:Odwaga:Puścić bąka w autobusie i powiedzieć, że to ten kark obok
OdpowiedzTo wcale nie odwaga.. Wręcz głupota. Jak już się nie daje rady to lepiej walnąć cichego i zachowywać się jak gdyby nigdy nic.
Odpowiedzdemot:Szczyt kultury:puścić bąka w zatłoczonym autobusie i powiedzieć 'przepraszam'
OdpowiedzA ja kiedyś na alkoholowej piździe jechałem busem i żarłem kebaba, po czym walnąłem takiego bona że kierowca sie zatrzymał haha !
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 May 2010 2010 20:18
Odpowiedzlol
oby jutro nie było pokazu "odwagi" jak pojade autobusem :D
Odpowiedzturlam się ze śmiechu :D
OdpowiedzTo JEST odwaga i nazywa się "odwagą cywilną". Może nie każdy słyszał o tym pojęciu - podchodzi pod nie m.in. branie odpowiedzialności za własne zachowania, nawet pod groźbą kosztów społecznych oraz przyznawanie się publicznie do błędu. Puszczenie bąka w autobusie oczywiście kulturalne nie jest, ale jeżeli już się zdarzy, odwagą cywilną byłoby przeprosić. Choć jestem w stanie zrozumieć, że znaczna większość takiego działania nie podejmie. Ale dyskusja, czy to jest, czy nie jest odwaga jest merytorycznie błędną.
Odpowiedzdemot:Spryt:Puścić bąka w zatłoczonym autobusie tuż przed wyjściem
OdpowiedzJa bym to nazwał skrajnym chamstwem i drobnomieszczaństwem połączonym z typową młodemu pokoleniu bezczelnością. Pomyślałeś chu.ju, że inni może nie mają ochoty wąchać twoich pierdów? I nie mają jak się urwać z zanieczyszczonego terenu? To samo dotyczy palenia fajek w miejscu publicznym.
Odpowiedztrochę już podobnych demotów było , i ten jest do nich podobny . tylko nie fajnie jest wąchać czyjeś smrody ... a z resztą kto ci się przyzna do czegoś takiego ? . ja akurat często jeżdżę autobusami i jeszcze nigdy mi się nie przytrafiło żeby ktoś się z pierdział . ale było tak tylko nie czułem , bo zawsze na końcu siedzę . w każdym bądź razie , trochę bez sensu ... zawsze trzeba mieć w sobie no minimum kultury i umieć się zachować w każdym miejscu .
Odpowiedzja sie spierdziałem, a dziewczyna obok mnie sie złapała za głowe i:"myślałam że cichacz":)
Odpowiedzhahahahahaha puścić bonka hahahhaha wkoncu jakis smieszny obrazek (+) (-)
Odpowiedzdemot:szczyt inteligencji:Puścić bąka w zatłoczonym autobusie i pogłośnić muzę w słuchawkach, żeby zatuszować zapach.
Odpowiedznigdy xD
Odpowiedzdobree ;))
Odpowiedztylko frajer się pucuje!
OdpowiedzDałem +, ale demot jest źle sformułowany- lepiej byłoby (i prawdziwiej)
Odpowiedz"Odwaga Powiedzieć przepraszam, w zatłoczonym autobusie (po puszczeniu bąka)."
Niewykonalne xd
Odpowiedzprzepraszam a na ktorej stronie jest ten demot?
Odpowiedz1162, prosze bardzo
PO CO TRZYMAĆ BĄKA W DUPIE NIECH POLATA PO CHAŁUPIE
Odpowiedz