Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
5395 5982
-

Zobacz także:


M moorzyn
-1 / 31

Genialne! Demotywuje głupota pseudoekologów... tylko o kasę chodzi :/

Odpowiedz
MoherDance1
+6 / 16

nie wiem jak u was jest ale u mnie jest po 7 gr i ta torebka jest biodegradowalna a nie taka zwykła

KasHer
0 / 4

nie wiem jak widza to ekolodzy (chociaz z tego co pamietam greenpeace sie wycofal z protestu pod bodajze tesco gdy ten obiecal "poprawe" i wydrukowanie ich ulotek informacyjnych ;]
Sklepy natomiast widza zysk 200%na sprzedanej siateczce.

m45t3r
+8 / 10

Najbardziej mnie rozpieprza Auchan, nie wiem czy tak w każdym jest ale tam gdzie ja kupuję, sprzedają torebki ekologiczne, a przed wejściem musisz zapakować plecak w zwykłą folię, żebyś tam nic nie schował(jakby szafek postawić nie mogli). Ta folia jest jak 3 normalne foliówki, zawsze się ją wyrzuca zaraz po wyjściu ze sklepu i gdzie ta ekologia ? ;/

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 September 2010 2010 19:02

K Kuba04
+2 / 12

Jak były za darmo to ludzie brali reklamówki zawsze, a teraz ludzie noszą własne. Na pewno po 7 gr się wzbogacą pomyślcie czasami realnie

P pollyana
+11 / 15

To proponuję wsadzic taką torbę z napisem biodegradowalna do szufladki i wyciągnąc za pół roku... Ja tak zrobiłam i łapałam w ręce popiół :) dokładnie była to torba z biedronki :). A to, że kosztują to swoją drogą, żebyśmy trzy razy się zastanowili czy jest nam ona niezbędna :).

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 September 2010 2010 20:15

P piczpel
-1 / 15

A ja biorę reklamówki za darmo ze stoiska z owocami. HAHAHA

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 September 2010 2010 21:00

M MajsterWichajster
+2 / 6

to jest wielopłaszczyznowy problem... po pierwsze folia polietylenowa nie szkodzi środowisku tylko się długo rozkłada, więc nie chodzi o środowisko tylko o estetykę i kulturę ludzi którzy śmiecą tym gdzie popadnie. Wpływ bezpośredni o znaczeniu globalnym jest niewielki. Inna sprawa, że człowiek od używania wielokrotnie "reklamówki" czy torby biodegradowalnej specjalnie nie zbiednieje, a wyrobi sobie pewien korzystny nawyk. Do tego jeszcze należy dodać, że "ekologiczne" torby produkowane z materiału drzewnego to jakiś totalny debilizm, wystarczy, że samego papieru zużywamy więcej niż potrzebujemy.

dominisiapisia
0 / 4

Są worki biodegradowalne, np w hipermarketach Carrefour, ale w Polsce nie ma nowoczesnych składowisk ;)

focus009
+5 / 7

@MajsterWichajster, masz rację - "nieekologiczność" worków polietylenowych wynika tylko ze względów estetycznych, ale to nie usprawiedliwia nagle tych opinii pseudo-znawców powyżej, że nie ma różnicy czy używa się siatek ekologicznych czy też zwykłych foliowych. Polietylen rozkłada się setki lat a wysypiska nie kwapią się do segregacji odpadów w celu utylizacji więc przerzucenie się na siatki bidegradowalne potrafi zrobić ogromną różnicę. A te siatki nie są produkowane z materiału drzewnego tylko polimerów celulozowych pochdzących głównie z odpadów... kukurydzianych. Kolby kukurydzy stanowią potężny procent odpadków w trakcie przerabiania jej na wszelką żywność i znalazło się dla nich przynajmniej bardzo dobre zastosowanie.

adrian1988
-1 / 3

Torebka jest płatna, ponieważ ta "folia" wykonana jest z kukurydzy, a nie plastiku i ulega biodegradacji, a że koszt wykonania torby z kukurydzy jest wyższy mamy nasze 7gr. Czyli jak dla mnie demot całkowicie nietrafiony ;p

kwadratowyOpos
0 / 0

Ja pracowałam w wakacje w sklepie przez jakiś czas i na tym się wcale nie zarabia (tzn to są groszowe sprawy więc posądzanie sklepów o wzbogacanie się na tym jest bynajmniej głupie). W płatnych siateczkach chodzi tylko o to żeby ludzie nauczyli się brać do sklepu np greenbaga czy coś. Jak się mówi 'siateczka 5groszy' to nagle się okazuje że można schować masło do torebki, kieszeni, innej siatki. Problem dookoła siateczek polega na tym że jesteśmy leniwi i wygodni.

JebaczKoz
0 / 0

Nie taka głupota. Tu chodzi o niechęc do wydania 7-10gr za torebke foliową. Przez co ludzie nosza własne - bo darmówki nie dostaną!

Zacznijcie mysleć!

KasHer
0 / 0

koszt wyprodukowania takiej torebki to okolo 0,5 grosza (lacznie z kwestiami logistycznymi). Sprzedajac je po 7(to i tak bardzo tanio) groszy bedac siecia sklepow typu tesco, zabka i biedronka jestes kazdorazowo ok 6 groszy do przodu, co razy ilosc klientow kazdego dnia, razy ilosc dni roboczych w roku, razy ilosc posiadanych sklepow, przynosi odpowiednie zyski ;]
Co do samych siateczek "ekologicznych": Siateczka taka wymaga odpowiednich kompostownikow, ktorych w Polsce jest ok 4. Polska jest tez jednym z krajow, gdzie mimo przybywajacej ilosci zuzycia klasycznych siatek, ilosc ich skladowanych na wysypiskach maleje. A dzieje sie to za sprawa odzyskiwania z nich materialow.
Siateczka jest tak samo ekologiczna jak i farba ktora zdobi jej napis. Pozatym: Skoro nie rozklada sie to oznacza ze nie zanieczyszcza wod gruntowych czy srodowiska wokol. Po prostu lezy pod ziemia. Co do argumentu ze ludzie mniej kupuja... Kogos odstrasza cena 7 groszy za siateczke? Chyba tylko ludzi ktorzy faktycznie licza kazdy grosz(ludzie starsi i studenci?). Wielu studentow (w tym takze ja) korzystalismy z tych siateczek zamiast z workow na smieci.
Mysle ze bardziej ekologicznie od tych wszystkich ludzi kupujacych worki smieciowe.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 September 2010 2010 13:38

A addicted123
-2 / 2

Jednak glupi jestes, 7gr to koszt utylizacji tej torebki matole.

KasHer
0 / 0

rozumiem ze sklepy ktore biora kase za reklamowki, maja rowniez punkty w ktorych mozna oddac taka reklamoweczke a oni juz placa za jej utylizacje... Zgadza sie?

H habibi17
+20 / 28

ku@#! jakie półmózgi... chodzi o to zebys wzial mniej, jak wezmiesz mniej to mniej wyprodukuja, jak mniej wyprodukuja to mnie sie bedize rozkladalo .....

Odpowiedz
kitucha
-3 / 5

No wg mnie, jest tak że jak masz wziąć to i tak weźmiesz bo nie będziesz po kieszeniach wszystkiego chował... tzn, jak wolisz...

Odpowiedz
S spam100
0 / 0

Ale zamiast 5 weźmiesz 3 i optymalnie je zapakujesz

M moorzyn
-2 / 8

a jak było za darmo to kilogramami każdy wynosił, nie?

Odpowiedz
madrox
+5 / 7

Tak, choćby żeby zapakować zakupy do samochodu brało się masę toreb, teraz ludzie wolą zapakować zakupy prosto do bagażnika.

H habibi17
+5 / 7

kitucha wlasnie dlatego tak bardzo promuje sie torby wielokrotnego uzytku... naprawdę, myslenie nie boli.

Odpowiedz
kitucha
-5 / 9

A jak się ma promowanie do rzeczywistości kiedy torby wielokrotnego użytku zapomnę a jest możliwość zakupu plastikowej podczas gdy nie czeka mnie tylko droga do samochodu? Jak myślisz? Kupię? Czy będę wracać na drugi koniec miasta? Chyba myślenie jednak Cię zabolało i się porządnie zraziłeś

Odpowiedz
P PiotrDzialak
0 / 0

Przecież nie robisz zakupów raz przez cały życie. Zapłacisz, następnym razem będziesz lepiej pamiętał. Przecież to chyba lepiej promować i stopniowo zmniejszać problem niż siedzieć i zrzędzić, że śmieci pełno.

kwadratowyOpos
0 / 0

Dlatego siateczki nie są wycofane, bo ludzie nie zawsze mają możliwość noszenia ze sb grrenbaga. Te 7groszy wyrobiło w wielu nawyk noszenia siatek w samochodach, torebkach. Przecież nikt nie każe Ci przestać używać reklamówek więc o co ten krzyk...Oo

H habibi17
+7 / 9

pracuje w handlu i widze ile osob dziennie oddaje z powrotem torbe gdy tylko dowiaduja sie, ze jest odplatna. czytaj - jestes w błędzie.

Odpowiedz
EddTheBoss
-1 / 1

U mnie w Realu są za 39 gr :P

hanadam
+4 / 6

Ekologiczne jest właśnie to, że jak masz zapłacić to nie bierzesz całej garści w kieszenie jak niektórzy wcześniej... i nie owijasz jedną każdego ziemniaka ;>

Odpowiedz
C Cortez
+3 / 5

Już raz o tym gdzieś wspomniałem teraz się powtórzę.

Człowiek jest istotą skąpą i nawet jeżeli za tę torebkę ma zapłacić tylko 7 groszy, to weźmie ich tyle ile potrzebuje

Odpowiedz
M MetalUpYourAss
+11 / 13

Kurna, ludzie naprawdę nie myślą... Jak kosztuje nawet te durne 7 groszy, to sporo ludzi zaczęło brać własne
torby, zamiast zużywać niepotrzebnie torebki foliowe. I na tym polega ta ekologia. Po za tym są biodegradowalne,
czyli nie szkodzą tak jak zwykłe. A co do szkodliwości zwykłych torebek foliowych - widziałam kota, który się
udusił torebką foliową, srokę, która się takową torebką zadławiła... naprawdę, ludzie nie zdają sobie sprawy
ze szkodliwości tak nieistotnych rzeczy.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 25 July 2011 2011 12:33

Odpowiedz
KasHer
0 / 0

Siatka "ekologiczna" nie mozna sie podobnie udusic czy zadlawic?

M MetalUpYourAss
0 / 0

Może, z tą różnicą że ekologiczna rozkłada się po kilku tygodniach, a foliowa po wielu latach.

KasHer
0 / 0

Przepraszam... Jaka siatka ci sie rozlozy po kilku tygodniach?

M mieszko05
0 / 4

Heh, większosć kupuje w biedronce :D
Ja tam nigdy nie biorę tej reklamówki, nawet jak nie mam plecaka ani nic.
Jednego dnia 7 groszy, drugiego i trzeciego i tak się nazbiera szybko ładna sumka.

Odpowiedz
D dinaxd
+1 / 5

te reklamówki są płatne ponieważ chcą aby ludzie nosili ze sobą torby ekologiczne aby nie zanieczyszczac środowiska produkując coraz więcej reklamówek tak naprawde jednorazowego użytku ; ]

Odpowiedz
Z Zakius
-5 / 7

te bio nie dość, że uwalniają WIĘCEJ szkodliwych związków na cały proces rozkładu to jeszcze poprzez szybszy rozkład stężenie tychże substancji jest wielokrotnie wyższe( tu ma być new line, br nie działa, enter nie działa, szajs)
ale faktycznie, nie zalegają potem w lasach itp, szkoda tylko, że te lasy się potrują

Odpowiedz
bart2007
+1 / 3

Mylisz się. Torebki biodegradowalne rozkładają się na proste związki węgla, nieszkodliwe dla środowiska. Największy problem z nimi jest taki, że ich produkcja jest droższa, pochłania więcej ropy naftowej i energii, co powoduje większą emisję CO2 do atmosfery. To czy są one bardziej ekologiczne jest kwestią dyskusyjną. Najlepszym rozwiązaniem jest produkcja zwykłych torebek polietylenowych i ich recykling. Niestety polska mentalność w tej kwestii jest bardzo zacofana (w zachodniej Europie recyklingowi jest poddawane ok. 70% produkowanego polietylenu, a w Polsce 15%). Na dzień dzisiejszy najlepiej zaopatrzyć się w torbę wielokrotnego użytku. A to co mnie najbardziej denerwuje, to jak na torebce jest napisane "Torebka biodegradowalna" a na dole małym druczkiem "HDPE" czyli zwykły polietylen. Wciskanie kitu nieobeznanym konsumentom. To jest skandal i powinno się to karać!

P PiotrDzialak
0 / 0

@bart2007: cóż najlepszym rozwiązaniem jest nie produkowanie jednorazowego szmelcu, nie będzie wtedy ani problemu śmiecenia, ani recyklingu. Nie będzie to mogło nastąpić dopóki produkujący i kupujący nie będą odpowiedzialni prawnie i finansowo za odpady.

K Kaisha94
-3 / 7

Ekolodzy wymyślili, że jeżeli reklamówki będą płatne, to zmotywuje to ludzi, do brania ze sobą toreb ekologicznych. Niestety w moim przypadku to nie działa - i tak płacę za nic nie warte jednorazówki.

Odpowiedz
P PiotrDzialak
0 / 2

Ekolodzy wymyślili, że zmotywuje to ludzi do brania siatek wielorazowego użytku z domu (plecaki, torby płócienne, etc.). "Niestety w moim przypadku to nie działa" - chyba nie jesteś ubezwłasnowolniona, toć to Tobie powinno zależeć na tym, żeby nie niszczyć środowiska w którym żyjesz, zamiast robić "na złość" ekologom. "Zrobię na złość mamusi, nie założę czapki i się przeziębię..."

J jurekbartlomiej
-3 / 3

A ja wam powiem tak, że tutaj nie chodzi o to czy to teraz jest ekologiczna czy nie ekologiczna reklamówka. Chodzi o wdrożony przez przedsiębiorstwa system zarządzania środowiskowego a dokładnie BAT, albo BATNEEC. System Zarzadzania środowiskowego jest to instrumentem zapewniającym minimalizację negatywnego oddziaływania przedsiębiorstwa na środowisko.

Osiąganie standardu BATNEEC oznacza dla przedsiębiorcy, wprowadzającego zanieczyszczenia do środowiska ( czyli reklamówki), efektywne porzucanie części kosztów jego wdrażania na innych uczestników rynku (Klienci płacą za reklamówki) – w tym wypadku na nabywcę produktu. Proces ten zwany jest eksternalizacją kosztów.


W jednym zdaniu: kwota która płacisz za reklamówkę jest przeznaczana na ograniczenie negatywnych skutków działalności przedsiębiorstwa.

PZDR

Odpowiedz
bart2007
-3 / 3

Wszystko fajnie, ale nie mów mi,że pani Jadzia ze spożywczego na osiedlu, która wciska reklamówki po 10 gr, wdrożyła w swoim sklepie system BATNEEC. Niektórzy po prostu nie mogą się powstrzymać od łatwego zarobku.

P PiotrDzialak
0 / 0

@bart2007: to się nie daj Pani Jadzi i weź z domu torbę albo plecak.

kwadratowyOpos
-1 / 1

taaa... Pani Jadzia codziennie płaci piekarzowi z 500, za warzywniak drugie tyle, za caaałą resztę może z 1500 (nie wiem jak tam Pani Jadzi się powodzi) ale na pewno tę dychę dziennie z siateczek przeznacza na luksusy...Oo poza tym Pani J też kupuje reklamówki i jest to produkt jak każdy inny w sklepie więc czemu ma być darmowy?Oo

omiyage
+3 / 5

płatne są po to żebyś w tym swoim pustym umyśle przeliczył ile wyjdzie ci kupowanie za 7 gr reklamówek na każdych zakupach i gdy zrozumiesz (jeśli) to zaczniesz zabierać swoją

Odpowiedz
M Ma?aMi
-4 / 4

Można w ogóle nie sprzedawać reklamówek, przekaz ten sam, ale za 20 gr (w większości sklepów w pobliżu mojego miejsca zamieszkania) sprzedaje się te zwykłe jako ekologiczne. o to w tym demotywatorze chodzi.

crypto
+2 / 4

Płatne torebki nie mają być ekologiczne, mają zniechęcać do ich kupowania! I zachęcać do noszenia swoich. I nikt wcale ludziom nie wmawia, że są one ekologiczne. Chociaż istnieją woreczki foliowe które przypominają właśnie takie i są biodegradowalne, znajomemu się po miesiącu rozłożyła w plecaku.

Odpowiedz
T takisobie12
+4 / 6

Widzę, że wiele osób sądzi że płatne torebki mają zniechęcić klientów do ich masowego gromadzenia i wyrzucania, a wcale tak nie jest. Znowu nikt sobie nie zadał trudu żeby samemu dojść do tego jaka jest prawda stojąca za demotem więc już objaśniam:
Koszt torebki jest tak naprawdę kosztem jej utylizacji. Kiedy torebki były za darmo, to po wyrzuceniu przez klienta masowo trafiały na zbiorcze śmietniska ze wszystkimi odpadami komunalnymi i tam gniły sobie przez te parę setek lat jak nie więcej. Ostatnio jednak Polsce zaczęły grozić kary finansowe za nie wyrabanie się z unijnymi normami odzysku i recyklingu śmieci i dlatego żeby podnieść te statystyki i uniknąć kar zobowiązano duże firmy, które takie torebki rozdają do ponoszenia kosztów ich utylizacji. Firmy takie muszą podpisywać umowy z firmami które zajmują się recyklingiem i płacić im za utylizację takiej liczby odpadów, w tym torebek, jakie firma wytworzyła. Oczywiście przedsiębiorstwa te koszty od razu przerzucają na klienta, bo nie są one małe i dlatego foliówki są płatne. Nie ma znaczenia, czy torebki są biodegradowalne czy nie. Miałem w zeszłym semestrze prawo ochrony środowiska na uniwerku i uwierzcie mi, to nie jest takie pozbawione sensu jak się wam wydaje.

Odpowiedz
P PiotrDzialak
0 / 0

Tak, masz rację. Ale czemu grożą Polsce kary finansowe? Bo wymaga tego Unia Europejska. A czemu Unia Europejska tego wymaga? Bo chce ograniczyć marnotrawstwo surowców, energii i śmiecenie. W końcu torebki robi się z ropy naftowej, która jest drakońsko cennym surowcem, a jeśli przemnożymy to przez 500 milionów obywateli Unii to mamy pokaźną ilość. Dla wielu ludzi to wciąż "głupia Unia nam każe", ale żeby się zastanowić dlaczego to już trudniej (nie oznacza to, że zgadzam się ze wszystkim co Unia...).

S soulmate
0 / 0

u mnie w Żabce za zwykłą mini foliówkę(nie-ekologiczną) trzeba zapłacić 10 groszy!!

najśmieszniejsze jest w tym, że ekspedientka zawsze proponuje, że dołączy torebkę do zakupów a nigdy nie informuje o tym, że trzeba za nią zapłacić! przyzwoitość tego wymaga a 10gr piechotą nie chodzi!

Odpowiedz
W Wiechoobike
-3 / 3

ten kto wymyślił tego demota jest tak durny, że nie chce mi się komentować :/

Odpowiedz
P PluszyKRK
-1 / 1

moze sie najpierw zorjetuje o co hcodzi a potem piszcie nie chodzi o to zeby brac za to pieiadze... tylko o to zeby mniej z nich korzystac...
i dlatego chca zeby zanie placic... Pozdrawiam tych nie do informowanych.

Odpowiedz
S soulmate
-2 / 2

ale ameryke odkryłeś ...

wszyscy doskonale wiedzą o co w tym całym zamieszaniu z torebkami chodzi tylko skoro już mam za nią płacić to chce żeby była ekologiczna! a jak nie jest to jest czyste zdzierstwo bo taka torebka warta jest 1/10 a moze 100 grosza

C ChowChow
-2 / 4

A tam.Gdy torebka foliowa kosztuje tym większa jest frajda jest z wyrzucenia jej na ziemię czy zakopania ;D - niech się ekoterroryści wkurzają

Odpowiedz
P PiotrDzialak
0 / 0

Tak, a później zrób kupę u siebie na dywan to tak zrobisz na złość ekoterrorystom, że dokonają zamachu samobójczego przez powieszenie. Człowieku, sam sobie przed nosem śmiecisz i jeszcze do tego dopłacasz i chwalisz się tym w necie. LOL

D dim3
0 / 4

A może te 7gr zostanie wydane na recycling tej torebki?

Odpowiedz
L lejdiPink
0 / 2

nie chodzi o to, że nagle staje się ekologiczna, ale o to, że gdy będzie kosztować ludzie będą liczyć się z ich ilością.

Odpowiedz
K kingadalee
-2 / 2

ja pier**le, sprzedawcy muszą płacić za utylizację tych reklamówek... tak, snujcie swoje teorie dalej, ze to ma zachecic do kupowania DROZSZYCH eko torebek z papieru

Odpowiedz
P PiotrDzialak
0 / 0

Oj przecież nie supermarkety tworzą prawo, bo gdyby robiły to by żadnego prawa ekologicznego nie wprowadziły. Prawo każe supermarketom płacić za utylizację torebek, więc przenoszą koszty na klienta. Ale czemu prawo im tak każe? Bo chce tego Unia Europejska. A czemu Unia Europejska tego wymaga? Bo chce ograniczyć marnotrawstwo surowców, energii i śmiecenie. W końcu torebki robi się z ropy naftowej, która jest drakońsko cennym surowcem, a jeśli przemnożymy to przez 500 milionów obywateli Unii to mamy pokaźną ilość. Dla wielu ludzi to wciąż "głupia Unia nam każe", ale żeby się zastanowić dlaczego to już trudniej (nie oznacza to, że zgadzam się ze wszystkim co Unia...).

"DROZSZYCH eko torebek z papieru" - nie znalazłem żadnego o tym posta, a przeczytałem wszystkie przed Twoim. Wiele osób wspomina o używaniu torebek płóciennych, czy plecaków, które są wielokrotnego użytku.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 September 2010 2010 1:36

I Isildurion
-4 / 4

Nie wiem jak wam, ale mnie się wydaje, że ta środkowa torba ma wyciągnięty środkowy palec;P

A w Niemczech nawet puszki są na kaucję - taka ekologia;)

Ekolodzy powinni nie jęczeć, że plastik rozkłada się 500 lat, tylko pomagać w budowie spalarni odpadów. Jeśli zapewni się spalającemu plastikowi i innemu badziewiu odpowiednią temperaturę spalania i dopływ tlenu, to ładnie się spala do wody i innych tlenków - nie wydzielają się żadne rakotwórcze związki organiczne jak benzen itd. Więc nie śmierdzi nawet. I problem rozwiązany.

Odpowiedz
P PiotrDzialak
0 / 0

Aha i twierdzisz, że plastik nie jest toksyczny. I że zamiast segregować odpady i produkować takie rzeczy, które będzie można długo używać i naprawiać, a jak się zniszczą użyć do produkcji czegoś innego oszczędzając mnóstwo pieniędzy, surowców, pracy, energii, czasu nie mówiąc już o jakości powietrza i wody (to mówią ekolodzy)... Że zamiast tego, należy plastik przepuszczać przez piec za miliony złotych i się truć? To w stadium "produkcja" jest najgorszy problem. Wysypisko śmieci to tylko wierzchołek góry lodowej.

M mati234
0 / 0

Powiem tyle, te płatne torebeczki są dużo lepsze niż te byle darmowe, gdzie można było wsadzić max 2 piwa bo bal się człowiek ze się urwie a te solidne i mocne, a chyba każdego stać na te 7 gr

Odpowiedz
Venusia
0 / 0

ja korzystam z darmowych i sprzątam kuwetę, to dopiero ekologia D:

Odpowiedz
B BarthPSK
0 / 0

no bez kitu ,codziennie w biedronce za nia płace , a gowno nie ekologiczna ;]

Odpowiedz
justaKOLOR
0 / 0

Nie o to tu chodzi! Chodzi o to, że jak reklamówka będzie kosztować 7 gr to nie będą jej kupować ale za demota +

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 September 2010 2010 21:29

Odpowiedz
N nikita03
0 / 0

A czasami wystarczy napis, że ekologiczna i nawet płacić nie trzeba :) Tesco & Piotr i Paweł :P

Odpowiedz
O ontoona
0 / 0

ekologiczna czynia ja to, ze gdy Polak dostaje cos za darmo nie ma umiaru, a gdy za cos musi zaplacic bedzie jej uzywal jeszcze przez kolejne 10 lat

Odpowiedz
M meguaa
-1 / 1

teraz dalej zaśmiecamy planetę tylko teraz za dopłatą.

Odpowiedz
D dzieciel
0 / 0

hmm, w czerwcu kupowałem pakiet 2000 szt za 17zł z hakiem

Odpowiedz
B byamamoto
0 / 0

chodzi o to, że jak były bezpłatne, to ludzie brali ich więcej, niż jak jest symboliczna opłata. Grosz do grosza i ludzie wola kupić mniej siatek, niż wcześniej brali za darmo. minus.

Odpowiedz
Z zergadis0
+1 / 1

Będą płatne (nawet te 7 gr) = weźmiesz do sklepu plecak zamiast brać z niego ogrom siatek, więc i sklep oszczędza (a nawet zarabia), i ekolodzy się mniej czepiają, proste i oczywiste :).

Odpowiedz
S Szczerbi
0 / 0

na PKN ORLEN S.A. z siedziba w Łodzi nawet 20 gr za sztuke ;)

Odpowiedz
weerd
0 / 0

ile by nie kosztowała i jaka ekologiczna by nie była to i tak torebka leżąca na wierzchu pokazuje fucka

Odpowiedz
D daszek1
-3 / 3

demot: to jest zrywka!:siatka to jest ta większa nie przezroczysta!

Odpowiedz
N nudynapudy
0 / 0

ja nie korzystam z 'foliówek'. zawsze mam swoją, taką z materiału. nie muszę płacić za te foliowe i nie narzekam :P poza tym jestem chyba bardziej ekologiczna niż Ci, którzy kupują te 'biodegradowalne' reklamówki.

Odpowiedz
R roxio
-2 / 2

demot: Na browary za cienka:Na ziemniaki za droga

Odpowiedz
M medya
-3 / 3

demot:Te zakłopotane miny sprzedawców w Polsce:kiedy proszę w sklepie o 'zrywkę' :)

Odpowiedz
SayHello
0 / 2

ekologiczna bo mniej osób ją kupuje tylko przychodzi ze swoimi. ale i tak produkcja się nie zmiesza. ściema taka by zarobić jeszcze więcej.

Odpowiedz
jammin
-1 / 1

ale to nie o to chodzi! torebki foliowe sa platne, bo chca doprowadzic do tego, zeby ludzie ich nie kupowali. jak wiesz polacy sa dosc skapi i zal im placic za kawalek folii. i o to chodzi, mniej kupujemy - mniej zanieczyszczamy.

Odpowiedz
B bgsu
0 / 0

tu nie chodzi o kupowanie torebek. dopóki markety dawały za darmo torebki, wiązało się to z ogromnymi kosztami dla nich. teraz jak są ekologiczne to dodatkowo zarabiają na tym. plus jest taki, że są biodegradalne, ale wątpię, żeby ich produkcja znacząco się zmniejszyła, a odpłatność za nie miała jakiś wpływ, że Polacy ich nie kupują, ech... i pozytyw jest też taki, że używa się tych wielorazowych, również ekologicznych, które kosztują po parę złotych.

Q Quaresma1908
0 / 0

Są płatne po to byśmy się od nich odzwyczaili... czesto w sklepach moneta za torebki idzie na szczytne cele :P

Odpowiedz
C camille7
+2 / 2

a nikt nie pomyślał o tym że przynajmniej nie bierzesz ich na zaś?? i przynajmniej 'ekonomcicznie' upychasz.

Odpowiedz
Jacku1990
+2 / 2

O zgrozo. Tu chodzi aby ograniczyć korzystanie z nich. Jak były za darmo to brałeś je bezmyślnie, a jak masz zapłacić to się zastanowisz czy na pewno ci aż 15 jest ci potrzebnych na zapakowanie kilku rzeczy. Jak widać 4 tys ludzi ma problemy z logicznym myśleniem.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 September 2010 2010 20:22

Odpowiedz
K konstanty1105
+1 / 1

a u mnie w piekarnii są za 5 groszy.
tylko im nie mówcie o tym bo jeszcze podniosą cenę

Odpowiedz
F famfaramfam
0 / 0

Najbardziej ekologiczne są markety pakujące każdy towar w osobną jednorazówkę po czym wkładają wszystko do jednej za 7gr.

Odpowiedz
frankfuterka
0 / 0

przeca nie chodzi o to ze 7 groszy czyni ja ekologiczna, tylko o to, ze kase z tych worów przeznacza się na cele ekologiczne;/ + to co napisal powyzej jacku1990 , to oczywiste.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 September 2010 2010 18:01

Odpowiedz
L LordDestroyer
0 / 0

Oczywiście że chodzi wyłącznie o zysk. Ale to nie sklepy na tym zarabiają, tylko firmy produkujące i przetwarzajace odpady. Zarabia firma produkująca takie torby i nie wciskajcie kitu, że te 7gr idzie na cele harytatywne czy inne sadzenie kwiatków, bo to idzie do kieszeni producenta torebek pod pięknym płaszczykiem ekologii, która jest bardzo dobrym biznesem ostatnio.
Podobnie jest z butlami PET. Przerabia się je na granulat, z którego ponownie tworzy się plastikowe wyroby. Na moim osiedlu są specjalne kosze do segregacji i właśnie osobno jest kosz na PETy. Ten kosz jest dobrowolny i płatny. Więc tutaj my - śmiecący - płacimy MZK. MZK sprzedaje te odpady firmie przerabiającej je na granulat (więc kasa znów spływa im do łapki). Firma przerabiające na granulat sprzedaje go firmom prodkującym opakowania.
Powiedzcie mi teraz - dlaczego za tą ekologię mam płacić ja i dlaczego zyskują na tym dwie firmy działające wyłącznie komercyjnie, nijak nie związane z ekologią?
Ja rozumiem, że darmo nie ma nic na tym świecie, ale mam gdzieś taką ekologię, za którą ja płacę, a inni mają zysk na czysto, a to, czy nasza planeta będzie zielona czy w kolorze kału, to już ich mało interesuje.
Chyba sam pomyślę o rozkręceniu takiego interesu... przecież to ciągły zysk bez najmniejszych przestojów, bo oprócz śmierci i podatków, pewne na świecie są jeszcze śmieci. Grabarzem zostać nie chcę, naciąganie na polisy na życie mnie nie interesuje, jest czasochłonne i wymaga pracy w firmie piorącej mózgi swoim pracownikom, doradcą podatkowym mógłbym zostać, ale nienawidzę matematyki i kierunek 'podatki' skończyłem na licencjacie. Za to kredyt na firemkę, zakup technologii, zatrudnienie ludzi, księgowej i obserwowanie sumy na swoim koncie rosnącej niczym licznik dostępnych gigabajtów na skrzynce gmaila... tak - to jest to :) Wchodzę w ekologię.

Odpowiedz